NURS - 11 Lipca 2008, 21:06 Jak zwał, tak zwał, ale odnosi się dokonkretnych spraw zamieszczonych w książce - BTW dla nas raczej trudno sprawdzalnych. dzejes - 11 Lipca 2008, 21:40 Chodziło mi raczej o to, że to tylko notka, nie gazetowa recenzja, więc trudno mieć jakieś wymagania. Przytoczyłem ją, żeby pokazać, że Michnikowszczyzna to tylko ogląd rzeczywistości oczamia RAZa. Nic więcej. Wystarczy inaczej rozłożyć akcenty, wspomnieć inne fakty et voila, zamiast demonicznej GW mamy oszołomską prawicę. A to tylko sztuczki Lata (wybaczcie, właśnie skończyłem "Lód" i moja morfa uległa drobnemu zaburzeniu). Piech - 11 Lipca 2008, 21:59
Okay, ciśniesz, nie odpuszczasz i teraz będę się tłumaczył z tego, co sądzę o tym, co Orliński powiedział lub nie o tym, co Ziemkiewicz powiedział lub nie. Przeczytałem tego bloga. To rzeczywiście nie jest recenzja. Zaczyna się deprecjonowania ("szkoda forsy") i bluzgania ("Ziemkiewicz pisze swoje felietony w stylu typowym dla polskiej prawicy, którego ta uczyła się od peerelowskich felietonistów partyjnych"). Myślę, że Orliński dość uważnie czyta teksty Ziemkiewicza i jak nie ma się czego czepić, to deprecjonuje i przysrywa, a jak znajdzie haka, to krzyczy "Ziemkiewicz kłamie!" Chodzi o słowa Ziemkiewicza ""Gazeta Wyborcza" (a za nią inne media) najpierw gołosłownie zapewniała, że reforma będzie bezbolesna (...)", a Orliński na to, że Gazeta Wyborcza wcale nie napisała, że reforma będzie bezbolesna. Czyli Ziemkiewicza kłamie. QED. Też nie przypominam sobie, żeby GW tak pisała, choć czytałem ją wówczas namiętnie. Nikt wtedy chyba nie wiedział jak reforma przebiegnie, jak długo potrwa, jakie będą koszty i jakie skutki. Ludzie mieli w tym okresie dużo zaufania do nowych władz. Patrzyli na wystawy i ceny, i ufnie czekali na poprawę. Chyba spodziewali się poprawy szybciej, bo ich cierpliwość skończyła się jeszcze przed wyborami prezydenckimi. Tak czy owak, być może GW rzeczywiście nie napisała, że reformy będą bezbolesne, a Ziemkiewicz się zagalopował. Jednak "Michnikowszczyzna" nie jest o tym w jaki sposób GW przedstawiała ludowi reformy gospodarcze. Tematem książki jest parasol ochronny jaki to środowisko roztoczyło nad postkomuną, bandziorami takimi jak Kiszczak i ciemnymi interesami nomenklatury, która wówczas "urządzała się" w nowym systemie. A to, że GW ich chroniła nawet nie jest tezą kontrowersyjną. Wartość książki leży w tym, jak autor to ładnie przypomina i podsumowuje. Anonymous - 11 Lipca 2008, 22:59 Ciekawa dyskusja o książce. I nazwiska dyskutantów jakby znajome. 
