Fearfol - 11 Sierpnia 2007, 18:57 A za chwilę będzie doskonały świat z Kevinem Costnerem. Też kiedyś oglądałem, co nie przeszkodzi mi w ponownym jego obejrzeniu. Anonymous - 11 Sierpnia 2007, 19:18 Fearfol, z Clintem Eastwoodem !!!!!!!!!!! mBiko - 11 Sierpnia 2007, 20:04 Dezerter666 jeżeli chodzi o "A Perfect World" to z oboma panami  .
Anonymous - 11 Sierpnia 2007, 20:09 mBiko, wiem, chodzi o to że ja lubie Clinta a Costnera mniej 
mBiko - 11 Sierpnia 2007, 20:13 To naklej tekturkę na ekran w miejscu pojawiania się Costnera  .
Anonymous - 11 Sierpnia 2007, 20:19 cholera- to działa. Dzięki stary ! hijo - 11 Sierpnia 2007, 21:08 Doskonały świat widziałem, więc postanowiłem się odmóżdżyć przy 2fast 2 furious  no i teraz siedzę i podziwiam urodę Devon Aoki 
joe_cool - 11 Sierpnia 2007, 21:10 ja się odmóżdżałam przy filmie polsatowym, tytułu nie pamiętam, chociaż film już widziałam - jakaś parodia z valem kilmerem... Tomcich - 11 Sierpnia 2007, 22:59
Ściśle tajne (Top Secret!) - filmy trio 2xZucker+Abraham są kapitalne.
joe_cool - 12 Sierpnia 2007, 20:07
momentami się nieźle uśmiałam i podobała mi się też dbałość o szczególy drugiego (lub nawet i trzeciego) planu.
araiyatsu - 12 Sierpnia 2007, 20:47 a ja dzisiaj przeczytałem w info cyfry + "Doom f.fabularny" (z resztą słusznie bo horror to to nie jest)
Anonymous - 12 Sierpnia 2007, 21:31 araiyatsu, faktycznie, wyjatkowy gniot Angelus - 15 Sierpnia 2007, 08:56 Mozliwe spojlery! Obejrzeliśmy sobie w ten weekend 3 filmy: Babel, Mechanik i Casino Royal.Z tej trojki zdecydowanie najlepszym wyborem okazał sie być Babel. Dobre kino, nie powiem.Film przejmujący.Cztery watki przeplatające sie z sobą.Najbardziej poruszył nas watek meksykański i historia 2 chłopców, od których właściwie wszystko sie zaczęło.Bardzo dobre aktorstwo a sceny zaiste trudne, szczególnie dla dzieci.I wcale gwiazdy w postaci Kate Blanchet czy Brada Pitta nie zdominowały filmu i nie przyćmiły blaskiem innych aktorów. Dobry film, ciekawe zdjęcia i muzyka dobrze współgrająca z obrazem. 
Mechanik - chciałam zobaczyć ten sławny film, w którym Christian Bale odchudził sie do granic możliwości dla potrzeby roli no i wreszcie sie udało. Na samo wspomnienie jego wyglądu wszystko mnie boli i odczuwam głód. Film nie był zły ale stwierdziliśmy, ze już podobne historie o poczuciu winy widzieliśmy, wiec nie było zaskoczenia.Mimo to oglądało sie dobrze, choć patrzenie na Christiana nie sprawiało niestety przyjemności.  Ale historia opowiedziana w interesujący sposób, trzeba przyznać.
Casino Royal - najgorszy z całej trojki. Wypożyczyliśmy go bo naczytaliśmy sie sporo pozytywnych recenzji na jego temat.Niestety sam fakt, ze jest to najbardziej realistyczny z Bondów bo bohater krwawi, poci sie i meczy, nie wystarczy by zrobić dobry film i dostarczyć widzowi rozrywki. Po interesującym początku i niesamowitych scenach na dźwigu, akcja traci tempo i dalej jest juz tylko nudniej i nudniej.  Przez polowe filmu Bond gra w karty i udaje Mavericka. Film jest dluuugi i nuuudny i gdy sie wreszcie skończył, odczuliśmy ulgę.To zdecydowanie nie jest propozycja dla mnie. Zadnych Bondów więcej!
