Powrót z gwiazd - Rozmowy religijne
RD - 16 Września 2011, 21:50
jewgienij napisał/a | Ale może w tych głupich - klanowo, plebaniowo, rozlewiskowych czasach - nie ma miejsca na subtelne pieszczoty, tylko trza w łeb, metaforycznie oczywiście, żeby zaskoczyło? |
A może trza by w łeb wcale nie metaforycznie?...
jewgienij - 16 Września 2011, 21:55
Zbieramy chłopaków?
RD - 16 Września 2011, 22:04
Zbieramy! Ale najpierw lecę po piwo. A Ty kup precelki Trzeba się naradzić...
jewgienij - 16 Września 2011, 22:08
Precelki? Chcesz, żeby ekspedientki z nocnego przestały widzieć we mnie ukraińskiego stepowego szaleńca?
RD - 16 Września 2011, 22:21
Dobra, to Ty kupuj piwko
jewgienij - 16 Września 2011, 22:26
Za późno. Kupiłem precelki i jakieś paluszki na promocji.
Kai - 17 Września 2011, 10:47
Ustawki są OK.
et pourtant...
dlaczego KK tak strasznie się boi Nergala? Przecież są potężni, bogaci... No nie rozumiem. Celując w niego, stanowią sobie przeciwnika, a on, ku własnemu zdziwieniu, nagle staje się stroną w sporze. Ludzie, którzy nigdy nie mieliby poglądów sprzecznych z KK nagle zaczynają się zastanawiać... Piękny strzał w stopę.
jewgienij - 17 Września 2011, 10:56
Bo to ruchy pozorowane.
Łatwo i szybko można zareagować w sprawie muzyka, który podarł Biblię.
Trudniej w sprawie neonazistów, którzy zaatakowali pomnik, bo wśród wiernych i kapłanów jest wielu antysemitów - to się nie opłaca Kościołowi jako firmie.
Zgadzam się, że strzał w stopę, robiący tylko reklamę Nergalowi, niepotrzebnie imho. Bo na tle świętej inkwizycji, stetryczałych dziadów nie sposób źle wypaść w mediach, zwłaszcza jeśli ma się jak Nergal charyzmę i głowę na karku.
Podbiorę Chalowi Pythonów: Nobody expects the Spanish Inquisition
http://www.youtube.com/watch?v=FytQkOosE9s
Grimzon - 17 Września 2011, 10:59
"Zło się rozwija bo dobrzy ludzie milczą"
Do przemyślenia.
dalambert - 17 Września 2011, 11:00
jewgienij napisał/a | Trudniej w sprawie neonazistów, którzy zaatakowali pomnik, bo wśród wiernych i kapłanów jest wielu antysemitów |
Mocne twierdzenie. a jakie masz podstawy by dowodzić, ze to jacyś"neonzisści" zrobili? Równie dobrze można powiedzieć, ze to byli ciecie z ul. Czerskiej podesłani co by prowokację zrobić - dowodów nie masz, ale prawdy objawione głosisz z zapałem .
jewgienij - 17 Września 2011, 11:09
Tak, wszędzie prowokacje i spiski. A JFK zastrzelił się sam, co widać na filmach.
Marsze też urządzali ciecie z Czerskiej
ivaine - 17 Września 2011, 11:13
dalambert napisał/a | Mocne twierdzenie. a jakie masz podstawy by dowodzić, ze to jacyśneonzisści zrobili? |
Nie, ja myślę, że to byli ludzie dobrej woli
jewgienij - 17 Września 2011, 11:45
KK w ogóle nie rozumie nowej rzeczywistości. Miota się i zjada własny ogon. Brakuje charyzmatycznego przywódcy, umiejącego znaleźć kompromis między tradycją a współczesnością. Nikomu skansen nie jest potrzebny. Tylko nowy duch, bazujący na tradycji, ale biorący pod uwagę, że już nie jest 14 wiek, tylko 21
jewgienij - 17 Września 2011, 12:02
Grimzon napisał/a | Zło się rozwija bo dobrzy ludzie milczą
Do przemyślenia. |
Zgadzam się. Ale złem nie jest Nergal, bo robi straszne miny.
Złem jest to, co w Jedwabnym np., gdzie tylko Komorowski - Krul Bulu - potrafi stanąć na wysokości zadania, bo KK woli pozorować.
Grimzon - 17 Września 2011, 14:18
jewgienij napisał/a | łem jest to, co w Jedwabnym np., gdzie tylko Komorowski - Krul Bulu - potrafi stanąć na wysokości zadania, bo KK woli pozorować. |
A ile razy mamy przepraszać za Jedwabne ? Pierwszy zrobił to Kwaśniewski. Ale nie zgodzę się, z interpretacją Komorowskiego, że jest to Zbrodnia Narodu Polskiego.
dalambert - 17 Września 2011, 15:32
jewgienij napisał/a | ak, wszędzie prowokacje i spiski. A JFK zastrzelił się sam, co widać na filmach.
Marsze też urządzali ciecie z Czerskiej | FJK co ,a piernik do wiatraka/ wiadomo, ze nie sam Oswald- a jak i co nie wiadomo/ wiec po cholerę lecisz z tą demagogia, a po wskoku Puńskim , gdzie sie chętni do "pochwalenia" tym wyczynem znaleźli, to nie masz żadnych dowodów kro to zrobił, pokąd łobuzów nie złapią, więc sie z taka mowa nie wychlaj.
jewgienij napisał/a | Nie, ja myślę, że to byli ludzie dobrej woli |
Skoro tak uważasz , to się nie będę spierał, dali piękny pretekst o oburzania i kolejnego przepraszania- tak to niewątpliwie byli ludzie bardzo dobrej woli
Gustaw G.Garuga - 17 Września 2011, 16:38
Grimzon napisał/a | interpretacją Komorowskiego, że jest to Zbrodnia Narodu Polskiego. |
Tak powiedział? I jeszcze dużymi literami? Aj...