Piech - 12 Lipca 2008, 01:01
O, rzeczywiście ciekawe. "Rzeczpospolitą kłamców - Salon" Łysiaka też polecam. Anonymous - 12 Lipca 2008, 11:48
Książkę przeczytałam i bliskie mi jest to, co napisał Orbit:
I kluczowe:
Z tego punktu widzenia książka ma pewną wartość, ale bezkrytyczne przyklaskiwanie temu, co pisze RAZ jest nieporozumieniem. Piech, w kwestii deprecjonowania i bluzgania RAZ Orlińskiemu nie ustępuje ani na jotę. EDIT: Zakupiłam jeszcze świeżo wydany "Czas wrzeszczących staruszków" RAZa, trochę obawiam się lektury, bo jednak po przeczytaniu "Polactwa", "Michnikowszczyzną" się mocno rozczarowałam. NURS - 12 Lipca 2008, 12:15 Dobra Piechu, ile takich zagalopowań trzeba, zebyś zaczął widzieć to tak jak Urbi & Orbi? RAZ nie jest prorokiem, tylko felietonista o dość marnym rozeznaniu - vide jego teksty u nas o oszołomach lewakach, którym bedzie łyso, jak amerykanie znajdą broń masowej zagłady w Iraku. No i znaleźli 
Jego tezy są często dyktowane nie zdrowym rozsądkiem, ale linia polityczną, której nota bene jest mocno farbowanym wyznawcą, ale to temat na inną bajkę. Tobie ta linia pasi, mnie nie bałdzo. Ty chcesz widzieć w tych tekstach samą prawde, ja widzę zaślepienie prowadzące do mylnych wniosków. I tyle. GW mam w d, podobnie jak wszystkie inne środowiska partyjno-rządzicielskie. Ale widze, ze facet, który się nie załapał do żłobu, jedzie po tych co się przy nim obżerają. A prawda to już pikuś, każdy ma swoją. NURS - 12 Lipca 2008, 12:18 Zupełónie z innej bajki. Edgar ryczacy w TV o największej aferze wszech czasów polegającej na prasówkach dla posłów od rządu. Kuźwa, ja jeszcze pamiętam jak jemu ktoś podwinął w TVN kartkę z wypisanymi hasłami anty-PO a potem pokazywano do upojenia gęby innych pisiaków powtarzające te same slogany we wszystkich radiach i telewizjach. Nie sądzicie, że ci ludkowie osiągnęli już dno pod dnem dna? Easy - 12 Lipca 2008, 12:39 Pan poseł Jacek Kurski zdążył już wytłumaczyć, na czym polegała różnica. Otóż prasówka PO to stek bzdur i kłamstw, oszczerstwa wobec prezydenta itd. Natomiast prasówka PiSu była niczym innym jak obiektywnym przedstawieniem rzeczywistości. Nie, to nie jest żart. Tak powiedział. Piech - 12 Lipca 2008, 12:56
Poleciłem "Michnikowszczyznę" jako ciekawą lekturę, a Ty jak zwykle wkładasz mi w usta nie moje poglądy. Czy powiedziałem Ci już dlaczego niechętnie podejmuję z Tobą dyskusję? Jesteś, moim zdaniem, nierzetelnym dyskutantem - że powiem wprost. Anonymous - 12 Lipca 2008, 13:09
A czy z tego czasem nie wynika, że wierzysz RAZowi? NURS - 12 Lipca 2008, 13:22
Tak, mówiłes, przy okazji mijając się z prawdą, jak w przypadku tej działki kupowanej przez żydów
Zdanie przez ciebie cytowane wynika z analizy twoich wypowiedzi, chcesz, żebym pocytował, proszę: Tak czy owak, być może GW rzeczywiście nie napisała, że reformy będą bezbolesne, a Ziemkiewicz się zagalopował. Jednak Michnikowszczyzna nie jest o tym w jaki sposób GW przedstawiała ludowi reformy gospodarcze. Tematem książki jest parasol ochronny jaki to środowisko roztoczyło nad postkomuną, bandziorami takimi jak Kiszczak i ciemnymi interesami nomenklatury, która wówczas urządzała się w nowym systemie. A to, że GW ich chroniła nawet nie jest tezą kontrowersyjną. Wartość książki leży w tym, jak autor to ładnie przypomina i podsumowuje.. Wyraźnie stajesz w obronie tej książki i jej tez. Rozumiem, że pomimo tego nie popierasz linii prezentowanej przez RAZa i przedstawiłeś jego książkę, a potem obśmiałeś Orlińskiego broniąc tez w niej zawartych, li tylko jako dobrej rozrywki? Teraz dobrze cię rozumiem? Moze zacznij się wyrażać precyzyjniej, a nie rzucać takich oskarżeń. Piech - 12 Lipca 2008, 13:44
