To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Powrót z gwiazd - Cisza wyborcza.

NURS - 24 Sierpnia 2008, 14:07

Guciu, specjalnie dla ciebie i dalamberta, który napewno nas opieprzy po weekendzie :-)
http://www.wykop.pl/ramka...o-angielsku-mp3

Żeby wiedzial z czego my parskamy.

Taselchof - 24 Sierpnia 2008, 14:15

śurrr :D
Gustaw G.Garuga - 24 Sierpnia 2008, 19:37

Oj, pamiętam, NURSie, pamiętam, na szczęście dziś już się mniej palę ze wstydu za głowę mego państwa. Pewnie dlatego, że od tamtego czasu uodporniłem się na owej głowy perypetie. Trudno nie wytworzyć przeciwciał, gdy te perypetie atakują nieomal co dnia :mrgreen:
NURS - 24 Sierpnia 2008, 20:07

Ale wytłumacz mi, jak ten ciołek może coś takiego powiedzieć 9o tym parskaniu) skoro sam duka jak ostatni ciućmoł?
Przeciez podkłada się wszystkim, jak ostatni idiota. Będa go wystawiali, zeby coś powiedzial po angielsku, i rechotali na całego.

Taselchof - 24 Sierpnia 2008, 20:10

no ten kompletny idiota jest profesorem prawa :P co prawda na UKSW (chyba wymodlił ;P: ) był specjalista od prawa pracy w NRD ciekawe czy umie niemiecki :D mój profesor mówił że jego doktorat teraz nie kwalifikował by się nawet do pracy magisterskiej :wink:
Adashi - 24 Sierpnia 2008, 20:14

Naród go wybrał, a wy biadolicie i biadolicie. Niech teraz naród ponosi konsekwencje ;P:
Gustaw G.Garuga - 24 Sierpnia 2008, 22:42

IMO Kaczyński chciał dorobić ideologię do swojego szczeniackiego parsknięcia, no i "strzelił sobie w stopę" (kalka amerykańskiego zwrotu tylko trochę lepsza niż okropne "mieć z tyłu głowy"), bo wyszedł na jeszcze większego idiotę. To jest człowiek mentalnie i intelektualnie niezdolny do pełnienia tej funkcji, polityk co najwyżej gabinetowy, a nie reprezentant kraju. I co druga kolejna jego wypowiedź to nowy dowód na jego nieprzygotowanie. Piszę "co druga", bo np. przemówienia z okazji rocznic itp. ma dobre, zbalansowane i łagodzące (nie wiem, kto mu je pisze, ale dobrze pisze.)

A z tym profesorem prawa to kpina - pamiętam doskonale jak Kaczyński był wiele lat temu u Olejnik w Zetce, ona do niego "panie profesorze", a on się żachnął, żeby go tak nie tytułować, bo on jest docentem, którego po zmianie jakichś przepisów z automatu zrobili profesorem. No a teraz masz "znakomity prawnik" mówi o nim Kamiński, "ja też jestem prawnikiem" mówi sam o sobie Kaczyński, poprawiając sędziów Trybunału (pewnie tak samo, jak tę tłumaczkę od Holandii :mrgreen: ), i ani się nie zająknie, że on jest docent i to od prawa pracy.

Naród go wybrał, ale już widzi swój błąd - drugiej kadencji nie będzie :D

Taselchof - 24 Sierpnia 2008, 22:46

Adashi napisał/a
Naród go wybrał, a wy biadolicie i biadolicie. Niech teraz naród ponosi konsekwencje ;P:


ale naród to także my :?

Adashi - 24 Sierpnia 2008, 22:54

Gustaw G.Garuga napisał/a
Naród go wybrał, ale już widzi swój błąd - drugiej kadencji nie będzie :D

Alleluja, znaczy się oby... Osobna kwestia, jakich widzimy rozsądnych kandydatów na horyzoncie.

Taselchof napisał/a
ale naród to także my :?

