To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Ludzie z tamtej strony świata - Rafał Kosik

Ixolite - 29 Października 2008, 20:23

Było mnie nie zachęcać opowieściami o goretexie i pompowaniu :P
P. dz. Lorak - 30 Października 2008, 12:59

Jakiś świetny art się na twojej stronie Rafale pojawił. Jestem pod wrażeniem. Jeśli okładka będzie tak fajnie wyglądała w większym formacie, jak to coś, to chyba mi się spodoba.
:wink:

Rafal Kosik - 11 Listopada 2008, 01:36
Temat postu: Videoczat wp.pl
We wtorek 18 listopada o godzinie 14:00 wezmę udział w videoczacie Wirtualnej Polski. Jeśli będziecie mieli dostęp do sieci, to zapraszam do zadawania pytań.
dalambert - 12 Listopada 2008, 18:07

Rafal Kosik, pytanie podstawowe : Będziesz jutro /13.11/ w Paradoxie ? hej :)
Rafal Kosik - 13 Listopada 2008, 16:23

Nie będę, niestety. Już się szykuję na Falkon i ciut pracy mi się zwaliło przed wyjazdem.
mawete - 13 Listopada 2008, 16:30

a na Falkonie pobalujemy :D :D :D
Witchma - 16 Listopada 2008, 20:30

Rafale, po przeczytaniu 50 stron Kameleona już jestem zachwycona :) Mam nadzieję, że dalej będzie jeszcze lepiej :)
mBiko - 16 Listopada 2008, 23:15

Będzie. Zwłaszcza końcówka.
P. dz. Lorak - 17 Listopada 2008, 13:43

Noo. Będzie, będzie. :D

A już fnina czytam to i niedługo słówko napiszę. Ogólnie warto.

Witchma - 22 Listopada 2008, 10:17

Mam jedno głupie pytanie - dlaczego są Enagorzy, a nie Enagorczycy?
Rafal Kosik - 24 Listopada 2008, 17:48

Pytanie nie jest głupie, sam się nad tym zastanawiałem. Jednolitych zasad nie ma (Finlandia - Finowie, Anglia - Anglicy, Holandia - Holendrzy). W pierwszej wersji byli Enagorczycy i Sinevarczycy, ale nie brzmiało to najszczęśliwiej. Forma "Enagorzy" wydała mi bardziej współcześna.
Rok temu, jadąc pociągiem na Falkon, rozmawialiśmy o tym, czemu Conan jest Cymeryjczykiem, a nie Cymerianinem. Wyszło, że najlepiej, gdyby był Cymerem, ale stara forma się zadomowiła. Może coś poprzekręcałem, NURS będzie lepiej pamiętał, bo on to powiedział.

Witchma - 24 Listopada 2008, 18:34

Rafale, ja bym poszła jednak tropem Ekwador - Ekwadorczycy, czyli Enagor - Enagorczycy :) Wcale nie brzmi tak źle.

A tak w ogóle, to "Kameleon" już za mną i mam Ci same niemiłe rzeczy do powiedzenia na ten temat, ale to może jak znajdę wolną chwilkę ;)

Anonymous - 24 Listopada 2008, 20:39

Witam,
przeczytałem najnowszego "Felixa..." i jestem pod wrażeniem. Naprawdę udana część. Jedna z najlepszych :D (tych [najlepszych] jest jak na razie pięć ;) ) Ale mam do Pana* jedno pytanie, zapewne ja tu czegoś nie rozumiem, ale...:
UWAGA SPOILER (i to duży :) )
FNiN OS napisał/a
Anachron mówił, że jak czyta gazety to głupieje. Tak jakby zapominał wszystko to co czyta. To jeszcze rozumiem ^^ Ale w takim razie on niczego nie może się nauczyć, tak? No... Może z wyjątkiem tego jak coś wie i to zapomni(w normalnym biegu czasu) Wtedy nie będzie tego czegoś wiedział i sobie to odzapomni. Znaczy się... Przypomni... Eee... No wiadomo o co chodzi :) (w jego biegu czasu) To w takim wypadku jak mógł się nauczyć mówić od tyłu, tak, żeby przyjaciele to rozumieli. Nie mógł się tego nauczyć wcześniej(w jego czasie), bo nie umiałby tego później. To tak samo jak z tymi gazetami i zapominaniem. Ale też mówił, że umie to od urodzenia(czyli śmierci)... Więc nauczył się tego w ostatniej chwili? Z językiem obcym tak nie jest :D I tego nie rozumiem właśnie :) Więc może uprośćmy pytanie: Jak mógł nauczyć się mówić od tyłu, skoro z każdym słowem traci wiedzę, jakby zostawiał ją na papierze, mówił, że umie to od narodzin(śmierci) i zarazem twierdził, że jest to zbliżone do nauki języka obcego?
A tak w ogóle jestem pod wrażeniem napisania tej rozmowy... W obie strony działa perfekcyjnie :D Jak długo zajęło Panu* jej napisanie?

