Piknik na skraju drogi [książki/literatura] - Ulubiony fantastyczny bohater.
przemek07 - 29 Września 2009, 19:51
Virgo C. napisał/a | ale mógłbym przysiąc że w każdym opowiadaniu ze zbioru była o tym mowa |
Masz rację, to jest wg. mnie dość duża wada Piekary. Albo powtarzanie, jaką to Kostuch ma pamięć
Virgo C. - 29 Września 2009, 19:54
Akurat Kostuch nie w każdym opowiadaniu się pojawiał (i całe szczęście, poza pamięcia opisywany był też w kółko jego przerażający wygląd) więc zbytnio to nie przeszkadzało. Ale już Mordimer zawsze i tam już uwierało jak jasna cholera.
przemek07 - 29 Września 2009, 20:08
Mnie właśnie najbardziej doskwierało przypominanie o Kostuchu. Więcej jakby tego pamiętam. A to, że nie występował, to nic nie znaczy, bo inkwizytor często wspominał, że przydał by mu się Kostuch bo ma taką wspaniałą pamięć, etc.
Ozzborn - 29 Września 2009, 22:31
JA to chyba nie mam jakichś swoich absolutnych namber łanów, ale pierwszy do głowy przyszedł mi Gerald Tarrant z Trylogii Zimnego ognia CS Friedman. Zapewne też Regis Sapkowskiego. Gaiman miał też kilku świetnych bohaterów, ale żadnego nie zapamiętałem na tyle żeby przytoczyć z nazwiska... no może Anansi...
Witchma - 29 Września 2009, 22:42
A moim ukochanym bohaterem jest Śmierć z Pratchetta. Strasznie mu zazdroszczę tych wszystkich kotów...
Z ostatnio polubionych to chyba Kenneth z "Opowieści z Meekhańskiego pogranicza". Nie dość, że góral, to jeszcze sympatyczny
Fidel-F2 - 29 Września 2009, 23:34
Kmicic, w całej literaturze fantastycznie nie pojawił się nikt kto mógłby za nim choć czapkę nosić
Hubert - 30 Września 2009, 08:30
A Azja?
Ozzborn - 30 Września 2009, 08:38
A to nie był ten sam facet?
Hubert - 30 Września 2009, 08:40
Ech, to pokolenie wychowane na Hoffmanie i MTV.
Kruk Siwy - 30 Września 2009, 08:43
Dla mnie Kmicic jako wielokrotny morderca i zbrodzień powinien dać głowę. Albo być na palik nawleczony. Czytałem o jego dokonaniach z rosnącą nienawiścią.
Rafał - 30 Września 2009, 08:49
Może Kiemlicze?
illianna - 30 Września 2009, 08:50
trudno powiedzieć, że to jeden bohater, ale zwykle główny bohater u Dicka, który tak trochę był jak jeden bohater
Kruk Siwy - 30 Września 2009, 08:51
Ci przynajmniej (Kiemlicze) nie udają kogoś innego niż są. Drobne bandziorki na usługach.
Żeby było jasne - lubię Sienkiewicza, tak Trylogię jak i inne dzieła.
Witchma - 30 Września 2009, 08:51
Kmicic, fuj! Bohun to był bohater
Rafał - 30 Września 2009, 08:53
Najlepsi rycerze to i tak Waligórskiego byli
Kruk Siwy - 30 Września 2009, 08:57
Wiedzieli kiedy sobie wystawić...
A w temacie: to kurczę nie wiem. Jakoś nigdy nie wyjmowałem bohatera z tak zwanego kontekstu. Pomyślę i coś ogłoszę zdumionemu światu.
Witchma - 30 Września 2009, 08:58
Rafał, co fakt, to fakt
merula - 30 Września 2009, 13:18
Wielu ich, trochę to też zależy od czasu i okoliczności.
Mara Acoma z cyklu Faista
Błazen i Brus z cyklu Robin Hobb
Petroniusz
Belgarath
Ahmed z Rapsodii
Arya Stark
Ronja córka zbójnika
Pippi
Sam Vimes
paru innych pewnie jeszcze by się znalazło
edyta: i Thorgal
rysiull - 1 Października 2009, 21:31
dla mnie ostatnio Dajmon Frey
a wcześniej Rumcjas i Cypisek
Ronja córka zbójnika a jakże i Pippi też
Muminki a na przykład Buki to się strasznie bałam
znajdzie się jeszcze kilku ...
ketyow - 1 Października 2009, 22:53
Hmmm... w tej chwili przychodzi mi wpierw do głowy Roland z Mrocznej Wieży, no i Jeremy Wireman z Ręki Mistrza. Ogólnie podoba mi się to jak King tworzy swoje postacie. Dobrymi naprawdę kreacjami są też postaci świata Tolkienowskiego na pewno.
