Ziuta - 31 Maj 2007, 17:44 I na cholerę Dobraczyński. To zdaje się PAX-owski komuch był. ihan - 1 Czerwca 2007, 09:22 I jak zwykle sie okazało, że to wszystko była prowokacja i brutalny atak GW przyjaciela młodzieży. A fe. Godzilla - 1 Czerwca 2007, 09:22 A taki rycerz Roland z mózgiem wylewającym się przez uszy zdążył jeszcze wrogów poszczerbić na polu bitwy i kamień mieczem podziabać. No i kto był większy chojrak? ihan - 1 Czerwca 2007, 09:26 To jakieś nędzne pomówienia, że rycerzom mózg nie był niezbędny. Godzilla - 1 Czerwca 2007, 09:39 Jak to? Przecież "Pieśń o Rolandzie" tako rzecze? Rafał - 1 Czerwca 2007, 09:45 No dobra, gdzie te spisy lektur? Stary i nowy? Piech - 1 Czerwca 2007, 09:53
Okazuje się, że to są tylko propozycje, choć wczorajsza prasa przedstawiała to jako fakt dokonany. Nihil novi... ihan - 1 Czerwca 2007, 09:59 Cóż Piechu, znając sposób działania Ministerstwa Edukacji (i nie tylko w zasadzie) i poprzednie wesołe ustalenia maturalne jakoś lepiej się czuję gdy prasa alarmuje wcześniej. Nawet jeśli jest to działanie przesadzone daje przynajmniej czas na kontrreakcje. Piech - 1 Czerwca 2007, 10:02 A ja bym wolał, żeby prasa informowała zamiast alarmować. Czy jest jakiś problem z informowaniem? ihan - 1 Czerwca 2007, 11:20 Z powodów które podałam wyżej. Wiem, że się z tym nie zgadzasz, ale gdyby zachowania rządzących były normalne i przewidywalne wystarczyłoby informowanie. W obecnej sytuacji jednak alarmowanie staje się konieczne. agnieszka_ask - 1 Czerwca 2007, 11:22 ihan, popieram, zwłaszcza, że ostatnio bardzo popularne jest odwracanie kota ogonem. Piech - 1 Czerwca 2007, 11:34
W tym tkwi założenie, że odbiorca ma problem z przyswajaniem wiadomości albo że trzeba na niego wpływać, "urabiać". Nie potrzebuję takiej prasy. ihan - 1 Czerwca 2007, 11:44 Gdyby odbiorca nie miał problemu, może rządziliby nami mądrzy ludzie. A. Pilipiuk - 1 Czerwca 2007, 13:03 tia... gazeta wybiórcza - i wszystko jasne... Martva - 1 Czerwca 2007, 18:20 Ja nie wiem skąd się Romanowi wzięło, że się nie przerabia Sienkiewicza. Bo niestety się przerabia. Krzyżacy, W pustyni i w puszczy, Potop, Quo vadis i Szkice węglem - mało mu? Ziuta - 1 Czerwca 2007, 18:36 Niewiedza o przerabianiu w szkole Sienkiewicza wydaje się powszechna. Pewnie dlatego, że to wygodne. Giertych ma się o co pieklić, jego przeciwnicy cieszą się, że młodzieży nie katują tym zapiekłym nacjonalistą i szowinistą. Obie strony są kontent, mają sens życia. Agi - 1 Czerwca 2007, 18:41 Mnie czytanie Sienkiewicza specjalnie nie bolało, za to Ludźmi Bezdomnymi rzucałam o ścianę. Uważam, że kanon lektur powinien zawierać najwybitniejszych autorów reprezentatywnych dla danego okresu literatury, a nie służyć jako narzędzie indoktrynacji, w którąkolwiek stronę. Adanedhel - 1 Czerwca 2007, 19:53
Ale przecież Sienkiewicz jest w lekturach obowiązkowych. I to w kilku odsłonach. Żadni komuniści ani liberałowie nigdy go nie wywalili. W tej sprawie Giertych po prostu kłamie - bo nie chce mi się wierzyć, żeby był aż takim oszołomem. Martva - 1 Czerwca 2007, 21:00 No właśnie, ja mam takie wrażenie że mu się nie chciało zajrzeć do tych list tylko z góry uznał, że Sienkiewicza na nich nie ma, bo to przecież patriotyczna literatura a młodzież jest wychowywana niepatriotycznie. Albo coś w ten deseń. Komentarz Szymborskiej mi się spodobał, zwłaszcza to o Nowych Atenach jako obowiązkowego podręcznika wiedzy o świecie 
