Piknik na skraju drogi [książki/literatura] - Ostatnio czytane
Kruk Siwy - 2 Kwietnia 2013, 14:36 LadyBlack, no dwa razy próbowałem. Nie podchodzi mi ten Baudolino okropecznie.Witchma - 2 Kwietnia 2013, 17:03 Paskuda & Co. - mniam! charande - 4 Kwietnia 2013, 13:06 Marta Magaczewska, Bahama yellow. Ponure, kafkowskie, dobre. Recenzja tutaj.ilcattivo13 - 5 Kwietnia 2013, 16:37 Listy lorda Bathursta Mortki - 8/10
"Zaroaster. Gwiazdy umierają w milczeniu” RD - 8/10. Wszystko fajnie, ale ni cholery nie mogłem pojąć części teoretycznej nimfa bagienna - 5 Kwietnia 2013, 16:38 Uwierz na słowo: część teoretyczna jest na szóstkę, a nawet na siódemkę. Dawno nie widziałam tak dobrze zrobionej kwerendy.Kruk Siwy - 5 Kwietnia 2013, 16:39 W skali dziesięciostopniowej?nimfa bagienna - 5 Kwietnia 2013, 16:39 Sześciostopniowej.Kruk Siwy - 5 Kwietnia 2013, 16:40 Nie mów.nimfa bagienna - 5 Kwietnia 2013, 16:41 Nie mówię. ilcattivo13 - 5 Kwietnia 2013, 16:46 nimfo - wierzę. Co to jest "kwerenda"? Navajero - 5 Kwietnia 2013, 17:31 To proste: chodzi o ilość energii jaką może wypromieniować układ spadający, zanim przejdzie przez horyzont zdarzeń, przy założeniu asymptotycznie nieskończonego czasu spadania ilcattivo13 - 5 Kwietnia 2013, 19:59 Znaczy, nic się nie zmieniło. Wasze postrzeganie rzeczywistości dalej jest nudniejsze od mojego nureczka - 5 Kwietnia 2013, 20:02
ilcattivo13 napisał/a
Znaczy, nic się nie zmieniło. Wasze postrzeganie rzeczywistości dalej jest nudniejsze od mojego
Rzekłabym, asymptotyczne.ilcattivo13 - 5 Kwietnia 2013, 20:12 Kolejne dziwne słowo. Jutro mnie znowu będzie głowa bolała ihan - 5 Kwietnia 2013, 20:20 Dobre wytłumaczenie bólu głowy day after ... wiesz, tyle trudnych słów wczoraj poznałem.ilcattivo13 - 5 Kwietnia 2013, 20:26 Moja ulubiona wróżka mówi mi dokładnie to samo dziko - 5 Kwietnia 2013, 22:11 Neil Gaiman - Neverwhere
Krótko mówiąc, bardzo sympatyczne czytadełko Agi - 6 Kwietnia 2013, 09:51 Czarne - Anna Kańtoch. Przeczytałam z dużą przyjemnością poddając się klimatowi opowieści i nie zastanawiając nad sensem działań bohaterów. Czarne bowiem, to studium obłędu, przenikania się światów i przemieszczania w czasie, i nie sens jest najważniejszy, ale nastrój i piękno języka literackiego.Ziuta - 6 Kwietnia 2013, 12:38 Ivanhoe Waltera Scotta. Jeszcze nie skończyłem, ale chyba mam kolejne pozytywne odkrycie w tym roku. Chyba porzucę literaturę współczesną i wycofam się poza przed XX wiek.
I mam dziwne wrażenie, że Mickiewicz odgapił od Scotta fabularny twist.Lis Rudy - 6 Kwietnia 2013, 13:12 Grombelardzka legenda
dobra powieść, dobry tom, dobrze napisane.
Spoiler:
I tylko smutek gdzieś przy końcu, że ten sadysta Kres powyżynał wszystkich bohaterów.
Każdorazowo łapię się na tym, że ile razy bym Grombelardziej legeny nie czytał, to zawsze mam nadzieję że któryś z bohaterów/bohaterek ocaleje.
