To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Blogowanie na ekranie - a HardBlog go on :>

Jedenastka - 22 Października 2009, 14:31

hardgirl123 napisał/a
Jedenastka, ja też mam za sobą epizod ubezpieczeniowy :)
ale ta branża mi nie leży.

Tak czułam, że chyba coś nas łączy. Długi ten epizod?
U mnie to stan permanentny - kilkanaście lat. Nie leży Ci Kraina Sztywniaków ?

merula - 22 Października 2009, 16:23

hardgirl123 napisał/a
raczej jako kumplem


nie brzmiało to tak

hardgirl123 - 22 Października 2009, 16:55

Jedenastka, ukończyłam tylko szkolenie :)
Jedenastka - 22 Października 2009, 17:02

hardgirl123 napisał/a
Jedenastka, ukończyłam tylko szkolenie :)

To nie jest tylko. A jakie to ubezpieczenia? Życiowe? Majątkowe? OFE? Inne?
Mam nadzieję, że nie jestem wścibska. Od początku mojej kariery w ubezpieczeniach mam do czynienia z majątkiem. Ubezpieczenia mieszkań i domów, tzw. małego biznesu (cóż na koszmarna nazwa :mrgreen: ), ubezpieczenia gospodarcze (tzw. dużych podmiotów gospodarczych), ostatnio ubezpieczenia w ramach programów międzynarodowych (hardcore :twisted: ). Mam zamiar z tym skończyć...

hardgirl123 - 22 Października 2009, 17:13

życiowe, majątkowe i OFE
a d;aczego chcesz z tym skończyć??

Jedenastka - 22 Października 2009, 17:22

hardgirl123 napisał/a
a d;aczego chcesz z tym skończyć??

Dość. Rutyna, sztywniarstwo i nuda. Nie rozwinę się już w tym temacie.
Kasa to nie wszystko :wink: .

hardgirl123 - 22 Października 2009, 17:27

no ja też pewnie nie będę do końca życia pracowała w jednym miejscu :>
Jedenastka - 22 Października 2009, 17:30

hardgirl123 napisał/a
no ja też pewnie nie będę do końca życia pracowała w jednym miejscu :>

Nie warto moim zdaniem. Chociaż oczywiście nie wiem co to za miejsce.

hardgirl123 - 23 Października 2009, 06:27

jakie by nie było, to zmiany są konieczne :>
i samorozwój

Jedenastka - 23 Października 2009, 16:48

hardgirl123 napisał/a
jakie by nie było, to zmiany są konieczne :>
i samorozwój

Ile czasu wytrzymujesz w jednym miejscu pracy?
Ja mam za sobą ponad dziesięcioletni epizod u jednego pracodawcy! Zastanawiam się czasem - czy to ze mną było coś nie tak (jak zwykle :wink: ) , czy pracodawca był po prostu nadzwyczajny?

hardgirl123 - 23 Października 2009, 19:29

hmmmm,łoda jeszcze jestem :>
w hotelu wytrzymałam 2 lata
praktyki miałam w wymiarze 2 miesięcznym
staż 6 miesięcy
a tu gdzie pracuję to dopiero 2 mc zaczynam :>
także jeszcze nie wiem jak będzie ze mną :>

Jedenastka - 24 Października 2009, 14:33

hardgirl123 napisał/a
w hotelu wytrzymałam 2 lata

No popatrz :D . Ja pracowałam w dwóch hotelach, w każdym po kilka lat.
Ale to dawno temu było...

hardgirl123 - 24 Października 2009, 15:13

ale hotel wspominam miło :)
hardgirl123 - 24 Października 2009, 15:56

hmmm, być może mnie udusicie wirtualnie, ale w pobliżu pojawił się Adam nr 2 :>
jest niemniej ciekawy niż Adaś nr 1, tylko teraz muszę się dowiedzieć czy jest wolny :>
a ten nr2 jest bardziej w moim typie niż nr 1 :>
niech mną ktoś potrząsnie

Jedenastka - 24 Października 2009, 16:08

hardgirl123 napisał/a
w pobliżu pojawił się Adam nr 2 :>
jest niemniej ciekawy niż Adaś nr 1, tylko teraz muszę się dowiedzieć czy jest wolny :>
a ten nr2 jest bardziej w moim typie niż nr 1 :>

:mrgreen:
Adamowie tak mają.
Mój syn jest jednym z nich...

shenra - 24 Października 2009, 16:10

<trzęsę Tobą> :shock:

Edit:
Cytat
Mój syn jest jednym z nich...
znaczy Adamem nr 1 czy nr 2?
hardgirl123 - 24 Października 2009, 17:15

bo Adamowie to fajne chłopaki :>
shenra, dzięki :>

Jedenastka - 25 Października 2009, 07:54

Mój syn, to mój syn. Jeden z Adamów. Jest ich wielu. Dużo więcej niż dwóch.

hardgirl123 napisał/a
bo Adamowie to fajne chłopaki :>

Zwłaszcza szefowie o tym imieniu :>

hardgirl123 - 25 Października 2009, 10:58

ale ja nie mam szefa Adama :>
Jedenastka - 25 Października 2009, 12:14

hardgirl123 napisał/a
ale ja nie mam szefa Adama :>

Ale ja o sobie napisałam. Miałam fajnego dyrektora o tym imieniu za szefa :D .

hardgirl123 - 25 Października 2009, 13:14

a przystojny jest :>????

:mrgreen:

shenra - 25 Października 2009, 13:17

Chyba "był".
Jedenastka - 25 Października 2009, 13:29

Żyje, nie myślę o nim "był".

hardgirl123 napisał/a
a przystojny jest :>????

:mrgreen:


To kwestia gustu, powiedzmy że jego ogólnie pojęte zalety podobają mi się i harmonizują z moim charakterkiem :mrgreen: .

shenra - 25 Października 2009, 13:31

Jedenastka napisał/a
Miałam fajnego dyrektora o tym imieniu za szefa
czas przeszły, nie musi ozaczać, że Adaś zszedł z tego świata :shock:
Jedenastka - 25 Października 2009, 13:33

shenra napisał/a
czas przeszły, nie musi ozaczać, że Adaś zszedł z tego świata :shock:

A zejście z tego świata nie musi oznaczać, że kogoś nie ma...

shenra - 25 Października 2009, 13:50

Jedenastka napisał/a
Żyje, nie myślę o nim był.
odpowiadam tylko na Twój koment.
Jedenastka napisał/a
A zejście z tego świata nie musi oznaczać, że kogoś nie ma...
ciekawa interpretacja.
Jedenastka - 25 Października 2009, 13:54

shenra napisał/a
Jedenastka napisał/a
A zejście z tego świata nie musi oznaczać, że kogoś nie ma...
ciekawa interpretacja.

Chyba dosięga mnie listopadowa zaduma. Groby, znicze, cmentarze.

shenra - 25 Października 2009, 13:57

Chyba tak, bo o tym nieżyciu to była Twoja sugestia. :D
Jedenastka - 25 Października 2009, 17:15

shenra napisał/a
Chyba tak, bo o tym nieżyciu to była Twoja sugestia. :D

Uwielbiam klimaty cmentarne, duchy i życie po życiu... :D

Martva - 25 Października 2009, 17:24

Jedenastka, a na szorty głosowałaś? Jakieś klimaty cmentarne by się znalazły ;)


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group