Blogowanie na ekranie - Rooshoffy blogasek Martvuni
ilcattivo13 - 16 Czerwca 2009, 21:47
| Martva napisał/a | | ilcattivo13 napisał/a | | Fidel prawie gada, |
W którym miejscu? |
[quote="Fidel-F2"]jednakowoż na zdjęciu jest to co najważniejsze
Martva - 18 Czerwca 2009, 09:24
Pfff.
Wyciągnęłam wczoraj mamę na zakupy i powiem że lumpeksy to jednak fajna rzecz. Muszę zrobić porządki w szafie ^^
A, i odebrałam kiecę od krawca - skrócenie o 15 cm dobrze jej zrobiło, chociaż nie wiem czy 10 nie było by bezpieczniejsze Ścinki dostałam i teraz kombinuję co by tu z nich...
Martva - 18 Czerwca 2009, 16:12
Przełaziłam pół miasta, a konkretnie sklepy z zabawkami w poszukiwaniu czapki policyjnej i normalnie kicha. W jednym, takim z przebraniami, był plastikowy hełm i czapka z folii. W całej reszcie nic. Tak się zastanawiam czy jest zakaz sprzedaży takich rzeczy, żeby byle kto nie mógł wyglądać jak policjant, czy co?
Idea bierze w łeb i przebranie skończy się na lizaku
Ziuta - 18 Czerwca 2009, 17:02
Bo nie wolno. W którąś z ostatnich rocznic stanu wojennego studenci przrebrali się za ZOMO i ruszyli w miasto pałować. Policja ich zatrzymała. Za mundury właśnie.
Martva - 18 Czerwca 2009, 17:13
No taaaak, ale...
http://dyskrecja.bazarek....olicjantki.html
http://www.ceneo.pl/showP...roductID=377587
Tutaj można, a w sklepach z zabawkami - nie? Nie mam aż takiego parcia żeby bulić ponad stówę w sklepie dla dorosłych
ilcattivo13 - 18 Czerwca 2009, 21:19
tak przypadkiem mam czapkę policyjną (stary, "kryminalny" wzór), bez orzełka. Bo to właśnie za orzełka lub dodatki (szarża i inne takie) najczęściej można podpaść.
Jakby co, to możesz wpaść do Suwałk - pożyczę na pewno. Nawet rozmiar może pasować, bo to raczej na mniejszą niż mój baniak, głowę.
A jak nie, to zawsze pozostaje Ci rola kryminalnego - oni rzadko w mundurach chodzą. Tylko sobie odznakę musiałabyś wystrugać
Martva - 18 Czerwca 2009, 21:21
Nie zdążę
żałuję że nie zrobiłam rozeznania wcześniej, bu.
ilcattivo13 - 18 Czerwca 2009, 21:30
a dyć przynajmniej od Falkonu wiedziałaś, żem w Policajach cywilował.
ihan - 18 Czerwca 2009, 21:34
Martva, ale to musi być policja-policja? Nie może być SWAT - czarna kamizelka z kieszonkami, wypchana żeby udawała kuloodporną (o, wędkarska by była dobra) i czapeczka z daszkiem, możesz nawet z papieru zrobić literki SWAT.
Martva - 19 Czerwca 2009, 07:55
Nie wiem, planowałam mini, białą/błękitną koszulę, krawat, czapkę, kajdanki z futerkiem i lizaka a teraz chyba oleję konwencję więc zupełnie nie wiem co włożyć. Zwłaszcza że pogoda podobno ma robić cyrki
hardgirl123 - 19 Czerwca 2009, 08:19
Martva, z ta kamizelą jest mega pomysł:)
a jak takowej nie masz to ubierz się na czarno i nałóż kominiarę, która napewno da się gdzieś kupić, zaoatrz się jeszcze w zabawkowy pistolecik, albo kup taka zapaliniczkę pistolet, napewno będzie do kupienia:)
Martva - 19 Czerwca 2009, 08:22
Jakby to powiedzieć, nie kupiłam sobie foliowej czapki z dokładnie tego samego powodu z którego odpada kominiara - nie po to myję włosy żeby potem chodzić w takim czymś
hardgirl123 - 19 Czerwca 2009, 08:42
oj no w Twoim przypadku to problem sądząc o długości włosów:)
ale przecież każdy je myje :>
chociaż zawsze mozna je obciąc
ja miałamm obciąc jeszcze krócej ale strach obleciał, że będę wyglądać strasznie, wtedy bym musiała łazić w czymś taki jak kominniara tudzeż czapa
Martva - 19 Czerwca 2009, 08:56
| hardgirl123 napisał/a | | ale przecież każdy je myje :> |
Nie, tylko ja. No dobra, raz zrobiła to jedna fryzjerka, ale z 10 lat temu, sprawa się przedawniła.
