Fidel-F2 - 1 Maj 2013, 09:47 Wyznania spod szubienicy. Autobiografia Rudolfa Hossa komendanta KL Auschwitz Autor trochę lukruje i stara się w specyficzny sposób wybielić, co nie znaczy, że wypiera się swoich uczynków. Po prostu dorabia ideologię do ideologii. Spomiędzy wierszy wypływa obraz osobowości mocno psychopatycznej. shenra - 1 Maj 2013, 13:47 ilcattivo13, nie mam pojęcia. Ziemniaka pytaj. ilcattivo13 - 1 Maj 2013, 17:10 E, on pewnie też nie będzie wiedział 
Ziemniak - 1 Maj 2013, 20:18 Wydanie z 2005 roku a co? ilcattivo13 - 1 Maj 2013, 21:15 A w sumie, to nic  Zamiast "Naznaczonych...", którego zarżnęła trzecioosobowa emo-narracja, lepiej było shenrze "Tkacz iluzji" pożyczyć 
Fidel-F2 - 2 Maj 2013, 10:15 Obłęd rotmistrza von Egern - Szczepan Twardoch Cztery niezłe opowiadania. Jest tu wszystko czym autor będzie zajmował się później. Czyli przede wszystkim słabo mu idzie wątek rozważań nad absolutem, co jeszcze słabiej kontynuował w Epifanii.... Drugi wyraźny aspekt, znacznie lepiej zrobiony, to uwikłanie historyczne i, w kontekście, problem niejednoznaczności tożsamości narodowej. Poza tym nieźle buduje ludzkie historie i dramaty. shenra - 3 Maj 2013, 13:56 ilcattivo13, no narracja mnie powaliła. Kompletnie nie mogłam się wciągnąć w te historie. Poza tym jakbym chciała wziąć wszystko, co Ziemniak mi chciał pożyczyć, musiałabym ciężarówkę zamówić 
Nocturn - 3 Maj 2013, 14:00
Podpisuję się dwiema łapkami. Ja znowu czytam duet dreszczo twórców czyli Orbitowski Urbaniuk - Tancerz Co prawda Sam Przeciw Wszystkim było chyba lepszy. Ciekawiej osadzony w ortalionowych latach 90. Ale i tak warto. Agi - 3 Maj 2013, 14:38
Jestem w połowie Morfiny, tu uwikłanie narodowe Konstantego również ma niebagatelne znaczenie. ilcattivo13 - 3 Maj 2013, 14:53 shenra - bo to dla nastoletnich odbiorców jest. No i pierwszoosobowa narracja starego "Tkacza iluzji" lepiej się przyswajała
Fidel-F2 - 3 Maj 2013, 14:59
 niedługo przestanie być sens czytać kolejne jego książki bo to jest ciągle ta sama książka tylko w innych dekoracjach, z drugiej strony Rolling Stonesi też od pięćdziesięciu lat grają jedną i tę samą piosenkę
zapomniałem wcześniej, w Obłedzie... ktośtam jedzie na arabie pełnej krwi 
nimfa bagienna - 3 Maj 2013, 22:36 Czy to jest ta książka, w której jest szarża kawaleryjska w dżungli? Fidel-F2 - 4 Maj 2013, 08:00 Nie, chyba nie. Akcja nie wychodzi poza Europę. Ale może coś przeoczyłem. Witchma - 4 Maj 2013, 12:10 Moje wrażenia po lekturze Przestrzeni prawdopodobieństwa. Nocturn - 4 Maj 2013, 12:39 Teraz u mnie znowu powtórka: Tym razem zbiory opowiadań : A.D. XII i A.D. XIII dziko - 4 Maj 2013, 14:38 Ross Macdonald - Śmiertelny wróg i Śpiąca królewna Klasyka zamotanego czarnego kryminału, po prostu. qbard - 4 Maj 2013, 22:31 Nareszcie poznałem historię legendarnego Grendela z jego punktu widzenia czyli John Gardner Grendel. Fidel-F2 - 4 Maj 2013, 22:37 Słabe Adon - 4 Maj 2013, 22:40 A mnie się nawet podobało na ile pamiętam (czytałem coś z 10 lat temu). Nocturn - 5 Maj 2013, 11:45 znowu powtórki: Metro 2033 Metro 2034 Magnis - 6 Maj 2013, 16:04 Mark Frost Lista siedmiorga - trzymający w napięciu, niespiesznie poprowadzony kryminał z pisarzem Arthurem Conanem Doyle. Bardzo dobrze się czyta i ten świetny klimat 18 wiecznej Anglii. Ocena 8/10. Richard Kadrey Ponury Piaskun - Stark nie ma łatwego życia bo wciągnięty do piekła po jedenastu latach powraca by się zemścić. Stark to taki antybohater, którego nie można nie lubić, a kiedy się zdenerwuje lepiej mu nie wchodzić w drogę. Czyta się znakomicie i co tutaj ukrywać szybko. Ocena 7/10. Martva - 7 Maj 2013, 10:21 Jonathan Strange i Pan Norrell - powtórzyłam po latach, jestem oczarowana powtórnie
ilcattivo13 - 8 Maj 2013, 19:02 Pozwalam sobie zalinkować najnowszą xanową recenzję - Self publishing - przyszłość czy samo zło?, której bohaterką jest nowela Marleny i Mariana Siwiaków, "Efekt wieczności: Konferencja". Jak zwykle, xan podszedł do tematu nieco szerzej - co zresztą widać po tytule recenzji
Witchma - 9 Maj 2013, 19:19 Przedksiężycowi. Niezwykła to książka. ilcattivo13 - 9 Maj 2013, 20:31 Może dlatego, że to dwie książki?
Fidel-F2 - 9 Maj 2013, 20:41 ilcattivo13, jak zwykle trafiasz w punkt ilcattivo13 - 9 Maj 2013, 20:55 Wiem, moja ulubiona wróżka powtarza mi to przy każdej okazji
Fidel-F2 - 9 Maj 2013, 21:03 znaczy chadzasz do kilku wróżek, to wyjaśnia skąd u Ciebie tak precyzyjna rzeczowość po szerokości forum mBiko - 9 Maj 2013, 23:57 illianna, przepraszam, że dopiero teraz odpowiadam, ale miałem mały odwyk forumowy. Mieville'a dotąd czytałem niewiele, w dodatku tylko opowiadania, z których część znalazłem w tym zbiorze. Czy warto, to już oczywiście kwestia degustibusu, ale moim zdaniem dobrze spróbować. Teksty są raczej gęste, emocjonalne, w wielu dużą rolę grają problemy bohaterów z odbiorem rzeczywistości. Mam wrażenie, że specjalista byłby w stanie wyodrębnić konkretne jednostki chorobowe. Witchma - 10 Maj 2013, 08:39
Bezedura. To jedna książka, dla wygody podzielona na trzy części (jak WP normalnie). |
||||||||||||||
