Powrót z gwiazd - Kto pisze, nie publikuje, zajrzeć proszę
gorat - 9 Lutego 2006, 20:53
dzejes napisał/a | EDIT: Qrcze, może ustalimy, że teksty idą w RTFie? Ja nie mam Worda (bo po co mam płacić, skoro Open Office mam za darmo?) i ułatwiłoby mi to ocenianie. |
A może ustalmy dlatego, że taki jest standard (tj. przynajmniej część redakcji wywala .doc bez sprawdzania co to).
dzejes - 9 Lutego 2006, 21:41
gorat napisał/a |
A może ustalmy dlatego, że taki jest standard (tj. przynajmniej część redakcji wywala .doc bez sprawdzania co to). |
Mi to objętne. Byle pliterek mi nie krzaczyło.
Anko - 10 Lutego 2006, 02:21
dzejes napisał/a | Ano wziąłem się do czynów i na dzieńdobry dostałem obuchem w plecy, bo mi się pliterki w Twoim tekście wzieły i poszły. |
Albo "ke?" jak to niektórzy mawiają... Mój tekst był w formacie Word 6.0, jakby ktoś nie wiedział, ostatni taki, w którym można "literki" odczytać nawet pod edytorem tekstowym. Od Worda 97 wzwyż to niemożliwe (będą same "krzaki"). Czemu nie RTF? Dla oszczędności (zachowałam właśnie ten sam plik jako RTF i ma większą objętość ). Ale skoro taka wola - zaraz wyślę Ci na maila wersję RTF.
P.S. Za namową Romka Pawlaka założyłam nowy temat, który powinien Was zainteresować. Oto miejsce na pytania dotyczące warsztatu pisarskiego. Mam nadzieję, że uda się namówić goszczących na forum twórców do podzielenia się wiedzą z młodymi adeptami - ale do tego niech ich zachęcą intrygujące a przenikliwe pytania. Więc zapraszam po sąsiedzku.
Alkioneus - 10 Lutego 2006, 09:02
Też mnie te literki rąbnęły, ale podeszłem do tego jak pikinier do nacierającego gryfa. Twardo i nie cofając się.
Anko - 10 Lutego 2006, 15:58
Alkioneus napisał/a | Też mnie te literki rąbnęły, ale podeszłem do tego jak pikinier do nacierającego gryfa. Twardo i nie cofając się. |
Dzielny jesteś. Powiedziałabym: idźcie i tak czyńcie, ale przecież nie mogę wygagać nadludzkigo poświęcenia od każdego... To co, następnym razem tylko RTF-y?
P.S. A pozostali, jak tam arsenał wymówek?
Alkioneus - 11 Lutego 2006, 11:25
Anko, jeśli kiedykolwiek ta grupa uformuje się w jakąś stałą strukturę, zostaniesz mianowana naczelnym żandarmem
Anko - 12 Lutego 2006, 00:53
Alkioneus napisał/a | zostaniesz mianowana naczelnym żandarmem | Czuję się zaszczycona dowodami uznania.
Lu - 12 Lutego 2006, 12:56
Anko napisał/a | Czuję się zaszczycona dowodami uznania. |
Dowodem. Będziesz miała jeden - legitymację żandarma ze złotą odznaką
Mara - 15 Lutego 2006, 08:52
Puk, puk. Dzień dobry. Czy mogę przyłączyć się do grupy pisarskiej smopomocy? Mój etetowy recenzent jest tak zapracowany, że nie ma sił na czytanie moich tekstów i zostałam sama, bez nadziei na słowa krytyki...
Referencje: jestem wrednym gnomem, który czepia się szczegółów i swego czasu prowadził warsztaty literackie na stronie gildia.pl. Piszę prawdę, prawdę i tylko prawdę, więc jeżeli ktoś nie chce jej usłyszeć o swoim tekście, to lepiej nic mi nie przysyłać
To jak? Przyjmiecie mnie? <tu następuje szeroki, szczery uśmiech i machanie rzęsami>
Alkioneus - 15 Lutego 2006, 09:31
Yes.
