Konwenty dawno minione - Pakon miłości pisarzy i fanów SFF&H 2006
Anonymous - 16 Sierpnia 2006, 16:28
Romek:
Cytat | PS 2. MIrio, juz się cieszę na spotkanie na Polkonie |
Poczekaj, mam jeszcze kilka efektownych ujęć z Tobą w roli głównej.
Rodion - 16 Sierpnia 2006, 16:29
mawete a to nie wiesz ze każda kobieta ma tylko 18 lat?
Anko - 16 Sierpnia 2006, 16:32
mawete: Cytat | Anko: masz już 18 lat? | Zgadnij po zdjęciu.
Wiedźma: Cytat | Romek nawet na stół przed nią uciekał jest to sfotografowane (Tylko Miria wróci z aparatem. | O, właśnie, gdzie to jest?
Kruk Siwy - 16 Sierpnia 2006, 16:32
Rodion, mylisz się i to grubo. Trzeba było być na Pakonie, to byś zrozumiał.
Anko - 16 Sierpnia 2006, 16:36
Miria: Cytat | Poczekaj, mam jeszcze kilka efektownych ujęć z Tobą w roli głównej. | Mi-ria! Mi-ria! Dawaj je tu!
(Skoro już mnie Romek o wredotę posądza, to niech przynajmniej ma jakieś podstawy. )
Romek P. - 16 Sierpnia 2006, 16:40
Miria:
Cytat | Poczekaj, mam jeszcze kilka efektownych ujęć z Tobą w roli głównej. |
Wiem - i tego się właśnie obawiam
Pako - 16 Sierpnia 2006, 16:41
Cholera.... a ja dałbym glowę, że NURS zarostu nie miał.... ach to wino procentowe....
Wiedźma - 16 Sierpnia 2006, 16:46
Romek P. napisał/a | Miria
Cytat | I jeszcze jedna para |
No cóż, nie dość, że mnie Wiedźma wywlokła wcześniej na deszcz i zmoklem jak szczur, to jeszcze się potem szarpałem z redaktorem naczelnym pewnego znanego pisma wyjdę co najmniej na pieniacza |
Co robiłeś każdy widzi A jakby jeszcze widział, że mnie w tym deszczu też goniłeś
Dlatego potem w obronie własnej dałam mu tryfida I Romek musiał brac nogi za pas
NURS - 16 Sierpnia 2006, 16:48
Ta ręka, miriu, to moja, moja ci ona
po dekoracji poznałem!
Kruk Siwy - 16 Sierpnia 2006, 16:52
Wiedźma, nie bijam kolegów ałtorów, bo lepiej przylać menelowi. Co prawda ta sama klasa podatkowa ale przyjemność i korzyść większe. Jednak - Romek P. tym razem przesadził.
Następnym razem wyzywam go na pojedynek na białą broń. To znaczy pióra. Wieczne jak miłość wiedźmy.
A dlaczego? Bo gonił, ale nie dogonił... hihihi
Rodion - 16 Sierpnia 2006, 16:52
Kruk Siwy
Cytat | Rodion, mylisz się i to grubo. Trzeba było być na Pakonie, to byś zrozumiał. |
Oj! Kruku, z doświadczenia wiem ze ta ocene wieku mozna tylko zaniżac w dół.
Wiedźma - 16 Sierpnia 2006, 16:54
Cytat | Pako napisał/a | Cholera.... a ja dałbym glowę, że NURS zarostu nie miał.... ach to wino procentowe.... |
|
Bo to było wino Wiedźmy
Wiedźma - 16 Sierpnia 2006, 16:55
Cytat | NURS napisał/a | Ta ręka, miriu, to moja, moja ci ona
po dekoracji poznałem! |
|
Efektownie wyglądała branosletka z napisem "napletkowy"
Kruk Siwy - 16 Sierpnia 2006, 16:58
Rodion, no, zaniżanie w górę nie wchodzi w rachubę chłe, chłe. Ale nie o to chodzi. Anko nie wygląda na 18 lat. Natomiast na forum można odebrać Jej posty jakby miała 113 lat i ostatni (bolący) ząb. Rzucę tu banałem - kobieta zagadką jest.
