To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Stare ogłoszenia - Teksty forumowiczów

Aga - 18 Stycznia 2007, 17:11
Temat postu: Teksty forumowiczów
Chodził za mną taki temat od dawna. Forum się rozrasta, postów przybywa. Ciekawa jestem, czy pamiętacie takie teksty forumowiczów, przy których pokładaliście się ze śmiechu? Jeżeli tak, to jest to miejsce do ich wypisywania, by je ocalić od zapomnienia ;) Nie można pozwolić, żeby taka skarbnica mądrości wszelakiej utonęła w oceanie postów ;)
Do dzieła!

Anko - 19 Stycznia 2007, 15:31

Oj, ubawił mnie swego czasu NURS, a dzięki wreszcie działającemu searchowi odnalazłam tę perełkę:
Cytat
to już drugi raz mnie tak obrazili :-)
kiedys, lata temu. niejaki Koniu, czyli konrad Z. z miasta łodzi, znany prześmiewca fandomowy tak właśnie o mnie napisał. Człowiek-orkiestra. A potem zaraz rozwinął myśl. Człowiek-fujara, człowiek-trąba, człowiek-cymbał :-)


O, i jeszcze poniższa wypowiedź Henryka Tura:
Cytat
Nie znoszę opowiadań, które wciągają czytelnika, a potem nagle rach-ciach i okazuje się, że to wszystko magija była, panie. No to po jaką cholerę czytelnik ma rozmyślać, co się właściwie dzieje w tych Górach, skoro i tak wszystko jest możliwe. Tu magowie, tam wielki pogański bóg Tambu-Ryn wraz ze świtą demonów, z których najgorszy syn jego, Cym-Bałł.


Jakoś tak muzycznie wyszło. :lol:

Fidel-F2 - 22 Stycznia 2007, 09:15

Pako o spodniach
Cytat
skejtów popularnie zwanych też nie lubię... bo to śmieszne jest jak człwiek prawie se na krok w spodniach może nadepnąć

Pako - 22 Stycznia 2007, 18:08

Może i śmieszne, ale jakie prawdziwe ^_^ Szkoda, że nie dysponuję fotkami kolesia, któremu krok w spodniach kończył się dosłownie na kolanach :)
Fidel-F2 - 22 Stycznia 2007, 18:15

ubawiło mie głównie to, że se może nadepnąć :P
Martva - 22 Stycznia 2007, 19:53

A widzieliście kiedys biegnącego skejta?
Ja tak :D

Indy - 22 Stycznia 2007, 21:03

No raczej, że widziałem
Fajnie to wyglądało. :mrgreen:

Haletha - 23 Stycznia 2007, 10:54

Mnie bardzo spodobał się tekst Słowika przy witaniu nowego użytkownika Mleko: "bij Mleko, będziesz wielki" :)))
gorat - 23 Stycznia 2007, 19:39

Godzilla napisał/a
Wiecie co, przypomina mi się czytelnia na orientalistyce. Siedzę sobie i czytam jakieś dyrdymały. Koleś z sąsiedniego krzesła zagląda mi przez ramię i pyta: jak ty to czytasz, te robale? A ja mu też zaglądam przez ramię... z egiptologii był. Jakieś rączki, nóżki, oczki i ptaszki. I twierdził, że to bardzo sympatyczne i czytelne pismo :mrgreen:

Dla mnie jak najbardziej aktualne - mam jako ogólnouniwersytecki historię Egiptu :) Więc trochę się widzi tych rączek, nóżek... ale nie rozumie, bywa.

Aga - 23 Stycznia 2007, 21:41

Gorat, uprzedziłeś mnie. Też to chciałam tu wkleić :mrgreen:
Fidel-F2 - 24 Stycznia 2007, 05:41

NURS rzekł
Cytat
ale to wbrew pozorom obróci się przeciw braciom mniejszym

o Kaczyńskich

gorat - 26 Stycznia 2007, 16:56

Anko napisał/a
Z wesołych anegdot to znam tylko jedną, starą i brodatą, niestety. A mianowicie:
Dziewczyna się potknęła, a Japończyk pyta: Daj dziobu, deska?

