Zadomowienie - powitania na forum - Karczma pod ,,Zdechłym Smokiem''
Lu - 9 Kwietnia 2006, 10:38
Elam:
Cytat | chyba sie jeszcze pojde napic.. |
Uważaj żeby z ilością nie przesadzić.... to mówi doświadczona koleżanka.
Mirii coś nie widać - zapewne jeszcze nie podniosła się z łózka.... a tu taki piękny dzień!
A tobie, Rodionie serdecznie współczuję... pokazałabym ci jak bardzo, ale nie używam dziś emotek (heh)
elam - 9 Kwietnia 2006, 10:42
ee, tam, to byl tylko drink z coco bay, taki soczek..
sprzatanie przynioslo pewne skutki. lazienka posprzatana w ? .. 80 ciu procentach?
a ciebie, lu, zaraz bede scigac. obiecujesz mi recenzje od tygodnia. na nic sie nie zda chowanie pod karczemna lawa i zaslanianie Rodionem, zaraz cie zlapie!! (wyciaga pazurki i pokazuje zabki)
elam - 9 Kwietnia 2006, 10:43
- tu emotikonow uzywajmy...
Lu - 9 Kwietnia 2006, 10:53
Elam:
Cytat | a ciebie, lu, zaraz bede scigac. obiecujesz mi recenzje od tygodnia. na nic sie nie zda chowanie pod karczemna lawa i zaslanianie Rodionem, zaraz cie zlapie!! (wyciaga pazurki i pokazuje zabki) |
Cały wczorajszy dzień siedziałam w pracy, teraz też jestem w biurze... nadrabiam zaległości po wizytach towarzyskich. Wystukam recenzję jak tylko dotrę do domu. Uwierz mi, że 1000 razy bardziej wole pisać recenzje niż pracować. No, ale cóż, taki los....
elam - 9 Kwietnia 2006, 10:55
w biurze, w niedziele ????????????????????????????????
Boze co za swietokradztwo! no, tego powinni zabronic ! ! !
Rodion - 9 Kwietnia 2006, 10:57
Elam nie gryź mojej nogi!
Lu dzieki.
Na dodatek wlasnie ktos ( doskonale wiem kto!), wylal na umyta kuchenna podloge coś lepkiego. Ech!
Miejsce na piktogramy:
elam - 9 Kwietnia 2006, 11:03
Rodion, od kiedy nie odrozniasz nogi od ucha?? za duzo soku z aliena wypiles. wiecej nie dostaniesz, dopoki nie pokazesz szyb umytych...
Rodion - 9 Kwietnia 2006, 11:05
I co? Do poniedziałku bedziesz mnie o suchym pysku trzymac?!
elam - 9 Kwietnia 2006, 11:08
a, jak bedzie trzeba, to i do Wielkanocy..
ty moze wez sie do roboty, posprzataj, gosci obsluz, na gosciniec wyjrzyj, czy aby jacys nowi nie nadchodza, bo pustki w karczmie...
Rodion - 9 Kwietnia 2006, 11:12
A czyja to wina?!
Palcem nie bede pokazywal, ale masz tu lusterko.
I moze porozmawiamy o wynagrodzeniu, dniach wolnych, socjalu, skladkach emerytalnych, etc.
Nie zapominajmy o dodatkuza szkodliwe warunki pracy!
elam - 9 Kwietnia 2006, 11:13
SOCJALISTA sie znalazl ! !
ojejku, ratunku!!!
Rodion - 9 Kwietnia 2006, 11:19
A bylas ostatnio na sorbonie?
Myślisz ze jak karczma na końcu swiata, to juz wszystko wolno?
Chyba czas na powstanie zwiazku zawodowego pracowników karczm i austerii!
Anonymous - 9 Kwietnia 2006, 17:53
Zgłaszam, że żyję. Nie było tak źle, udało mi się wstać o ósmej i dojechać do Warszawy.
Mam nadzieję, że Lu wydostała się już z pracy?
elam - 9 Kwietnia 2006, 18:06
Lu bogowie pokarali za swietokradzka prace w niedziele, zeus gromowladny strzelil pradem z gniazdka a kupidon ugodzil ja strzala w posladki. wiec teraz lezy na brzuchu z radiem przy uchu i nie ma dostepu do komputera
Anonymous - 9 Kwietnia 2006, 18:15
Nauczka dla wszystkich, którzy pracują w niedzielę.
Lu - 9 Kwietnia 2006, 21:06
Jestem już - wydostałam sie z pracy, odwiedziłam moją ulubioną panią profesor od muzyki, skoczylam na piwko ze znajomymi i nawet zrobilam sobie obiad.
A teraz stukam recenzję dla Elam ale coś mi się wydaje że nie przeczyta jej przez najbliższe kilka dni.....
buuuuuuuuuuuu
A ty Mirio, jak sie bawilaś wśród belfrów? Ci oczytani ludzie....