Taka jest cena demokracji, niestety :|

Easy - 25 Sierpnia 2008, 12:43

http://www.dziennik.pl/wy...iwa_zemsta.html

Sk****syny (bo inaczej się tego nazwać nie da).

dalambert - 25 Sierpnia 2008, 13:06

Easy, a no Rassija wsiegda wielikaja :evil:
Czekam tylko by znowu NURS mnie poinformował,że hamerykany gorsze sa i jak to stradznie mi szkodzą :D czyli SZKODA GADAĆ ;P:

NURS - 25 Sierpnia 2008, 14:18

dalambert, amerykany są takimi samymi sukinsynami, jak ruskie, tylko są daleko, dlatego nam nie mogli zrobić kuku. to ty widzisz tę sprawę bardzo jednostronnie, bo nienawidzisz ruskich. Dałem ci kilka przykładów zbrodni, które popełnione przez rusków, albo kogokolwiek słabszego, byłyby powodem do ostracyzmu i potepiania. Tortury, fałszerstwa, wywoływanie wojen - masz to wszystko udokumentowane, bez żadnej ściemy. I nic.
Nasz problem polega na tym, ze mamy ich tuż za granicą a pajacyki pokroju Kaczorów nie mają pojęcia o dyplomacji, i zamiast ustawiac nas we wspolnym froncie fikają koziołki na przedpolu wkurwiając przeciwnika.

Co do powyższego linka, to wam kaczystom zawdzięczamy takie ruchy, gdybyśmy byli dla ruskich partnerem sytuacja mogłaby się rozwinąć zupełnie inaczej. A tak, kaczyński opowiada banialuki w Gruzji a potem ty się dziwisz, ze ruskie robią takie rzeczy.
Powtórzę, to wina braci K., którzy nie potrafiąc rzadzić, robili i robią wszystko by w koło był dym, bo wtedy nie widać ich nieudolności.

Easy - 25 Sierpnia 2008, 14:27

NURS napisał/a
Powtórzę, to wina braci K.


Za to zdanie należy się nagroda.

Kaczyńscy winni, że w szkołach będą uczyć kłamliwej historii.

Od jakiegoś czasu odczuwam ból w kolanie. Do tej pory nie wiedziałem, co też może być powodem, ale jak się tak teraz zastanowię, jak popatrzę na tych Kaczyńskich...

NURS - 25 Sierpnia 2008, 14:35

A czyja? :-) Czechów?
Posłuchaj słow wypowiedzianych przez Kaczyńskiego w Gruzji, potem zapowiedzi Rosji. Jest pierwszy efekt wojenki pana prezydęta. I będą nastepne.

Nie czarujmy się, gdyby nie fobie prezymiera, nasze stosunki z Rosją mogłyby wyglądać zupełnie inaczej. ale nie wyglądają.

dalambert - 25 Sierpnia 2008, 14:35

NURS, Twoje popiskiwanie na PiS jest poprostu śmieszne , a jeżeli ja nienawidzę ruskich , to twoja fobia antyamerykańska jest poprostu ciężkim przypadkiem chorobowym. :twisted:
Dlatego powtarzam SZKODA GADAĆ harcuj sobie do woli, cudza głupota mnie nie boli :mrgreen:

Taselchof - 25 Sierpnia 2008, 17:32

akurat zgadzam się z NURSem że amerykanom także daleko do państwa prawa ;P: i sprawiedliwości. To co się dzieje w Afganistanie gdzie amerykanie lecieli sobie kulturalnie i ostrzeliwali wesela wieśniaków było na porządku dziennym a nam się wysuwa pod nos Nangar Khel.

Co do polityki historycznej i cały czas oskarżania ich o Katyń to tez jest przesadą, sam jestem z tym dość blisko związany sentymentalnie (dwoje pradziadków jeden zginął drugi w porę zwiał ;P: ), ale żądanie non stop kajania się Rosjan jest głupotą. Przeprosili za to i Gorbaczow i Jelcyn trafił się Putin i miał dość przepraszania ;P: to że Rosjanie inaczej odbierają historie jest faktem nawet elity patrzą na to z innej perspektywy nie zapominając nam traktowania chłopów ukraińskich (chociaż akurat sami traktowali ich znacznie gorzej :mrgreen: ), a nawet wypraw Żółkiewskiego pod Moskwę ;P: imperium ma długa pamięć :wink: Katyń był w pewnym sensie zemstą ja uważam że głównie Stalina za nie zdobycie Lwowa i nie wprowadzenie rewolucji do Wiednia :D marzyło się uncle Joe czerwony cesarz Wiednia ;P: Polacy w tej chwili nie byli mu potrzebni, CCCP nie podpisało żadnych konwencji zrobili co zrobili zbrodnia jest zbrodnią chociaż o wiele większa była zbrodnia na narodzie Rosyjskim.

