Najnowszy numer - Jaka okładka będzie w najbliższym numerze SFFiH?
Martva - 13 Października 2009, 13:44
Przeczytałam 'guanem' i zwątpiłam
nureczka - 13 Października 2009, 13:49
Martva napisał/a | Przeczytałam 'guanem' i zwątpiłam |
Dokładnie to samo mi się przytrafiło.
RD - 13 Października 2009, 14:28
Bo wam się przy okazji okładek wysztko jednoznacznie kojarzy. I tak jakoś defetystycznie, by nie rzec - defekatystycznie
nureczka - 13 Października 2009, 14:31
RD napisał/a | Bo wam się przy okazji okładek wysztko jednoznacznie kojarzy. I tak jakoś defetystycznie, by nie rzec - defekatystycznie |
Podczytuję sobie forum podczas telekonferencji. Skojarzanie onejże dotyczy, a nie okładek.
PS. Zebraniuję się dziś od 11 rano do 18:30 ciurasem.
Agi - 13 Października 2009, 15:38
nureczka, wyrazy współczucia, nienawidzę zebrań.
A na okładce będzie dragon.
Witchma - 13 Października 2009, 15:42
Cytat | A na okładce będzie dragon. |
Ten z Dragon Age?
RD - 13 Października 2009, 15:48
Pan Wołodyjowski będzie może - jak dragon to dragon
Witchma - 13 Października 2009, 16:06
Wołodyjowski z Piłsudskim No ciekawe, ciekawe...
gorat - 13 Października 2009, 17:53
Może jeszcze na tęczowym tle.
MSPANC
rybieudka - 13 Października 2009, 21:45
A w tle skrzyżowane flagi Polski i Holandii z wielkim hasłem "Polska Holandią Wschodu" czy coś w ten deseń...
Witchma - 19 Października 2009, 09:37
No i sprawa okładki się wyjaśniła. No naprawdę super
Dobrze, że zawartość numeru wygląda bardziej niż obiecująco.
xan4 - 19 Października 2009, 09:43
Dragon Age. Na malkontenta wyjdę, ale to ja już wolałem książkowe okładki
Witchma - 19 Października 2009, 09:45
xan4, według mnie to najbardziej żenujące, co się mogło SFFiH przydarzyć.
Taką okładkę już mieliśmy, tylko w innym czasopiśmie:
I może niech ktoś mądry z FS się przyjrzy, jak zrobić okładkę NIE ZASŁANIAJĄC TYTUŁU.
nureczka - 19 Października 2009, 09:49
RD napisał/a | Pan Wołodyjowski będzie może - jak dragon to dragon |
Toż to biblijne " nie skłamać, ale nie prawdy nie powiedzieć".
Martva - 19 Października 2009, 09:50
Ha, wiedziałam że jak nie z książki, to z gry
NURS - 19 Października 2009, 09:53
Witchma, zasłanianie cześci tytułu nie jest błędem. Czasem taka interakcja wygląda bardzo fajnie, jakby ilustracja przenikala się z logo.
Agi - 19 Października 2009, 09:54
Agi napisał/a | A na okładce będzie dragon. |
Jasnowidzka jestem, cy cóś?
Witchma - 19 Października 2009, 09:56
NURS, proszę Cię... jeśli nie tytuł czasopisma jest najważniejszy, to co? Tytuły premierowych opowiadań, tak? Zresztą co innego gdy grafika zahaczy o tytuł, a tutaj zeżarła pół napisu. Jak w gazetce szkolnej, AMATORSZCZYZNA
nureczka - 19 Października 2009, 10:02
Dwie, bardzo podobne okładki, tylko że jedna mi się w miarę podoba (na kolana nie rzuca, ale znośna), a druga wcale.
Mam ten sam zarzut, co w przypadku okładki z Wędrowyczem - nie lubię białej okładki z kontrastową plamą. Zresztą dotyczy to wszelkich prac plastycznych - wolę kompozycje stonowane. Nie upieram się, że mam rację, ale taki mam gust.
Edit: Zauważyliście, wrócił Cebula
NURS - 19 Października 2009, 10:30
Witchma napisał/a | NURS, proszę Cię... jeśli nie tytuł czasopisma jest najważniejszy, to co? Tytuły premierowych opowiadań, tak? Zresztą co innego gdy grafika zahaczy o tytuł, a tutaj zeżarła pół napisu. Jak w gazetce szkolnej, AMATORSZCZYZNA |
Oszywiście. A ci wszyscy graficy z tak znanych światowych tytułów prasowych to głupki, i durnie!
http://images.google.com/...ved=0CCEQsAQwAw
Pierwsza z rzędu galeria internetowa.
Witchma - 19 Października 2009, 10:31
Czy mogę prosić o umieszczenie w głosowaniu na okładkę opcji "zero leżące"?
edit:
NURS, a może porównajmy to z galerią okładek NF?
