To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Gry o tron - Dwa kółka bez dopingu

Dunadan - 5 Sierpnia 2015, 14:36

hrabek, nic mi nie mów, to jacyś kosmici... jak są dobre warunki i jestemw dobrej formie to nie mam problemy ze srednią ok 33km/h na krótkich dystansach. Ale więcej to już ciężko.
Luc du Lac - 5 Sierpnia 2015, 15:27

Opony są b.ważne
W górala grube, szerokie i mocno trzymają - trudno wyrobić więcej kmh
Ja na swoim w najlepszych czasach wyciągam 50 na prostej - ale miałem stosunkowo drobne opony ( jak na g.) + dobry asfalt i dużo w nogach
Najwięcej z górki to 70 parę - ale spękalem - to po prostu za szybko dla rowera, przy takiej prędkości byle dziura na szosie albo jakiś element obcy i masakra. A wiesz że na hamowanie nie masz szans, nie mówiąc o gwałtownych manewrach.
W ogóle miałem takiego górala - szosowego, bardzo lekka budowa i fajne szybkie przełożenia. Author
Tylko hamulce zmieniłem na v-b - tylko wiadomo, przy dużych prędkościach to czasami lepiej się "położyć" niż hamować

Szosowe / kolarki to zupełnie inna bajka

hrabek - 5 Sierpnia 2015, 19:19

Dunadan, niekoniecznie, bardzo możliwe, że na czasówki dostają rowery z zupełnie innymi przerzutkami, specjalnie ustawione do tak szybkiej jazdy. Brakuje np. "górskich" biegów, bo to są płaskie i krótkie etapy, być może stąd takie prędkości. Ale też i podczas normalnych etapów średnie prędkości są duże.

No i do twojej średniej prędkości jeszcze sporo mi brakuje, co oznacza, że albo wciąż mam za niską kadencję, albo za słabych biegów używam (co wynika z braku siły w nogach). Ale progres jest, więc kto wie - być może za kolejne kilka miesięcy osiągnę taką średnią prędkość.

Dunadan - 6 Sierpnia 2015, 11:45

hrabek, no ja uczę się ciągle dużej kadencji, ciężko się czasem przyzwyczaić, to dużo daje.

Pokazywałem już swój rower? Campus Cicli, na osprzęcie Shimano 105, stalowa rama na rurkach cromor Columbus'a :
Spoiler:

W tej chwili ma nowiutkie opony (Maxxis Detonator) i dołożyłem mu błotniki (Crude Roadrace MkII) ale przestało padać :mrgreen:

Luc du Lac, miałem kiedyś takiego starego stalowego "górala" (supermarket, początek lat 90' ;) ) i załozyłem mu właśnie detonatory - dało mi to średnio +5(10)km/h :shock: ale tak czy inaczej, nawet swoją szosą nie jechalem szybciej niż 57km/h - 70 bym się chyba nie odważył...

mesiash - 6 Sierpnia 2015, 12:07

Nie wiem ile ja na swoim góralu osiągam jadąc z górki, ale wyprzedzam czasem ludzi zjeżdżających z ekspresówki, więc pewnie z 50+ jest przez kilkanaście sekund. Ale na grubych oponach i ciężkim góralu :) Średnio, do pracy 8km jadę 25 minut, ale świateł po drodze tyle, że szkoda gadać.
Rafał - 6 Sierpnia 2015, 13:17

Luc du Lac napisał/a
Najwięcej z górki to 70 parę - ale spękalem - to po prostu za szybko dla rowera, przy takiej prędkości byle dziura na szosie albo jakiś element obcy i masakra.
Aha, niedaleko jest taka wioseczka, jak się z gór zjeżdża to można przygrzać, bo i droga fajna i widoczki niezłe i ogólnie fajnie jest. I co jakiś czas zagapiony rowerzysta ginie waląc łbem o asfalt. Nieważne że w kasku, a może jak by jechali bez kasku to by bardziej uważali? Kilku już się uzbierało.
Fidel-F2 - 6 Sierpnia 2015, 15:57

Dunadan napisał/a
ciągle dużej kadencji
co to takiego?
thinspoon - 6 Sierpnia 2015, 23:12

Fidel-F2 napisał/a
Dunadan napisał/a
ciągle dużej kadencji
co to takiego?


Ilość obrotów korbą na minutę.

Fidel-F2 - 7 Sierpnia 2015, 06:19

Uhm, thx.
hrabek - 11 Sierpnia 2015, 07:46

Dunadan, masz miernik kadencji w rowerze? Jaki? Na ilu obrotach standardowo jeździsz? Wiadomo, że to się zmienia, ale pewnie jest jakaś wartość, którą starasz się utrzymać.

Może inni z was używają? Ostatnio patrzyłemna Sigmę 16.12 STS CAD. Zna to ktoś? Warto?

Dunadan - 11 Sierpnia 2015, 22:47

hrabek, niestety nie mam... na oko jadę :mrgreen:

Dziś miałem wywrotkę - koło wjechało mi w szynę tramwajową i tam zostało, na szczęście ledwo co ruszyłem :roll:

thinspoon - 11 Sierpnia 2015, 22:58

Dunadan napisał/a
hrabek, niestety nie mam... na oko jadę :mrgreen:

Dziś miałem wywrotkę - koło wjechało mi w szynę tramwajową i tam zostało, na szczęście ledwo co ruszyłem :roll:


Dobry motyw. Kumpel tak złamał obojczyk. Czaszkę uratował kask.



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group