PS. A Kaczor musi odejść :lol:

Adanedhel - 25 Sierpnia 2008, 17:34

NURS napisał/a
amerykany są takimi samymi sukinsynami, jak ruskie, tylko są daleko, dlatego nam nie mogli zrobić kuku. to ty widzisz tę sprawę bardzo jednostronnie, bo nienawidzisz ruskich.

Hm... Tutaj w całości poprę mości dalamberta. Porównywanie Ruskich do Amerykańców jest dziwne, przynajmniej pod tym względem.

NURS - 25 Sierpnia 2008, 20:46

widzisz sęk w tym, że ja oceniam to, co oba państwa robią teraz, a nie jakieś zaprzeszle cudactwa. A robią, co robią i sa siebie warte. Ja wcale nie mam amerykańskiej fobii, byłem w tamtym kraju wiele razy - dalambert usiłuje takimi zarzutami dorobić mi gebę, bo nie potrafi odpowiedzieć, głównie sam sobie, ze popiera jednych bandziorów przeciw drugim :-)
USA- OK! :lol:

dalambert - 25 Sierpnia 2008, 21:49

NURS, jest takoe powiedzonko, zresztą w wielu ksiązeczka stosowane :
"to jest straszny sk...syn, ale to jest nasz sk...syn"
Otóż ja wolę Naszych SK,,synów, od ruskich morderców , a Ty NURSie w swojej fobii też usiłujesz Amerykanom
NURS napisał/a
jakieś zaprzeszle cudactwa
wyciągac, a nie raczysz zaiważyc pełnej ciągłości mysli politycznej i postępowania ruskich morderców, które od czasów Iwaszki Groźnego się NIE ZMIENIŁO, tylko zyskało wieksze mozliwości mordu i zaboru.
Lepiej sobie wyobraź jaby ten świat wygłądał gdyby ci wredni hamerykanie postąpili w myśl Twoich marzeń i powiedzieli :
"A pocaluj nas NURSie i cała Europo w dupę" zabrali swoje zabawki i wrócili do polityki XIX wiecznego izolacjonizmu i doktryny prezydenta Monroa.
:mrgreen:

NURS - 25 Sierpnia 2008, 23:13

Zauważam dalambert, zauważam.
Ale zauważam też, że od dziesięciu lat USA stacza się nieustannie w kierunku państwa policyjnego, a rządy Busha są pasmem strasznych rzeczy - wspomnialem o sfałszowaniu raportów mówiącycyh o szkodliwości substancji zalegających na Manhattanie po 9//1. Tysiące ludzi po oświadczeniu, ze nic im nie grozi ruszyli do pomocy. wielu z nich dzisiaj już nie żyje, jeszcze więcej choruje. Afera jest jak stad do Murmańska. Czy to nie jest czyn podobny do tych, które wypominasz Rosjanom? Dlatego mówię ci, czasem przesadnie, ze przeginasz.
Zabrnęliśmy jednak za daleko w dryf. pamiętasz jeszcze o co poszło na początku? Lekko cię wypuściłem, bo się tak ładnie zacietrzewiasz :twisted:
Problem jest w tym, ze sami pozwoliliśmy Ruskim zrobić to, co robią, dzieląc Kosowo. Dodatkowo, nasz niewydarzony prezydęt poleciał robić bydło do Tibilisi, i juz dzisiaj masz pierwszy efekt, pierwszą reakcję z tym katyniem. A będą nastepne, bo o ile Ruscy muszą pertraktowac z Unią, to z nami niekoniecznie. Juz widac jak straszaki podziałały, dopiero co w TV widzialem, ze to Rosja zrywa współpracę z NATO, i ma zamiar przyjrzeć się traktatom z G8. No i reakcje Unijne, te są pikne :-)
Powiadasz, co by było, gdyby amerykanie wrócili do siebie? Ano nic by nie było, to samo co teraz. większe zbrojenia w Europie, szybsza konsolidacja, zero idiotycznych wojen o irak i afganistan. Dobrobyt i szczeście. Nawet zamachów w Londynie by nie było.
A jeśli się mylę nakreśl mi twoją wizję, serio mówię, bo na razie tylko wyśmiewasz inne koncepcje.

