Blogowanie na ekranie - Foratorium
hardgirl123 - 25 Listopada 2009, 10:24
sto lat kochana Kasieńko :>
Ziuta - 25 Listopada 2009, 10:34
Dwieście lat. A co tam.
dalambert - 25 Listopada 2009, 10:36
Kaśka to Imieninowe najlepszego, urodziny już obżyczone, ale co tam STO lat , Sto lat
Rafał - 25 Listopada 2009, 10:49
Ooo, to koleżanka Kaśka? Wszystkiego najlepszego, Kaśki z Krakowa fajne są, znałem kiedyś taką jedną
merula - 25 Listopada 2009, 12:04
wszystkiego ulubionego nie w nadmiarze
joe_cool - 25 Listopada 2009, 18:55
Najlepszego
a to nasza patronka: http://pl.wikipedia.org/w...a_z_Aleksandrii
Rudus - 25 Listopada 2009, 19:04
"chrześcijańska. Patronka filozofów, studentek, bibliotekarzy, kołodziejów i kolejarzy"
Agi - 25 Listopada 2009, 19:24
joe_cool, korzystając z okazji, że Cię tu spotkałam, wszystkiego najlepszego!
joe_cool - 25 Listopada 2009, 19:43
korzystając z okazji, bardzo dziękuję
mBiko - 25 Listopada 2009, 22:23
Będę pił miód z czaszek pokonanych wrogów! A nie cholera, to nie ten toast.
Jeszcze raz.
Wszystkiego dobrego illianno, spełnienia wszystkich marzeń i zachcianek.
A tek troszkę na boczku i po cichutku tego samego życzę joe_cool.
illianna - 26 Listopada 2009, 08:04
Rudus napisał/a | kołodziejów | kołem łamana i mieczem ścieta, jeszcze powinna być patronką płatnerzy i ostrzycieli noży
Dziękuję wszystkim serdecznie za życzenia
joe_cool, wszytskiego naj
illianna - 26 Listopada 2009, 08:12
Katarzyna Aleksandryjska Męczennica to jedna z najpopularniejszych świętych chrześcijaństwa Wschodu i Zachodu. Jej rangę wśród świętych obrazuje fakt, że umieszcza się ją wśród Czternastu Świętych Wspomożycieli (elitarne grono świętych, najbardziej wpływowe w niebie). Na podstawie różnych chrześcijańskich wypisów o niej, można się przekonać, że jest patronką najbardziej chyba obciążoną. Patronuje m.in. dziewicom i żonom, modystkom, kołodziejom, garncarzom, garbarzom, młynarzom, piekarzom, prządkom, szwaczkom, krawcowym, żeglarzom, kolejarzom, woźnicom, przewoźnikom, powroźnikom, fryzjerom, zecerom, generalnie wszystkim zawodom, które mają coś wspólnego z kołem lub nożem, ponadto: adwokatom, notariuszom, wzywa się jej w modlitwie o znalezienie topielca. Jest wreszcie patronką nauki, paryskiej Sorbony, wyspy Cypr, konfraterni literackich, literatów, zakonu katarzynek, Nowego Targu, uniwersytetów, bibliotekarzy, drukarzy, uczniów, studentek, nauczycieli, teologów, mówców, filozofów, filozofów chrześcijańskich, grzeszników, uczonych, a także prostego ludu. Jej atrybutami są m.in. filozofowie, z którymi prowadziła dysputę oraz wielkie koło z nożami.
Była płodna w cuda, jak żaden inny święty. Głos św. Katarzyny Aleksandryjskiej był jednym z trzech, które słyszała Joanna d'Arc. Ze św. Katarzyną wiąże się także ludowe święto — katarzynki, dziś prawie zapomniane. Katarzynki był to „męski" odpowiednik andrzejek: 25 listopada odbywały się wróżby młodych mężczyzn, dotyczące ożenku i poszukiwania żony. Wróżby te były jednak dużo mniej popularne niż dziewczęce wróżby andrzejkowe i zaniknęły przy końcu XIX w.
Największe nasilenie kultu świętej przypadło na okres średniowiecza, ale jak piszą dziś chrześcijanie: ponoć notuje się jego renesans...
Kim była?
Wobec tak znamienitej świętej byłoby czymś interesującym dowiedzieć się, kim była historyczna św. Katarzyna? Niestety, tutaj zaczynają się schody. Wszyscy hagiografowie zgadzają się, że była niezrównanie piękna, mądra, elokwentna, na zawsze pozostała dziewicą i miała zginąć w sposób okrutny. Jak podają: Katarzyna była "jedną z najbogatszych kobiet w Aleksandrii. Była wysoka i piękna"; "młoda, urodą barzo śliczna,… na rozumie we wszystkich pogańskich naukach wyćwiczona" (Skarga); "Otrzymała gruntowne wykształcenie. Słynęła z urody"; "Mówiła kilkoma językami"; "Była piękna, posągowa i niezrównana w uprzejmości"; najoryginalniej formułują to autorzy strony parafii św. Katarzyny w Nasielsku: "od dzieciństwa zaskakiwała swoim niezwykle chłonnym umysłem. Jej nauczycielami byli najsławniejsi mędrcy, dzięki czemu uzyskała solidne wykształcenie i przyjęła wiarę chrześcijańską". Te dwie cechy — uroda i mądrość — są najbardziej uwypuklane w jej hagiografiach. Co do innych elementów jej życiorysu autorzy są dużo mniej jednomyślni.
illianna - 26 Listopada 2009, 08:16
strasznie robotna kobieta, wszytsko potrafi i do tego ładna i mądra i bogata, miód, szkoda tylko że dziewica, ale cóż bycie świętą ma swoje złe strony,
najbardziej mi sie podba, że patronka grabarzy, literatów, grzeszników i adwokatów no i z tym odnajdowaniem topielca jest niezłe
Ozzborn - 26 Listopada 2009, 09:28
A kto ją umęczył za wiarę?
dalambert - 26 Listopada 2009, 09:48
Ozzborn, Poganie!
