xan4 - 28 Maj 2009, 18:24 Nie był także pewien czy faktycznie nazywa się Edward. Anonymous - 28 Maj 2009, 18:32 A może Smaug? Witchma - 28 Maj 2009, 18:33 Jednego był pewien - głodny był jak jasny pieron. xan4 - 28 Maj 2009, 18:41 Bowiem stał na peronie w Bielsku Białej i czekam na znajomą wiedźmę. Anonymous - 28 Maj 2009, 22:47 Niestety spotkał wiedźmina... Fidel-F2 - 29 Maj 2009, 04:35 Po namyśle, Edward zatkał wiedźminem odpływ w wannie i wziął długą relaksująca kąpiel. Martva - 29 Maj 2009, 07:51 Nawet nie zauważył kiedy zaczął mu się rozpuszczać duży palec u lewej nogi. Anonymous - 29 Maj 2009, 19:25 Wyskoczył więc z wanny, pośliznął się na mokrych płytkach, wywinął orła, puścił pawia aż z nosa wyszły mu gile. ihan - 29 Maj 2009, 20:29 - Dobra chłopaki, lecimy - Rzucił gil do pawia i innych gili, otrzepując piórka z wody i pozostałości, no czyiś tam. I polecieli. xan4 - 29 Maj 2009, 20:32 a Edward wyszedł z łazienki. ihan - 29 Maj 2009, 20:42 Ale jaka to była łazienka... Anonymous - 30 Maj 2009, 15:29 Tu przerwał, wszystkim się zdało, że Edward gra jeszcze, a to echo grało. Anonymous - 30 Maj 2009, 19:26 Echo grało Edwardowi na nerwach. Anonymous - 30 Maj 2009, 22:21 Jako że miał słabe nerwy, dostał pomroczności jasnej, Anonymous - 30 Maj 2009, 23:50 Padł i powstał. Arya - 17 Marca 2010, 18:26 A wtedy usłyszał tajemniczy dźwięk... dzejes - 17 Marca 2010, 18:27 ...zmartwychwstałego wątku! Lynx - 17 Marca 2010, 18:49 Po czym spoczął wygodnie na kanapie i Chal-Chenet - 17 Marca 2010, 20:34 ... i zaczął czytać "F&SF", które w końcu, po wielu heroicznych bojach, udało mu się dorwać w lokalnym Empiku. Agi - 17 Marca 2010, 21:29 Coś jednak nie dawało mu spokoju. Ziemniak - 17 Marca 2010, 21:30 Niestety, okazało się... Fidel-F2 - 17 Marca 2010, 22:39 ...że, Edward miał zatwardzenie. ilcattivo13 - 17 Marca 2010, 22:44 I skrofuły. Fidel-F2 - 17 Marca 2010, 23:08 i kopersolony. Pucek - 17 Marca 2010, 23:10 W związku z powyższym postanowił udać się do Kaszpirowskiego. Lynx - 19 Marca 2010, 13:24 Tenże spojrzał na Edwarda, zamachał rękami i... hrabek - 19 Marca 2010, 13:32 policzył do czetyre. Arya - 19 Marca 2010, 14:19 Następnie telepatycznie chciał przyzwać wsparcie, lecz niestety, z powodu braku praktyki wezwał... Chal-Chenet - 19 Marca 2010, 14:33 ...polską policję, którą nijak wsparciem nazwać nie można. hrabek - 19 Marca 2010, 14:39 Niemniej jednak, policja w postaci dwóch funkcjonariuszy: grubego i głupszego pojawiła się na progu. |
||||||