Jeśli nie rozumie Pan* jakiegoś fragmentu pytania(co jest wielce prawdopodobne...) to proszę konkretnie napisać czego Pan* nie rozumie(bo dla mnie moja wypowiedź jest w miarę zrozumiała i mogę mieć problem ze znalezieniem nieścisłości w pytaniu - a takie zapewne się znajdą ;) )
I przepraszam, że tak chaotycznie i niezrozumiale napisałem, ale od zawsze mam problemy z wysławianiem się, a szczególnie pisaniem tego co myślę. Na dodatek temat jest... Wiadomo :)
Pozdrawiam i życzę udanego początku tygodnia,
kkk


*I tu zwracam się do wszystkich innych użytkowników. Czytałem trochę ten temat i widziałem, że po tym jak kilka osób zwracało się do Pana Rafała per Pan, inni się z tego "podśmiewywali". Dlatego od razu piszę, że uważam, że jeśli osoba młoda(ja) zwraca się do osoby dorosłej(Pana Rafała), szczególnie, że jej nie zna osobiście, a na dodatek bardzo ją szanuje to takie "Pan" jest jak najbardziej na miejscu.

jewgienij - 24 Listopada 2008, 20:57

kkk napisał/a


*I tu zwracam się do wszystkich innych użytkowników. Czytałem trochę ten temat i widziałem, że po tym jak kilka osób zwracało się do Pana Rafała per Pan, inni się z tego podśmiewywali. Dlatego od razu piszę, że uważam, że jeśli osoba młoda(ja) zwraca się do osoby dorosłej(Pana Rafała), szczególnie, że jej nie zna osobiście, a na dodatek bardzo ją szanuje to takie Pan jest jak najbardziej na miejscu.


Chwalebne to i świadczy o Tobie jak najlepiej. Ale tu, na forum, wszyscy żeśmy równi, mówimy sobie raczej na "ty", myślę, że Rafał się na Ciebie nie obrazi, jak mu przestaniesz "panować" :D Ja w każdym razie czułbym się jak stary piernik.

Agi - 24 Listopada 2008, 21:06

kkk, kolory: czerwony, pomarańczowy i zielony zastrzeżone są dla administracji i modów. Nie używaj ich, proszę.
Rafal Kosik - 24 Listopada 2008, 21:30

Pytanie o anachrona zrozumiałem. Nie było takie trudne ;) Cóż, spójność tej postaci jest nie do zweryfikowania. Faktycznie, wykryłeś sprzeczność. Może jest tak, że anachron ma odwrócony tylko jeden rodzaj pamięci, a wyuczone nawyki, jak pisanie na przykład, działają tak samo jak u nas?

Jeśli chodzi o formę "Pan" to jest to wbudowana wada języka polskiego, która nieco zgrzyta z netykietą. To chyba Kasiek się podśmiewywała, ale jej chodziło o odmianę nazwiska "Panie Kosiku". To jakby do naszego premiera powiedzieć "Panie Tusku".
Niepisaną zasadą fandomu jest mówienie sobie per "Ty". Jednak kiedy zwracam się do kogoś starszego, nieznanego mi osobiście, używam formy "Pan". Jestem chyba jedyny autorem na tym forum, do którego piszą ludzie znacznie młodsi, nie ma więc precedensu. Myślę, że najlepiej będzie, jeżeli na potrzeby tego forum będziecie się do mnie zwracali, tak żebyście się z tym dobrze czuli.

xan4 - 24 Listopada 2008, 21:35

Rafal Kosik napisał/a
Myślę, że najlepiej będzie, jeżeli na potrzeby tego forum będziecie się do mnie zwracali, tak żebyście się z tym dobrze czuli.

