Park marzeń [gry] - Co robić? Czyli w co grać?
Hubert - 22 Marca 2009, 17:21
Jedno pytanie mnie dręczy. Mianowicie - procesor. Mam Intel Celerona CPU 420 @ z zegarem 1,6 GHz. Czy takie coś udźwignie Wiedźmina? Czy też muszę oprócz Ramu odkładać na procesor?
Adon - 22 Marca 2009, 19:00
Powinno udźwignąć, ale na cuda wizualne w rozdzielczość HD specjalnie nie licz - zwłaszcza trzeci epizod może Ci przycinać. Ważniejsza niż procesor jest tu karta graficzna - co masz na pokładzie?
Hubert - 22 Marca 2009, 21:10
Zintegrowaną - ale na chipsecie GF 9500 czy czegoś takiego.
Adon - 22 Marca 2009, 21:14
Jeśli nie będziesz szaleć z detalami, antyaliasingiem, cieniami, rozdzielczością, etc. etc. powinno dać się grać, ale wiele stracisz. Zwłaszcza, że zintegrowane karty zwykle "ciągną" swoją pamięć z RAMu komputera więc za wiele nie nawojujesz - może być nawet kiepsko.
Dunadan - 22 Marca 2009, 21:19
Sosnechristo, będziesz miał problem... ja mam 2x2GHz ( choć Wiedźmun używa jednego procka :-/ ), 2 Gb RAM i 128 Mb GPU... i bywało ciężko...
Hubert - 22 Marca 2009, 21:22
Hm, dzięki za wyjaśnienia. Chyba będę musiał się zbroić...
Choć tak BOgiem a prawdą, nie szukam jakichś super-doznań estetycznych. Ale - powiedzmy, że dokupię sobie kostkę 2GB - problem zniknie (choć częściowo)? 2,5 GB to już chyba znośny wynik...
Adon - 22 Marca 2009, 21:26
Mi potrafił przycinać zawsze po załadowaniu 3 epizodu mimo 4GB. Faktem, że z detalami na max i w rozdzielczości 1680x1050. Niemniej, jak mówiłem - niskie detale, rozdzielczość typu 1024x768 i powinno dać się grać.
Hubert - 22 Marca 2009, 21:29
Hm. Ma ktoś pożyczyć trzy stówy na GF 9500?
Dunadan - 22 Marca 2009, 21:36
Akurat do RAM nie ma chyba aż tak wielkiego znaczenia - 2Gb powinno wystarczyć. Grunt to dobra grafika i jakiś w miarę sensowny procek...
Hubert - 22 Marca 2009, 21:40
Nie załamuj mnie. Ja tu myślę, kogo okraść, żeby ten ram zdobyć.
Szenute - 22 Marca 2009, 22:31
1,6 to chyba ciut za mało. Ja mam 1,8 i tyłek blady nie chce śmigać
Adon - 23 Marca 2009, 00:23
Tak czy inaczej najważniejsze tutaj są karta graficzna i RAM. Ze słabszym prockiem da radę coś pograć.
Lynx - 23 Marca 2009, 09:22
U mnie działa. Pomiot grywa bardziej niż ja ale jakoś specjalnie się nie skarży. Najbardziej mnie ucieszyło, że mogłam zagrać w Spell Force II ale i tak nie mam czasu na granie. Ale może coś jednak wydłubię
Dunadan - 23 Marca 2009, 14:18
Sosnechristo napisał/a | Nie załamuj mnie. Ja tu myślę, kogo okraść, żeby ten ram zdobyć. |
Po co ci dwie nerki?...
Hubert - 23 Marca 2009, 16:09
Myślisz, że za co miałem te wszystkie gry?...
Dunadan - 23 Marca 2009, 16:42
no tak... pozostaje poczekać, uzbierać parę zeta i kupic sobie ciut lepszy sprzęt a potem Wiedźmina... bo naprawdę szkoda tracić te wszystkie efekty.
Fearfol - 23 Marca 2009, 18:51
Ja grałem w Wiedźmina rok temu na 1 GB DDR ,AGP -Radeonie 9550 - 256 mb/ szyna 256.
Procek to był Athlon 2400+ - 2 gh technologia 32.
Powiem tak grałem na antyaliasingu 2X przy rozdzielczości 1024x768 widok był ten najbardziej z góry światła bardzo obciążały mi kompa więc je zminimalizowałem, trawa , ilość zwierząt cienie to powyłączane szczegóły postaci (nie pamiętam dokładnie ale w każdym razie nie najniższe.
Ogólnie, ustawienia dało się jeszcze obniżyć , na tym co z grubsza opisałem gra działała płynnie. Oczywiście oprócz Wyzimy Handlowej, ale nawet tam nie było takiej tragedii żeby zmniejszyć jeszcze ustawienia.