Zostaniesz przydzielona do ciężkiej artylerii, której zadaniem jest szarża dywersyjna z armatami na plecach i nożami w zębach. Z miejsca podsyłaj swoje teksty pod mój adres, ode mnie trafi do rozesłania.
Skoro tak się reklamujesz, to niech osoby, które mi przysłały teksty same się zdeklarują, czy są gotowi na taką próbę ognia, albo po prostu same prześlą teksty Marze.
Witamy w gronie.
edit: Ale, Maro - odsłoń maila.
Rafał - 15 Lutego 2006, 10:24
BTW mi też było obiecane, a nic nie doszło. A mam apetycik i chęci do roboty.
Alkioneus - 15 Lutego 2006, 13:14
Hmmmm...
To dobrze, że przypominasz - podeślę co jest na stanie obecnie. Dzisiaj w nocy mam posiadówkę.
Anko - 15 Lutego 2006, 13:43
Alkioneus napisał/a | Skoro tak się reklamujesz, to niech osoby, które mi przysłały teksty same się zdeklarują, czy są gotowi na taką próbę ognia, | Ja się zgadzam. Ciągle tęsknię za opiniami (byle szczerymi).
Alkioneus - 15 Lutego 2006, 13:51
Anko do ciebie się jeszcze odezwę, bo Twój tekst, który mam ma te swoje "literki". Spróbuję co z tym da się zrobić, ale byłoby wygodniej, gdybyś sama podesłała .rtf,
Mara - 15 Lutego 2006, 13:53
Alkioneus napisał/a |
edit: Ale, Maro - odsłoń maila. |
Ech, ta skleroza... Wiedziałam, że zaponiałam o czymś ważnym
Zrobione
Anko - 15 Lutego 2006, 14:00
Alkioneus napisał/a | byłoby wygodniej, gdybyś sama podesłała .rtf, | OK, zaraz to zrobię.
Ech, i pomyśleć, że w sąsiednim wątku napisano: Gustaw G.Garuga napisał/a | Dla mnie MS Word to było objawienie. |
Maro, w innym wątku napisałaś: Mara napisał/a | To jest nas więcej Taki tekst, który piszę przez rok (jestem maniakiem ciągłych poprawek) jest częścią mnie, takim wypieszczonym dzieckiem, które gdzieś wysyłam, a ktoś nawet nie chce na nie spojrzeć. Dla mnie to oczywiste, że jestem emocjonalnie związana z tym co piszę. | A jak to się ma do "bycia wrednym gnomem"?
P.S. Pochwalę się Wam jeszcze, drodzy współzapaleńcy i współrecenzenci! W najnowszym MF będzie też moje opowiadanko. Co można sprawdzić na www.magazynfantastyczny.pl .
Alkioneus - 15 Lutego 2006, 23:22
Gratulacje(i cień zazdrości)
Anko - 16 Lutego 2006, 01:40
Alkioneus napisał/a | Gratulacje(i cień zazdrości) | Widzisz, złośliwy by powiedział, że Was zdołowałam - ale ja uważam, że jest wręcz przeciwnie.
Spośród tych (nielicznych na razie ) opinii o moim tekście, które zebrałam, wyłaniał się obraz wcale nie całkowicie pochlebny. Czyli widzicie, nawet nie trzeba być nikim wielkim, mieć super-hiper wyrobionego stylu, itp.
Skoro udało się mnie, choć jestem na takim poziomie, że i cięgi za swe pisarstwo zebrałam - zatem nie widzę przeszkód, by każdy chętny poszedł w moje ślady.
Trzeba trochę szczęścia, to fakt (np. MF odrzucił mi jeden tekst - bo za długi), Mara pisała, że w NF coś jej odrzucili - bo nie ten klimat. Ale grunt, to się nie poddawać.