| hardgirl123 napisał/a | chociaż zawsze mozna je obciąc |
I jak będą krótsze, to nie będą się pocić pod kominiarką? Ciekawa teoria
Kruk Siwy - 19 Czerwca 2009, 09:00
One nie będą krótsze, ich w ogóle nie będzie.
Wtedy się nie spocą.
Ozzborn - 19 Czerwca 2009, 09:16
Zgadza się, polecam. Bez włosów - bez problemu.
Martva - 19 Czerwca 2009, 09:22
Może kiedyś, chłopaki, póki co nie lubię zmian w życiu
Ozzborn - 19 Czerwca 2009, 09:26
Słusznie... ja tylko tak się maskuję. Tak naprawdę nocami szlocham w poduszkę za moimi gęstymi kudłami do łokcia. Chyba właśnie odkryłem dlaczego nienawidzę piosenki Kayah pt. "Testosteron"
Martva - 19 Czerwca 2009, 09:29
No tak właśnie podejrzewam że 3mm byłoby bardzo wygodną opcją, ale lubię moje włosy do nadgarstków, żeby nie określić tej długości inaczej Mogę je spiąć, rozpuścić, zasłonić się nimi i w ogóle są fajne.
hardgirl123 - 19 Czerwca 2009, 09:30
piosenka kayah jest fajna
lubię ją
ja mam dość moich włosów
Ozzborn - 19 Czerwca 2009, 09:38
Możemy się zamienić, bo ja np. mam niedość włosów, tzn. na głowie ;]
Virgo C. - 19 Czerwca 2009, 10:32
Dlatego np ja swoich nie zetnę. W tym tłumie przedwcześnie wyłysiałych wyróżniam się na plus
ihan - 19 Czerwca 2009, 10:52
Virgo, ale wiesz, że teraz narobiłeś sobie wrogów?
Fidel-F2 - 19 Czerwca 2009, 10:56
zetniesz, zetniesz, cierpliwości
dalambert - 19 Czerwca 2009, 11:32
Ozzborn, nie przejmuj sie. pewien wybitny malarz / lysy jak kolano/ na balu w Filcharmonii / 20lecie międzywojnie/ przystawiał się do ślicznej panienki ta fuknęła
- Z łysym - NIGDY
on spokojnie oparł:
- Droga Pani ja MAM włosy, ale nie dla wszystkich
Fidel-F2 - 19 Czerwca 2009, 11:39
znałem takie którym za wszystkie zalety starczało to, że łysy, nic więcej nie było trzeba
Ziemniak - 19 Czerwca 2009, 12:25
Lubiły polerować
Ziuta - 19 Czerwca 2009, 14:26
| Martva napisał/a | | Tutaj można, a w sklepach z zabawkami - nie? Nie mam aż takiego parcia żeby bulić ponad stówę w sklepie dla dorosłych |
Wyobraź sobie, że dla wielu stówka to nic, jeżeli zagwarantuje wieloletnie doskonałe pożycie małżeńskie.
Miałem gdzieś lizaka, a na dnie kosza w łazience spoczywa zielona czapka studencka z doszytą autentyczną kwoką.
Ozzborn - 19 Czerwca 2009, 14:40
Chłopaki dzięki za słowa wsparcia
ilcattivo13 - 19 Czerwca 2009, 23:02
| Fidel-F2 napisał/a | | zetniesz, zetniesz, cierpliwości | a jak nie, to na którymś konwencie Cię znieczulimy i zetniemy pod "alkozą"
Ozzborn - nas, "braci w łysinie", na tym forum wcale nie mało
|
|
|