Konwenty dawno minione - Falkon 2006
mawete - 10 Października 2006, 10:33
Sandman: dopisany
gorim1 - 11 Października 2006, 15:22
na sobotę i niedzielę wpadnę tylko jak zawinę si w nocny pociąg do lublina ???
a czy tylko ja w piątek będę jechał sam tak jeszcze ktoś tam zawija z warszawiaków w piątek nocą ??
Fidel-F2 - 11 Października 2006, 16:18
piątek w nocy to znaczy o której? Późnym popołudniem będę jechał ze Skierniewic, mogę zachaczyć o Wawę.
gorim1 - 15 Października 2006, 09:54
gdzeiś koło 20 jak coś bo muszę się spakować
pojadę pks jak coś ale mam nadzieję że ktoś mnie w lublinie jak coś odbierze bo miasta nie znam ni w ząb
mawete - 15 Października 2006, 19:35
Dasz sobie radę - PKS jest o 3 minuty drogi od Falkonu
hjeniu - 15 Października 2006, 20:39
mawete, postaw chłopakowi jakiś drogowskaz chociaż
Anonymous - 15 Października 2006, 21:25
A ile jest od Falkonu do najbliższego nocnego?
dareko - 15 Października 2006, 23:19
A ile du Pubu Kwadrat?
mawete - 16 Października 2006, 06:53
Krisu: a nie wiesz że na Falkonie obowiązuje prohibicja?
dareko: 15 minut...
Anonymous - 16 Października 2006, 14:09
Cytat | a nie wiesz że na Falkonie obowiązuje prohibicja? |
Nie wiem i jakoś ci nie wierzę.
Last Viking - 16 Października 2006, 14:26
mawete prawdę rzecze
Na FALKONIE obowiązuje całkowity zakas spożywania napojów alkoholowych
A ja walczę z zaklęciem prohibicyjnym
Nie wie ktoś jak zwalczyć imperatyw
Mam nadzieje, że do Falkonu sie uda...
Anonymous - 16 Października 2006, 15:39
No cóż, skoro tak... to czego oko nie widzi, tego organizatorom nie żal... damy radę i z zaklęciem prohibicyjnym. W Warszawie też dałem sobie radę
Nexus - 17 Października 2006, 11:24
mawete, może dorzuć co ważniejsze obiekty na GAndrelową mapkę? W ten sposób łatwiej będzie się zorientować ludziom, gdzie, co, jak i dlaczego tak daleko
mawete - 17 Października 2006, 14:17
Ale tam jest *beep* mapa Lublina... Nie chcę być upierdliwy, ale na pierwszej stronie tego tematu w pierwszym poście jest podana strona ubiegłorocznego Falkonu. Jest tam mapka jak dojechać i z PKP i z PKS... Wystarczy popatrzeć...
Anonymous - 17 Października 2006, 14:29
A ja polecam tamtejsze taksówki, tanie a jakie wygodne. Pomyśleć, że pierwszego dnia przemierzyłam taki hektar z buta.
mawete - 17 Października 2006, 14:30
Bo twardym trzeba być, a nie mientkim...
Kruk Siwy - 17 Października 2006, 14:30
Miria, z dworca do budynku konwentowego orientacyjna cena? Hm?
Anonymous - 17 Października 2006, 14:33
Nie umiem Ci powiedzieć, prędzej mawete odpowie. Ale jeżdziliśmy sporo i naprawdę za grosze, zwłaszcza, ze przeważnie zabieraliśmy się w dwie, trzy lub cztery osoby. Ja przynajmniej mam plan korzystać z taksówek, jak już będziemy w stanie wskazującym.
Godzilla - 17 Października 2006, 14:35
Dobrze wam, falkonowcom. A ja w domu...
Pako - 17 Października 2006, 14:36
Taxi tam się opłaca. Przejazd z Polconu pod PKP kosztował jakoś 12zł. A trochę drogi to było. Jak się zrzucić w trzy osoby chociażby to już i tak wydaje mi się, że lepiej niż z buta iść. Nie wiem, gdzie ten Falcon jest, ale jak ktoś nei chce się tłuc PKSami to Taxi tam to naprawdę nie jest zły wybór
dareko - 17 Października 2006, 14:43
Pako, a ty sie nie wybierzesz? Wszystko masz tak obcykane
Kruk Siwy - 17 Października 2006, 14:47
Prawdziwy Absolutny Król Obiboków leni się. I nie chce przyjechać... pod pretekstem że daleko ma...
dareko - 17 Października 2006, 14:51
To po co ci taki czeladnik obibok? Wywalic i tyle!
Nexus - 17 Października 2006, 15:01
maweteCytat | Nie chcę być upierdliwy |
Jesteś upierdliwy Ja tam nie potrzebuję transportu. Mogę iść nawet z buta. O innych się martwię. Mientkich
Kruk Siwy - 17 Października 2006, 15:01
dareko, żal mi go. Ojca jego znam zacności wielkiej, mateńkę przemiłą takoż. Jakże tak na mróz i deszcz go wywalić? Chude toto skapiałoby szybko. No i do licha kto by po piwo chodził?
Pako - 17 Października 2006, 15:04
Czeladnik obibok studiuje, ajk tu zrobić odpowiednią stronę internetową, dla wygody klientów, jak zrobić odpowiedni system obsługi klienta na tej stronie, dla wygody klientów, jak policzyć odpowiedni kąt nachylenia drabiny, dla bezpieczeństwa mistrza, jak obliczyć jak daleko zwło... nie.. tego nie uczyli
Na Falkon nie dotrę. To 10h jazdy opciągiem jest, w sumie dwa dni na dojazdy się traci. A tu studia są, a tu ksiazki kupić trzeba (książka do ang za 50zł.... a do tego zbiór zadań z matmy trzeba - 35zł, coś do fizyki - 40-60zł......) i nie ma $$.
Za to na Polcon i Pakon za rok się zapewne wybiorę ^^
hrabek - 18 Października 2006, 08:53
Pako, bez jajow. Ja cale studia bez ani jednej ksiazki przeszedlem. Chociaz nie - musialem kupic ze dwie, bo rodzice tez nie mogli tego zrozumiec. Kupilem wiec jakies dwa zbiory zadan z matmy, bo byly grube i wygladaly na madre i moze w sumie z obu z 10 zadan rozwiazalem.
Czarny - 18 Października 2006, 08:56
Pako nie przestawił się jeszcze na "studiowanie", nadal chodzi do szkółki
dareko - 18 Października 2006, 09:23
Z tornistrem i piornikiem Ciekaw, czy ma zeszyty w okladkach.
hrabek - 18 Października 2006, 09:28
Ze spidermanem. Albo Pikachu >:D
|
|
|