To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Piknik na skraju drogi [książki/literatura] - r+z=ż czyli wątek lingwistyczny

Ice - 15 Grudnia 2013, 17:17

Witchma napisał/a
Ice, ja mówię i piszę postaci. Co to mówi o moim wieku?


Witchma
, niegrzecznie mówić o wieku kobiet, a tym bardziej gdybać.
Śmiem twierdzić, że "postaci" to forma archaiczna i wśród dzisiejszej młodzieży czy generalnie ludzi 30> zdecydowana większość powie "postacie".
Trochę tak jak z pierwszym skojarzeniem ze słowem miednica, dla młodszych to kości, dla starszych miska.

njdd - 15 Grudnia 2013, 19:55

Lubię np. takie coś: Waści i Aśćka (używam wtedy, gdy kogoś nie znam po imieniu). Pomijając reinkarnację, co to świadczy o moim wieku?
Temat: r+z=ż czyli wątek lingwistyczny. To przypomniało mi pewien skecz, zasłyszany bodajże w 60 minut na godzinę, z którego dowiedziałem się, że witamina rz różni się od witaminy ż :D

Jezebel - 15 Grudnia 2013, 20:28

Ależ mnie ostatnio wkurza pisanie "także" tam, gdzie powinno być "tak że".
Godzilla - 15 Grudnia 2013, 20:43

A mnie wkurza własny wtórny analfabetyzm, bo właśnie "także" i "tak że" ostatnio sprawia mi kłopoty. W klasie maturalnej nie do pomyślenia. Alzheimer?
nureczka - 20 Grudnia 2013, 09:24

Swego czasu mówiłam/pisałam "postacie", ale potem mi się porobiło i przeszłam na "postaci".
Obecnie stosuję losowo.

Zgaga - 9 Kwietnia 2014, 10:34

Hmmm...
W poniedziałek, mówiąc o..., powiedziałam "toczka". Mój rozmówca zrobił wielkie oczy. Czy ktoś pamięta, co to było? I nie mam na myśli kropki.

CzterySilnia - 9 Kwietnia 2014, 10:39

Ice ja z miednicą mam oba skojarzenia :D
Agi - 9 Kwietnia 2014, 10:41

Zgaga napisał/a
Hmmm...
W poniedziałek, mówiąc o..., powiedziałam toczka. Mój rozmówca zrobił wielkie oczy. Czy ktoś pamięta, co to było? I nie mam na myśli kropki.

Toczek, to kapelutek fikuśny o kształcie walca, często noszony z woalką.

Zgaga - 9 Kwietnia 2014, 10:42

Nie "toczek" a "toczka"!
Agi - 9 Kwietnia 2014, 10:49

Toczki (oprócz kropki po rosyjsku) nie kojarzę. Wydawało mi się, że użyłaś słowa "toczek" w dopełniaczu, dlatego tak odpowiedziałam.
Zgaga - 9 Kwietnia 2014, 10:54



Inaczej "szczekaczka".

Agi - 9 Kwietnia 2014, 10:56

W tym znaczeniu nigdy się nie spotkałam. Kołchoźnik i szczekaczka, owszem.
nureczka - 9 Kwietnia 2014, 11:10

Agi napisał/a
W tym znaczeniu nigdy się nie spotkałam. Kołchoźnik i szczekaczka, owszem.

Ciekawe, bo ja też. W sensie "też tak jak Agi".

Zgaga - 9 Kwietnia 2014, 11:34

Może to słowo z tzw. "ściany wschodniej".
Ja jeszcze coś takiego, już nieużywanego, pamiętam z Kica. Zachowały się do lat 90-tych.

Fidel-F2 - 9 Kwietnia 2014, 11:36

u mnie mówi się 'toczka w toczkę' gdy coś jest bardzo, bardzo podobne do czegoś ale to chyba nie od tego, też nie znałem
Zgaga - 9 Kwietnia 2014, 11:37

Nie, "toczka w toczkę" to po prostu "kropka w kropkę".
Rafał - 9 Kwietnia 2014, 11:53

Działające szczekaczki jeszcze w latach 90-tych widziałem po wsiach na Białorusi. Mają wtyczki sieciowe i taką samą instalację, kiedyś chciałem coś tam podłączyć i się dziwię, że prądu nie ma, jak mi pokazali do czego to gniazdko służy, dopiero się zdziwiłem :lol:
m_m - 9 Kwietnia 2014, 12:34

Toczka czyli taczka, tez w znaczeniu ,,mały wózek", zetknąłem się kiedyś z takimi określeniami.
Matrim - 9 Kwietnia 2014, 13:35

m_m napisał/a
Toczka czyli taczka, tez w znaczeniu ,,mały wózek


Tak mi się przypomniało...

Jaka jest różnica między właścicielem Mercedesa a właścicielem Volkswagena*? Ten od Mercedesa wie, że Hektor, to wielki wojownik, bohater Illiady. A ten drugi: że hektor to on ma pola za oknem...



*Można wstawić dowolne, żeby nie było, zależy komu się opowiada.

feralny por. - 9 Kwietnia 2014, 14:37

To mi przypomina wysiłki mojego kolegi, który usiłował wyjaśnić ludziom pochodzącym z innych regionów Polski, że "litra mleka" i "meter kartofli" to są formy poprawne i w sumie jedynie słuszne...
m_m - 9 Kwietnia 2014, 14:38

Matrim :mrgreen: dobre :bravo
Zgaga - 11 Kwietnia 2014, 12:57

A swoją drogą czy "metr kartofli" jest jakoś szerzej znany jako jednostka masy, czy to znowu mój regionalizm?
Witchma - 11 Kwietnia 2014, 13:00

Zgaga, u nas metr kartofli jak najbardziej występuje.
feralny por. - 11 Kwietnia 2014, 13:07

Jak już coś, to "meter". ;P:
Fidel-F2 - 11 Kwietnia 2014, 13:09

U mnie jak najbardziej występuje. U starszych meter u młodszych metr.
Agi - 11 Kwietnia 2014, 13:12

U nas występuje cetnar kartofli, czyli worek 50 kg.
nureczka - 11 Kwietnia 2014, 13:23

Witchma napisał/a
Zgaga, u nas metr kartofli jak najbardziej występuje.

U nas też.

gorat - 11 Kwietnia 2014, 23:13

...metr? Układ SI odmawia mi przyjęcia takich danych wejściowych, skąd zatem aż tylu świadków użycia słowa w tym kontekście? :shock:
nureczka - 12 Kwietnia 2014, 08:40

gorat napisał/a
...metr? Układ SI odmawia mi przyjęcia takich danych wejściowych, skąd zatem aż tylu świadków użycia słowa w tym kontekście? :shock:

Bo na forum są ludzie starsi niż najstarszy pecet.

Zgaga - 27 Kwietnia 2014, 17:48



bułka wrocławska
bułka paryska
baton (Śląsk)
angielka (Łódź)

Kto da więcej?



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group