Piknik na skraju drogi [książki/literatura] - Ostatnio czytane
Hubert - 27 Października 2007, 20:35
Trochę się pospieszyłem z 'dobranocą'.
Właśnie skończyłem Panią Dobrego Znaku mistrza Kresa. Bardzo mi się ta powieść podobała. Może to nie to, co Król Bezmiarów (wolę porządną, piracką awanturę od polityki), ale i tak kawał porządnej powieści rozrywkowej z głębią. Autor potrafi trzymać w napięciu do samego końca, zgrabnie przechylając co chwilę szalę zwycięstwa to na jedną, to na drugą stronę.
No i jak zwykle nie zawodzi galeria nietuzinkowych postaci. najbardziej przypadli mi do gustu Yokes i Enewen. Jeśli chodzi o ba... kobiety, to sam nie wiem. Chyba Hayla.
Już samo to, że, mimo siedzenia w szkole średnio od 8. do 17/18 i sporej ilości pracy domowej, przerobiłem PDZ w tydzień, świadczy o mocy, z jaką ta książka przyciąga czytelnika
Na półeczce czeka już Grombelardzka Legenda. Chyba zaraz zabiorę się do czytania.
Znając tempo Kresa, powinienem się wyrobić z pozostałymi tomami przed skończeniem i wydaniem Jeźdźców Równin.
Adashi - 29 Października 2007, 10:44
W ostatnim czasie:
Ursula K. Le Guin - Czarnoksiężnik z Archipelagu
W końcu zmęczyłem Żartuje, po prostu chyba ze dwa razy zaczynałem i nie mogłem dotrwać do końca. Klasyka fantasy, warto było poznać, książka skłania do refleksji, na pewno sięgnę po kolejne części.
Jack Womack - Chaotyczne akty bezsensownej przemocy
Absolutnie polecam, czyta się jednym tchem, niesamowita książka. Bardzo niedaleka przyszłość i 12letnia Lola Hart prowadząca pamiętnik.
Aktualnie, w trakcie:
Ryck Neube - Debrouiller
Gwynhwar - 29 Października 2007, 10:48
Adashi napisał/a | Jack Womack - Chaotyczne akty bezsensownej przemocy
Absolutnie polecam, czyta się jednym tchem, niesamowita książka. Bardzo niedaleka przyszłość i 12letnia Lola Hart prowadząca pamiętnik. |
Popieram! Nada!
Aplikacja Infopunkt Podręcznik użytkownika Ver.2
mBiko - 29 Października 2007, 19:20
Zakończyłem "Rycerza" G. Wolfa. Polecam wszystkim miłośnikom tego autora, jak również wielbicielom oryginalnej, niebanalnej fantasy.
Ed. lit.
Godzilla - 31 Października 2007, 11:25
Ostatnio na tapecie (czyli rozgrzebane a nie skończone):
"Podróże z Herodotem" Kapuścińskiego
"Tropami rena" Wilka
"Czarna msza" - antologia
"Kwadratura trójkąta" Wolskiego
"Kosmiczne ziarna" Podrzuckiego (btw. wie ktoś co z trzecią częścią cyklu?)
i zapomniałam co jeszcze
przyjdę do domu to sobie przypomnę
Słowik - 2 Listopada 2007, 11:34
Godzilla, a czytałaś już Uśpione archiwum? Czy na razie zbierasz cykl? A pytanie zasadnicze, to czy warto zaczynać?
Godzilla - 2 Listopada 2007, 12:07
Czytałam i uważam że warto. Pomysły niesamowite. Księga opasła, co dla mnie jest minusem, bo nie jestem w stanie czegoś takiego ciurkiem przeczytać (brak czasu), ale dla niektórych to chyba wybitny plus )) Tylko właśnie nie wiadomo co z ostatnią częścią, nie ma wieści od dawna. Gość jest biologiem wybitnie wyspecjalizowanym, co widać, słychać i czuć. Jego Drzewo powala. Bardzo bujne życie między listkami
Słowik - 2 Listopada 2007, 12:29
O to fajnie, dzięki. Szkoda tylko, że końcówki brak. Halo! Jest na forum jakiś kumpel Wawrzyńca P. z aktualnymi informacjami?
mBiko - 2 Listopada 2007, 18:08
Godzilla napisał/a | Księga opasła, co dla mnie jest minusem |
Nie przesadzajmy, raptem z 500 stron.
gorat - 2 Listopada 2007, 18:14
Oj, wolałbym nie poznać zdania Godzilli o "Lodzie"...
Hubert - 3 Listopada 2007, 22:31
Wprawdzie miałem już dziś nie pisać, ale napiszę (a co!).
