Blogowanie na ekranie - Rooshoffy blogasek Martvuni
ihan - 26 Marca 2009, 10:59
Eeee tam wpisać: (nie)szczęscie http://www.science-fiction.com.pl/forum/search.php
I wybrac wpisy w blogu Martvej.
Martva - 26 Marca 2009, 11:01
Nie, bo znajduje szczęście też.
Kruk Siwy - 26 Marca 2009, 11:08
No to w porzo. Ja tam Dunadanowi życzę żeby znalazł szczęście też. A Ty nie?
ihan - 26 Marca 2009, 11:10
To wpisz: "(nie)szczęście" z cudzysłowiami. Mnie pomogło.
Kruku, ale szczęście jest takie banalne. Szczęśliwośc jest stanem stacjonarnym, nie można sobie ponarzekać, powzdychać, popłakać, pokrzyczeć. Pozostaje się tylko napawać. I o czym tu pisać wiersze/sonety/cokolwiek?
Kruk Siwy - 26 Marca 2009, 11:17
O chwilach szczęsnych, o szczęściu błogim... tfu! Masz rację ihan, to nudne. Poproszę więcej krwi, śmierci i upodlenia. Zwłaszcza upodlenia. Oczywiście proszę jak to człek spolegliwy by te atrakcje spotkały innych. Ja tam wolę się ponudzić....
Dunadan - 26 Marca 2009, 11:19
Mnie wyszukiwarka odmawia posłuszeństwa... ale już chyba zaczynam jarzyć
Martva - 26 Marca 2009, 12:07
| ihan napisał/a | | To wpisz: (nie)szczęście z cudzysłowiami. |
Spryciara Działa rzeczywiście. poczytałam i zrobiło mi się jeszcze smutniej.
| ihan napisał/a | | Szczęśliwośc jest stanem stacjonarnym, nie można sobie ponarzekać, powzdychać, popłakać, pokrzyczeć |
Szczęśliwość jest fajna, nie mam nic przeciw szczęśliwości. (Nie)szczęście ma to do siebie, ze jak jest obok, to mogę z niego zdjąć nawias.
| Dunadan napisał/a | ale już chyba zaczynam jarzyć |
Znalazłam Twoją własną wypowiedź, fakt że starą, ale widać że kiedyś jarzyłeś
Jadę po bilety, bleh.
Dunadan - 26 Marca 2009, 12:25
Martva, bo u mnie to tak na przemian - raz jarzę raz nie...
Martva - 26 Marca 2009, 18:07
Właśnie się pakuję. I kupiłam bilety. I mnie wzięło i kupiłam sobie również lakier do paznokci, a nawet dwa - miałam silną potrzebę posiadania bardzo ciemnej czerwieni/bordo, więc zakupiłam najciemniejszą jaką znalazłam plus czerń. Po jednej warstwie każdego daje pożądany efekt.
W ogóle wpadam w panikę, bo wszyscy znani mi ludzie wybierający się na Pyrkon śpią albo po znajomych, albo w hotelach (burżujstwo!), a nikt w szkole. W związku z tym się boję, tak na wszelki wypadek.
Lynx - 26 Marca 2009, 18:29
Martva, nie bojaj się, znając życie, ktoś Cię przytuli . I fajnie będzie.
joe_cool - 26 Marca 2009, 19:22
<denuncjator mode on> Tequila coś tam napomykał, że może pojedzie i że może będzie spał w szkole... <denuncjator mode off>
Martva - 26 Marca 2009, 19:29
Ale strasznie dawno temu napomykał, znaczy raz napomknął i zamilkł, a potem to go w ogóle zniknęło.
Nikt mnie nie lubi i cały świat jest przeciwko mnie <ihan, mam nadzieję że to czytasz>, a do tego jest zimno i czuję się nierozumiana.
I pffff.
Idę szukać skarpetek, bo się późno robi, a mam jeszcze masę rzeczy do zrobienia
joe_cool - 26 Marca 2009, 23:46
khem, dzisiaj w biurze napomykał, więc może po prostu potrzebuje dopingu i motywacji
Martva - 26 Marca 2009, 23:58
Wysłałam motywującego priva, jakby się ktoś pytał to zaraz złażę z sieci i wracam w niedzielę/poniedziałek.
W ogóle durna jestem jak but, pomalowałam sobie paznokcie i nie mogę rozczesać włosów.
I nie wiem czy sobie nie sprawiłam zapalenia przydatków, bo coś mnie boli na wysokości odpowiedniej nie mówiąc o tym ze umieram z nerwów. Nie wiem czy jest sens gasić światło, jak mam wstać za 4 godziny
Trzymajcie się, Wy wszyscy których nie spotkam jutro
jewgienij - 27 Marca 2009, 17:07
| Martva napisał/a | | Nie wiem czy jest sens gasić światło, jak mam wstać za 4 godziny |
Tjaa, jak się mieszka z rodzicami, to można sobie zapomnieć, że za prąd się płaci
shenra - 28 Marca 2009, 07:49
| jewgienij napisał/a | | Tjaa, jak się mieszka z rodzicami, to można sobie zapomnieć, że za prąd się płaci |
Wierz mi, niektórzy to trochę za bardzo Cię o tym uświadamiają. Ale da się żyć.
ihan - 29 Marca 2009, 09:12
| Martva napisał/a | | Nikt mnie nie lubi i cały świat jest przeciwko mnie <ihan, mam nadzieję że to czytasz>, a do tego jest zimno i czuję się nierozumiana. |
No, czytam dopiero teraz. Dziewczyno, cały świat cię przede wszystkim zauważa, skoro zawraca sobie głowę nie lubieniem cię i trwonieniem energii na bycie przeciwko. Ja tam nawet dla całego świata nie istnieję ;)
Martva - 30 Marca 2009, 10:27
ihan, ja sobie zawracam głowę lubieniem Cię, ale rozumiem, nie jestem całym światem, nie istnieję, bu, idę płakać w kąciku ;(
Prawdopodobnie znikam z sieci na parę dni. bu. Ale żyję.