no i ładnie wybrnął z sytuacji :D

Witchma - 24 Listopada 2008, 21:40

Ja najbardziej lubię piękną staropolską formę "Panie Rafale", może być? :D

A wracając do Kameleona, to pierwszy zarzut: DLACZEGO TAK MAŁO? :(

jewgienij - 24 Listopada 2008, 21:51

Rafal Kosik napisał/a


Jeśli chodzi o formę Pan to jest to wbudowana wada języka polskiego


Zaleta.
Jeśli nie możemy usunąć wad, przeróbmy je na zalety. :wink:

Ziemniak - 24 Listopada 2008, 21:58

Jednego słynnego aktora zapytano, dlaczego tak rzadko przechodzi z innymi na ty. Odpowiedź brzmiała: "łatwiej jest powiedzieć do kogoś 'Ty durniu' niż 'Panie durniu'" ;P:

A tak na poważnie "Panowanie" wprowadza pewną sztywność do rozmowy, ale jak ktoś chce to może mi mówić 'Panie Ziemniaku' :mrgreen:

Ixolite - 24 Listopada 2008, 22:01

A ja się przypomnę w kwestii "making of" - terminu nie ma co prawda, ale to tak ku pokrzepieniu nadziei :P
mawete - 24 Listopada 2008, 22:10

Rafal Kosik: dobra Panie Kosiku :wink:
Rafal Kosik - 24 Listopada 2008, 22:49

Spoko, panie mawecie.
Lynx - 25 Listopada 2008, 08:55

Ziemniak, jak ziemniak to może kartofel? ;) ale to już zastrzeżone ponoć i KTOŚ mógłby się poczuć obrażony po raz kolejny :lol: Forma Pan, czy Pani jest ogólnie przyjęta jako kulturny zwrot grzecznościowy i jakoś tak pasuje... :mrgreen:
No i kkk, grzecznyś dziecko to w Biją już byłeś? :twisted: Jeśli nie to zapraszam.
Rafal Kosik, grono fanów się powiększa :) Gratki :bravo

dalambert - 25 Listopada 2008, 10:40

Witchma napisał/a
staropolską formę Panie Rafale, może być?
w staropolszczyźnie to byłoby Wielce Nam Miły Panie Bracie Rafałe... ;P:
dareko - 25 Listopada 2008, 11:20

dalambert napisał/a
Wielce Nam Miły Panie Bracie Rafałe


Chyba sobie to zanotuje ;)

Rafal Kosik - 25 Listopada 2008, 15:34

Witchma: 900 tys. znaków to za mało? Z enterami, bekspejsami i kontrolesami to sporo ponad milion.

Lynx: Grono się powiększa samo z siebie, ale zaraz potem się pomniejsza pod ciosami zjadliwej ironii forumowych zasiedzialców.

Ixi: Pamiętam, pamiętam...

Ixolite - 25 Listopada 2008, 16:06

:P
P. dz. Lorak - 25 Listopada 2008, 18:43

No dobra. Obiecałem, to napiszę.
Ja też przeczytałem fnina i (To raczej spoiler nie jest, ale na wszelki wypadek): mam okrutny Syndrom Skrzyni Umarlaka. Nienawidzę wprost jak coś się tak kończy. Bądź co bądź marketingowo super, będę musiał przeczytać drugi tom. :wink: Sam nie wiem, czy to źle czy dobrze .
Całość jest fajnie napisana i widać, że nabierasz Rafale doświadczenia pisarskiego, a to może jedynie cieszyć. Natomiast nie wiem dlaczego, ale prawie cały czas miałem wrażenie stagnacji. Akcja jakoś tak niemrawo się ruszała.

Aha! I jeszcze jedno. Wdałeś się w politykę Rafale! :evil: Warto było? Nie oszukujmy się: Sojusz dla Sprawiedliwości to dość jednoznaczna nazwa, a zawsze wydawałeś mi się osobą w miarę możliwości apolityczną. Debata wyborcza z Pałacu Snów była bądź co bądź neutralna (swoją drogą jeden z moich ulubionych kawałków twojej twórczości. Perfekcyjne studium areny politycznej: Demagog, feministka i burak :twisted: )

I na koniec, jako że lubię dotrzymywać słowa :D , a przy okazji inkwizycji obiecałem komuś że sprawdzę kto zatrzymał biblijne słońce, więc sprawdziłem: Tak, to był Jozue, a nie Mojżesz jak błędnie napisałem.

Rafal Kosik - 25 Listopada 2008, 21:18

Sojusz dla Sprawiedliwości to akurat jest dwuznaczna nazwa. Przynajmniej miała być.


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group