Haletha - 29 Kwietnia 2007, 14:02 Zgodnie z postulatami z quizu edukacyjnego pozwoliłam sobie zmodyfikować nieco nazwę tematu. Oczywiście nowy user i tak połapie się po zajrzeniu tutaj, ale zawsze może wcześniej narobić bałaganu w tamtej zagadkowni i w ogóle lepiej nie komplikować;) Na próby ruszenia zagadki się nie piszę. Nie mam dziś nerwów. hijo - 30 Kwietnia 2007, 12:31 najgrubszy przeistoczył się w najwyższego, najchudszy zmienił się w najniższego, ten o średniej tuszy był po przemianie średniego wzrostu. Agi - 24 Maj 2007, 15:32 count, za chwilę miesiąc minie, jak hijo odpowiedział na Twoją zagadkę. Co Ty na to? agnieszka_ask - 24 Maj 2007, 21:40 objętość ciała pozostaje taka sama, zmienia się tylko forma, tj. z tuszy na wzrost. teraz powinnam zgadnąć: a) jaka jest tego przyczyna, czy b) kto lub co ma takie właściwości? pytam, bo z zagadki nie wynika kontekst odpowiedzi i myślałam, że może po miesięcznym zastoju autor podpowie, w którym kierunku szukać 
hrabek - 25 Maj 2007, 08:28 To czemu nic wczesniej nie mowiliscie? Lo jezu, ja zapomnialem calkowicie o tym temacie. Poprawna odpowiedz to: najgrubszy nie wyrósł za bardzo, najchudszy poszedł trochę lepiej, a jak bamus ruszył selenak o średniej tuszy. Czyli hijo nie trafil. Jak ktos ma cos do zadania, to niech daje. agnieszka_ask - 25 Maj 2007, 08:39 ach, to była jeszcze wcześniejsza zagadka??, ale ze mnie głuptas  , tak to jest jak sie nie czyta wcześniejszych postów 
Azirafal - 25 Maj 2007, 08:58 Zadawajcie zagadki! ja też sobie właśnie dzisiaj jadąć do pracy zorientowałem, że mi czegoś na forum brakuje!
hrabek - 25 Maj 2007, 09:04 No to zagadka: gdzie Azi zrobil blad w swojej wypowiedzi sprzed chwili?  
Rafał - 25 Maj 2007, 09:05 O tam - tam zrobił, widzisz?
gorbash - 25 Maj 2007, 09:05 Rafał, tak! Zadajesz!
hrabek - 25 Maj 2007, 09:06 Brawo, Rafal! Zadajesz! 
Rafał - 25 Maj 2007, 09:08 Dziękuję, dziękuję dajcie 15 minut, ok? Agi - 25 Maj 2007, 09:36
Tu zrobił i jeszcze literówka, ale to nie podpada pod zagadki logiczne
Może jeszcze być taka wersja: Zadawajcie zagadki! ja też sobie właśnie dzisiaj jadąc do pracy uświadomiłem, że mi czegoś na forum brakuje! Azirafal - 25 Maj 2007, 09:51 Jezu, nie moja wypowiedź ma stanowić zagadkę, tylko kto inny ma ją zadać. Odczepcie się od moich błędów . Miało być "sobie [...] przypomniałem", ale w trakcie pisania mi sie pomysł zmienił 
Rafał - 25 Maj 2007, 09:54 Jedziesz samotnie samochodem nocą w burzy. Mijasz przystanek autobusowy i widzisz troje ludzi oczekujących na autobus: 1. Staruszke, która wygląda, jakby właśnie umierała, 2. Twojego dobrego przyjaciela, który kiedyś uratował Ci życie, 3. Cudowną kobiete (lub faceta), dokładnie taką o jakiej zawsze marzyłeś. Komu z nich zaproponowałbyś podwiezienie, zakładając, że masz tylko jedno wolne miejsce w samochodzie (powiedzmy, że jedziesz małym kabrioletem)? Ten problem moralno-etyczny został kiedyś wykorzystany w pewnej firmie, testach dotyczących podjęcia pracy. Możesz zabrać umierającą staruszke i uratować jej życie. Możesz zabrać przyjaciela i zrewanżować mu się za uratowanie Ci życia. Jednak wówczas może się okazać, że już nigdy nie spotkasz swojej wymarzonej miłości... Kandydat, którego przyjęto do pracy (jedyny z ponad 200 zgłaszających się) nie miał wątpliwości, gdy udzielał odpowiedzi: ... no właśnie jakiej? gorbash - 25 Maj 2007, 09:56 Dajesz samochod przyjacielowi zeby zabral babcie do szpitala, a Ty zostajesz z wymarzona kobieta. Słowik - 25 Maj 2007, 09:59 A potem kumpel odstawia kabriolet pod twój dom. Po drodze zatrzymuje się jeszcze w myjni. Bułka z masłem
Rafał - 25 Maj 2007, 10:00 Szybki jesteś gościu  , za karę musisz zadać swoją zagadkę.
Agi - 25 Maj 2007, 10:00 Rafał, czyli mamy zgadnąć co odpowiedział kandydat przyjęty do pracy? No to zgaduję: zabrał piękną kobietę, a firma nagrodziła bezwzględność w osiąganiu celu. Rafał - 25 Maj 2007, 10:02 Agi, Gorbash zacytował prawidłową odpowiedź, dokładnie dałbym kluczyki swojemu przyjacielowi z prośbą, by zabrał staruszkę jak najszybciej do szpitala. Sam zaś zostałbym na przystanku i wspólnie z kobietą z mych marzeń zaczekałbym na autobus... gorbash - 25 Maj 2007, 10:03 No to cos prostego. Studenci w czasie projektu odkryli ze istnieje silna, pozytywna korelacja miedzy rozmiarem stopy czlowieka a jego znajomoscia ortografii. Im wieksza stopa tym mniej bledow badany popelnial. Jak to mozliwe? Agi - 25 Maj 2007, 10:05 Rafał, pisząc swoją odpowiedź, nie czytałam jeszcze odpowiedzi Gorbasha. Gorbash, jest to możliwe, jeśli wielkość stopy wynikała z wieku badanych. Ci z większą stopą byli starsi i zdążyli nauczyć się ortografi. Azirafal - 25 Maj 2007, 10:06 Miał ściągę zapisaną na stopie? Im większa stopa, tym więcej słówek/reguł mógł na niej zmieścić?
Lump Kałmuk - 25 Maj 2007, 10:09 badani byli w wieku, powiedzmy, 7-16 lat. Im starsi, tym lepiej wykształceni. Słowik - 25 Maj 2007, 10:10 Rafał, jakie Ty musisz mieć malutkie stópki
gorbash - 25 Maj 2007, 10:10 Lump zaszczytne drugie miejsce, natomiast Agi jest przedostatnia takze zadaje 
Rafał - 25 Maj 2007, 10:11 Agi, to się postami rozmineliśmy
Przy okazji, znałaś to: http://www.maxmix.pl/zagadki/liczeniewpamieci.html ? Kiedyś bardzo mnie to zaskoczyło
MUSISZ JEDNAK DOKŁADNIE WYKONYWAĆ POLECENIA INACZEJ NICI Z ZASKOCZENIA Rafał - 25 Maj 2007, 10:12 Słowiku:
Agi - 25 Maj 2007, 10:14 gorbash, przy dwóch poprawnych odpowiedziach pierwszy musi być przedostatnim
Rafał, nie widziałam wcześniej tej strony, dzięki
Za chwilkę coś wrzucę gorbash - 25 Maj 2007, 10:16 Agi55, doookladnie:D |
||||||||