Dabliu - 25 Sierpnia 2008, 23:30

To, że Ruscy tak się miotają, oznacza IMHO tyle, że jednak wciąż są słabi, mimo tego, co chcą wmówić światu. Przecież wiadomo, że tarcza nijak nie zatrzyma rosyjskich głowic nuklearnych, gdyby doszło do ich wystrzelenia. A jednak Rosja wścieka się, że ktoś bushuje im po podwórku. A wścieka się, bo na bushowanie nic nie może tak naprawdę poradzić. Teraz odgryza się, pokazując, że zachód nic jej nie może zrobić, gdy weszła do Gruzji. Ale to w dalszym ciągu dowód na wściekłość. A wściekłość rodzi się z bezsilności. A bezsilność świadczy o słabości. Pytanie, czy słaba Rosja to Rosja niegroźna, czy wręcz naprzeciwko...?
NURS - 26 Sierpnia 2008, 01:00

Dabliu a pamiętasz kryzys kubański, szło mniej więcej o coś takiego - ruskie zamontowali się z rakietami na Kubie. I wiesz, co jest najśmieszniejsze, oni moga tam dzisiaj wrócić. z podobnym sprzetem.
Poza tym rosja wcale się nie miota, a jeśli się mylę, pokaż mi jej miotanie. Oni robią swoje, metodycznie i według planu. Odbudowuja swoja pozycję w regionie, do którego wszyscy się pchają. To my się miotamy ustami i brzuszkiem pana prezydęta.
Tarcza nie ma powstrzymywać głowic, tarcza a w zasadzie jej radar będzie kontrolować przestrzeń powietrzną w europejskiej cześci Rosji. O to idzie burza, te dziesięć przeciwrakiet nie stanowi zadnego zagrozenia dla ataku przeprowadzonego z syberii przez biegun. popatrz na globus. zreszta rozmieszczona w przygranicznym rejonie bialorusi rakieta zniszczy te baze zanim ktokolwiek zdoła zareagowac. ile to potrwa, dwie, trzy minuty od odpalenia, minutę od wykrycia? Zreszta ta baza IMO nie powstanie, Obama ją skreśli z budżetu.
Całkowicie mylisz symptomy. rosja ma w *beep* europę, wszystko, co my jej dajemy, moze wziąć z innych kierunków, z Azji chocby, a my nie mamy specjalnie wyboru, jeśli chodzi o energię, prawda? Wykluczenie z G8, prosze bardzo. Chin nie ma w G8 a handlują najlepiej. Takze na terytoriach g8. a to, co ruscy mają na eksport jest dzisiaj najcenniejsze.
Popatrz na problem realnie, bezensownie wikłamy się w konflikt ponad naszymi głowami i pewnie za to bekniemy. Czytałem kilka komentarzy z zachodu dzisiaj, oni bedą się dogadywać z Rosją, a nas kopną w odwłok, jak jeszcze się wychylimy z inicjatywami jatrzenia.

Dabliu - 26 Sierpnia 2008, 12:31

Generalnie, zgadzam się z tym, co napisałeś. Ale w dalszym ciągu uważam, że Rosja wcale nie czuje się tak pewnie, jakby chciała, a zachód to wyczuwa. Bo czy prawdziwy mocarz musi grozić pięścią i ciskać przekleństwa? Prawdziwemu mocarzowi starczy groźne spojrzenie, a ludzie schodzą mu z drogi :wink:
dalambert - 26 Sierpnia 2008, 12:36

Dabliu napisał/a
. Bo czy prawdziwy mocarz musi grozić pięścią i ciskać przekleństwa?
mocarz ma włsnych poddanych którzy bez opluwania przeciwnikow czy konkurentów zcia i świata nie znają i to dla nich cały ten ruski wredny cyrk propagandowy, na poddanych poprawki nie wziąleś :twisted:
Adanedhel - 26 Sierpnia 2008, 12:49

NURS napisał/a
widzisz sęk w tym, że ja oceniam to, co oba państwa robią teraz, a nie jakieś zaprzeszle cudactwa.

Szefie, rozumiem :) Ale mimo to uważam, że porównywanie jednych z drugimi jest nie na miejscu. Choćby dlatego, że Amerykanie, przy wszystkich swoich wadach potrafią przyznać się do błędu. Że dopiero wtedy, gdy coś ujawnią media, to inna sprawa. Ale jednak. Ruskie nie są do czegoś takiego zdolne, ba! są gotowe fałszować historię, wybielać swoich jednocześnie oskarżając innych, żeby tylko wyszło na ich, i nikt u nich nie sprzeciwi się temu.