Kyle Katarn - 7 Maj 2012, 13:35
Śmierć ze Świata Dysku
Aragorn
Legolas
Gimli
Fingolfin
Trurl
Klapaucjusz
Yoda
Han Solo
Obi-Wan Kenobi
Darth Vader
Hrabia Dooku
Darth Sidious
Revan
Darth Bane
Kalep - 7 Maj 2012, 15:37
U mnie na pierwszym miejscu, bez zastanawiania, podaję Tyriona z PLiO ("Pieśń Lodu i Ognia"), nad resztą musiałbym się chwilę zastanowić, raczej znalazłby się tam ktoś pokroju:
Regisa i Jaskra z cyklu wiedźmińskiego
Zaan w duecie z Syriusem z "Achai" też prą do przodu. Wirus i może Krótki takoż.
Mordrimer Madderdin z cyklu inkwizytorskiego. Nie lubię skur...i za to go lubię
Arya, Varys i Petyr z PLiO
Nox oraz Qilby z Wakfu (taka francuska kreskówka)
Ojciec Homonkulusów oraz Greed z FMA (manga)
Pipin w duecie z Merrym+Gandalf (sami wiecie skąd)
Śmierć ze Świata Dysku
Dean z Supernatural (serial)
Lucyfer i Asmodeusz z cyklu anielskiego Kossakowskiej
Loki z Kłamcy
L i Riuk z Death Note (anime)
Jack Sparrow z Piratów z Karaibów (film)
Magister, Talar i Kalkstein z Wiedźmina (gra PC)
Anders z Dragon Age: Początek - Przebudzenie (gra PC)
Wolverine z X-men (komiks i film), zależy od wydania (ugrzecznionego nie lubimy)
Kolejność przypadkowa, trochę uzbierało się tych ulubieńców.
B.A.Urbański - 7 Maj 2012, 15:44
Śmierć ze Świata Dysku - zdecydowanie i bezsprzecznie! Pewnie dlatego, że takiego bohatera nie da się gdzie indziej stworzyć.
cranberry - 8 Maj 2012, 08:53
Tyrion Lannister - taaaaak, zgadzam się
Samą Aryę lubię, ale jej wątek mi się trudno czyta (jestem na 200str Starcia królów), pewnie dlatego, że ponury (jak inne były mniej ponure... )
Dany mi się podoba jako postać (Sauron, nie bij), ale nie żeby aż ulubiona.
Z ostatnio czytanych:
Brighella z opowiadań Ciećwierza
Rydell z Trylogii Mostu Gibsona
Ronja, córka zbójnika (zawsze zawsze), no i Lovis oczywiście.
Krzyczący w ciemności i Vincent Ambers z książek Agnieszki Hałas. I Zazel!
Banda czworga ze Ślepowidzenia (poniekąd mogłam się utożsamić )
Mary Poppins
No, to tak z lektur tegorocznych.
Edit: I jeszcze Timothy z Domu wschodzącego słońca Aleksandry Janusz.
Też w skali "tegorocznej", bo na zestawienie "ulubieni bohaterowie w ogóle" to mi chyba dziś energii zabraknie
Kai - 8 Maj 2012, 09:08
ketyow napisał/a | Roland z Mrocznej Wieży, no i Jeremy Wireman z Ręki Mistrza |
O, tak!
Duncan Idaho
Thufir Hawat
Qui-Gon Jinn
Revan
Darth Maul - honni soit qui mal y pense!
Morley Dotes
Śmierć oczywiście
lista jest bardzo otwarta
Taselchof - 8 Maj 2012, 09:23
Yarpen
Regis
ŚMIERĆ
Qui-Gon Jinn
Han Solo
Belgarath
Sparhawk
Tasslehoff
Raistlin
Thibbledorf Pwent
Tyrion
Niania Ogg
cranberry - 8 Maj 2012, 09:30
No, Han Solo, Han Solo, to wiadomo
Kai - 8 Maj 2012, 09:39
Typów oczywistych nie wpisujemy
charande - 8 Maj 2012, 10:56
Fidel-F2, gdy chodzi o Kmicica to przybij piątkę
Moje typy z szeroko pojętej fantastyki:
Ged Krogulec
Aragorn
Molly Grue z "Ostatniego jednorożca"
Milczek z Czarnej kompanii
Pomurnik z trylogii husyckiej (dobre ZŁE ZŁO nie jest złe!!)
Dzierżka z trylogii husyckiej (drugoplanowa, ale b. mi zapadła w pamięć)
Skud z "Nekrofikcji"
Timothy z "Domu wschodzącego słońca"
Drizzt Do'Urden
Włóczykij z Muminków
Hermiona
Siri Keeton ze "Ślepowidzenia"
Niekoniecznie w tej kolejności.
Mogłabym wyliczyć jeszcze dużo więcej pomniejszych ulubieńców - Eomer, Eowina, Milva, Ogion i Tenar, Regis, książę Kaspian, połowa postaci z cyklu o Harrym Potterze...
Najmniej ulubiony bohater, nieodmiennie mnie przyprawiający o irytację - Aslan.
ketyow - 8 Maj 2012, 11:50
Kai napisał/a |
Duncan Idaho
Thufir Hawat
|
To teraz ja powiem - o tak! I jeszcze Gurneya Hallecka śmiało do tego worka wrzucę. Cóż, nie ma co ukrywać, że królewska rodzina była nieźle obstawiona.
|
|
|