Kapitalny tekst. Ktoś próbował? :D

elam - 26 Stycznia 2007, 18:29

:?:
Anko - 3 Lutego 2007, 13:12

gorat, co próbował? :o
Hubert - 3 Lutego 2007, 13:19

Podoba mi się sporo tekstów z tematu "Biją". Lubię czarny humor :mrgreen:
elam - 3 Lutego 2007, 19:54

no ja tam wlasnie Tomcicha zauwazylam... kidey przyszedl oddac siekiere...
pamietam, o malo z krzesla nie spadlam, tak mi sie to spodobalo. i stwierdzilam, po tym tekscie w sumie, ze to bedzie swietny nabytek dla forum :D
no i swietny facet, tak w ogole. ;P:

a jak to zauwazyl Tom Cich, gremlinki w tych sprawach sie nie myla...

Fidel-F2 - 5 Lutego 2007, 19:06

Czarny rzekł
Cytat
Pratchett rozczarował, za to Net Puppets tak wciągnęło, że woda w wannie całkiem ostygła

Anko - 13 Lutego 2007, 01:09

W wątku Pilipiuka:
NURS napisał/a
Dukaj powinien wreszcie zrozumiec, że jego złota galera płynie na fali pryty pedzonej przez Wędrowyczów :-)

EDIT: O, ten post jeszcze "uwiecznię":
Zerowiec napisał/a
Cytat
W najnowszej ksiazce Grzedowicz siega po schematy z... Kossakowskiej (sic!). Nie wiem dokad siegala Kossakowska (moze znowu z pomoca przyjdzie Kruk), ale swiat pomiedzy Grzedowicza jest jak najbardziej wzorowany na swiecie Kossakowskiej.

– Witajcie Jarosławie Grzędowiczu!
– Pochwalony!
– Powiedzcie no, tak z ręką na sercu, skąd wy to właściwie bierzecie pomysły?
– Z notesu.
– Notesu?
– Ano, notesu.
– A kto je tam wpisuje?
– Moja żona.
– A ona skąd je bierze.
– Ja jej dyktuję.

Ixolite - 27 Lutego 2007, 18:59

Bo zapmnę później:

Soulless napisał/a
Wszystko co po przeczytaniu wydaje się za krótkie, to short jest. A to co wydaje się za długie, to grafomania :twisted:

Fidel-F2 - 1 Marca 2007, 19:06

Cytat
Pako a do Odry i dopływów masz daleko? Bo wtedy to wystarczy już tylko dętka od traktora i trochę piwa na sznurku

hjeniu o Pakowych dylematach podróżniczych

Selithira - 3 Marca 2007, 00:08

Rafał, o tym, co zdrowe, na blogu elam :D
Cytat
Umrzeć??? to ponoć też niezdrowe, rozumiesz, na oddech źle wpływa.

Dunadan - 3 Marca 2007, 00:11

Ixolite napisał/a
Bo zapmnę później:

Soulless napisał/a
Wszystko co po przeczytaniu wydaje się za krótkie, to short jest. A to co wydaje się za długie, to grafomania :twisted:


Cudo! trzeba gdzieś jeszcze utrwalić ;)

Martva - 9 Marca 2007, 09:53

elam napisał/a
no sprobowac mozna wszystkiego oprocz kazirodztwa i zywych dzdzownic, ale zeby tak od razu slub?? :mrgreen:


Bomba :D

rumeli - 9 Marca 2007, 13:39

Recenzje opek z njumeru 7. autorstwa Sasoriego. Jest to dialog dziadków z Muppet Show:



A teraz głos oddajemy dwóm dziadom z balkonu:

Grzegorz Żak -"Scena barejska"
- Nie wiem, czy to ja jestem głupi, czy zły skład faktycznie położył czytelność tego opowiadania...
- Stawiałbym na obie te przyczyny, HOHOHOHO!
- ... ale niewiele z niego zrozumiałem. Może jestem za młody...
- O tak, za młody, HAHAHA!
- ... albo przejadł mi się Bareja, bo rośmieszyć to mnie nie rozśmieszyło. Nic szczegónego, końcówka wręcz konfudująca.
- Zupełnie jak zawartość twoich portek, OHOHO!

ocena: 34678/100000

Andrzej Miszczak - "Byłem obrońcą Boga"
- Tutaj już lepiej, ciekawa wizja.
- Tylko ten fruwak jakby z konopii wyskoczył.
- Rzeczywiście. Czyżby ktoś pochlastał to opowiadanie? Jest trochę jak szwajcarski ser...
- Żółte i śmierdzi?
- Dziurawe, jakby nie dokończone...
- Niedokończony ser?
- Och, daj już spokój.

