Planeta małp - Głupie pytania, głupie odpowiedzi...
Agi - 6 Czerwca 2007, 11:15
Ich osobisty inwentarz żywy musi mieć gdzie mieszkać
Słowik - 6 Czerwca 2007, 11:43
Po kolana, co najmniej.
hjeniu - 6 Czerwca 2007, 12:12
A gdzie niby mają przechowywać drugie śniadanie?
Lump Kałmuk - 6 Czerwca 2007, 13:55
trudny wybór, bo wszystkie odpowiedzi w sumie są trafne (choć zabrakło najważniejszej - żeby mieli gdzie schować działo laserowe)
no cóż, chyba hjeniu odpowiedział najbardziej życiowo (gorbash, Ty sie nie liczysz, bo też kiedyś miałeś brodę i waliłeś z kartonu - widziałem )
hjeniu - 6 Czerwca 2007, 17:49
Bo ja życiowy człowiek jestem i w związku z tym mam pytanie - Co po czerwonych torebkach będzie następnym hitem mody męskiej w IV RP? Na odpowiedzi czekam do niedzieli (chyba, że będę trzeźwiał dłużej)
Selithira - 6 Czerwca 2007, 20:18
Powrócą do łask krawaty w biało-czerwone prążki?
nikto - 10 Czerwca 2007, 12:14
dwie rece i dwie nogi,powrot do staroswieckiego modelu menścizny
Haletha - 10 Czerwca 2007, 12:17
Strój Adama (ewentualnie z listkiem figowym), żeby było z daleka widać czy osobnik na pewno jest mężczyzną;)
Tomcich - 10 Czerwca 2007, 15:09
Ja tam nic nie napiszę, bo jeszcze któryś z NICH to przeczyta i w życie wprowadzi.
hjeniu - 10 Czerwca 2007, 19:49
Tomcich, zadawaj zanim po Ciebie przyjdą i kolbami w drzwi załomocą
Tomcich - 17 Czerwca 2007, 00:02
O to ja? To gdzie byłem jak mnie nie było?
Agi - 17 Czerwca 2007, 00:46
Śpiewałeś arie swojej cebuli
agnieszka_ask - 17 Czerwca 2007, 08:56
No jak to gdzie! Byłeś tam gdzie byłeś, bo przecież nie mogłeś być tam gdzie cię nie było, bo gdybyś tam gdzie cię nie było był, to byś był gdzie był, a tam gdzie cię nie było stało by się tam gdzie byłeś, a tam gdzie byłeś stało by się, tam gdzie cię nie było. A w związku z tym, że byłeś tam, gdzie byłeś jak cię nie było, to musiałeś być tam.
Kasiek - 17 Czerwca 2007, 12:07
Adio pomodori...
Tomcich - 17 Czerwca 2007, 21:09
Agi Twoja odpowiedź była jak najdalsza prawdy (niestety), a więc najgłupsza. Zadajesz.
Agi - 17 Czerwca 2007, 22:44
Po co kotu ogon?
Kasiek - 18 Czerwca 2007, 09:10
Żeby mógł go sobie przytrzaskiwać w drzwiach. Ewentualnie żeby miał na co łowić ryby w przerębli.
gorbash - 18 Czerwca 2007, 09:37
zeby bylo wiadomo gdzie wlewac mleko
hijo - 18 Czerwca 2007, 21:14
żeby sobie mógł w nosie podłubac
Adanedhel - 19 Czerwca 2007, 16:13
Ogon jest bytem symbiotycznym reagującym na zmiany nastroju kota.
agnieszka_ask - 19 Czerwca 2007, 17:14
Mojemu kotu ogon służy do okazywania poziomu zainteresowania. Im wyżej, tym coś ciekawszego wypatrzył. Jak zobaczył psa, to jego ogon (i to co do niego doczepione) latał na wysokości "lamperii" (ale przeżył - pies oczywiście).
Tequilla - 19 Czerwca 2007, 20:31
Ogon jest naturalną anteną pozwalającą badac poziom pola transcendentnego, ewentualnie natężenie bytów duchowych i ich emanację w aktualnym continuum czasowym. Jako, że kot z reguły przebywa równocześnie w kilku rzeczywistościach ( wszechświatach), ogon nie wykonuje prostego ruchu po łuku - my widzimy jedynie wycinek owego ruchu ogona. Tak naprawdę jest to skomplikowana krzywa o dwunastowymiarowej topologii, określonej także fraktalnie, o wymiarze Hausdorffa 1,3385..... Można to określić całką krzywoliniową, przy czym funkcja podcałkowa jest szeregiem zespolonym o zmiennym residuum.
Dodac należy, że rząd USA przynajmniej do lat pięćdziesiątych ( a może nawet od katastrofy w Roswell) prowadzi intensywne badania nad kocimi ogonami, jako naturalnymi łącznikami ( poprzez mosty Einsteina - Podolskiego - Rosena) z innymi rzeczywistościami, z których przybywa UFO.
Jak widać machanie kociego ogona i sam ogon to sprawa niezwykle skomplikowana.
Iscariote - 20 Czerwca 2007, 06:37
Bo koty zawsze były piękne, a jakby kot nie miał ogona to do bani by wyglądał. Ot co.. i cała filozofia. Kot uosobieniem piękna jest. Tylko psy są głupie i czasem dają sobie uciachać taki ogon.
gorat - 20 Czerwca 2007, 12:46
Koci ogon jest Tequillą.
Tequilla - 20 Czerwca 2007, 17:37
gorat napisał/a | Koci ogon jest Tequillą. |
Aaa! Zdemaskowali mnie!
Agi - 20 Czerwca 2007, 20:56
Tequilla, nikt nie jest w stanie Cię przebić!
Zadawaj, proszę!
Tequilla - 21 Czerwca 2007, 05:39
Dzięki
To ja pozostanę w klimacie absurdum.
Dlaczego latem po godzinie siedemnastej pawiany z mongolskim paszportem nie lubią czytać Mickiewicza?
gorbash - 21 Czerwca 2007, 07:17
nie tylko latem, zauwazylem ze pawiany z mongolii wogole nie przepadaja za polskim romantyzmem...
Lump Kałmuk - 21 Czerwca 2007, 10:04
Bo to nie są pawiany, tylko pawie kolorowe, pozostawione na chodniku po wypiciu Pana Tadeusza. I nie są z Mongolii, tylko z Kałmucji
Sasori - 21 Czerwca 2007, 13:35
To symboliczna zemsta za tlenione włosy Rubika.
|
|
|