Najnowszy numer - Numer 44 - w kioskach ok. 1 czerwca
Adashi - 31 Maj 2009, 20:08
A ile jest stron, cwaniaki?
Ciekawe, czy jutro będzie w kioskach
Studnia - 31 Maj 2009, 20:37
64 + komiks na wewnętrznej stronie okładki.
ihan - 1 Czerwca 2009, 08:36
Adashi napisał/a | Ciekawe, czy jutro będzie w kioskach :roll: |
Tak. Jest.
Fidel-F2 - 1 Czerwca 2009, 08:41
u mnie nie ma
Godzilla - 1 Czerwca 2009, 08:41
Jest.
Witchma - 1 Czerwca 2009, 08:42
I na stronie jest, jak GAndrel obiecał
Lynx - 1 Czerwca 2009, 12:51
Agi, gryzienie jest w aparacie mawete,
andre - 1 Czerwca 2009, 13:12
w aparacie gębowym?
Agi - 1 Czerwca 2009, 13:21
Lynx napisał/a | Agi, gryzienie jest w aparacie mawete, |
Czyli miało miejsce zanim my przedarliśmy się przez wahadła i korki
gorat - 1 Czerwca 2009, 13:24
Sprawdziłem - grzbiet jest taki, jaki powinien być Technicznie nic się nie zmieniło. Nowa szata graficzna ładna i czytelna (starą zachowujemy w ciepłej pamięci), tekstu ubyło chyba 1/3 względem starego układu, ale tu trzeba albo rednacza, albo dobrych pomiarów, a nie "rzutu okiem".
hrabek - 1 Czerwca 2009, 13:33
gorat napisał/a | tekstu ubyło chyba 1/3 względem starego układu, ale tu trzeba albo rednacza, albo dobrych pomiarów, a nie rzutu okiem. |
No i to by była najgorsza informacja
Ixolite - 1 Czerwca 2009, 13:40
U mnie jeszcze nie ma... przynajmniej tam gdzie patrzałki moje sięgają.
nureczka - 1 Czerwca 2009, 13:58
hrabek napisał/a | gorat napisał/a | tekstu ubyło chyba 1/3 względem starego układu, ale tu trzeba albo rednacza, albo dobrych pomiarów, a nie rzutu okiem. |
No i to by była najgorsza informacja |
Ale nowy rednacz zapewniał, że to tylko przejściowe trudności.
gorat - 1 Czerwca 2009, 14:00
1. grzbiet
2. łatwiej zmienić oprawę wizualną niż zamówienie w drukarni
dobrze trafiam?
dalambert - 1 Czerwca 2009, 15:36
Mam w domu. Pucek nabył w kiosku przy rondzie Wiatraczna!
FireStorm - 1 Czerwca 2009, 15:45
Ja tez nabylem.
Wykonanie pisma jest duzo lepsze niz poprzednio (wreszcie nie ma tych brudzacych naglowkow i stopek) + samo pismo sie mocno unowoczesnilo (graficznie) i bardziej przypomina NF (co akurat jest moim zdaniem komplementem).
Fidel-F2 - 1 Czerwca 2009, 15:47
FireStorm napisał/a | bardziej przypomina NF (co akurat jest moim zdaniem komplementem). | apage
Adanedhel - 1 Czerwca 2009, 16:12
Mam i nawet przeczytałem.
Rzeczywiście, graficznie wypada znacznie lepiej. Rysunki, wbrew moim obawom, nie przeszkadzają. Na początku i końcu tekstu mogą być. W NF-ie ładowane w środek jakoś mnie denerwują.
Ale gorat niestety ma rację. Tekstu w tekście jest jakoś o 1/3 mniej. Mam nadzieję, że w następnych numerach będzie więcej.
Kamil - 1 Czerwca 2009, 16:26
kupione, zmiany in plus
dalambert - 1 Czerwca 2009, 16:28
FireStorm napisał/a | bardziej przypomina NF (co akurat jest moim zdaniem komplementem |
Święte słowa
Ixolite - 1 Czerwca 2009, 17:21
dalambert napisał/a | FireStorm napisał/a | bardziej przypomina NF (co akurat jest moim zdaniem komplementem |
Święte słowa |
Oj tak
Wilk - 1 Czerwca 2009, 18:14
Przyszla prenumerata, dosc szybko - i to jest jedyna zmiana na plus.
Wyciagam numer z koperty i mnie zatkalo. Co to jest? Nawiazanie do "Magii i Mecz" numer 17 czy proba ubezplciowienia okladki SF? Okladki w dotychczasowym stylu bywaly lepsze lub gorsze, ale mialy swoj styl, dzieki ktoremu - jakkolwiek dziwacznie to zabrzmi - byly klimatyczne w swojej normalnosci. A to? Jak te plakatowe, masowe okladki z NF
Zdjecie na okladce? No po co jeszcze dodatkowo macic i tak malo klimatyczna grafike, na dodatek juz i tak zaslonieta czerwonymi kropkami?
No a potem otwieram pismo i zatkalo mnie. Ludziska, takie czary-mary z czcionka to sie robi z zaliczeniami jak zadadza prace "na minimum x stron" i sie kombinuje jak tu rozszerzyc to co jest, zeby sie wydawalo, ze nadal wszystko normalnie drukowane. Ale to sie robi, jak trza na ostatnia chwile calosc oddac. Jesli braklo czasu na porzadne zrobienie numeru, to juz lepiej byloby dopuscic do poslizgu 2 tygodnie i zrobic to po ludzku, z normalna objetoscia tekstu i normalnym formatowaniem.