ocena: 69%

Ela Graf - "Nowy porządek"
- Cóż można napisać o Eli Graf?
- Zwłaszcza trzymając w rękach zaproszenie do Paryża, przepięknego miasta, które czasem zwane jest Paryżem Europy zachodniej?
- HOHOHO, otóż to. Jak wszystkie przygody Dimoona, napisane jest to profesjonalnie - a co najważniejsze lekko, naturalnie i ciepło.
- Zaraz powiesz że opowiadanie ma zapewne aksamitne włosy, piękne oczy, fajnie się uśmiecha i ładnie pachnie?
- A żebyś wiedział, że coś w tym jest, ty stara pierdoło!
- HOHOHO, to prawda. TAKĄ "kobiecą" literaturę to ja rozumiem.

ocena: cztery marchewki

Adam Mrozek - "Twardowski.com"
- Znudziły mnie już humorystyczne teksty o konflikcie piekło-niebo...
- Za kilka dni, stara pierdoło, sam staniesz po którejś stronie, HAHAHA!
- I mam nadzieję, że będzie tam ciekawiej, niż w tym opowiadaniu.
- Czego chcesz? Było poprawnie, lekko i przyjemnie. Idealne na dłuższe posiadówy na tronie.
- HOHOHO! Fakt. Nic wybitnego, ale jak najbardziej poprawne i pasujące do SF. Czyli mocny średniak.

ocena: 17

Romuald Pawlak - "Mrówki Altapina"
- Nadworny wesołek Romualdossellin w natarciu.
- Ano, chyba etat dostał, HIHIHI!
- No i dobrze. Nie jest to może wczesny Terry Pratchett...
- Na szczęście nie jest to też późny Terry Pratchett!
- HOHOHOHO!

ocena: B+

Andrzej Kozakowski - "Nie zmażesz grzechu"
- Hmmm... Jako szort jest to dobre...
- ... bo krótkie...
- To też. O ile nie przepadam za szortami, to ten jest napisany na tyle zgrabnie, że aż nie mam serca się przyczepiać.
- Dobrze się czujesz?

ocena: 7/7/8

Marek Hemerling - "Gra"
- Pomysł oklepany ja tyłek kelnerki.
- Na szczęście w równie interesującej formie.
- HOHOHO! Zgoda, in plus.

ocena: 75 klasków

Sebastian Uznański - "Pani Igieł"
- Czym się różni "mikropowieść" od "cholernie długiego opowiadania"?
- To pierwsze lepiej się prezentuje na okładce.
- HOHOHOHO! Ależ z nas ignoranci.
- Co nie przeszkodziło nam docenić "Pani Igieł".
- Być może właśnie nam w tym pomogło.
- HOHOHO! Tak czy siak bawiłem się przy tym całkiem nieźle.
- Zgoda. Choć trzeba przyznać, że poufałość języka często była wręcz żenująca.
- Tak. Bywały momenty, w których miałem wrażenie, że "kumpelowski" kontakt z czytelnikiem nawiązywany jest nieco na siłę.
- Zupełnie jak z twoją starą.
- HOHOHO!

ocena: 13-14%, w większych wsiach nawet do 16%



ps
Jak wyraźnie widać, staruszkowie oddali swe głosy na "Nowy porządek" oraz "Panią Igieł".

hrabek - 9 Marca 2007, 13:41

Wlasnie, czy ktos wie, co sie stalo z Sasorim? Juz dawno go tu nie widzialem.
Godzilla - 9 Marca 2007, 14:26

Ostatnio twierdził że jest zapracowany, a potem zniknął na dobre.
Adashi - 9 Marca 2007, 14:38

i ślad po nim zaginął, ale zapewne powróci
Czarny - 9 Marca 2007, 14:43

Czy nie zdryfowaliście trochę od tematu :wink:
hrabek - 13 Marca 2007, 17:00

Sebastian napisał/a
Ech zazdroszczę młodości... Ja w Twoim wieku jeszcze takie świeże spojrzenie miałem, umysł niewinny, ciało prężne jak u rysia


Pozwolilem sobie poprawic jedna literke w wypowiedzi. Az oplulem monitor ze smiechu.

EDIT: wypowiedz byla do mnie. Jestem o rok mlodszy od Sebastiana.

gorat - 13 Marca 2007, 21:44

I dodaj, że jesteś o rok młodszy :)


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group