Gwynhwar - 12 Maj 2010, 14:08 Sosnechristo, gratki!!! 
Martva - 12 Maj 2010, 14:12
herbatka z sokiem malinowo-porzeczkowo-żurawinowo-jakimś. Czerwonym znaczy się. Może być? 
ketyow - 12 Maj 2010, 14:12 Zdrowie Sosne! Hubert - 12 Maj 2010, 14:14 Martva, jeśli to uważasz za najlepszy trunek... 
Chal-Chenet - 12 Maj 2010, 14:19 Gratz. czamataja - 12 Maj 2010, 14:25 Zdrowie maturzystów czytających fantastykę ;P merula - 12 Maj 2010, 14:37 Kruku, żeby Ci literki lekkimi były, czy tutaj, czy w książkopisarstwie. Sosnechristo, oby tak dalej 
Agi - 12 Maj 2010, 16:37 Wszystkim świętującym, życzę tego, czego sami sobie życzą.
Sosne, gratuluję, tak trzymać! mBiko - 12 Maj 2010, 18:22 Łapa by mi uschła gdybym z Krukiem nie opił jego rocznicy na forum. Nasze kawaleryjskie. Sośniak, za Twoje 20/20 też chętnie wypiję Kruk Siwy - 12 Maj 2010, 20:03 Zdrowie kujona! mBiko, fenks! dalambert - 12 Maj 2010, 20:31 Kruk Siwy, no, no cztery lata krakania - Owocnych lat dalszych 
Agi - 12 Maj 2010, 20:34 Kruku Siwy, Twoje zdrowie zacnym trunkiem wznosimy z Driverem. hijo - 12 Maj 2010, 20:46 Panie Tomaszu  Toast za dalsze pomyślne lata na forum wznoszę
Lynx - 12 Maj 2010, 20:51 Sosne, Kruk Siwy, Wasze zdrowie, szanpanowie
Kruk Siwy - 12 Maj 2010, 20:56 NO to beczkę węgrzyna wytaczamy! Jak się bawić to się bawić! Dziękuję i zamierzam dalej gościć na forum. Niezły zepsuł się tu zebrał... mBiko - 12 Maj 2010, 20:57 "I wespół w zespół, wespół w zespół, By żądz moc móc zmóc. " Agi - 12 Maj 2010, 20:59 Bo my jesteśmy zespół zgrany merula - 12 Maj 2010, 21:01 trąbka, pompka i organy 
ivaine - 12 Maj 2010, 23:32 Kruku Siwy, Sosnechristo, Wasze zdrowie!
ketyow - 13 Maj 2010, 01:35 No to wypiłem jak nikt inny. Pojechałem kupić "tanią prasę" - z miesięcznym opóźnieniem prawie wszystkie czasopisma można dostać w jednym sklepie za pół ceny. Potem odebrać koszulkę na juwenalia u starosty - niestety okazało się, że ten pier***ny idiota przepił moje pieniądze i koszulki nie będzie. Tak się wk***wiłem, że skoczyłem do kumpli na plażę na piwko i skończyło się dopiero teraz. W bani mnie ostro trzęsie. Tak czy owak, gdybym brał od kogoś pieniądze na jakiś cel, to nie zachowałbym się tak nieodpowiedzialnie! (skurczysyn był tak narąbany jak się z nim spotkałem, że sam nie mógł dojść o co mi chodzi) Wypijmy więc za abstynentów, albo choć ludzi którym można powierzyć jakieś zadanie. Bo już nie chodzi mi o te zasrane pieniądze, to po prostu byłaby moja ostatnia olsztyńska koszulka z uczelni, a k*rwa ostatni idiota jest starostą roku. Tak czy owak - zniszczę go. Po prostu nie podaruję, zrobię wszystko co w mojej mocy, żeby tego idiotę wypieprzyli z uczelni. dzejes - 13 Maj 2010, 07:39
Karma, ty jumasz, tobie jumają. ketyow - 13 Maj 2010, 09:45 dzejes, niczego nie kradnę, w życiu nie ukradłem i nie zamierzam. Nie wiem skąd biorą te pisma, ale naprawdę chcesz wierzyć, że całymi stosami kradną z innych sklepów? Bo ja przypuszczam, że z takiego reala czy innego marketu, takie co się nie sprzedały, albo z podniszczoną okładką, którą ktoś porwał przy oglądaniu - nikt by tego nie kupił, a za pół ceny mogę to zrobić ja. dzejes - 13 Maj 2010, 11:15
Się NURSa zapytaj skąd się te pisma biorą. Zresztajuż chyba rozmowa o tym była i to jeśli mnie pamięć nie myli z twoim udziałem. O tutaj, więc nie udawaj szpaka Marcelego, co się światu dziwi. shenra - 13 Maj 2010, 11:19 Sosne Mineralną z bąbelkami się stuknę dzisiaj
Hubert - 13 Maj 2010, 11:29 Kruk Siwy, Twoje zdrowie. Ja wczoraj juwenalia celebrowałem, więc nie wszystkie posty dostrzegłem
ketyow - 13 Maj 2010, 11:29 dzejes, i w zasadzie żadnego dokładnego tłumaczenia nie dostałem jak się to dzieje. Bo skoro nie powinno ich tam być, to czemu nikt się tym nie zajął i w jaki sposób ten sklep funkcjonuje? Bo jest od wielu wielu lat. Może jest jakaś luka prawna? Nie wiem na jakiej zasadzie rozlicza się wydawca np. z kioskarzem i jak działa ten system, a jedno Twoje zdanie, że są kradzione niczego mi nie wytłumaczyło. dzejes - 13 Maj 2010, 11:34
Studia skończyłem w 2004 i pamiętam, że jakoś ten okres to początek tego biznesu, więc te twoje "wiele wiele lat" to chyba nie do końca prawda. Nie wiem, czemu tak jest, może wydawcy też coś z tego mają, jak swego czasu koncerny muzyczne wypuszczające "piraty"? A skąd się biorą gazety i czasopisma? miały być zniszczone, ale nie zostały. I przecież na zdrowie, kupuj je. Mnie tylko rozśmieszyły twoje żale. Trochę tak jakbyś się żalił, że gdy wybrałeś się na działkę sąsiada po kilka pomidorów ktoś ci ogórki zakosił. shenra - 13 Maj 2010, 11:40 Panowie, tu się pije. Skoczcie do wątku obok
baranek - 13 Maj 2010, 11:40 dzejes, w Toruniu pierwsze takie sklepiki pojawiły na początku lat 90. a to już się łapie pod 'wiele, wiele lat'. raczej. E: shenra wszak przy piwku można chyba pogadać o tym i owym. Matrim - 13 Maj 2010, 11:41
Niesprzedany nakład aktualnego numeru wraca do wydawcy, a ten chyba sam decyduje, co z tym zrobić - czy zmielić na papier toaletowy, czy część przeznaczyć do ponownej sprzedaży za pół ceny. Jak ktoś chce czytać przeterminowane artykuły, to przecież jego sprawa. Poza tym, np. w tygodnikach opinii oprócz aktualnych artykułów jest mnóstwo tekstów przekrojowych. Nie wiem skąd wam się tu piractwo i złodziejstwo wzięło
|
||||||||||||||