Ja grę na tym kompie przeszedłem bez postojów / tzn nie musiałem się zmuszać do gry.
ale to wszystko już było wałkowane w wątku o wiedźminie ,
Dunadan - 23 Marca 2009, 19:19
Fearfol,
Cytat | wiatła bardzo obciążały mi kompa więc je zminimalizowałem, trawa , ilość zwierząt cienie |
Żałuj... kiedyś z ciekawości ustawiłem wszystko na maks czasem tak robię w grach - mam wtedy 2fps ale przynajmniej sobie pooglądam ładne obrazki czasem warto.
Adon - 23 Marca 2009, 19:37
Heh, ja tak miałem ustawioną grafikę nie z ciekawości, całą grę tak przeszedłem. Faktem jest, że porównywać nawet nie ma co wyglądy z ustawieniami najniższymi i najwyższymi - lepiej wstrzymać się z grą do kupna komputera, niestety. Ja przez Wiedźmina jedynie musiałem lepszy cooler na kartę graficzną założyć, bo jednak robił się z niej opiekacz.
Hubert - 23 Marca 2009, 20:42
Hm. Może nie będzie tak źle. Rodzice zasponsorują Geforce'a 8600 GT z 512 Ramu na pokładzie (i kosteczkę oczywiście). To powinno rozwiązać problem - prawda?
Wielkie dzięki wszystkim za naświetlenie sprawy.
Chal-Chenet - 23 Marca 2009, 20:52
Zacząłem Quake'a 4. Cóż, takie sobie na początku, klimat się jakby gdzieś ulotnił...
Dunadan - 23 Marca 2009, 21:13
Chal-Chenet, a to Quake miał kiedykolwiek klimat? sorry, ale klimat to Max Payne albo Bioshock...
Hubert - 23 Marca 2009, 21:40
Jedynka miała i to całkiem fajny.
Chal-Chenet - 23 Marca 2009, 21:41
Miał. W dwójkę pykałem swego czasu seryjnie, ta odhumanizowana planeta, te mechaniczne potworki. Miodzio. Jedynka też zresztą si, ostatnio przeszedłem dla przypomnienia.
Ale masz rację, prawdziwy klimat to faktycznie jest w Paynie. Ostatnio przeszedłem dwójkę, teraz przymierzam się do ponownego zagrania w jedynkę. Widziałem zresztą w MM antologię Maxa za 25 zeta, chyba po wypłacie się skuszę.
Powoli odrabiam to, że przez długi czas w nic nie mogłem zagrać, bo nic u mnie nie chodziło. A Quake'a 4 od zawsze chciałem sprawdzić, jak się ma do poprzednich części, zwłaszcza do dwójki.
mad - 23 Marca 2009, 22:30
Kwaki 1 i 2 to dla mnie arcydzieła. Nadal czasami zaglądam do tych gier. Mam Q1 z ponad setką różnych dodatków, poprawioną grafiką, co by pikseli nie było - i nadal można w to grać. Co jeszcze ważne: wspomnienia ożywają!
Nutzz - 24 Marca 2009, 10:38
Dunadan napisał/a | Chal-Chenet, a to Quake miał kiedykolwiek klimat? sorry, ale klimat to Max Payne albo Bioshock... |
Bioshock?
Chyba System Shock
A Q1 klimat miało i to wyborny, jedna z najbardziej strachających gier imho.
Dwójeczka już jak dla mnie klimatyczna nie jest, za to grywalna ponad miarę.
Adon - 24 Marca 2009, 16:08
Sosnechristo napisał/a | Hm. Może nie będzie tak źle. Rodzice zasponsorują Geforce'a 8600 GT z 512 Ramu na pokładzie (i kosteczkę oczywiście). To powinno rozwiązać problem - prawda?
Wielkie dzięki wszystkim za naświetlenie sprawy. |
Właśnie takiego GeForce'a ja mam i na nim mi śmiga wiedźmak na najwyższych detalach w 1680x1050 bez zająknięcia. Naprawdę udana karta, zwłaszcza zważywszy stosunek ceny do możliwości.
Faktem jest jednak, że 4GB ramu + Intel Q6600 też robią swoje.
Ixolite - 24 Marca 2009, 16:46
Jeśli mógłbym coś doradzić, to warto jednak trochę dorzucić do 8800GT albo 9600GT zamiast 8600GT, różnica w cenie wielka nie jest, a w wydajności kolosalna - po prostu bardziej przyszłościowy zakup. Jak będziesz zmieniał kiedyś procesor to karta graficzna będzie jak znalazł wtedy
Adon - 24 Marca 2009, 17:21
Huh, pomyłka, chodziło mi oczywiście o 8800GT i zgadzam się z Ixolite.
NURS - 24 Marca 2009, 20:10
http://gamecorner.pl/game...I_to_jaka_.html
|
|
|