NURS - 16 Sierpnia 2006, 17:00
Efektownie i nadaje się do identyfikacji, gdyby co
Romek P. - 16 Sierpnia 2006, 17:01
Kruk Siwy:
Cytat | A dlaczego? Bo gonił, ale nie dogonił... hihihi |
Przestaniesz się śmiać, jak zobaczysz Wiedźmę po jeziorze chodzącą
Tryfid to przynajmniej jak najedzony, to grzeczny, meisiąc spokoju, jak z anakondą. A taka Wiedźma? Czy to wiadomo, kiedy mnie na deszcz wygoni? A zaraz nadejdą jesienne gradobicia, potem sniegi... strach sie bać
Rodion - 16 Sierpnia 2006, 17:01
Kruk tu prawde rzekłeś, wręcz dotknąleś absolutu!
Wiedźma - 16 Sierpnia 2006, 17:05
Cytat | Romek P. napisał/a | Kruk Siwy:
Cytat | A dlaczego? Bo gonił, ale nie dogonił... hihihi |
Przestaniesz się śmiać, jak zobaczysz Wiedźmę po jeziorze chodzącą
Tryfid to przynajmniej jak najedzony, to grzeczny, meisiąc spokoju, jak z anakondą. A taka Wiedźma? Czy to wiadomo, kiedy mnie na deszcz wygoni? A zaraz nadejdą jesienne gradobicia, potem sniegi... strach sie bać |
|
Myślałam, by Pakony robić tylko latem, ale zimą też mogłaby być frajda Romek mokry i zamrożony I prawie na wieczność by go mozna zamrozić
mawete - 16 Sierpnia 2006, 17:07
Kruk Siwy
Cytat | Wiedźma, nie bijam kolegów ałtorów, bo lepiej przylać menelowi. |
To ma być wyzwanie? Stawaj Waść!
Kruk Siwy - 16 Sierpnia 2006, 17:09
Wiedźma, muzeum mrożonych pisarzy? Gabinet madam Wiedźmy? Hm, niepotrzebnie wyśmiewałem Romka P.
Będę przyjeżdżał na Pakony wyłącznie latem! Fajnie tam jest, ale wcale nie mam chęci pozostac tam NA ZAWSZE.
Romek P. - 16 Sierpnia 2006, 17:11
Przyjeżdżaj. Obiecała, że tylko na prawie zawsze
Kruk Siwy - 16 Sierpnia 2006, 17:13
mawete, mój wierny kaisahku. Pisarz jesteś? NIe. Menel? No sorry, widziałem Cię w akcji przeciwmenelskiej. Tedy jako kto chcesz stawać? I co ja zrobię po Twoim pogrzebie? Gdzie człeka zaufanego co za moimi plecyma stać może znajdę?
NIe przyjmuję rękawicy. Dość jest pludraków, którym wspólnie mordę obić możemy.
mawete - 16 Sierpnia 2006, 17:16
Cholera... jako menel chciałem... zawód mi sprawiasz... ale jak obiecasz że kogoś zaciukamy na tym pogrzebie to mogę poczekać...
Rodion - 16 Sierpnia 2006, 17:19
Ech! A ja wlasnie niuńka do pleców mierzylem
mawete - 16 Sierpnia 2006, 17:20
Nie dasz rady... jestem starszy stopniem...
//edir: i bedzie CIACH...
Wiedźma - 16 Sierpnia 2006, 17:20
Cytat | Romek P. napisał/a | Przyjeżdżaj. Obiecała, że tylko na prawie zawsze |
|
Ja prawię, zaprawdę Ci prawię, że już możesz być mokry ze strachu
Wiedźma - 16 Sierpnia 2006, 17:23
Cytat | NURS napisał/a | Efektownie i nadaje się do identyfikacji, gdyby co |
|
I gdybyś się zgubił, to można dać ogłoszenie: ":Zgubił się napletkowy". Łatwiej znaleźć niż okulary I mam nadzieję nagroda byłaby duża
Tomcich - 16 Sierpnia 2006, 17:29
Sądząc z fotek fajna atmosferka była, tym większy żal, że mnie nie dane było przyjechać.
A zdjęcia tryfida są, bo bardzo mnie zaciekawił. Pamiętam jeden odcinek Pszczółki Mai, jak muchołówka Gucia złapała - prawdziwy horror.
Wiedźma - 16 Sierpnia 2006, 17:34
Takiego to
ślicznego tryfidka, prawdziwej afrodytki przestraszył sie Romek
Romek P. - 16 Sierpnia 2006, 17:36
Tomcich:
Cytat | A zdjęcia tryfida są, bo bardzo mnie zaciekawił. |
A proszę bardzo, on ci to jest. Aktualnie nażarty jakąś zieloną bestią, sobie z liścia żoładek zrobił i trawi
Ale co on ma wspólnego, ten bestyj, z Afrodytą, to nie wiem. Chyba tyle, że też niewinne istoty pożera
|
|
|