Planeta małp - Co nas cieszy
Jedenastka - 13 Lipca 2010, 17:24
Syn dzwonił z kolonii. Na Rozewiu też się zachmurzyło i pada deszczyk.
Kici kici chmurki...
Agi - 13 Lipca 2010, 18:16
Spadło 2 milimetry deszczu, odrobinę łatwiej oddychać.
Kai - 13 Lipca 2010, 18:31
Jedenastka napisał/a | Kici kici chmurki... | Kićnij jeszcze raz, trzecie kici jest najważniejsze (copyright by Foreman)
Przyłączam się do kiciania.
ketyow - 13 Lipca 2010, 19:38
Agi, no może być i tak, inaczej brzmi w mowie, inaczej w piśmie
Jedenastka - 13 Lipca 2010, 20:01
Kici, kici, KICCCCCCCCCCCIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIII...
Kai, kiciaj głośno bo do Ciebie z północy dalej niż do mnie.
Matrim - 13 Lipca 2010, 20:53
Witchma, nie wiem, czy się udało, ale powinno, bo te moje to na wschód sunęły i całkiem sporo deszczu z nich spadło. Chyba, że do Zgierza się wypadały Temperatura spadła o 13 stopni i jest... przyjemnie
Agi - 13 Lipca 2010, 21:16
ketyow napisał/a | Agi, no może być i tak, inaczej brzmi w mowie, inaczej w piśmie |
ketyow, ja zmieniłam celowo szyk wyrazów, żeby zmienić sens zdania.
Pucek - 13 Lipca 2010, 21:18
Też całkiem miłe 25'C.
Może i tu jakaś burza dotrze.
Jakaś noc latających pelargonii? Chyba powinnam zestawić z parapetu doniczki.
ketyow - 13 Lipca 2010, 21:43
Agi, wiem, mówiąc to i akcentując na inny wyraz też ten sens jest zupełnie inny, więc można różnie odebrać co miałem na myśli.
Cieszy mnie, że mimo że nic mnie dziś cieszyć nie powinno i tak mam dobry humor.
Kai - 13 Lipca 2010, 22:20
Jedenastka napisał/a | Kai, kiciaj głośno bo do Ciebie z północy dalej niż do mnie. |
Kiciam, ale na razie wszystkie koty w okolicy wzięły to do siebie
Lynx - 13 Lipca 2010, 22:27
Cześć
Była burza i zachmurzenie prawie cały dzień i do 11 było nawet przyjemnie w cieniu.
Kai - 13 Lipca 2010, 22:28
Lynx, witaj, Mała. Jak tam u Was?
Lynx - 13 Lipca 2010, 22:30
Też gorąco. A we Władku to nie wiem- będę w sobotę
czamataja - 14 Lipca 2010, 09:22
cieszę się, że jestem w pracy. Tak, sama nie wierzę, że to powiedziałam
Kai - 14 Lipca 2010, 10:03
czamataja, może to jakiś atak pomroczności jasnej?
joe_cool - 14 Lipca 2010, 10:39
Może to kwestia klimatyzacji
Kai - 14 Lipca 2010, 10:39
joe_cool, ale pracować i tak trzeba
robert70r. - 14 Lipca 2010, 11:22
czamataja, przyznaj się - nosisz czapeczkę z klimatyzatorkiem?
Mnie cieszy skuteczność antywirusa: wykrył, wyłapał i wy********ł szpiego-wirusa, że aż milo było patrzeć.
Kai - 14 Lipca 2010, 11:30
Bob1970r, a jakiego masz? Ja odwszawiłam komputer w piątek wieczorem, z systemem pod ręką, gdyby się nie dało, ale ślicznie wszystko wykosił.
Martva - 14 Lipca 2010, 11:32
I zawsze wtakich momentach sie zastanawiam czy powinnam się cieszyć że nie łapię żadnych wirusów, czy martvić że ich nie widać.
Kai - 14 Lipca 2010, 11:38
Martva napisał/a | martvić że ich nie widać. |
Daj spokój, u mnie przez 6 lat trzy nędzne karaluchy, toż to się nie liczy. Ciesz się, bo pewnie nie masz - jak pamiętam, masz avasta. Przy normalnym użytkowaniu się sprawdza.
BTW - te, co miałam siedziały w katalogu GG. Dobrze, że już nie używam dziada.
robert70r. - 14 Lipca 2010, 11:41
Kai, Mam antypirata od dostawcy, a nazywa się F-Secure. Ten antypirat, znaczy.
Kai - 14 Lipca 2010, 11:42
Bob1970r, dobrze wiedzieć, czasem się może przydać
robert70r. - 14 Lipca 2010, 11:44
Kai, nie widać gościa, nie spowalnia systemu, siedzi sobie cichutko i robi swoje, ale jak już coś złapie to jest naprawdę skuteczny.
Kai - 14 Lipca 2010, 11:50
Bob1970r, przemyślę. Mnie też avast nic nie przepuszcza, firewalla mam sprzętowego no i nie chodzę raczej tam, gdzie coś można złapać Niedługo robię przesiadkę na komp syna, to będę wszystko od nowa robić i zobaczę.
Muszę tylko nowy dysk dokupić, bo ten systemowy ma 9 lat.
czamataja - 14 Lipca 2010, 11:53
Bob1970r, czapeczka z klimatyzatorkiem
Nie, w pracy jest mniej duszno niż w domu. I, można o wiele więcej rzeczy zrobić
Kai, co to znaczy "normalne użytkowanie"?
Sama mam avasta i komputer się wiesza. Od pewnego czasu podejrzliwie zerkam na kręcące się w kółko "a".
robert70r. - 14 Lipca 2010, 11:57
Kai napisał/a | Niedługo robię przesiadkę na komp syna |
A Młody "pozwoli"?
Kai - 14 Lipca 2010, 12:00
czamataja, może raczej użyj go, a nie oglądaj. Poza tym w tej temperaturze przy niedostatecznym chłodzeniu to prawie normalne. Choć przyczyn wieszania się mogą być dziesiątki.
Owszem, mojego 9-letniego staruszka spowalnia lekko przy pobieraniu nowej bazy wirusów, czesał go dość długo, ale wyczesał trzy paskudy i komp chodzi jak nowy.
"Normalne użytkowanie" to wg mnie unikanie miejsc w sieci, gdzie można "zarobić". Nieotwieranie podejrzanych linków itp.
Zresztą mnie komp służy głównie do pracy i siedzenia na 2-3 znajomych forach.
Kai - 14 Lipca 2010, 12:02
Cytat | A Młody pozwoli? |
Dostaje nowy - właściwie już ma, tylko robi teraz klawisze do kilkunastu utworów i nie bardzo ma czas się przesiąść. Jak się przesiądzie, to ja biorę jego sprzęt (4 lata młodszy) więc pozwoli bez bicia.
ketyow - 14 Lipca 2010, 12:27
Dzwoni telefon na warszawskim kierunkowym.. Skaczę z radości, odbieram i... to nie dzwonili z Euro tylko z Media Markt. O 15 mam rozmowę, czuję się już przyjęty, ale może powinienem się z tym wstrzymać Tak czy owak, złożyłem raptem 3 sztuki papierów i w dwóch miejscach się mną zainteresowali, tak - to powód do radości!
|
|
|