Ludzie z tamtej strony świata - Jacek Piekara
Aga - 21 Listopada 2007, 20:53
O, tak. Zdecydowanie. Zapamiętać i przypomnieć sobie przy okazji następnego wyjazdu na konwent: brać dużą torbę z mnóstwem luzu. Bo jak sobie przypomnę nasze kalkulacje: "zmieści się jeszcze, czy się nie zmieści?" to...
mawete - 21 Listopada 2007, 22:49
Lavide napisał/a | A ja się wykosztowałam na tym konwencie. Zachciało mi się głupiej całego cyklu o inkwizytorze w cholernych twardych okładkach... ech, ale za to jak będą na półce wyglądać |
I można komuś przyie..olić nimi jak zajdzie potrzeba
Lavide - 26 Listopada 2007, 23:16
mawete, to samo powiedział mi dzisiaj kolega jak sie dowiedział, że mam prawie wszystkie w twardej Chyba kiedyś z tej rady będę musiała skożystać!
Czarny - 27 Listopada 2007, 06:58
Lavide napisał/a | skożystać |
Może lepiej skorzystać
Lavide - 29 Listopada 2007, 23:08
A ty co masz do ludzi którzy lubią alternatywną ortografię?
Adanedhel - 29 Listopada 2007, 23:10
Lavide, nie tylko on. W tym względzie popieram Czarnego w całej rozgiągłości
gorat - 30 Listopada 2007, 12:21
Adanedhel napisał/a | rozgiągłości | Adanedhel, co tak rozginasz?
Lavide - 1 Grudnia 2007, 18:52
No nie no, że też człowiek już żadnego babola strzelić nie może... no koniec świata Panie Dziejku! koniec świata! Może ja już w ogóle przestane się tu odzywać co?
Adanedhel - 1 Grudnia 2007, 18:59
Byłby to niepożądany skutek uboczny. Ale orty możesz robić, przynajmniej będzie się kogo czepiać
Fidel-F2 - 2 Grudnia 2007, 15:00
następny pokrzywdzony
Lavide - 2 Grudnia 2007, 16:48
Taa czyli teraz mi wszystkie babole będziesz wytykał co?
Martva - 2 Grudnia 2007, 17:02
To przestań je sadzić, Fidel nie będzie miał co wytykać i umrze z nudów
Agi - 2 Grudnia 2007, 17:35
Jaki związek mają babole z twórczością Jacka Piekary, że się grzecznie zapytam?
Hubert - 3 Grudnia 2007, 09:56
No to ja wrócę do tematu. Ponownie przewertowałem "Łowców Dusz" w weekend. Jeśli Jacek jeszcze bardziej 'złagodzi' Mordimera, to oberwie ode mnie tak, że aż...
Hubert - 29 Stycznia 2008, 21:19
http://www.fabryka.pl/zap...id=206#searchkk - współpraca międzywydziałowa? Powrót książki marnotrawnej na łono pierworodnego?
Czy znowu zostanie przerzucone do RH+?
Gwynhwar - 12 Lutego 2008, 18:42
Chciałam podzielić się refleksją na temat Rzeźnika z Nazaretu. Na stronie FS widac już szczątkowa zapowiedź i projekt okładki: http://fabryka.pl/zapowie...ok=117#searchkk
Nie uważacie, że jest paskudna? Słyszałam, że ma być utrzymana w tej konwencji, ale ten rysunek wygląda jak wyjęty z Biblii dla młodzieży o.O
Taselchof - 12 Lutego 2008, 19:00
mhm ta zapowiedź już trwa w tym miejscu z rok więc czort znajet kiedy to wyjdzie a okładka taka sobie mi jakoś szczególnie się nie podoba mimo wszystko czekam na tą pozycje
Chal-Chenet - 12 Lutego 2008, 22:15
Gwynhwar napisał/a |
Nie uważacie, że jest paskudna? |
Gwyn, Twoje zboczenie na punkcie estetyki okładek jest powszechnie znane Rozumiem to, bo ja też lubię dostać książkę ładnie wydaną i cieszącą oko. Ta do "Rzeźnika" może i nie jest najlepsza, ale to dopiero projekt, a poza tym jeśli będzie w fabrykowej konwencji to i tak wyjdzie lepiej niż prezentuje się teraz. A i tak liczy się zawartość A na tę książkę powiem szczerze czekam, ciekawe co tam mr. Piekara wysmyczy, dobrze będzie się więcej dowiedzieć o realiach świata inkwizytora Madderdina.
lokje - 13 Lutego 2008, 19:48
Chal-Chenet napisał/a | Ta do Rzeźnika może i nie jest najlepsza, ale to dopiero projekt, a poza tym jeśli będzie w fabrykowej konwencji to i tak wyjdzie lepiej niż prezentuje się teraz. |
Autor, kiedy zobaczył rzeczoną okładkę, stwierdził że zostanie opublikowana po jego trupie.
