shenra - 29 Marca 2011, 15:58 lakeholmen, do Warszawy byś zaglądnął w sobotę. 
merula - 29 Marca 2011, 16:11 shenra, dobrze mówi, wódki jej dać 
Ronin nr 8 - 29 Marca 2011, 19:01
Jakbym napisał, że trzymamy np. za „pióro” to mogłoby to zabrzmieć dwuznacznie. A tego przecież nie chcemy prawda? 
Jak podpadniesz Łosiowi to niewykluczone 
Ozzborn - 29 Marca 2011, 19:06 No patrzcie wystarczyło łośkowi zrobić temat i jak się Ronin rozpisał Nawet awatara ma, szok 
Ronin nr 8 - 29 Marca 2011, 19:14 Bo to nie byle jaki Łoś. To prawdziwy ŁOŚ! 
A może byś się tak sam wybrał do Łodzi go przetestować co? Ozzborn - 29 Marca 2011, 19:18 Może i bym się wybrał  Tym razem nie dałem rady, ale co się odwlecze itd.
Ale widzimy się w sobotę nie? Ronin nr 8 - 29 Marca 2011, 19:28 Ozzborn, Oczywista oczywistość
A poważnie, planujemy pojawić się z Witchmą. merula - 29 Marca 2011, 20:47 razem z pisemkiem? 
Witchma - 29 Marca 2011, 20:49 merula, pisemko można odebrać tylko i wyłącznie w Łodzi 
merula - 29 Marca 2011, 20:50 chyba zaczynam czuć się niekochaną. 
Witchma - 29 Marca 2011, 20:52 No popatrz... to tak jak Łódź, której nikt nie chce odwiedzić
merula - 29 Marca 2011, 20:54 ja z dziką przyjemnością, ale muszę ustabilizować stronę dochodową, zanim zacznę szastać kasą na wspieranie PKP
Iscariote - 29 Marca 2011, 21:03
Nie wiem jak to finansowo wychodzi, ale ja osobiście preferuję PKS. Są bardziej rzetelni w oferowanych usługach
No i zawsze można do Łodzi się przeprowadzić. Piękne miasto sztuki, kultury, mądrych ludzi i zieleni
blazenada - 29 Marca 2011, 21:06 To ŁOŚ ma pisemko? :D merula - 29 Marca 2011, 21:08 blazenada, a czego ten ŁOŚ nie ma... 
blazenada - 29 Marca 2011, 21:14 Haha, ma wycieraczki i naprowadzanie trakcji (czy jakkolwiek to sie nazywa), zamawia samodzielnie pizze lub inne potrawy, gotuje i sprzata... ;))) Ozzborn - 29 Marca 2011, 21:22 Iscariote, na krótkich odcinkach akurat nie jest tak źle pkp wychodzi odrobinę taniej i sporo szybciej niż pks, a jeszcze jak się lubi jazdę ciopongiem jak np. ja to już w ogóle wypas
merula - 30 Marca 2011, 07:59 To ja może kiedyś namówię się z Ozzbornem i nawiedzimy razem stolicę XIX-stowiecznego przemysłu lekkiego. Witchma - 30 Marca 2011, 08:37 Iscariote, się lepiej wytłumacz, czemu Ciebie nie było. merula - 30 Marca 2011, 08:40 bo to łatwo tak sobie mówić o podróżach i przeprowadzkach, ale wyjść z domu i przetuptać te kilkaset metrów to już nie łaska
Iscariote - 30 Marca 2011, 08:50
Ja nic nie wiem, co, gdzie, jak, co złego to nie ja. Poza tym na forum od 3 dni jestem dopiero. Witchma - 30 Marca 2011, 09:02
Sugerujesz, że Twój profil kłamie?
Następny Łosiek odbędzie się w maju, mam nadzieję, że wtedy już nikomu pogoda/lenistwo/BUŁa/nieobecność na forum nie przeszkodzi. Kruk Siwy - 30 Marca 2011, 09:05 Można by wtedy w jakim ogródku na Piotrkowskiej usiąść. Co prawda bardzo namolnych żebraków macie ale łodzianki w maju... ech... Witchma - 30 Marca 2011, 09:06
Nie zauważyłam. Możliwe, że polują tylko na warszawiaków, bo przecież wiadomo, że u nas to bida i nikomu nikt nic nida... Kruk Siwy - 30 Marca 2011, 09:08 Akurat najbardziej to Kresia atakowali, bo on taką niewinną buźkę ma. A ciebie się bali. Witchma - 30 Marca 2011, 09:12
Prawidłowo. Sama się siebie czasem boję. Kruk Siwy - 30 Marca 2011, 09:14 Prawidłowo. No to czekamy aż maj zabłyśnie nad łodzią. A nawet Łodzią. Iscariote - 30 Marca 2011, 09:14 Do maja zdążę się spowrotem na forum zadomowić to i Łośka może odwiedzę. Ogródek w maju to niezła myśl (spódniczki, spódniczki!) Łodzianki zaiste piękne, a żebracy namolni.
Gdyby tak faktycznie było, to nie byłoby tylu żebraków, bo byłoby to nierentowne zajęcie. Witchma - 30 Marca 2011, 09:22 Iscariote, żerują na turystach ze stolicy
Kruk Siwy - 30 Marca 2011, 09:29 Muszę to Kresiowi powiedzieć, że ze stolicy przyjechał. Pewnie Zgierz spłonie. A w każdym razie spłonie rumieńcem wstydu, chociaż go nie ma. |
||||||||||||||||||||||