Lynx - 30 Marca 2009, 12:19
Martva, opowieści poproszę z przygód poznańskich. Jak się na klepisku spało? Kto Cię przygarnął, przytulił "kropku"? I w ogóle, gdzie łazisz dzieweczko?
dalambert - 30 Marca 2009, 13:23
Martva, co to za życie bez nas
Opowiadaj ile serc Poznainakom złamałaś
joe_cool - 30 Marca 2009, 13:40
za Martvą w Poznaniu chodziła dosyć liczna świta
dalambert - 30 Marca 2009, 15:39
| Martva napisał/a | | nie istnieję, bu, idę płakać w kąciku ;( |
Martva, nie buuuuuczaj jego opowiadaj, nie daj się prosić
Dunadan - 30 Marca 2009, 15:44
Hm, tak logicznie rzecz ujmując... jeśli Martva nie istnieje to nie może płakać... a jeśli płacze to... no wiecie. Martva, więc zdecyduj się - albo nie istniejesz albo płaczesz w kąciku?
Adanedhel - 30 Marca 2009, 15:51
Hmm... Skoro nie istnieje, a płacze, to mamy zakłóconą równowagę wszechświata, całe kontinuum może pójść w strzępy i tak dalej?
Martvico, nie znikaj, wracaj i opowiadaj
Martva - 31 Marca 2009, 16:02
| Lynx napisał/a | | Jak się na klepisku spało? |
Jak zwykle
| Lynx napisał/a | | Kto Cię przygarnął, przytulił kropku? |
Szkoła, na szczęście udało mi się zmieścić.
| Lynx napisał/a | | I w ogóle, gdzie łazisz dzieweczko? |
W sumie to sprzątam, będę na sieciowym odwyku póki nie skończę... To trochę suabe jest, bo wczoraj rano odkryłam że mi się coś sprzedało w AleŁadne, a wszystkie hasła do panelu w galerii miałam zapisane w laptopie i zanim je znalazłam w poczcie na stacjonarnym, to minęło z pół godziny i masa nerwów
| dalambert napisał/a | Martva, co to za życie bez nas |
Odkryłam dziś ze zdumieniem, że poza Siecią też jest życie. Nawet brzęczy. I kwitnie. Szok.
| dalambert napisał/a | Opowiadaj ile serc Poznainakom złamałaś |
A to nie wiem, zapytaj Poznaniaków
| Dunadan napisał/a | | Martva, więc zdecyduj się |
Bo co mi zrobisz?
| joe_cool napisał/a | za Martvą w Poznaniu chodziła dosyć liczna świta |
Cholera, ze też mi nie wpadło do głowy żeby się obejrzeć ^^
| Adanedhel napisał/a | Martvico, nie znikaj, wracaj i opowiadaj |
Jechało się strasznie długo, _wszystko_ poszło zupełnie inaczej niż myślałam, nie powiem że mam złamane serce ale na pewno jest na nim kilka nowych nacięć, Piwokon był daleko, wszyscy mówią że myśleli że jestem wyższa (a ja się zawsze spodziewam hasła 'myślałem że masz większy biust' ), miałam dzikie schizy związane z powrotem, ale wyszło bardzo fajnie. A, i z głupia frant wzięłam udział w konkursie i mam dwie książki, jedną zaczęłam czytać w drodze powrotnej i mam 300 stron za sobą
Dunadan - 31 Marca 2009, 16:15
Martva, ja ci nic nie zrobię ale Adanedhel już powiedział co się stanie - zakłócenie kontinuum i takie tam...
| Cytat | | wszyscy mówią że myśleli że jestem wyższa |
czyli jednak jestem normalny! uf...
Lynx - 31 Marca 2009, 16:17
Martva, nie mów mi o sprzątaniu okna czekają a ja podziwiam świat i cieszę się, że wreszcie mogę połazić z młodym i wychodzę z dumu jak się da i nie chce mi się...
Sheila - 31 Marca 2009, 18:56
Ej, jak ktoś mi mówił "Myślełem/ałam, że Martva jest wyższa", to zawsze odpowiadałam, że wiadomym jest nie od dziś, że Martva jest malutka, o czym nie raz mówiła! I ja się właśnie takiej Martvej spodziewałam
Sorki za mój słowotok na Piwokonie, zazwyczaj tyle nie gadam
Martva - 31 Marca 2009, 19:18
| Sheila napisał/a | | Martva jest malutka, o czym nie raz mówiła! |
No właśnie. tylko jak zwykle wychodzi że nikt (prawie) mnie nie słucha
| Sheila napisał/a | | Sorki za mój słowotok na Piwokonie, |
Super był, doskonale równoważył moje zbolałe milczenie. Gdyby ktoś mnie zmuszał do mówienia to chyba bym zapomniała jak się oddycha
Znalazłam pudło z piórami, chyba już wiem jaki będzie motyw przewodni następnej biżukolekcji, tylko nazwa by się przydała...
dalambert - 31 Marca 2009, 19:44
Martva, przeciez Ty jastes Wielka - tylko sama o tym jeszcze nie wiesz
Pirzątka - może być
|
|
|