Stare ogłoszenia - Eśkaefy, Giekaefy i inne Efy...
Logan - 22 Marca 2006, 21:28
W Krakowie działa Galicyjska Gildia Fanów Fantastyki. Ich strona jest nieuzupełniana od dawna, ale działają na pewno, gdyż miesiąc temu odbył się Krakon przez nich organizowany. Na jesieni powinni robić Imladris. O innych klubach w Krakowie nie wiem.
gorat - 24 Marca 2006, 15:06
Oj, coś kiepsko. Może Tredo by coś powiedział? Dunadan? Nivak (zagląda jeszcze?)?
To naprawdę nikogo tutaj nie ma, co byłby jakoś zorientowany w temacie?
NURS - 24 Marca 2006, 16:09
Sądzę, że środowiska forumowiczów i klubowiczów wprawdzie się stykają, ale jest to niestety styk dośc powierzchowny.
Samowiła - 29 Marca 2006, 09:01
Logan napisał/a | O innych klubach w Krakowie nie wiem. |
Jest jeszcze Nowohucki Klub Fantastyki "FERNIR", działa przy klubie Kuźnia na os. Złotego Wieku.
Haletha - 31 Marca 2006, 10:32
O, wiesz coś bliżej o tym klubie? Z tego, co niegdyś słyszałam od organizacji, został stworzony głównie z myślą o osobach bardzo młodych, dopiero wchodzących w świat fantastyki.
W klubie "Jędruś" na os. Centrum E też ponoć odbywają się jakieś zajęcia dla fantastów;-), jakieś turnieje gier strategicznych...
Vened - 4 Kwietnia 2006, 20:27
Zapraszam na spotkanie Klubu Literackiego FSUWr (Forum Studentów Uni. Wrocławskiego - taka organizacja studencka). Rozmawiamy o literaturze (całej, a nie tylko o fantastyce;)) i staramy się prezentowac własną twórczość. Klub działa już od zeszłego roku, ale ostatnio mielsmy pewne problemy z salą, dlatego spotykamy się jutro (tj. 5 kwietnia) w hallu Instytutu Historii (szewska 49) o 17.30, a potem znajdziemy sobie jakieś miejsce;)
NURS - 4 Kwietnia 2006, 20:30
Na szewskiej, w Indexie był nasz klub fantastyki, hej, prehistoria...
Vened - 4 Kwietnia 2006, 20:39
Tak?;) A coś wiecej można usłyszeć? Warto nawiązywac do tradycji;)
NURS - 4 Kwietnia 2006, 22:07
znaczy co? Istnial tam klub studencki, koniec lat 70 poczatek 80tych. Wtedy uczelnie dawały kase na rózne takie działalności. Wydawaliśmy fanziny, robilismy konwenty, ja potem poszedłem na Polibudę, drugi klub otworzyć, żeby więcej kasy wyciągać. Stare dobre czasy.
|
|
|