To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Powrót z gwiazd - Cisza wyborcza.

Easy - 20 Stycznia 2009, 11:20

Przecież tak się to robi. Opinia publiczna będzie w pełni ukontentowana głową ministra podaną na srebrnej tacy i wszystko rozejdzie się po kościach.
NURS - 20 Stycznia 2009, 11:35

Dwa cycaciki, które pieknie tu końweniują.

Beata Kempa z PiS uważa, że w takiej sytuacji każdy minister powinien spodziewać się dymisji.

Ćwiąkalski postąpił bardzo elegancko, bo kiedy uciekł recydywista Niemczyk z Wadowic to sobie nie przypominam żeby pan Lech Kaczyński podał się do dymisji. On w ogóle nie jest zdolny do takiego gestu. Nie podał się do dymisji minister Ziobro, kiedy powiesił się pierwszy z tych bandziorów - komentował Niesiołowski.

ciekawe czemu nie spodziewała się tego po każdym ministrze z PiS :twisted:

Taselchof - 20 Stycznia 2009, 11:55

bo ci byli uczciwi i spoza systemu :D
dareko - 20 Stycznia 2009, 12:18

Piech napisał/a
Zupełnie nie o to chodzi, żeby minister taki czy inny podał się do dymisji.
Nie, nie zupelnie. Poza tym, zeby wszyscy pracowali swietnie i nalezycie, co oczywiscie sie nie uda, chodzi tez o to, by wiedzieli jak sie zachowac jak sie nie uda.
Gustaw G.Garuga - 20 Stycznia 2009, 18:19

Obama pod kamienną twarzą musi skrywać potężne zdenerwowanie - taka krótka przysięga, a on raz sie potknął i raz zapomniał słowa :|
dzejes - 20 Stycznia 2009, 18:50

Prezes Sądu Najwyższego wyciął mu numer i zmienił tekst.

Serio serio.

dalambert - 20 Stycznia 2009, 19:21

dzejes, z jakiego na jaki :?: :!: :?:
Gustaw G.Garuga - 20 Stycznia 2009, 19:27

Na pewno przysięga prezydencka jest krótsza niż wice - ktoś to wyjaśniał, ale nie przysłuchiwałem się. Od oratora tej klasy nie spodziewałem się potknięcia na takim drobiażdżku. Ale tak właśnie w życiu bywa.
dzejes - 20 Stycznia 2009, 20:30

Tutaj wszystko opisane. Sędzia pomylił kolejność słów, a Obama, który zapewne wyuczył się treści przysięgi na blachę nie wiedział jak ma się zachować - trzymać się treści z Konstytucji, czy fristajlować za sędzią ;P:
Piech - 21 Stycznia 2009, 09:16

Cytat
Ludzi z PO zdenerwował fakt, że przez cały poniedziałek bronili Ćwiąkalskiego przed mediami, a dzisiaj minister został zdymisjonowany. - Podnieśliśmy gardę wysoko i zbudowaliśmy mur, zza którego się ostrzeliwaliśmy, a okazuje się, że mur rozbił nasz własny premier. Przecież to idiotyzm - mówi Dziennikowi jeden z polityków.

"Podnieśliśmy gardę", "zbudowaliśmy mur", "ostrzeliwaliśmy się".
Przekonujący opis koteryjnej solidarności, i już wiemy o co tak naprawdę chodzi.

dzejes - 21 Stycznia 2009, 09:51

Piechu, daj spokój. Naprawdę. W tej sprawie nie ma ugrupowania, które by zachowywało się godnie, odpowiedzialnie i tak dalej. Nie komentujmy tego, co?
NURS - 21 Stycznia 2009, 10:24

Tak, nawiasem mówiąc, co jest złego w obronie Ćwirkalskiego? Przeciez to nie on wieszał. Ja też bym go bronił w takiej sytuacji, zważywszy że PiSowiacy swoich nawet nie ruszali w podobnych sprawach. A nawet gorszych.
Piech - 21 Stycznia 2009, 10:34

dzejes napisał/a
Piechu, daj spokój. Naprawdę. W tej sprawie nie ma ugrupowania, które by zachowywało się godnie, odpowiedzialnie i tak dalej. Nie komentujmy tego, co?

Naprawdę uważasz, że nie należy o tym mówić?

NURS - 21 Stycznia 2009, 10:58

Widzisz Piechu doszliśmy już do takiego zeszmacenia w polityce, że nic nie można zrobić, zeby nie wylano kubła pomyj. Żaden minister nie zrezygnował, w podobnej sytuacji, a działo się, oj działo. A jak zrezygnował, to co się dzieje?
Kpina, panowie, kpina.

Piech - 21 Stycznia 2009, 11:09

NURS napisał/a
Widzisz Piechu doszliśmy już do takiego zeszmacenia w polityce, że nic nie można zrobić, zeby nie wylano kubła pomyj. Żaden minister nie zrezygnował, w podobnej sytuacji, a działo się, oj działo. A jak zrezygnował, to co się dzieje?
Kpina, panowie, kpina.

Tem bardziej trza piętnować.
A z drugiej strony pracować organicznie - u podstaw. Jak Karol Marcinkowski pod zaborami.
Się porobiło.