Kolejny Kres przerobiony w tydzień. Tym razem Grombelardzka Legenda. Świetna, mocna i brutalna powieść, która co i rusz zaskakiwała, mimo że wcześniej przeczytałem Panią Dobrego Znaku. Z Kresa straszny rzeźnik wylazł, zwłaszcza w tej części. Jeśli Porzucone Królestwo jest jeszcze mocniejsze, to chyba zrobię sobie małą przerwę
Niemniej autorowi należą się brawa. Świetny warsztat, sporo soczystego humoru i cała armia krwiiiistych (momentami aż za bardzo) bohaterów. W moim rankingu jest kroczek za Królem Bezmiarów, gdyż wolę historie o piratach. Poza tym ten ma jakoś tak... bardziej pozytywny wydźwięk
Witchma - 4 Listopada 2007, 13:22
Sosnechristo napisał/a | W moim rankingu jest kroczek za Królem Bezmiarów |
a ja zdecydowanie wolę Legendę
Porzucone Królestwo mocniejsze nie jest, więc śmiało możesz ominąć przerwę
corpse bride - 4 Listopada 2007, 13:29
skończyłam wczoraj księgę jesiennych demonów czekając na autobus nocny. może dlatego ta pogoda zaczęła mnie przytłaczać. zwykle to wiosenne słońca gorzej na mnie działało, niż deszcz. chciałabym zapytać autora, dlaczego napisał taką książkę...
Kruk Siwy - 4 Listopada 2007, 21:54
corpse bride, taką złą, taką dobrą, czy taką prawdziwą?
Zapytaj, według mnie to najlepsze teksty Grzędowicza.
corpse bride - 5 Listopada 2007, 00:16
taką smutną. czy to po to, żeby oddać klimat jesiennego zademonienia, czy dlatego, że smutne teksty poruszają bardziej niż nie-smutne, czy dlatego, że życie takie jest...
nie moge powiedziec, czy to sa najlepsze teksty grzedowicza, bo nie liczac jednego jeszcze opowiadania jedyne jakie czytalam. i podobaly mi sie bardzo. bardzo. polknelam tę książkę w całości, chociaż miała być czytadłem do tramwaju. i nie kupię na razie więcej, bo nie mogę sobie pozwolić na tak wciągające lektury.
Kruk Siwy - 5 Listopada 2007, 09:33
Hm, hm. A ja cierpię na brak takowych...
A Jarek te opowiadania pisał latami. To znaczy notował pomysły i układał je sobie w głowie. Nieraz do rana opowiadał nam je... wkurzając nas niepomiernie.
"Jeremiasz, ty nie ględż, też to i napisz!"
Napisał.
I warto było czekać.
corpse bride - 5 Listopada 2007, 10:16
kruku siwy, felix net i nika też wciągają czytam własnie 3. tom na odstresowanie
Kruk Siwy - 5 Listopada 2007, 10:53
Jeżeli to aż tak duży stres to polecam tom IV. Zdaje się że niedługo będzie.
corpse bride - 5 Listopada 2007, 11:05
stres się zawsze jakiś znajdzie, żeby przeczytać kolejny tom
rysiull - 7 Listopada 2007, 10:41
Polecam Zawód : wiedźma Olgi Gromyko - setnie się ubawiłam czytając ją , połknęłam na raz poszłam spać po 4 w nocy ale było warto od dawna mnie nic tak nie wciągnęło jak przygody Wolhy !!
eta - 9 Listopada 2007, 08:08
Bułyczow: Przełęcz, osada
wciaga jak nie wiem co i do ostatniej chwili trzyma w napięciu
Gwynhwar - 9 Listopada 2007, 10:40
Dziewulski- Bez pamięci
Już wspominałam, że zachwycam się tą pozycją! Fantastyczny pomysł, genialnie realizowany. Do ostatnich stron, nie miałam właściwie pwności, czy to jak to widzę, faktycznie się dzieje. Wielkie podziękowania dla generała Dziewulskiego za fantasycznie spędzony czas.
Absolutnie polecam
Adashi - 9 Listopada 2007, 14:14
Cholipa, to muszę przeczytać, bo czeka w kolejce
A widzisz, mówiłem Ci, że będzie dobre, bo opowiadanie w SFFH mi się podobało, a Ty pfffufffałaś na okładkę
Gwynhwar - 9 Listopada 2007, 14:30
Bo żółta seria to graficzna i typograficzna porażka...
hrabek - 9 Listopada 2007, 14:32
E tam, jak sie postawi kilka tytulow obok siebie na polce, to tak tragicznie nie wyglada.
Przynajmniej jest zachowana jednolitosc, lepsze to niz jakas pstrokatosc przy okazji kolejnych tomow danego autora.
Gwynhwar - 9 Listopada 2007, 14:36
Nie podchodza mi niestety. Lubię kiedy coś jest porządnie wydane. Pomijam już kwestię topornych grafik na okładkach. Z tego samego powodu denerwuje mnie wydawnictwo Solaris.
hrabek - 9 Listopada 2007, 14:38
Idea byla szczytna, mialy byc tanie ksiazki, wiec nie dziwi oszczednosc na grafiku i kolorystyce. Tylko jak zwykle cos nie wyszlo.
Gwynhwar - 9 Listopada 2007, 14:39
Nie dogodzisz każdemu. To tylko moje zdanie
hrabek - 9 Listopada 2007, 14:42
Oczywiscie, ze nie. Najlepiej by bylo, gdyby wszystkie ksiazki wszystkich wydawnictw dekretem krolewskim mialy te same grzbiety okladek liternictwo i wzornictwo. Wtedy by to ladnie wygladalo na polce
Chociaz musze powiedziec, ze ostatnie pozycje Fabryki pod tym wzgledem mocno sie poprawily i z powodzeniem mozna je w pierwszym rzedzie eksponowac.
Adashi - 9 Listopada 2007, 14:42
Gwynfka należy już do kultury obrazkowej
|
|
|