Słoneczna loteria - Quiz edukacyjny (a nie zawody w googlaniu na czas)
Fidel-F2 - 17 Lipca 2006, 15:26
Shinano i padł od torped Archerfisha. Był to największy okręt zatopiony przez amerykańskie op w IIwś o czym dowiedzieli się dopiero po jej zakończeniu.
Kruk Siwy - 17 Lipca 2006, 15:44
Fidel-F2, i znowu Ty. Bo oczywiście masz rację.
Fidel-F2 - 17 Lipca 2006, 18:05
Skoro wojna to wojna. Co to bylo "Polowanie na Indyki". Oczywiście tematyka militarna.
joe_cool - 17 Lipca 2006, 18:32
nudy się robią w tym wątku, Fidel i Kruk odbijają sobie piłeczkę, a my, maluczcy, co się w tematyce militarnej nie rozeznajemy, nic... nie można by na przykład zadać pytania w stylu, jaka część garderoby obchodziła niedawno swoje 60te urodziny i od czego pochodzi jej nazwa (cholera, tu też się wkradł wątek militarny...)?
Locke - 17 Lipca 2006, 18:44
Wydaje mi się, że "polowanie na indyki" to było określenie, jakie nadali bitwie na morzu filipińskim piloci (zestrzelili tam jakąś straszną masę japończyków, przy minimalnych stratach)
feralny por. - 17 Lipca 2006, 19:01
Chodzi o bitwę potwietrzno-morską, która rozrgrała się w rejonie Marianów.
Agi - 17 Lipca 2006, 19:21
Cześć Joe_Cool oczywiście masz na myśli bikini.O aspekcie militatnym mało kto już pamięta, mimo że próby nuklearne na Atolu Bikini były kiedyś znaczącym wydarzeniem.
Jeśli dziś bikini kojarzy się z wojną, to raczej męsko - damską.
Fidel-F2 - 18 Lipca 2006, 06:57
Obie dopowiedzi dobre. Locke był szybszy.
Rafał - 18 Lipca 2006, 08:16
Brawo Agi Chyba możesz?
PS: Panowie, staliście się monotematyczni
dareko - 18 Lipca 2006, 08:36
I nei wyjaśniliście wątpliwości w sprawie wojny koreańskiej. Mam takie same obiekcjie jak joe_cool. W stanie wojny były i sa Koree. USA było tylko częścią wojsk ONZ.
Hauer - 18 Lipca 2006, 09:10
To ja wyjaśnię o Koreii:
"Spod panowania japonskiego kraj został wyzwolony w 1945 r. Północna część wyzwoliła Armia Czerwona przy wydatnej pomocy ruchu partyzanckiego., część południowa została zajęta przez wojska amerykańskie. Wkrótce potem politycy południowokoreańscy przy poparciu USA zaczęli sabotować dązenia przedstawicieli Północy majace an celu zjednoczenie kraju. W 1947 r. Li Syn Man przeprowadził na Południu separatystyczne wybory i w 1948 r. proklamował formalnie w południowej częsci kraju Republike Południowokoreańską. W odpowiedzi na to 9 września 1948 r. powstała Koreańska Republika Ludowo - Demokratyczna. stosunki między obiema częsciami były stale napiete wskutek incydentów na lini demarkacyjnej wywoływanych przez reżim południowokoreański. Wreszcie 25 czerwca 1950 r. wojska południowokoreańskie zaatakowały KRLD. Wybuchła tzw. "wojna koreańska". w działaniach zbrojnych prowadzonych przez oddziały południowokoreańskie braly również udzial bezprawnie powołane siły ONZ, których trzon stanowiły jednostki amerykańskie. walke narodu KRLD wspierały kraje socjalistyczne z ZSRR na czel; w październiku 1950 r. po stronie Północy stanęli takze chińscy ochotnicy ludowi. wojna, która pochłonela kilka milionów ofiar i spowodowała ogromne straty materialne, zakończyła się podpisaniem rozejmu 27 lipca 1953 r. Od tamtej pory naród KRLD pod kierownictwem Partii Pracy Korei buduje ustrój socjalistyczny. W Korei Południowej przy poparciu USA, które utrzymują tam poważny kontyngent wojskowy, zmieniło się juz kilku dyktatorów sprawujacych rządy przy pomocy brutalnych metod i tłumiacych wszelki opór. Rząd Koreańskiej republiki Ludowo - Demokratycznej wytrwale dąży do zjednoczenia kraju, podejmując stale wysiłki w tym kierunku."
Fajne prawda? To cytat z Atlasu Politycznego Świata wydanego w 1990 roku wszystko juz jasne?
Fidel-F2 - 18 Lipca 2006, 10:22
niecałkiem
skąd to bezprawne powołanie sił ONZ?
a w ramach odpowiedzi:
Nie podejmuję się odpowiedzieć kategorycznie ponieważ nie jestem specjalistą od stosunków międzynarodowych. IMHO USA wysyłając swe wojska w ramach ONZ jako kraj wypowiedziały wojnę Korei. Na poparcię tej tezy powiem, że amerykanie uważają, że są w stanie wojny. W 1968r USS Pueblo, amerykański okręt szpiegowski, został zatrzymany przez siły Korei pod zarzutem naruszenia wód terytorialnych. W niewoli marynarze i ich dowódca torturami zostali zmuszeni do podpisania kłamliwych dokumentów. Zabraniał tego Kodeks Postępowania (Code of Conduct) zabraniający jeńcom podejmowania jakichkolwiek działań na szkodę swego państwa. Wszyscy marynarze zobowiązali się przestrzegać tego Kodeksu. Aby odstąpić od stawiania przed sądem wszystkich winnych złamania postanowień owego Kodeksu stwierdzono, że marynarze nie byli jeńcami ale osobami bezprawnie zatrzymanymi ponieważ nie są prowadzone działania wojenne a więc brak faktycznego stanu wojny.
