Planeta małp - Co nas cieszy
Rodion - 30 Lipca 2010, 20:41
Co powiesz na montaż, montaż, formatowanie, zwis, montaż, przesyłanie... itd. w tempie na trzy...
Piwko i fasolka ze słoika z parówkami. Mniam
Kai - 30 Lipca 2010, 20:44
Podejrzewam, że będę to miała pojutrze. Dwa kompletnie mi nieznane systemy do zainstalowania (Ubuntu i Windows 7) i ciążące na mnie oko dziecięcia.
Piiiwo... nie mów, bo pójdę do lodówki
BTW szczere gratulacje, talia kart jest przepiękna, mam nadzieję, że choć ją sobie zeskanuję
Rodion - 30 Lipca 2010, 20:49
Podpuszczasz kolesia który ma oryginały?
A poza tym to ze spałem trzy godziny, nic jeszcze nie jadłem ( fasolka nadal w słoiku ) i jeszcze nie padłem mimo celebracji weekendu, napawa mnie .... zadowoleniem
Kai - 30 Lipca 2010, 20:55
Rodion napisał/a | Podpuszczasz kolesia który ma oryginały? | Skoro sama mieć nie mogę, bo się nie załapałam na zamówienie, to choć skanami się pocieszę.
Zjedz fasolkę, zapij piwem i sam zobaczysz, to jest to!
P.S. Zaraz zaryję nosem w kota, ale póki siedzę, jest bosko.
Rodion - 30 Lipca 2010, 21:00
A masz pozwolenie na powielanie??
I co kot nosu winien?
Kai - 30 Lipca 2010, 21:27
Rodion napisał/a | A masz pozwolenie na powielanie?? | Będę miaua!
Kot lubi mój nos, bo mu ciepło muffa w futerko. I wzajemnie, bo kot jest mięciutki.
Skarbówka się uiściła. Będzie nowy dysk, tralalalala!
Rodion - 30 Lipca 2010, 21:32
nie wiem do końca o co kaman.. ale ciesze się wraz z toba
Kai - 30 Lipca 2010, 21:36
Kaman o to, że mam trzy komputery, nowy, stary i starszy. Ze starego do nowego muszę przełożyć dwa dyski (ATA i SATA), a do starego muszę kupić nowy SATA i przełożyć stary ATA. A potem jeszcze dokupić jeden ATA i wmontować do starszego, żeby też był używalny. To tak w skrócie.
A że dopiero od niedawna z kasą przestało być u mnie cieniej niż cienko... no to się cieszę
Rodion - 30 Lipca 2010, 21:40
Oki, zakumałem. I mam propozycje, ukatrup złom, a na nowym postaw kilka dysków w macierzy. Na jakiś czas wystarczy.
Kai - 30 Lipca 2010, 21:44
Nie mogę ukatrupić, mam kandydata. Myślałam o macierzy ale i tak nowy jest na wyłączny użytek Młodego do muzy. A ja mam ochotę się pobawić Linusiem. Tylko distro jeszcze nie wybrałam. Trzeci komp będzie dla komputerowego analfabety, w podarku. No i jeszcze mam czwarty... mam nadzieję, że się ich pozbędę, podobnie jak całego biurka części. Poza tym macierze dyskowe nie wchodziły dotąd w zakres mojej edukacji. Muszę się naumieć.
A w temacie - strzeliło mi 8 kilo. W nagrodę kanapka z baleronem
ketyow - 30 Lipca 2010, 21:46
Cieszy mnie, że jutro dzień wolny (niedziela 11h pracy jednak) i idę na Incepcję.
Rodion - 30 Lipca 2010, 21:47
Kosz?
Abo mała domowa siec ze sporym archiwum?
Kai - 30 Lipca 2010, 21:51
Yyyy mam sieć na Asmaxie, ale nie próbowałam kompów łączyć, z różnych względów. Głónie prywatności.
Mam dwie sprawne stare płyty główne, switcha, sieciówkę, całą masę kabli, kartę PCI/USB - wszystko po moim exie, plus kilka części pozostałych z modernizacji staroci. Kolega wojskowy powiedział, że to ode mnie odbierze - mam nadzieję. Kosz będzie ostatecznością.
Rodion - 30 Lipca 2010, 22:01
Jako samotnik nie mam takich problemów
Wkurza mnie tylko ze CS5 na moim złomku już nie pośmiga i będę się musiał za jakiś czas zapoznać w winda 7. O kosztach modernizacji nie wspomnę.