Kochaj albo rzuć - na poprawę humoru wieczorem dokończyliśmy trylogie samych swoich.Choc najsłabsza z wszystkich części, to i tak oglądanie bylo przyjemne.Pawlak z Kargulem wynagrodzili nam stracony czas z Jamesem Bondem.
Homer - 15 Sierpnia 2007, 17:23
Anonymous - 15 Sierpnia 2007, 21:40
Bardzo podobał mi sie sposób w jaki wszystkie rozproszone w filmie znaki ostatecznie ułożyły się w całśc ( np. motyw zapalniczki w samochodzie, motyw autostrady ).
Ziuta - 15 Sierpnia 2007, 22:19 24 Hour Party People, czyli opowieść o osach wytwórni Factory Records i jej twórcy, niedawno zmarłego Tony'ego Wilsona [']. Świetny film Dabliu - 15 Sierpnia 2007, 22:24 Casino Royal wymiata!!! Duke - 16 Sierpnia 2007, 09:24 widzialem ostanio w tv "Firewalla" - taki sobie. Znaczy można obejzec ale bez rewelacji, no i 60letni Harison Ford biegający po gzymsach walczący w ręcz z terrorystami jest IMHO troche mało wiarygodny o kilku innych nielogicznościach (pancerny dzbanek do kawy, mointoring w domu) nie wspomę. Homer - 16 Sierpnia 2007, 15:02 Zobacyzmy jaki wiarygodny będzie w nowym Indim. Ziuta - 16 Sierpnia 2007, 15:21 Z okazji trzydziestolecia śmierci Króla, polecam wszystkim Bubba-ho-tepa gorbash - 16 Sierpnia 2007, 15:24 To ja polece Six-String Samurai - moze niezbyt ostatnio ogladany ale jednak
Martva - 16 Sierpnia 2007, 15:47
Czy ja dobrze kojarzę, że to jest taki Bardzo Zły Film?
elam - 16 Sierpnia 2007, 15:51 ojojoj, bardzo zly, bez dwoch kilo popkornu nie da rady go obejrzec... joe_cool - 16 Sierpnia 2007, 16:21 a propos popcornu - wiecie, że podczas festiwalu era nowe horyzonty był zakaz sprzedaży popcornu w kinach, gdzie były wyświetlane festiwalowe filmy? 
byłam oburzona 
Adashi - 16 Sierpnia 2007, 16:25 No cóż, amerykanizacja nas ogarnia zewsząd, więc może czasami warto od niej odpocząć 
Kruk Siwy - 16 Sierpnia 2007, 16:25 Świetny pomysł. Kazałbym skarmiać przymusowo popcornożerców przed seansem. Tak ze dwa kilo na łebka. Boh ale ta kukurydza śmierdzi i chrzęści! Martva - 16 Sierpnia 2007, 16:27
Ale ja dobrze myślę? Elvis żyje, jedna zła mumia też? Agi - 16 Sierpnia 2007, 16:34 Martva, oczywiście, że Elvis żyje! To wszystko są tylko niecne plotki! 
Popcornu nienawidzę serdecznie, przestałam chodzić do kina. elam - 16 Sierpnia 2007, 16:38 a ja mam okazje jesc popcorn tylko w kinie.... no to jadam. na pohybel tym wszystkim, co siedza za mna, przede mna, obok, i chrupia tez. i pluja lupinkami ... wchodze miedzy kruki, znaczy sie, wrony i kracze, jak one. a co !
... a po seansie przychodzi dwoch takich smutnych apnow o wygladzie grabarzy i sprzataja sale..... Kruk Siwy - 16 Sierpnia 2007, 16:48 i świeże zwłoki rozdęte od kukurydzy. |
||||||||||||||||||||