Nie wynika. Napisałem, co napisałem: RAZ jest w konflikcie prawnym i jest to dla niego powód do ostrożności w pisaniu. Piech - 12 Lipca 2008, 13:46
Jakiej działki, do cholery? Wiesz, zrób jeszcze ze mnie antysemitę. Bez odbioru. Anonymous - 15 Lipca 2008, 11:14 Może nie do końca na temat, ale jakże pozytywny news . Ciekawe tylko, jak to będzie z odwołaniami i zażaleniami - oby procedury nie ciągnęły się latami. Może ktoś coś wie? NURS - 15 Lipca 2008, 12:10
No właśnie, teraz udajemy, że nic nie wiemy
A tam jest taki piekny przykład, jak zbluzgałeś mnie, twierdząc, ze ktoś czegoś nie napisał, chociaż stało jak byk, że napisał. To jest problem, zarzucasz mi, że zachowuję się niecnie w dyskusji, wtłaczam ludziom coś, czego nie powiedzieli, a tymczasem jest to z twojej strony naprawdę brzydka manipulacja. Tak jak w tamtym przypadku,i tak jak w tym. Pokazujesz jakieś zjawiska, tutaj teorie RAZa zachęcając do ich czytania, a kiedy pokazuje się, ze są tam zawarte nieprawdy, bagatelizujesz to (nota bene stosując coś, co zarzucasz innym, czyli ocenę tekstu bez czytania i włożenie w usta Orlińskiego czegoś czego nie powiedział i nie napisał - Niechęć do wydania forsy nie jest równa nieczytaniu I dlatego napisalem, co napisalem, ze jeśli chesz, to sobie wierz bezkrytycznie, ale nie licz, że ja każde nawiedzone kłasmtwo prawicowe czy lewicowe łyknę (bo retoryka PiS to wypisz wymaluj bolszewicka Rasija AD 1917)
Ale, ja już tak mam, że nawet zwolennik PiS to dla mnie normalny człowiek, mam kumpli o róznych poglądach, którzy często się wzajemnie nienawidzą za nie właśnie. Czego nie rozumiem. Easy - 15 Lipca 2008, 12:27
Przeczytał, aha, jasne. Ciekawe czy z "Wybiórczej" ktokolwiek poświęcił czas na "Michnikowszczyznę"? A może jakąś pochlebną recenzję zamieścili?
A szkoda, bo już liczyłem na obecność na legendarnej czarnej liście (lub teczce, jak u Tymińskiego). NURS - 15 Lipca 2008, 12:54 Easy, przeczytał to, co było dostepne w sieci i na tej podstawie pokazuje przekłamania. I tyle. Tworzenie takich teorii jak RAZowe nie wymaga wiele, prócz wiary w spiski. Prosze. PO nie walczy z korypcją we własnych szeregach a PIS walczył. - to teza. A teraz w skrócie Kaczyńskowszczyzna. wielu ludzi twierdzi, ze brat Jarosław jest politykiem planującym 5 ruchów do przodu, zatem być może twierdzenia, ze układ Gdański(Gdyński) wyrósł mu pod bokiem jest nieprawdziwy. A może on z bratem Lechem go stworzyli,żeby w odpowiednim momencie pokazać, jak bezkompromisowo walczą z korupcją. Popatrzmy - Lipiec, facet umoczony w doping, jak dzisiaj wiadomo korumpował się jeszcze za czasów pracy dla warszawy - idealny kandydat na ofiarę, nie nalezy do ścisłych struktur PiS, nikt po nim nie bedzie płakał. Kiedy przyszli po niego za szybko, został ocalony (słynna nie doniesiona łapówka), a kiedy było wygodnie, bec. Netzel i jego koledzy,forsowany na siłę,wbrew wszystkiemu nawet prawu na prezesa PZU, takze luźno związany z PiS, mama braci mu serników nie piekła. I kornatowscy i inne Kaczmarki, mięso armatnie do odstrzelenia, żeby pokazac ludowi, jak nie bedzie wyników, że wódz nawet sobie rękę odejmie, żeby prawo i sprawiedliwość panowalo. Nie zrobię z tego objętości książki RAZa, ale trzymając się proporcji domyslów i faktów otrzymasz wizję polski w której dwaj bliźniacy dla władzy byli w stanie tworzyć spiski i skłócić cały naród za to, ze za mało im skapnęło przy okrągłym stole. I już. teorii nie ugryziesz, bo jest tak sformułowana, jak RAZowa, że bez wiedzy szczegołowej, do której prawie nikt nie ma dostepu, nijak nie zweryfikujesz tego co jest jej esencją - czy celowo to zrobiono, czy z głupoty.