Ozzborn - 26 Listopada 2009, 09:50
No co Ty!?
dalambert - 26 Listopada 2009, 09:51
Ozzborn napisał/a | No co Ty!? |
Ja nie! proszę mnie w to nie mieszać
Ozzborn - 26 Listopada 2009, 10:10
Kogo jak kogo, ale Ciebie bym o pogaństwo nie podejrzewał
Zaraz nas tu gospodyni pogoni Słyszałem, że ma znajomości wśród administracji forum
illianna - 26 Listopada 2009, 12:36
Ozzborn napisał/a | Słyszałem, że ma znajomości wśród administracji forum | a tam ma, sama umie pogonić, ale nie widzi powodu
Ozzborn - 26 Listopada 2009, 13:27
To jak z tymi poganami? Wiecie które i czy za coś konkretnego? Bo to ciekawe jest w sumie.
illianna - 26 Listopada 2009, 13:44
Wyrok śmierci zapadł po dyspucie religijnej, w której Katarzyna okazała się bieglejsza od pięćdziesięciu mędrców niechrześcijańskich, część z nich nawracając. Niezadowolony z takiego obrotu sprawy cesarz skazał Katarzynę na śmierć po torturach; odstąpiono od łamania kołem po zniszczeniu narzędzia tortur przez anioła i wyrok wykonano przez ścięcie.
Pojedynek z filozofami. Pewnego dnia w Aleksandrii zjawił się cesarz i zorganizował „festiwal" na cześć pogańskich bogów. Związane było to oczywiście z wielkimi ofiarami, krew zwierząt lała się strumieniami, a "od ryków bydła uszy drętwiały, i od smrodu palenia miąs rozmaitych na ofiary bałwochwalskie powietrze się samo zarażało" (Skarga). Widząc to Katarzyna, "bacząc jako wiele dusz ginie", udała się dzielnie do świątyni, "w której się cesarz na onych zabobonach bawił" i tam wygłosiła monarsze wykład z monoteizmu, prawdziwego Boga i jedynie słusznej wiary. Wprawdzie wszyscy znają ze szczegółami dialogi jakie prowadziła z cesarzem rzymskim, jednak co do tego który był to cesarz, są mniej zgodni. Najczęściej podaje się, iż był to któryś z wrogów sprzyjającego chrześcijanom Konstantyna: Maksymian lub jego syn Maksencjusz
illianna - 26 Listopada 2009, 13:45
Odtrącenia zalotów cesarza. Po ukorzeniu najmędrszych pogan i czystce wśród inteligencji zarządzonej przez butnego cesarza Maksencjusza, (względnie Maksymiana), oprawca pałając jednak pożądaniem do nieziemskiej urody chrześcijanki, zaproponował jej małżeństwo i połowę władzy w państwie. Byle tylko oddała hołd bałwanom. Rozumie się samo przez się, że św. Katarzyna ze wzgardą odrzuca zaloty cesarza, odtrąca władzę, potępia komplementy dotyczące jej urody oraz wyraża się z lekceważeniem o mądrości ziemskiej. Jakże musiała krzepić chrześcijan pierwszych wieków taka konfiguracja zdarzeń! Oni, którym niedostatki wiedzy ziemskiej, tak często dawały się w pierwszych wiekach we znaki, mają jednak wśród swoich taką, co upokorzyła elitę intelektualną ówczesnego świata, lecz podobnie jak i oni wszyscy — o niczym innym jak o Chrystusie słyszeć nie chciała.
joe_cool - 26 Listopada 2009, 14:22
niezła była, co nie?
Ozzborn - 26 Listopada 2009, 23:39
Ostra kobitka... tyle że, za przeproszeniem, zimna sucz
illianna - 27 Listopada 2009, 14:27
Ozzborn, nie zimna tylko wybredna, celowała wysoko, jak już to tylko z bogiem
kaśki są gorące kobity, nie wiesz?
Ozzborn - 29 Listopada 2009, 17:07
Osobiście nie miałem się okazji przekonać - nad czym ubolewam niezmiennie
hardgirl123 - 29 Listopada 2009, 17:15
to było przyjechac do Krakowa :>
Ozzborn - 29 Listopada 2009, 17:24
Może i tak, aczkolwiek teraz to SKOFA wzywa
illianna - 4 Grudnia 2009, 22:39
Ozzborn, no, to się spotkamy już jutro
a dla krakusów urodzonych i przyjezdnych, ale będących tu bardziej stale propozycja
Czy oprócz mnie jest jeszcze ktoś kto ciężko znosi święta?
kochani zjednoczmy się w bólu
Przyjdźcie do nas 26 grudnia po południu, przynieście to jedzenia na które już nie możecie patrzeć, inni jeszcze będą mogli i odstresujmy się poświątecznie oglądając jakieś głupie filmy albo gdając jak zwykle o seksie
Ozzborn - 4 Grudnia 2009, 22:44
Znaczy mogę z powodzeniem rozpowiadać, że to dzięki mnie będziecie?
|
|
|