Anonymous - 9 Kwietnia 2006, 21:55
Niektórzy przeczytali po kilka nowelek, ale ja jakoś niespecjalnie miałam wczoraj nastrój na czytanie. Skończyłam na dwóch shortach. Dzięki temu udało mi sie wyspać.
Zakupiłam dziś nową kurtkę (Empik ominęłam z daleka) oraz Don Juana DeMarco na dvd. Popołudnie spędziłam w towarzystwie Johnny'ego D.
gorat - 10 Kwietnia 2006, 10:12
Miria napisał/a | Popołudnie spędziłam w towarzystwie Johnny'ego D. |
JohnaDoe? Jest taki na forum - to z nim?
Godzilla - 10 Kwietnia 2006, 12:37
Dajcie mi ludzie coś na depresję. Byle mocnego.
Dziś poniedziałek.
Lu - 10 Kwietnia 2006, 12:46
Godzilla:
Cytat | Dajcie mi ludzie coś na depresję. Byle mocnego.
Dziś poniedziałek. |
No to jest nas dwie. Dawno nie miałam tak parszywego nastroju. Zaraz przyniosę dla nas gorzka czekoladę.
Może przyniosę więcej - pewnie jeszcze ktoś potrzebujący dołączy....
Potrzebuję serotoniny!
Pako - 10 Kwietnia 2006, 13:11
E tam.. nie jest tak źle dziś. Chłodno trochę... ale poniedziałek to piękny dzień jest. Jak każdy inny, tylko ta praca i szkoła ale da sie i z tym przeżyć. Uśmiechnijcie się. Wolę was radosne
Hauer - 10 Kwietnia 2006, 13:31
Cytat | Dajcie mi ludzie coś na depresję. Byle mocnego.
Dziś poniedziałek. | Godzilla, zdaje się, zę dziś miał sie pojawic nowy numer "SF". Masz już ?
Godzilla - 10 Kwietnia 2006, 13:34
Rano sprawdzałam w metrze przy Placu Wilsona i nie było. Stary smok straszył z okładki.
Rafał - 10 Kwietnia 2006, 13:41
Panie, a chłopy to wam wstydu robią w wątku kulinarnym
Wrzućcie coś, może wiosnę się przywoła
Godzilla - 10 Kwietnia 2006, 13:57
Bo na przywołanie wiosny to myśmy mieli całkiem niewymyślne potrawy. Towarzystwo wybierało się do Kampinosu, mieliśmy ustalone miejsce na ognisko, zabierało się ciepłe picie w termosach (albo kociołek na herbatkę), oraz:
1) gar chudej wieprzowiny pociętej w nieduże kawałki,
1) gar tłustej wieprzowiny (mógł być surowy boczek) też pociętej w kawałki,
3) większą ilość cebuli i nóż do pocięcia tejże na kawałki.
Mięso było uprzednio posolone, popieprzone i naczosnkowane (najlepiej na noc, żeby dobrze przeszło przyprawami).
I z tego na zaostrzonych kijach robiło się szaszłyki (kawałek tłusty - kawałek chudy - cebula), które się piekło nad ogniskiem.
Przydatny był też chleb i musztarda lub keczup. Jeżeli jeszcze ktoś zabrał kawał ciasta albo inne łakocie, to mieliśmy takie powitanie wiosny że hej.
Ale ty mnie Rafale tu na offtopy naciągasz, a ja dziś akurat nie mam nastroju żeby cię na mielonkę przerobić i współbiesiadników potruć. Ot, ciężka moja dola.
Hauer - 10 Kwietnia 2006, 14:16
I to jakie offtopy wielokrotne
Rafał - 10 Kwietnia 2006, 14:19
Ekhm.. miałem na myśli wątek "kaszanka z grila ...."
Godzilla - 10 Kwietnia 2006, 14:59
Hauer napisał/a | I to jakie offtopy wielokrotne |
Bo coś się w sieci zwarzyło.
Hej hej, moderatorzy kochani, czy możecie wyciąć te posty?
Pako - 10 Kwietnia 2006, 15:01
Jedna rada - jak net sie bloknie i jakiś czas posta nie wysyła, tylko wyświetla się, że strona się ładuje, ładuje, ładuje i ładuje, to skopiować treść posta do notatnika i nie klikać drugi raz wyślij, tyklo poczekać, albo zamknąć stronę i otworzyć.Post powinien być wysłany, a jak nie to macie kopię w notatniku. Wiem z doświadczenia, choć czasami popełniam jeszcze ten błąd też
Godzilla - 10 Kwietnia 2006, 15:04
Masz rację, raz już mi się tak zdarzyło, ale to było dawno i zapomniałam.
|
|
|