NURS - 21 Stycznia 2009, 11:17

Co trzeba piętnować? Że ustąpił? Znaczy miał nie ustępować? to przecież byłaby kompromitacja tego rządu wedle słów towarzysza Jarosława. :-)
Bez jaj.

mawete - 21 Stycznia 2009, 11:21

Lubię Ćwiąkalskiego - ma jaja.
Piech - 21 Stycznia 2009, 11:24

NURS napisał/a
Co trzeba piętnować? Że ustąpił? Znaczy miał nie ustępować? to przecież byłaby kompromitacja tego rządu wedle słów towarzysza Jarosława. :-)
Bez jaj.

Piętnować plemienną mentalność w polityce, jakiej przykład zacytowałem powyżej. Oj, nie czytasz moich postów.

NURS - 21 Stycznia 2009, 11:57

bez niej, chyba nie byłoby czegoś takiego jak partie?
a posty czytam, w tym temacie od bardzo dawna, BTW dlaczego nie piętnowałeś plemiennej mentalności pisu, który doprowadził do pierwszego poważnego podziału społeczeństwa w polsce. Generalnie, sądząc z tonu dawnych wypowiedzi, przynajmniej ci to nie przeszkadzało.
Bez urazy, Piechu, ale takie poglądy można mieć wobec całej klasy a nie tylko wtedy, gdy rządzą przeciwnicy :-)
I nie mylmy kilku pojęć, czym innym jest stawanie w obronie osoby ewidentnie winnej czemuś, a czym innym obrona człowieka, którego jedyną winą jest to, ze jego podwladni coś zmajstrowali. bo nie odważysz się postawić tezy, ze minister sprawiedliwości odpowiada za życie i zdrowie każdego skazanego, osobiście.

ihan - 21 Stycznia 2009, 12:00

NURS napisał/a
jego podwladni coś zmajstrowali.


Konkretnie, są jakieś zarzuty o udziale osób trzecich?

Agi - 21 Stycznia 2009, 12:01

ihan, zaniechanie też jest karalne
Piech - 21 Stycznia 2009, 12:07

NURSie, pisałem, wówczas, że jedna banda wzięła się za łby z drugą bandą. Nie popieram żadnej bandy, więc nie ustawiaj mnie.
Wciąż mężnie walczysz z rządem, który już dawno nie rządzi. Że za PiSu, to było tak czy siak. To jest Twój punkt odniesienia w ocenie obecnego rządu? Jaki właściwie z tego wniosek? Że obecną władzę należy potępić, czy poprzeć?

ihan - 21 Stycznia 2009, 12:07

Jako szczęśliwy człowiek w tygodniu zajmuje się pracą a nie polityką, nie oglądam dzienników, nie czytam prasy codziennej. Ale dymisja Ćwiakalskiego chyba związana jest stricte z samobójstwem, kto jest winny i czego zaniechał. Pytam z czystej ciekawości.
hrabek - 21 Stycznia 2009, 13:08

Wychodza kulisy rezygnacji Cwiakalskiego:

http://wiadomosci.gazeta....urzednikow.html

dalambert - 21 Stycznia 2009, 14:05

Przecie i tak wszyscy biegli i świadomi wiedzą , że to Laptop Żiobry ich powiesił :mrgreen:
Easy - 21 Stycznia 2009, 14:57

dalambert napisał/a
Przecie i tak wszyscy biegli i świadomi wiedzą , że to Laptop Żiobry ich powiesił :mrgreen:


Ha.
Ha.
Ha.

Tego karierowicza za pozytywny przykład proszę mi tu nie podawać.

dalambert - 21 Stycznia 2009, 15:44

Easy napisał/a
za pozytywny przykład proszę mi tu nie podawać.

a co jest pozytywnego w wieszaniu bandziorów / no może trochę/, a w/g Swiatłości Światłych to i tak wszystko Pisu winą jest. ;P:
to, że słońce wschodzi i kiedy tyż :mrgreen:
Essay to Laptop zrobił jakąś karierę, chyba, ze u Julii Niezłomnej i Prawej :twisted:

Easy - 21 Stycznia 2009, 15:52

dalambert napisał/a
Easy napisał/a
Julii Niezłomnej i Prawej :twisted:


Dobrze, że nie ma odpowiedniego wykształcenia i ministrem sprawiedliwości zostać nie może.

Edit. http://www.dziennik.pl/po...iedliwosci.html

Zaskoczenie. Ale jak czytam, że pod uwagę brany był Karpiniuk...

Nie jest więc źle.

Piech - 22 Stycznia 2009, 17:05

Cytat
Nowym ministrem sprawiedliwości będzie Andrzej Czuma.

Jak ten nie będzie dobry, to już nie wiem który będzie.

dzejes - 23 Stycznia 2009, 09:37

Nie będzie, bo w obecnym systemie Minister Sprawiedliwości ma zadania nie do wykonania - z jednej strony polityk, zarządzający sądami, negocjujący z korporacjami zawodowymi, legislator, a z drugiej pierwszy gończy RP. Nie da się tych cech mieć w jednym człowieku. Poprzednik Czumy okazał się beznadziejnym "psem", po wiadomym samobójstwie okazało się, że wiceminister, szef więziennictwa i inni mają go gdzieś i robią co chcą, a minister nie zauważa problemu.


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group