Kruk Siwy - 6 Kwietnia 2013, 13:22 I tylko smutek bo to nie powieść...ketyow - 6 Kwietnia 2013, 13:34 Trzeba powiedzieć, że niesamowity talent do zabijania swoich bohaterów miał też zawsze King, ale ostatnio po przeczytaniu Gniazda światów mogę powiedzieć, że Huberath już naprawdę poszedł na całość.Lis Rudy - 6 Kwietnia 2013, 13:44 Kruk Siwy, powieść ale w odcinkach, znaczy w tomach.
A ten TOM rozstraja mnie zawsze. Kolejnym który robi ze mnie emocjonalną szmatę jest "Porzucone Królestwo". Kruk Siwy, Kres był jakąś ofiarą przemocy że się tak odgrywa na swoich bohaterach?ilcattivo13 - 6 Kwietnia 2013, 14:11 "Miasto na Górze" Bułyczowa. Po raz drugi czy trzeci. Jedna z najlepszych powieści post-apo ever. I bardzo inteligentnie napisana krytyka komunizmu. 9,9/10Kruk Siwy - 6 Kwietnia 2013, 14:23 Lis Rudy, Grombelardzka legenda jest, była i będzie zbiorem opowiadań i nowel tworzonych przez lata jako samodzielne teksty.
Kres okropnie nie lubi dawać swoim bohaterom "osłony scenariuszowej" wpychał ich w niebezpieczne sytuacje a takowe czasem kończą się źle. W życiu i w tekstach Kresa.
A ja sobie poczytuję antologię Stare dobre czasy. Miodzio. Teksty van Vogta, Vanca, Kornblutha, Aldissa i wielu wielu innych. Czuję przy lekturze jakby mi staromózgowie masowano. Zamiast współczesnego bełkotu gdzie autor upaja się słowem dla słowa - to co lubimy najbardziej: przygoda, pomysł, refleksja i stałe pytanie: a co jeśli?
Zbiór (Lisie jakbyś się natknał to naprawdę nie jest powieść!) podarowała mi w przypływie dobroci dla spragnionych dobrej lektury Vertina. I chwała jej za to.Lis Rudy - 6 Kwietnia 2013, 14:47 Kruk Siwy, tego o czym piszesz nie wiedziałem o "Legendzie".
Całość sprawia mocno koherentne wrażenie, wszystko w niej ze sobą pasuje, nie ma się odczucia że samodzielne teksty zostały siłowo posklejane do kupy, co tylko dobrze (nawet bardzo dobrze) świadczy o umiejętnościach pisarskich Kresa.
Za wyjaśnienie dziękuje, i wycofuję się rakiem ze swojego twierdzenia.Magnis - 6 Kwietnia 2013, 18:49 Agnieszka Gołas-Ners Na Gołasa
Biograficzna opowieść córki Wiesława Gołasa o nim samym. Znajdziemy wiele ciekawostek z jego życia prywatnego oraz scenicznego. Nieraz zabawnych, a nieraz smutnych, ale trzeba przyznać, że świetnie się czyta.
Ilona Andrews Magia krwawi
Przyjemna opowieść chociaż czuć było trochę zmęczenie materiału i za bardzo już nie zaskakiwała.mBiko - 6 Kwietnia 2013, 18:50 Ćwiek - Kłamca 3.
Ani lepiej, ani gorzej niż wcześniejsze części. Drażni tylko zawieszenie akcji w połowie.shenra - 6 Kwietnia 2013, 22:21 The Lost Gate Orson Scott Card - bardzo fajna story, choć opisy mnie nieco zmęczyły. Nie dlatego że długie, tylko coś mi w nich nie grało. Były dość "płaskie"(obstawiam zbyt idealne tłumaczenie, bo Orsona raczej nie podejrzewam o kłopoty z pisaniem )ilcattivo13 - 7 Kwietnia 2013, 19:54 Asymetria. Rosyjska ruletka Piotra Gibowicza - 7,5/10. Pod względem merytorycznym - super, pod względem pisarskim tylko "nieźle/dobrze" Pewnie dlatego, że to debiut