Adanedhel - 1 Czerwca 2007, 21:04 Komentarz Szymborskiej był dobry. Ale mi najbardziej spodobał się komentarz Kazimierza Kutza . Jest po prostu piękny 
May - 1 Czerwca 2007, 22:50 Drodzy moi, w Anglii dzieci wogole nie maja kursu literatury swiatowej. A z pisarzy angielskich omawia sie szczegolowo wylacznie tworczosc Szekspira. Moje starsze dziecko w tym roku szkolnym mialo dwie lektury - Folwark Zwierzecy Orwella i Tempest (Burza) Szekspira. I tyle. Co ciekawe - Anglicy kupuja znacznie wiecej ksiazek niz Polacy. W moim miescie (10 tys mieszkancow) sa dwie normalne ksiegarnie, tania ksiazka, ksiegarnia charytatywna oxfamu, oprocz tego dzial ksiazkowy maja jeszcze ze dwa sklepy i wszystkie z naszych 6 charity shops. Paradoksalnie wyglada na to, ze kurs literatury w szkole nie jest potrzebny, zeby rozbudzic sklonnosc do czytania... A moje dziecko, ktore w Polsce czytalo z trudem i niezbyt chetnie, teraz wrecz polyka ksiazki (ale nie chce czytac po angielsku, za to wedrowycze zna niemalze na pamiec  ). Fakt, ze bardzo pilnowalam, zeby mu czytac jak byl maly (pilnuje tez czytania Kat, choc ksiazki, ktore wybiera w bibliotece, moga czasem przyprawic o bol zebow  ) na pewno teraz owocuje!
Selithira - 2 Czerwca 2007, 01:43 A ja, jak zwykle, ze spóźnionym zapłonem  Na ogół nie lubię czytać tego, co mi się narzuca. Ale "Ferdydurke" mi się podobałp. "Fausta" też jakoś przeczytałam lekko i bez oporów. Itd, itp... Jeśli takie lektury zostaną usunięte z listy, to się w liceum chyba zanudzę na śmierć... 
PS, zapomniałam dodać, jak Wy macie dobrze, że to już za Wami 
Rafał - 14 Czerwca 2007, 11:10 Znalazłem !!!
To nie jest głupie. agnieszka_ask - 14 Czerwca 2007, 11:18 Święty Augustyn - "Wyznania" (fragmenty); - a po co? No i brakuje mi Rozmów z katem - to była dobra książka, pokazywała problem z drugiej strony Rafał - 14 Czerwca 2007, 11:24 Filozofia sw.Augustyna jest bardzo humanistyczna. Jego powiedzenie "kochaj i rób co chcesz" - zaskakuje mnie aktualnością. Piech - 14 Czerwca 2007, 11:25 Ja też nie widzę istotnych problemów. Standardowy zestaw minimalny. Dobraczyńskiego mogliby sobie odpuścić bez żadnej straty dla młodych umysłów. Zgadzam się z Romkiem P., że powinien być Lem. Najlepiej Opowieści o Pilocie Pirxie, na zachęte. agnieszka_ask - 14 Czerwca 2007, 12:30 Uważam że św. Augustyn ma służyć przemycaniu chrześcijańskich doktryn. To powinno być przerabiane na religii a nie na polskim. To samo tyczy się książki Jana Pawła II. Rafał - 14 Czerwca 2007, 12:36 Ależ Agnieszko, z tych wszystkich autorów zdecydowana większość przemyca chrześcijańskie doktryny, chcesz wyciąć całkowicie historię literatury od średniowiecza w górę? agnieszka_ask - 14 Czerwca 2007, 12:38 Nie  , ale boli mnie, że wywalili naprawdę dobre książki na rzecz czegoś, co powinno być przerabiane na religii bądź etyce.
Piech - 14 Czerwca 2007, 12:42 Co mianowicie wywalili? |
||||||||||||||