Godzilla - 18 Lipca 2006, 10:56
Hauer, cytacik był śliczny
Pięęęukny jak z Radia Tirana!
feralny por. - 18 Lipca 2006, 11:18
Fidel F2
Cytat | Obie dopowiedzi dobre. Locke był szybszy. |
Coś mi się wydaje, że bitwa na Morzu Filipińskim i wielkie strzelanie do indyków nad Marianami to dwa różne wydarzenia, wiec obie odpowiedzi nie mogą być dobre.
Fidel-F2 - 18 Lipca 2006, 11:23
a jednak
feralny por. - 18 Lipca 2006, 11:36
Ok, sprawdziłem u Flisowskiego, rzeczywiście jedno i to samo.
Locke - 18 Lipca 2006, 11:45
No to może coś niewojennego bo widzę głosy przeciwko tak zacnej tematyce...
Ilu było najwięcej papieży na raz i kiedy (mniej więcej)?
Fidel-F2 - 18 Lipca 2006, 11:49
3, ale dokładnie to nie wiem kiedy. XIV-XVw?
Piech - 18 Lipca 2006, 12:03
Amerykanie nie wypowiadają wojen. Gdyby wypowiadali, byliby zobowiązani stosować się do postanowień Konwencji Genewskiej.
Problem z Konwencją Genewską jest jednak taki, że nie pozwala ona zakładać jeńcom worki na głowę i latami trzymać w klatkach.
Locke - 18 Lipca 2006, 14:29
Bardzo dobra odpowiedź. Koniec XIV wieku, przed soborem w Konstancji. Trzech. Twoja kolejka
Duke - 18 Lipca 2006, 15:43
Tak się zastanawiam: czy skoro I wojne światową zakończył rozejm to czy możemy mówić o II wojnie światowej, skoro pierwsza nie została zakończona kapitulacją żadnego z państw centralnych..
Fidel-F2 - 18 Lipca 2006, 15:50
wojna się przejadła, ok, coś z innej beczki
Pod koniec XIXw na terenach polskich rozprzestrzenił się "ruch sokoli", powstawały organizacje o nazwie "Sokół". Co było głównym celem działalności.
Myślę, że proste.
Hauer - 18 Lipca 2006, 15:59
PiechCytat | Amerykanie nie wypowiadają wojen. Gdyby wypowiadali, byliby zobowiązani stosować się do postanowień Konwencji Genewskiej. |
w afganistanie nie byli na wojnie. wsparli jedynie prawowite władze afganskie w walce z Talibami i terrorystami. Schwytani terroryści nie sa jeńcami wojennymi. Wydaje mi się tez, że Taliban żadnej konwencji Genewskiej nie podpisywał, ani nie był uznanym państwem na arenie międzynarodowej, dlaczego więc ktoś miałby traktować talibańskich bojowników jak "prawdziwych zołnierzy" czy "jeńców wojenych"?
W Iraku to już normalna wojna. Najpierw czasowe ultimatum, i zagrozenie użyciem siły a po nie spełnieniu warunków w podanym terminie rozpoczęcie działań wojennych. Takie ultimatum jest równoznaczne z wypowiedzeniem wojny. Nie ma już konieczności "wypowiedzenia".
Tutaj ciekawa jest sytuacja Polski, która, ani nie wypowiedziała wojny, ani nie postawiła ultimatum, tylko w tajemicy przed własnymi obywatelami wysłała wojska do ataku. Ja uparcie utrzymuję, ze to działanie było zbrodnią wojenną w wykonaniu naszego prezydenta, za którego osobiście się wstydze. Żeby bez wypowiedzenia wojny posyłac do walki zamaskowanych żołnierzy pod amerykańską flagą? Bleee...
Fidel-F2 - 18 Lipca 2006, 16:07
chyba offtop się robi, proponuję zakończyć i ew. otworzyć nowy wątek.
Tomcich - 18 Lipca 2006, 16:18
Polskie Towarzystwo Gimnastyczne "Sokół" - zajmowało się krzewieniem patriotyzmu oraz podnoszeniem kondycji fizycznej. U mnie w mieście jest nawet sala zwana "sokolnią" to właśnie pozostałość z tamtych czasów.
BTW> Giertych doszedł do wniosku, że albo gimanstyka, albo patriotyzm - jakoś tych dwóch nie może połączyć.
Hauer - 18 Lipca 2006, 16:21
No to odpowiadam na temat, "Sokół" był "towarzystwem sportowym" (czy gimnastycznym nawet??), a w praktyce organizacją niepodległosciową przygotowującą się do walki o odzyskanie niepodległości przez Polskę. Taka paramilitarna bojówka.
Fidel-F2 - 18 Lipca 2006, 16:30
Tomcich naturalnie...voila
Tomcich - 18 Lipca 2006, 17:38
No to teraz dla odmiany pytanie ... historyczne.
Ale myślę, że proste tylko takie trochę
Co i skąd patrzyło na wojska Napoleona przed bitwą pod piramidami.
nimfa bagienna - 18 Lipca 2006, 19:17
Głowa Sfinksa wystająca z hałdy piachu
Względnie 40 wieków
Tomcich - 18 Lipca 2006, 19:27
No jest co ale skąd.
|
|
|