Romek P. - 14 Września 2006, 15:52 Jedno nie wyklucza drugiego, Lu 
Anonymous - 14 Września 2006, 16:06 Ja, jako tajemnicza forumowiczka, będąca jednocześnie podszeptywaczem sugestii  , ujmę to tak: uważam, że forum już od dawna jest bardzo rozbudowane i stali bywalcy znają się dość dobrze. To jest naturalna kolej rzeczy, tyle, że może onieśmielać to nowoprzybyłych. Proponuję jedynie podkreślanie tego, że na spotkaniach są mile widziani wszyscy, a nie tylko krewni i znajomi - nic więcej. A to już chyba zostało ustalone. I nie sugeruję, że gollumy są źle traktowane ani dyskryminowane.  Ale też nie sądźmy wszystkich po sobie - niektórzy są nieśmiali i potrzebują zachęty do integrowania się.
Romek P. - 14 Września 2006, 16:11 Mirio, a może by raz do roku zrobić szkolenie dla nowych? Podział ról wydaje mi się oczywisty: Ty będziesz tą dobrą duszą, a mawete złą 
Poważnie zaś, może przy każdym wątku spotkaniowym jakiś życzliwy moderator mógłby ładnym kolorkiem namazać, że wszyscy są mile widziani, poza trollami & bombiarzami?
gorat - 14 Września 2006, 19:54 A jeśli jakiś nowy się obawia, że troll totalny z niego i inne takie? To co, odstraszać takiego? Słowik - 15 Września 2006, 11:02 Moim zdaniem w zachęcie przyłączania sie nowych do spotkań nie powinno być równocześnie żadnego zastrzeżenia negatywnego. Jak ktoś tutaj już wspominał, trolle czy inne zawalidrogi po prostu nie przyjadą, bo są mocni jedynie wtedy, gdy są anonimowi. Tak więc zaproszenie dla nowych jak najbardziej. I tyle. elam - 16 Września 2006, 12:05 no, a pomijajac ten przydlugi offtopic, to kto w koncu wybiera sie do Pszczyny? 
Aga - 16 Września 2006, 16:07 O, właśnie. Mnie to też żywo interesuje. Tomcich - 16 Września 2006, 16:27 A to nie jest opisane w poście Agi na pierwszej stronie. 
Aga - 16 Września 2006, 17:17 To jest lista wstępna. Jeżeli ktoś już wie, że na pewno przyjedzie, niech - że tak powiem - potwierdzi obecność. Aga - 17 Września 2006, 19:18 Zrobiłyśmy z Elam małą naradę wojenną/burzę mózgów, jak zwał tak zwał... I doszłyśmy do następujących wniosków: * forumowicze z Bielska mają pociąg z dworca głównego o 13.18 i o 13.53 są w Pszczynie * forumowicze jadący od Katowic mają pociąg, który przyjeżdża do Pszczyny równo o 14.00 * w takim wypadku, jeżeli by to wszystkim odpowiadało, wyszłabym po całą grupę na dworzec i poprowadziła ich na rynek * jeżeli komuś by to nie pasowało, przyjeżdżałby o innej godzinie lub innym środkiem transportu, służę numerem komórki - będę robić za pilota na odległość * w razie nagłej katastrofy typu: abonent czasowo niedostępny, kradną mi komórkę, komuś pada bateria, mnie pada bateria, ktoś komórki nie posiada, każdy w Pszczynie powie wam, jak się dostać na rynek. Komunikacji miejskiej nie ma - tam się porusza pieszo, na rowerze lub samochodem. Proszę pytać o klub Muzyczna (zarezerwuję tam miejsca). Jak mi się coś jeszcze przypomni, to napiszę. elam - 17 Września 2006, 19:23 a gdyby ktos strasznie chcial, moge podac tez moj nr komorkowy ja lubie, jak sie do mnie dzwoni.