Kai - 30 Lipca 2010, 22:06
Rodion napisał/a | Jako samotnik nie mam takich problemów | za 2-3 lata powiem to samo fajnie jest mieć dzieciaka u progu dorosłości. I na piwo jest z kim wyskoczyć.
Koszty nie są aż tak przerażające, wszystko leci w dół, poza oprogramowaniem M$. Aaa i pamięci też jakoś ostatnio falami lecą. Ja kupiłam używkę od wysokiej klasy specjalisty, zapłaciłam ok 1/4 ceny. Ale oprogramowanie mam betatesterskie po moim exie, a nie chcę.
To sprawiło, że rzutem na taśmę spróbuję Linucha,
Rodion - 30 Lipca 2010, 22:15
Pingwin zły jest i marudny a podstępny wielce.
Jak zresztą wszystko w te klocki. koszty faktycznie lecą w dól i przyzwoita maszynkę można już sobie tanio poskładać. A system... kto jest bez winy .... itd.
Kai - 30 Lipca 2010, 22:19
Marudy oswajam w jeden dzień, z pingwinem może będzie dwa dni...
Sama nie wiem, ten Linuks to poryw chwili, jak fajnie by było nie mieć okrojonej windy i zastanawiać się, czy ona jeszcze jest legalna?
Fidel-F2 - 31 Lipca 2010, 05:35
Mam urlop
Agi - 31 Lipca 2010, 07:49
Ja tez.
ketyow - 31 Lipca 2010, 09:15
Kai, powodzenia z linuksem, jeszcze będziesz wychwalać majkrosoft Ten system jest tak toporny, że szkoda słów. Od razu mówię też, nie bierz ubuntu, bo jest okropnie wolne - po przesiadce z xp na jakiś czas na ubuntu po prostu zgrzytałem zębami jak wszystko tam zamula. Może chodzi o odwrócony priorytet zadań, ale nie wiem, tak czy owak ubuntu to tragedia. Z tym zgodzą się też fanatycy pingwina.
Kai - 31 Lipca 2010, 09:46
ketyow, zanim się zdecyduję na distro, przemyślę i popytam, pooglądam i tak dalej.
Rodion - 31 Lipca 2010, 11:04
Chcecie czegoś miłego i niezawodnego to polecam Maca
A cieszy mnie to ze poza piwskiem i żarciem z Lidla, w mojej lodówce wylądowała jakaś sensowna zieleninka. Mam tylko nadzieję ze nie spleśnieje ze szczętem zanim ja będę miała okazje skonsumować
Anonymous - 31 Lipca 2010, 13:09
Nigdy niepublikowane manuskrypty Kafki wyjdą na światło dzienne? CZAD!
Kruk Siwy - 31 Lipca 2010, 13:32
Matko! tylko nie to!
Godzilla - 31 Lipca 2010, 15:37
Burza właśnie przeszła. Zrobiło się przyjemnie.
Tomcich - 31 Lipca 2010, 19:34
Mam urlop (ostatnie 5 dni z zeszłego roku), piwko koło komputera i świeżo zakupione płytki z piosenkami Brela i Brassensa w odtwarzaczu.
Kai - 31 Lipca 2010, 20:08
Tomcich,
Au printemps au printemps
Et mon cœur et ton cœur
Sont repeints au vin blanc
Au printemps au printemps
Les amants vont prier
Notre-Dame du bon temps i inne przeboje?
Kocham to, ale króluje Lama.
U mnie dzisiaj Dżemowo, wczoraj podobno Młody grając na grobie Ryśka załapał się na spot w lokalnych wiadomościach, szukam tego materiału.
Tomcich - 31 Lipca 2010, 21:56
Przebojów dużo bo to w sumie 6 płytek, ale w polskich tłumaczeniach, jednak w dobrych wykonaniach (Zespół Reprezentacyjny, Machalica, Stachura, Bajor, Kołakowski....). Tylko słuchać.
To mnie dodatkowo cieszy, że nie tylko ja jeszcze tego słucham.
Agi - 31 Lipca 2010, 22:00
Tomcich, można jeszcze te płyty gdzieś kupić?
Godzilla - 31 Lipca 2010, 22:14
Brat podrzucił mi linka do Miasta Muzyki (miastomuzyki.pl). Gmeram sobie pomalutku, najpierw było Flamenco, potem Kuba, a teraz Kalinka, czyli cyrylica. Od starej do nowej. Niektóre znam na pamięć, jak "Nese Halia wodu".
|
|
|