Gwynhwar - 13 Lutego 2008, 20:01
lokje napisał/a | zostanie opublikowana po jego trupie. |
Dzięki bogom!
lokje, happy bobas BTW
Chal-Chenet - 13 Lutego 2008, 21:50
No i przeczytałem "Młot na Czarownice". Wrażenia jak najbardziej pozytywne, bo dostałem to czego się spodziewałem, czyli rozrywkę łatwą i przyjemną. Zacznę od minusów: na pewno jest takowym przewidywalność akcji w niektórych z zamieszczonych w tym tomie opowiadań. Można przeczytać powiedzmy dwa opowiadania, by móc spodziewać się co będzie w kolejnych. Poza tym drażnią niekiedy powtórzenia, gdy Mordimer co chwilę przypomina o swojej bojaźni bożej i swoim powołaniu. Ale da się to przeboleć, bo opowiadania czyta się naprawdę wyśmienicie. Mimo całej przewidywalności. Bo jest to po prostu kawał bardzo dobrze napisanej, często zabawnej i wciągającej literatury. Z przyjemnością przeczytam też tom trzeci i czwarty, ale to zapewne za jakiś czas, bo od przygód dzielnego inkwizytora warto trochę odpocząć, by poszczególne tomy nie zlewały się w jedno.
lokje - 24 Marca 2008, 21:05
Dzięki, Gwyn
Uprzejmie donoszę, iż odbędzie się spotkanie z Jackiem Piekarą. Czwartek, 27 marca, godz. 18.00, mała scena (II piętro) empiku Junior, ul. Marszałkowska 116/122, Warszawa.
dalambert - 25 Marca 2008, 13:15
lokje, to go drania do Paradoxu potem doprowadź będzie Agi
Agi - 25 Marca 2008, 13:41
lokje, bardzo chętnie wybrałabym się do empiku, ale będę w Warszawie dopiero przed 19-tą. Jeśli zechcecie dotrzeć do Paradoxu będzie mi ogromnie miło.
lokje - 25 Marca 2008, 14:12
Postaramy się dotrzeć
dalambert - 17 Kwietnia 2008, 09:42
lokje, Jacku gratulacje Życzenia Szczęścia i zdrowie i Wszystkiego najlepszego
lokje - 17 Kwietnia 2008, 19:05
Dziękujemy, dziękujemy
lokje - 21 Kwietnia 2008, 17:50
I kolejny donosik- spotkanie 23 kwietnia (środa) o godzinie 17.00 warszawskim salonie EMPiK Nowy Świat 15/17.
Jacek Piekara, Maja Lidia Kossakowska, Jarosław Grzędowicz, Jacek Komuda, Andrzej Pilipiuk, Andrzej Ziemiański, Rafał Ziemkiewicz, więc może być fajnie
Chal-Chenet - 25 Kwietnia 2008, 16:44
Łowcy dusz
Niestety najsłabsza odsłona przygód dzielnego inkwizytora Mordimera Madderdina. Czuć, że tomik pisany nieco na siłę, niekiedy bez dobrych pomysłów fabularnych. Akcja wydaje się być w pewnych momentach strasznie naciągana. A i inkwizytor niespodziewanie ewoluuje w stronę biednego romantyka (przynajmniej momentami, ale i tak i ). Najlepsze ostatnie opowiadanie, ciekawe, dużo się dzieje, parę niespodziewanych zwrotów akcji i w końcu rozwikłanie zagadki klasztoru Amszilas.
Jeszcze jedno: na końcu książki jest napisane: O dalszych losach inkwizytora MM przeczytacie w powieści "Czarna śmierć", która ukaże się w IV kwartale 2007 roku. Aha. Po co piszą, jak później termin nie jest dotrzymany?
Hubert - 25 Kwietnia 2008, 19:58
Polemizowałbym z tą 'najsłabszością'; inkwizytor ma prawo dojrzeć, zakochać się. Poza tym wciąż w większości przypadków pozostaje zadziorny (na swój sposób, oczywiście).
|
|
|