To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Planeta małp - Co nas cieszy

mBiko - 4 Sierpnia 2010, 20:26

merula, rozmiar orangutana na obrazku jest niemal tej wielkości, co na oryginale.
rybieudka - 5 Sierpnia 2010, 01:49

Miria, :bravo
Kai - 5 Sierpnia 2010, 20:33

Z satysfakcją wyp... ostatni prezent od mojego exa, czyli flakon po perfumach przez okno z 8 piętra, po czym nabyłam sobie to, co JA lubię i co MNIE się podoba. Pfff!

I jeszcze mnie cieszy że Valhalla bierze udział w przesłuchaniu na support Sabatonu. O rany, gdyby im się udało!!!!!!

ihan - 5 Sierpnia 2010, 21:40

Czy przechodnie przeżyli?
Kai - 5 Sierpnia 2010, 22:12

To Dzikie Pola, jak trafilam w ucho jakiegoś pijaczka, to nawet nie zauważył :)
ihan - 5 Sierpnia 2010, 22:14

I pewnie już nigdy nic nie zauważy ;) Pomilczmy nad pajączkiem...
ketyow - 5 Sierpnia 2010, 23:09

Dwie ciekawe i miłe wizyty :)
czamataja - 6 Sierpnia 2010, 08:58

kupiłam bilet na Coke Festival ;) podczas wizyty w empiku prawie oślepłam od widoku tych nowych, pachnących, nietkniętych jeszcze książek...szybko się ewakuowałam ;P:
Matrim - 6 Sierpnia 2010, 11:14

czamataja napisał/a
prawie oślepłam od widoku tych nowych, pachnących, nietkniętych jeszcze książek...


I ty takie rzeczy mówisz? Ja na odwyku jestem :(

Virgo C. - 6 Sierpnia 2010, 12:41

czamataja napisał/a
kupiłam bilet na Coke Festival

Znaczy odwiedzisz jakieś spotkanie krakowskie :twisted:

Tomcich - 6 Sierpnia 2010, 13:49

czamataja, nie masz co jechać. Widziałem w telewizji, że beze mnie nie grają, a ja się nie wybieram.
czamataja - 6 Sierpnia 2010, 14:40

Matrim, niestety ja też...nie nadążałam z czytaniem...musiałam sobie zrobić przerwę :|

Virgo C., być może "jakieś" na pewno :twisted: coś się wydarzy w tym czasie?

Tomcich, może się jednak skusisz? Żal, żeby te tysiące ludzi obeszło się smakiem ;P:

Anonymous - 6 Sierpnia 2010, 16:59

Spakowany, opaszportowany, kołki na hrabiego Drakulę zrobione, pismo święte wzięte, "Ostatni Rejs Fevre Dream" (a co! lektura wampirza musi być!) też...Dolary zapakowane. W sumie jestem gotowy do wyjazdu i czekam na taksówkę. Strasznie mnie cieszy ten wyjazd do Transylwanii, bo odpocznę od Warszawy i paru innych spraw... Tylko przerażające są te kursy walut. :( No, to ja się pożegnam. Do zobaczyska za 2 tygodnie, no i potem na Polconie. Trzymajcie się.
Virgo C. - 6 Sierpnia 2010, 18:05

czamataja napisał/a
coś się wydarzy w tym czasie?

Coś się wydarzy na pewno :twisted:

merula - 6 Sierpnia 2010, 20:16

Mieliśmy fajną, wodochojną burzę, a ja musiałam przedreptać kawałeczek do domu. I zmokłam w tym krótkim czasie solidnie. Więc zostawiłam graty w domu i tak jak stałam poszłam popatrzeć na rozmiar strat na osiedlu. Okazało sie, że trzeba by ostrzec właścicieli kilku aut o możliwości wdarcia się do nich wody, więc trzeba było przebiec się do ochroniarzy.
I tu clou tego wywodu. Latałam w tej wodzie z góry i z dołu, na bosaka, mokra i szczęśliwa jak prosię w deszcz. Jeju jakie fajne są letnie burze :mrgreen:

Ozzborn - 7 Sierpnia 2010, 10:30

hehe, ja całą największa burzę przesiedziałem z kolegą w Zielonej Gęsi czekając aż objawi się żeńska część ekipy z hiszpańskiego, która ponieważ okazała się być z cukru, spóźniła się jedynie niecałe 2h :roll: Ale było bardzo sympatycznie, pogadałem sobie po hiszpańsku z facetem naszej lektorki i nawet tylko 2 razy odezwałem się po portugalsku przypadkiem :P

Ale następnym razem musimy wybrać się gdzieś gdzie mają piwo, a nie szczocha piwopodobnego.

A dodatkowo jak zwykle miałem farta - bo wchodząc do metra spotkałem koleżanki z dzielni i dzięki temu zamiast tłuc się nocnym, zajechałem wygodnie samochodem pod same drzwi :mrgreen:

ihan - 8 Sierpnia 2010, 11:53

Fajnie mieszkać w najcieplejszym miejscu w Polsce. W Krakowie leje, u nas najwyżej leciutki deszczyk wczoraj w nocy, teraz niby zimno (ok 20C), ale bezdeszczowo.
Kai - 8 Sierpnia 2010, 11:59

Uwielbiam taką pogodę.

Idę mieszać ciasto na naleśniki, które kocham robić, choć nie jeść :D

Martva - 8 Sierpnia 2010, 12:07

Kai, myślę że doskonale się uzupełniamy :D
robert70r. - 8 Sierpnia 2010, 12:10

Słońce wylazło zza chmur. Będzie dobrze (na grillu). :bravo
Kai - 8 Sierpnia 2010, 12:13

Martva, masz stałe zaproszenie z półgodzinnym wyprzedzeniem (bo jak ciasto nie odpocznie to mi wychodzą gorsze :) )
Taselchof - 8 Sierpnia 2010, 19:00

schudniecie 5 kilo w miesiąc :) po raz pierwszy od 3 lat waga zlatuje a nie wzrasta :mrgreen:

atak burzy gradowej ;) bez parasola

Kai - 8 Sierpnia 2010, 19:47

Taselchof, 9 kilo w 5-6 tygodni. Widocznie Księżyc jest w dobrej fazie :D
ketyow - 8 Sierpnia 2010, 21:05

Jutro wolne.
Ozzborn - 8 Sierpnia 2010, 21:08

Kac sobie poszedł :mrgreen:
Kai - 8 Sierpnia 2010, 21:13

W ogóle nie przyszedł, widocznie ma kaca... :D
Agi - 8 Sierpnia 2010, 22:44

Goście pojechali.
robert70r. - 9 Sierpnia 2010, 10:48

Dziś kac nawet nie stał koło mnie. Może się przestraszył? Poza tym cieszy mnie ogólnie ładny dzień za oknem. Będzie się dobrze pracowało. ;P:
Kai - 9 Sierpnia 2010, 10:51

Mnie się w takich warunkach pracuje fatalnie. Ale paradoksalnie cieszę się, że jestem sama w dziale. Cisza, spokój, klima na 22 stopnie i pełny dmuch, nikt mi nie marudzi... mniam!
robert70r. - 9 Sierpnia 2010, 11:07

Kai napisał/a
klima na 22 stopnie i pełny dmuch


Tylko z tą klimą to uważaj. Kuzynka się załatwiła właśnie przez takie 22 stopnie i pełen dmuch :|



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group