Lu - 18 Września 2006, 16:09 gorat
Goratku drogi, nie jestem pewna czy dobrze zrozumiałam twoje słowa: czy chciałeś przez to powiedzieć że są na świecie osoby które nie wiedzą czy są trollami, czy nie, jednak obawiają się że mogą nimi być - żyją wiec w ciągłym napięciu i z obawy przed byciem trollem unikają kontaktów w realu ?  Jesli są takie osoby to należy im udzielić pomocy - ale my tu dużo nie zdziałamy
gargamel - 19 Września 2006, 21:39 czesc Gremlinku, to podaj ten twoj numer komorkowy zebym mogl do ciebie zadzwonic i powiedziec ci jak bardzo nie podobaja mi sie twoje opowiadania
Nexus - 19 Września 2006, 21:47 A co to? Gollum molestuje? Tak OD RAZU? Bez przywitania??? Do wątku Biją zapraszamy! I od razu krytyka? Ja tu widzę jakieś wewnętrzne "fuj"
elam - 19 Września 2006, 22:06
Anonymous - 19 Września 2006, 22:28 witam witam! Czy tez moge przyjechac do Pszczyny? Chcialym zobaczyc tego gremlina który nie umie pisac :) Aga - 19 Września 2006, 22:42 Czuję trolla... Selithira - 19 Września 2006, 22:48
Ja również... I czuję, że jak gargamel zbierze odwagę i trafi do dziełu "Biją" to Gremlinek się nim zajmie odpowiednio...
Ixolite - 20 Września 2006, 00:06 A ja sobie myślę, że szkoda, że mam tak daleko do Pszczykonu 
elam - 20 Września 2006, 00:20 szkoda, Ixolite, szkoda.... ale moze przyjedziesz, na noc zostaniesz, pokoj z Tomcichem podzielisz?
a co do gargamela, to ja go chyba znam tak cos wnioskuje z tresci postu oraz daty urodzin, ktora nieopatrznie w profilu podal.... wiec numeru telefonu raczej nie musze mu podawac...
no chyba, ze to jakis ukryty blizniak...
Ixolite - 20 Września 2006, 00:29 Może, może... Coraz mocniej się nad tym zastanawiam
elam - 20 Września 2006, 00:40  tak tak tak !!!
Ziuta - 20 Września 2006, 12:18 Czyżby spisek?
Aga - 20 Września 2006, 15:03 To ty bierzesz Tomcicha pod swoje... skrzydła? Gremlinie łapki?
mawete - 20 Września 2006, 16:07 to zależy czy Tomcich ma ogródek....
Ixolite - 20 Września 2006, 16:32 A ile do Pszczyny jest kilometrów ze stolycy? Aga - 20 Września 2006, 16:42 Dużo
elam - 20 Września 2006, 18:34 to nie ja Tomcicha. To chyba ktos z wlasnym ogrodkiem ale podobno sie wybiera. Ixolite - z Warszawy jest pociag do Bielska przez Katowice. Normalnie jedzie cos kolo 4 godzin, bo to express czy intercity jest . Pszczyna lezy dokladnie pomiedzy Katowicami a Bielskiem. Nie wiem, czy w niej ten express sie zatrzymuje, wiec mozesz wysiasc w Kato i dojechac zwyklym pociagiem (45 minut)
Moze Gargamel ze swoja smerfetka tez by przyjechal
Słowik - 20 Września 2006, 18:46 Na dzień dzisiejszy, wycofuję swoją obecność niestety. Ciężko to mówić, ale wygląda na to że będę wtedy zajęty sprawami o wyższym priorytecie
Ixolite - 20 Września 2006, 19:12 Ja to bym prędzej wozidłem przyjechał, jeśli wogóle. Nie lubie jakoś pekapa, jeszcze jak jest ekipa dzieląca trudy i niewygody podróży, to jakoś ujdzie, ale samemu nieznoszę. Zresztą koszt pewno by zbliżony wyszedł... |
||||||||||