Rysunki przy opowiadaniach? Moze i pomysl dobry, ale realizacja fatalna. Inna sprawa, ze SF zawsze kojarzylo mi sie z tym pismem, ktore staralo sie nie marnowac przestrzeni, nawet jesli stawalo sie przez to ascetyczne. Jesli juz byl nadmiar miejsca, to zawsze byl wykorzystywany na promowanie ksiazek, a nie na zasadzie "zostalo pol storny, to w cwiartke wepchenimy rysunek, a pozostala cwiartka niech wali pustka". Dzieki, ja wole jednak wersje ascetyczna (edit: chociaz to moze sentyment do czasow zinów )
Ja wiem, ze czasem trzeba zmienic cos starego na nowego, ale jesli nie ma pomyslu na ta zmiane, to moze lepiej sie ze zmianami wstrzymac? Zwlaszcza, ze dotychczasowy styl byl dobry.
Adashi - 1 Czerwca 2009, 18:40
Nabyłem i ja.
Po pierwsze w Auchanie nadal leżał sobie stary numer, natomiast o dziwo 44-ka objawiła się w In Medio, gdzie pismo było nieobecne gdzieś tak od czasów SFbezliterek
Dobra, teraz bliższe oględziny
hrabek - 1 Czerwca 2009, 19:05
We wszystkich InMedio w Szczecinie SFFiH zawsze było do kupienia. Często widywałem. Może w tym jednym przychodziło po jednym-dwa numery i stali lurkerzy od razu wybierali?
Adashi - 1 Czerwca 2009, 19:18
hrabek napisał/a | Może w tym jednym przychodziło po jednym-dwa numery i stali lurkerzy od razu wybierali? |
Taka możliwość raczej nie wchodzi w grę. Bywałem tam, często gęsto, poza tym pytałem, nie dostawali. Podobnie w salonie In Medio we Factory.
W Relayu na Dworcu Głównym też był okres, że nie mieli, teraz już od jakiegoś czasu jest, natomiast w salonie tej samej sieci na Dworcu Zachodnim nie uświadczysz.
hrabek - 1 Czerwca 2009, 19:22
Dziwne, skoro powinni wszystko z jednego magazynu dostawać...
mBiko - 1 Czerwca 2009, 19:42
Po pierwsze, nowy numer miałem już w sobotę z czego się ogromnie ciesze.
Bogatsza szata graficzna to zmiana raczej na plus, chociaż wiele zależy od wykonania. Mniejsza ilość tekstu to ponoć wpadka jednorazowa (trzymam za słowo Rafale).
Punktualność pojawia się zapowiedzi i numeru w kioskach (w Łodzi już jest) dobrze rokują na przyszłość.
Jednym słowem ostrożny optymizm.
mawete - 1 Czerwca 2009, 20:08
Też miałem w sobotę. Kilka słów, okładka fatalna - jeśli FS chciała zamanifestować przejęcie pisma to wyszło na poziomie kibola... Czcionki się nie czepiam - jest chyba nawet mniejsza. Czepiam się odstępów pomiędzy wierszami - były 1 jest 1,5. Czepiam się marginesów są o ok. 0,5 cm większe. Czepiam się obrazków - wolę czytać. Nie czepiam się reklam - są potrzebne jeśli pismo ma przeżyć.
Reasumując w moim odczuciu 3:2 in minus.
Treści nie oceniam bo to indywidualna sprawa czytelnika.
... i bimbru nie potrafią pędzić.
Ziemniak - 1 Czerwca 2009, 21:59
Postanowiłem porównać numer 44 z numerem 42 - oto wyniki
Pojemność strony: nr 42 - 52*66*2, nr 44 - 53*52*2 - czyli pojemność strony nowego numeru jest o 20% mniejsza niż starego.
Ilość stron czystego tekstu (po odjęciu reklam) nr 42 - 62,5 str., nr 44 - 60 str., nr 44 w przeliczeniu na pojemność strony nr 42 - 48 str.
Podoba mi się poprawa jakości pisma - lepszy papier, zmieniony layout, grafiki ilustrujące teksty. Natomiast niespecjalnie potrzebne są wizytówki autorów, jak kogoś dany autor zainteresuje, zawsze może go sobie znaleźć w sieci (wyjątkiem mogą być tutaj debiutanci).
Ogólnie rzecz biorąc nie jest źle, pismo jest ładne, dość przejrzyste, niestety przejrzystość ta odbiła się mocno na ilości tekstów (szacuję spadek objętości druku na 30%). Brakuje także informacji o stronie pisma i o forum. Ale pierwsze koty za płoty, zobaczymy co będzie za miesiąc. No i na koniec - Hasło na okładce - Organ fabrycznie sprasowany - bardzo boleśnie mi się kojarzy
RD - 2 Czerwca 2009, 07:34
Tekstu jest faktycznie nieco mniej, ale na pewno o nie jedną trzecią! To w dużej mierze efkt dogrywania i dopinania wszystkiego w nowych warunkach. Kolejny numer będzie zawierał co najmniej tyle samo tekstu, ile było do tej pory, a od sierpnia szykujemy miłą niespodziankę w felietonistyce .
|
|
|