Bo, z całym szacunkiem dla SFFiH, nie ma ani takich nakładów, ani nie jest tak wyrobioną marką, jak takie Wprost. Czy Polityka. Czy nawet CKM. A tu chodzi głównie o rozpoznawalność... nie jest tak?
rybieudka - 19 Października 2009, 11:59
Jak nie z książki, jak z książki: http://fabryka.pl/zapowie...id=366#searchkk
nureczka - 19 Października 2009, 12:26
A do tego wyjaśniła się tajemnica, jakże nienawistnego mi białego placka.
mawete - 19 Października 2009, 12:50
Witki mi opadły.
NURS - 19 Października 2009, 13:02
Witchma napisał/a | Czy mogę prosić o umieszczenie w głosowaniu na okładkę opcji zero leżące?
edit:
NURS, a może porównajmy to z galerią okładek NF?
Bo, z całym szacunkiem dla SFFiH, nie ma ani takich nakładów, ani nie jest tak wyrobioną marką, jak takie Wprost. Czy Polityka. Czy nawet CKM. A tu chodzi głównie o rozpoznawalność... nie jest tak? |
Nie, nie jest tak. Widzisz Witchma, najpierw krzyczalas, ze to amatorszczyzna, jak ci pokazałem okladki robione przez najdroższych w branzy wydawniczej zawodowców, na których jest to samo, teraz zmieniasz front i zaczynasz pisac o rozpoznawalności. Możemy podrążyc ten temat, pokaże ci pisma rownie slabo rozpoznawalne (według ciebie) jak SFFH, które tez mają tak robione okładki. co wtedy wymyslisz, byle nie przyznać się do babola?
BTW, logo to logo, jest całością, dlatego graficy nie widzą problemu z zasłonięciem jego cześci, bo człowiek rozpoznaje te tytuły nawet po ich fragmencie. Jedyne co jest istotne, by nie ruszać kawałka po lewej stronie, bo to ta cześć, która zazwyczaj widac na półce w salonie, czy kiosku. amen. i EOT.
Ixolite - 19 Października 2009, 13:10
mawete napisał/a | Witki mi opadły. |
musimy się w końcu znowu razem napić
ad NURS: ale z tego co pokazałeś, to zasadniczo kosztem tytułu robią miejsce dla cycków. Niby dziewoja pół tytułu przysłania, ale cycków nie pokazuje...
Coraz mniej mi się podoba to wszystko, ja mam wrażenie jakby każda okładka była kolejnym eksperymentem - nie ma żadnego pomysłu i stylu.
hrabek - 19 Października 2009, 13:10
Osobiście uwielbiam zabawy z zasłanianiem logo. Bardzo mi się to podoba i jest dokładnie jak Nurs napisał - fajna interakcja. Podobnie jak bardzo mi się podobają zabawy z logo na filmach - np. w Madagaskarze, jak zrzucili tego chłopaka z Dreamworks, czy częste zabawy z logiem WB. Byle tylko nie zasłaniany był cały napis. Sam logotyp jest już na tyle rozpoznawany, że czytelnik znający pismo na pewno zauważy, a nowego czytelnika prawdopodobnie okładka przyciągnie wystarczająco, żeby tytuł rozszyfrował.
RD - 19 Października 2009, 13:20
Witchma napisał/a | xan4, według mnie to najbardziej żenujące, co się mogło SFFiH przydarzyć. Taką okładkę już mieliśmy, tylko w innym czasopiśmie: |
Wiesz, co to jest akcja promocyjna? Nigdy nie widziałaś, jak ten sam motyw pojawia się w różnych czasopismach, różnych mediach? Możemy zrezygnować z promocji, reklam, całej działalności marketingowej, ale czy ktoś zgodzi się płacić za magazyn 20 albo 25 złotych?
rybieudka - 19 Października 2009, 13:28
Za to podoba mi się fakt "uregulowania" jakoś kwestii drukowania nazwisk/tytułów opowiadań. Taki układ jak tutaj: opowiadanie miesiąca (duże nazwisko autora + tytuł), naziska felietonistów i nazwiska pozostałych autorów zdecydowanie na plus w porównaniu z bałaganem choćby z ostatniego numeru.
baranek - 19 Października 2009, 13:28
wiecie co? ja tam wolę porządne pismo w koszmarnej [jak twierdzą niektórzy] okładce. niż byle g*wno zawinięte w pozłotko. ja kupuję, otwieram i czytam. okładkę widzę tylko w kiosku i potem jak okładam na półkę. i o co tu drzeć szaty. jednym się podoba, innym nie.
ja, podobnie jak hrabek, też lubię zabawy z zasłanianiem logo.
|
|
|