NURS - 26 Sierpnia 2008, 12:55

dalambert, ale to w każdym kraju jest tak samo :-)
popatrz na swoje reakcje i pomyśl - a jeśli kaczyńscy jednak kłamią? przecież ty jesteś, sądząc z wypowiedzi takim własnie pozytecznym idiota, (wybacz to sformułowanie, nie chcę cię obrazić, przytaczam tylko nazwę, której sam używłeś) walczącycm o nich bez względu na fakty. powiadasz o użytecznych sk...synach, no to sobie sporządź liste tych pożytecznych. Zobaczysz, jaki cyrk zbrodni z tego wyjdzie. Sk...syn to sk...syn. nie ma swoich i innych, tylko hipokryci ich tak dziela. swoim sk..synem był bin Laden i Hussein. Nie wierzysz, sprawdź. I czas pokazuje, ze potrafią ugryźć raczkę która ich karmi równie boleśnie, jak nie swoje sk...syny.

IMO taka postawa, jaką prezentujesz, bluzgi na UE, nienawisc i zaślepienie wobec Rosji są elementami budowy tego muru wrogości pomiędzy nami a nimi. Muru, którego wcale nie musialo byc, gdybyscie kierowali się rozumem a nie sięganiem do tego kto komu miedze zadeptal w XIII wieku. :twisted:

Taselchof - 26 Sierpnia 2008, 12:59

gdyby chodziło o XIII wiek to głównie Rosja miała by walki z Mongolią :wink: :mrgreen:
Adanedhel - 26 Sierpnia 2008, 13:00

Ale moglibyśmy się cofnąć do, powiedzmy, XI wieku, o!
NURS - 26 Sierpnia 2008, 13:02

Adanedhel napisał/a
NURS napisał/a
widzisz sęk w tym, że ja oceniam to, co oba państwa robią teraz, a nie jakieś zaprzeszle cudactwa.

Szefie, rozumiem :) Ale mimo to uważam, że porównywanie jednych z drugimi jest nie na miejscu. Choćby dlatego, że Amerykanie, przy wszystkich swoich wadach potrafią przyznać się do błędu. Że dopiero wtedy, gdy coś ujawnią media, to inna sprawa. Ale jednak. Ruskie nie są do czegoś takiego zdolne, ba! są gotowe fałszować historię, wybielać swoich jednocześnie oskarżając innych, żeby tylko wyszło na ich, i nikt u nich nie sprzeciwi się temu.


bo widzisz, nawet jak się przyznają (słusznie prawisz, po czasie, jak już ich z ręką w kurniku przyłapiesz) to wiedzą, ze nic im nie grozi, ale to nie zmienia faktu, ze dopuszczali i dopuszczają sie rzeczy, które są tak potworne (sfałszowanie dowodów, aby wywołac wojnę, i wciągnąć w nią tak wiele państw - umiesz wyobrazić sobie coś bardziej potwornego?), ze ruskich za to by chyba wygnano na księżyc.

sprawa Gruzji to kopia wydarzeń z Serbii, gdzie, przypomnij sobie, też bombardowano cała republikę, niszcząc infrastrukturę przemysłową, nawet ambasada chin oberwała, i na sofie jakiś tomahawk spadł, bo się kody komuś popipcyły. Nie ma róznic, w tych działaniach, prócz czystego ideolo.

masz jednak rację, ze trudno przyrównywac dwa tak różne kraje, dwa tak rózne systemy i tak różne mentalności. obie strony dążą do bezwarunkowego podporządkowania sobie świata, jedni czynią to w rękawiczkach, drudzy siekierką, to jedyna róznica. Ale efekt bedzie ten sam, chociaz pewnie lepiej zginąć od aksamitu niż stali... ale czy na pewno? :twisted:

NURS - 26 Sierpnia 2008, 13:05

Adanedhel napisał/a
Ale moglibyśmy się cofnąć do, powiedzmy, XI wieku, o!


nie pamietam do którego cofnął sie dalambert, zeby umotywowac koniecznośc skopania ruskim tyłka. sprawdź sam. ja tylko twierdze, ze nie ma sensu cofać się nawet o sto lat, bo to przeszlosć a my mamy coś budowac, a nie tylko kultywować krzywdy.



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group