Planeta małp - Co nas cieszy
hrabek - 19 Lipca 2010, 19:08
Trochę za wesoło się tu zrobiło (całkiem na temat), ale też za bardzo merytorycznie (zupełnie nie na temat). Uprasza się społeczność o cieszenie się z mniejszą ilością technicznych detali.
Martva - 19 Lipca 2010, 19:17
Stać mnie na Avę, znowu ^^
Kai - 19 Lipca 2010, 19:21
Jutro będzie mnie stać na dyski do obu kompów i perfumy - wreszcie takie, jak chcę!
Memento - 19 Lipca 2010, 21:07
Martva napisał/a | ihan napisał/a | tak koło 16-tej |
Grałam w scrabble na tarasie (pod daszkiem), owinięta sześć razy za duzym polarem ojca |
[quote="ketyow"]<mdleje>
<mdleje> + 1 + <facepalm>
Kai - 19 Lipca 2010, 21:12
Nie owinięta sześć razy, ale polar był za duży sześć razy. Przy siedzeniu po deszczu to wcale nie takie dziwne
dalambert - 20 Lipca 2010, 12:43
UFfffffffffff - Audyt ratusza- kontrola wewnętrzna - odbyta z pozytywnym rezultatem i bez negatywnych uwag pokontrolnych -
Jestem wolny jak dzika świnia na zakręcie historii
A spinano się na to od miesiaca
UFFFfffffffffffffffff
rybieudka - 20 Lipca 2010, 13:45
Dostałem na urodziny całą trylogię krzyżacką kolegi Last Vikinga:) I jeszcze z wierszowaną dedykacją podzieloną po 1/3 na tom
Martva - 20 Lipca 2010, 18:59
Dostałam kasę za kolczyki i wydałam ją na coś innego niż części składowe do nowych kolczyków. Jestem z siebie dumna.
rybieudka - 20 Lipca 2010, 22:34
Dedykację zapodam:
Na kolejne urodziny,
które dzisiaj obchodzimy
Trzy tomiska dziś dostajesz
i mądrzejszy znów sie stajesz... [DUP]
... w temacie złych rycerzy
zdolnych do częstych grabieży,
Co i dziewkę lubią posiąść
albo z kuflem w ręku osiąść. [ADN]
Tak więc czytaj Mój Kochany,
o krzyżakach w zbroje ubranych
o orężach, zamkach, mieczach
i niech ciebie to uciesza![GPB]
Fajnie moja Wiewióra wykombinowała, nie?
Agi - 20 Lipca 2010, 22:40
Fajnie.
Ozzborn - 21 Lipca 2010, 11:58
Dostałem zwrot podatku z US
Misja "Pierwszy PIT" zakończona pełnym sukcesem!
merula - 21 Lipca 2010, 14:28
Jej, ja już zapomniałam, kiedy to było, a przydało by się ponownie wspomożenie potrzebujących.
Godzilla - 21 Lipca 2010, 21:57
Wróciłam z roweru. Było tak niesamowite światło: zachód, piękny księżyc na jasnym jeszcze niebie, a nad głową rozświetlone na żółto chmury, od których blask szedł na wszystko co na ziemi. Kiedyś mi się śnił świat właśnie tak oświetlony. Coś niesamowitego. Niby normalne, a jak z bajki.
Kai - 21 Lipca 2010, 22:47
Waga leci w dół a ja się coraz lepiej czuję, nabieram impetu i rozpędu.
I jutro włoże spódnicę, chyba pierwszy raz od.... dwóch lat?
Kruk Siwy - 21 Lipca 2010, 22:57
Fotkem oczywista pliz!
Agi - 21 Lipca 2010, 23:08
Kai, gratuluję i cieszę się z Tobą.
Chal-Chenet - 21 Lipca 2010, 23:13
Awans Lecha.
dzejes - 21 Lipca 2010, 23:16
To, że poustawiałem wszystko i wreszcie mamy sieć bezprzewodową w mieszkaniu.
merula - 21 Lipca 2010, 23:27
wreszcie podszyłam sukienkę i można zacząć jej używać.
Fidel-F2 - 22 Lipca 2010, 00:37
dzejes napisał/a | To, że poustawiałem wszystko i wreszcie mamy sieć bezprzewodową w mieszkaniu. | ojojoj, też jakiś czas temu, bardzo to miłe i wygodne
Kai - 22 Lipca 2010, 07:51
Kruku Siwy, nie chcę straszyć, ale teraz jesteś narażony na zobaczenie mnie kiedyś w realu
Agi, dzięki, lubię, kiedy wszystko jest jak trzeba.
czamataja - 22 Lipca 2010, 08:42
Kai napisał/a | Waga leci w dół a ja się coraz lepiej czuję, nabieram impetu i rozpędu.
I jutro włoże spódnicę, chyba pierwszy raz od.... dwóch lat? |
Cieszę się razem z Tobą Sama zaczynam przekonywać się do spódnic!
Poza tym, bardzo się cieszę ze zbliżającego się ślubu koleżanki. Zapowiada się... no wiecie... dobrze będzie
robert70r. - 22 Lipca 2010, 11:19
czamataja, Kai, Dziewczyny, a to nie z powodu tych upałów? Bo ja schudłem prawie 4 kilo ostatnio... A nie przemęczałem się specjalnie.
Cieszy mnie jutrzejsza impreza, co to zaczyna się o 18-tej.
Kai - 22 Lipca 2010, 11:23
Bob1970r, raczej nie dowodniona jestem jak bagienko
robert70r. - 22 Lipca 2010, 11:29
Kai, To ciekawe. Ja też jestem "dowodniony jak bagienko" i mi się schudło. Jadłem raczej normalnie. No może było więcej warzyw, surówek, maślanek...
Kai - 22 Lipca 2010, 11:31
No fakt, ja głównie na warzywach i rybach jadę kiedy mam je jeść, jak nie teraz? Mięso fuj na razie
mBiko - 22 Lipca 2010, 14:48
Sytuacja z grubsza wyklarowała się.
Rodion - 22 Lipca 2010, 18:42
Jeszcze trochę i zajdzie słońce.
Kai - 22 Lipca 2010, 18:51
A w nocy będzie duszno i porno.
U nas jutro deszcze i burze, w sobotę tak samo, a ja właśnie na grilla jestem zaproszona. Przyjdzie pichcić na kuchni i spożywać pod dachem
Ale cieszę się bo jutro idę na babskie zakupy
Ellaine - 22 Lipca 2010, 20:08
Na noc zapowiedziano tutaj burze, zobaczymy, czy prognozy się ziszczą.
Poza tym cieszy mnie, że odkąd skończyłam sesję to przeczytałam całe sześć książek, i trzy mam zaczęte. Luby żartował, że jeszcze trochę i nie będę miała, co czytać u niego... A przecież cały sierpień jeszcze mamy przed sobą :D (Ale już upatrzyłam sobie parę powieści w jego rodzinnej biblioteczce, więc źle nie będzie)
|
|
|