Dajecie się ogłupiać facetom, którzy co chwilę wypisują dyrdymały (przypomnijmy ten Irak z łamów SFa bo chcecie widzieć swiat, takim własnie, pełnym krwiopijców, którzy są winni temu, ze nie macie willi z basenem i jachtów. tak najprościej. 
NURS - 15 Lipca 2008, 12:55
A to cię tam włożę, się cisz! Easy - 15 Lipca 2008, 13:38
Ha, zobaczysz, jak już będziemy wspólnie rządzić Polską, to nam to wyciągną. dalambert - 15 Lipca 2008, 14:14 RAZ to ostatnio prowadzi niezły program "Kontrowersje" na TVPhistoria- oj pooglądajcie sobie dyskutanty zapiekłe 
Easy - 15 Lipca 2008, 14:20
Widziałem ostatnio fragment, jak rozmawiali o reżimie Mao. Pech, bo to akurat nie moja działka i niewiele na ten temat wiedziałem. To jest co tydzień? NURS - 15 Lipca 2008, 14:48 Ring Pech bo takie programy na ogół sa niczyją działką, i można gadać do woli cosię chce a ciemny lud łyka
Dyskutanty zapiekłe to są z PiSu dalambert, my ludzie oświeceni
dalambert - 15 Lipca 2008, 16:56 Easy, chiba częściej bo dzis jak tu Wam pisze słucham jednoc zesnie ciekawej dyskusji o Lisowsczykach
NURS, przeczytaj tu sobie Swoje posty ,/ ja się odezwałem po paru dobrych tygodniach/ i w lustrze zobaczysz dopiero zapieklego dyskutanta w anty PiSowskich przekonaniach tyż się można zapiec na zkalec  a zresztą walnj w stół i nożyce brzdękną
NURS - 15 Lipca 2008, 17:10 Wabię cię, wabię tutaj... brzdęk. dalambert - 15 Lipca 2008, 20:32 NURS, feraz na TVP historia leci debata drogi do wolności glośno zabieraleś glos w temacie TW"Bolek" to popatrz. Easy - 15 Lipca 2008, 20:37
Zachęcy idę zobaczyć, co to się tam wyprawia... Edit. Łe tam, powtórka, program był już pokazywany na TVP 1 z 2, 3 tygodnie temu. Dłuższa dygresja później (na temat programu, nie książki, którą z powodu braku funduszy zakupię dopiero pod koniec miesiąca). NURS - 15 Lipca 2008, 21:38 co to jest tv historia? Agi - 15 Lipca 2008, 21:46 Jakiś nowy niszowy kanał dawany w niektórych kablówkach. dalambert - 15 Lipca 2008, 21:58 Agi, w mojej kablówce jest i sobie chwale, a dyskusja była ciekawa pp Lis, Romaszewski, RAZ, Wieczorkiewicz i dwu historyków z IPN i oczywiście do konkluzji nie doszli, ale było dość ciekawie. |
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