Mara - 16 Lutego 2006, 08:22
Anko napisał/a | Mara napisał/a | Dla mnie to oczywiste, że jestem emocjonalnie związana z tym co piszę. | A jak to się ma do bycia wrednym gnomem?
|
Jestem emocjonalnie związana z tekstem, ale to nie oznacza, że jestem zamknięta na konstruktywną krytykę. I z tego założenia wychodzę - jak ktoś przyśle do mnie tekst, a ja znajdę błędy, to nie omieszkam o tym napisać. Wszystko to jednak w tzw. "dobrej wierze" - ktoś przeczyta moje uwagi, zastanowi się, poprawi i nie będzie robić takich błędów na przyszłość. Ale to fakt, że czepiam się wszystkiego i czasami ludzie mają do mnie o to żal. Kiedyś zrecenzowałam tekst pewnej dziewczyny (był infantylny nieco), a ona się na mnie obraziła i stwierdziła, że nie mam racji, bo to opowiadanie czytała jej nauczycielka od polskiego, która stwierdziła, że jest bardzo dobre. Zapytałam ją: "dobre w ogóle czy dobre na tle jej klasy?". No i tak to u mnie wygląda.
Anko, moje gratulacje!
Dostałam teksty do recenzji. Mam tylko jedna prośbę - piszcie pod swoimi tekstami maila kontaktowego do was. Tak jest pewniejsze, że nic mi się nie zapodzieje
Zmykam do pracy, a jak wrócę, to zabiorę się za czytanie
Alkioneus - 16 Lutego 2006, 09:53
Nie chcę nikomu kadzić, ale dawno odkryłem, że najlepszymi recenzentkami są kobiety.
Mara - 17 Lutego 2006, 14:58
Alkioneus, no mam ochote ci wklepać za ten chaos przy podawaniu maili do autorów Teraz rozsyłam recenzje i mam tylko nadzieję, że trafią do właściwych ludzi.
Apeluję jeszcze raz: podawać adresy mailowe na końcu tekstu. Spocznij, koniec apelu
Alkioneus - 17 Lutego 2006, 17:17
Nie ma tego złego, co by poprawione być nie mogło. I nie ma większego daru dla człowieka, jak poprawić się pod jego wpływem.
Rafał - 18 Lutego 2006, 15:49
Jak dobrze pójdzie to na poniedziałek będę miał już ze cztery opka opisane. Dzięki za towar. Fajna zabawa z tym recenzowaniem.
Alkioneus - 18 Lutego 2006, 17:06
Doszło jeszcze opko od sąsiada, którego wciągnąłem kiedyś w czytanie książek. Zerknę na nie i puszczę w obieg jutro z ranka.
elam - 19 Lutego 2006, 16:00
no dobra, ja tez moge troche poczytac i pooceniac, z kobiecego punktu widzenia.. co tam trzeba? swoj email udostepnic? a prosze bardzo. elagraf@wp.pl
Alkioneus - 19 Lutego 2006, 16:16
Dodana do listy. Dojdzie przesyłka.
Alkioneus - 22 Marca 2006, 20:55
Wskrzeszam topic.
Elam, cuuuuuuuudny avatar. Lubię pokręcone nietolkienowskie elfickie klimaty.
Napisał ktoś coś może?
Bo lektury szukam.
elam - 22 Marca 2006, 21:03
Alkioneus, dziekuje.. i tez czekam na lekturke..
czyzbysmy sie, niedzielni recenzenci, okazali tak surowi, ze zniechecilismy kolegow poczatkujacych pisarzy??
dalejze, do roboty
Pako - 23 Marca 2006, 08:39
Chyba ja wam coś podeślę. Do czasopism nie wzięli, to może chociać dowiem się, co w tym złego jest Przypomnijcie się ewentualnie wieczorkiem, po południu czy jakoś tak. Postaram się podesłać i czekam na szczere do bólu recenzje, nie obrażam sie na nikogo... Byle było szczerze
elam - 23 Marca 2006, 11:09
dawaj, dawaj - dawno sie nad niczym nie pastwilam
|
|
|