Ice - 17 Września 2011, 16:48
jewgienij napisał/a | KK w ogóle nie rozumie nowej rzeczywistości. Miota się i zjada własny ogon. Brakuje charyzmatycznego przywódcy, umiejącego znaleźć kompromis między tradycją a współczesnością. Nikomu skansen nie jest potrzebny. Tylko nowy duch, bazujący na tradycji, ale biorący pod uwagę, że już nie jest 14 wiek, tylko 21 |
Twoja troska o Kościół jest rozbrajająca
Co Twoim zdaniem byłoby dobrym kompromisem?
W pewnych sprawach nie ma kompromisu, bo są to fundamenty Kościoła, w innych ten kompromis jest, ale niekiedy ciężko to dostrzec czerpiąc wiedzę na temat Kościoła jedynie z zewnątrz.
Kai - 17 Września 2011, 19:18
dzisiaj troszkę "nie spałam" i sporo myślałam. Spójrzcie tylko, instytucja, która ma 2000 lat i podobno w Polsce >90% poparcia nagle czuje się zagrożona przez Nergala. Przecież to śmieszne. Gość jest może i stuknięty, ale jego muza jest niszowa i w zasadzie do czasu podarcia Biblii, a po wyroku także w ogóle chłop nikogo nie obchodził. Aż tu nagle KK robi z niego "ambasadora zła". Jak bardzo trzeba trząść portkami, żeby wystraszyć się takiego Nergala? Nie mówiąc już o tym, że ci ludzie, którzy do tej pory żyli w nieświadomości, nagle dowiadują się że jest Nergal, Behemoth i że KK w sumie żąda zajęcia przez nich stanowiska. I oto Nergal urasta do rangi symbolu - że satanizmu? że antyklerykalizmu? Nieważne, stał się elementem GRY. Jeśli o to chodziło KK to mu się udało. A wystarczyło skorzystać z rady Szefa "wybaczcie im, albowiem nie wiedzą, co czynią" (albo jakoś tak).
Ziuta - 17 Września 2011, 19:23
a co z radą Szefa "gorliwość o dom Twój pożera mnie"?
Ice - 17 Września 2011, 19:24
Kai, naprawdę myślisz, że Kościołem w tej sprawie kieruje strach?
Kai - 17 Września 2011, 19:24
Ziuta, korki z gramatyki?
Kai - 17 Września 2011, 19:29
Ice, tak, strach i niepewność, pokazują to zresztą przy wielu innych okazjach. W końcu udowodniono im "człowieczeństwo" w najgorszym wydaniu i mają parę innych grzeszków na sumieniu. Usiłują odzyskać autorytet, który stracili dość dawno, co tu mówić, właśnie dzięki "człowieczeństwu" i wymyślili sobie wroga. To po prostu śmieszne, powoływać się na diabła. Podobno Bóg jest wszechmogący, jak może się bać Nergala?
Ice - 17 Września 2011, 19:39
Ale o co chodzi z tym "człowieczeństwem" i dlaczego ma to prowadzić do strachu?
Pan Bóg nie boi się nikogo, a Kościół troszczy się o wiernych i reaguje.
Ziuta - 17 Września 2011, 19:59
Kai napisał/a | Ziuta, korki z gramatyki? |
Tu mi zabiłaś ćwieka. Gdzie błąd?
aniol - 17 Września 2011, 20:11
Ice napisał/a | Kościół troszczy się o wiernych i reaguje. |
o to to !
np. tutaj http://wiadomosci.wp.pl/k...,wiadomosc.html
Ziemniak - 17 Września 2011, 22:34
Znalazł się jeden, co pomyślał, zanim zaczął mówić
http://www.tvn24.pl/0,171...,wiadomosc.html
Grimzon - 18 Września 2011, 10:49
Taniej sensacji i prowokacji z użyciem KK ciąg dalszy
http://wiadomosci.wp.pl/k...mosc_prasa.html
jewgienij - 18 Września 2011, 11:24
Grimzon napisał/a | jewgienij napisał/a | łem jest to, co w Jedwabnym np., gdzie tylko Komorowski - Krul Bulu - potrafi stanąć na wysokości zadania, bo KK woli pozorować. |
A ile razy mamy przepraszać za Jedwabne ? Pierwszy zrobił to Kwaśniewski. |
Jak widać nie dość jeszcze, bo tego część społeczeństwa nie potrafi zaakceptować.
Dalambert pisał pięknie o Narodach, co tracą pamięć.... Wzruszające, ale chodzi Mu o najwidoczniej o pamięć wybiórczą, mityczną i narodowe branzlowanie się krzywdami oraz Powstaniami.
Natomiast co do Jedwabnego trwała dość długo powszechna amnezja, a przypomnienie o fakcie odbyło się w atmosferze histerii, która do dzisiaj niektórych nie opuszcza. I nie chodzi o grupę zwyrodnialców, a o to, że nie było cywilnej odwagi do przyznania się, póki sprawa nie została nagłośniona kilkadziesiąt lat po wojnie.
I to niestety z zewnątrz niejako.
Martva - 18 Września 2011, 12:35
Zdecydowanie głos rozsądku.
|
|
|