Anonymous - 15 Kwietnia 2007, 15:32 Miało być albo złośliwie albo yntelygentnie. Pierwszy warunek spełniłem. Pewnie chybiony, ale strzelam: jesteś pszczołą? 
elam - 15 Kwietnia 2007, 15:45 nie krisu, szerszeniem 
Henryk Tur - 15 Kwietnia 2007, 15:58 Założę się, że lubi sobie pobzykać. -gul, gul- - gul, gul- corpse bride - 16 Kwietnia 2007, 00:21 to ja sobie zapalę <fffffffffffff> skoro tu można
szkoda, że mnie nie pociesza fakt, że są gorsze wrzody na *beep* świata niż ja. nie piję tu do fidela, nie wiem, czy jest wrzodem. skąd mam wiedzieć? pozdrawiam wszystkich, fajnie sie zrobiło w tym wątku, jak w jakiejś mordowni 
Piech - 16 Kwietnia 2007, 06:57 Ale tu nadymione. Fuj! Poproszę whisky on the rocks, bez lodu. Henryk Tur - 16 Kwietnia 2007, 07:32
Ogólnie rzecz ujmując cała ludzkośc jest wrzodem 
Ale proponuję nie hemoroidować wogóle, bo może być lepiej w szczególe
No to cyk! Słowik - 16 Kwietnia 2007, 09:12 Piech, jak sobie wyobrażasz whisky on the rocks bez lodu? Jednak coś tutaj napisałem, a już już miałem dodać ignora. gorbash - 16 Kwietnia 2007, 09:23
ja tak pijam herbate z rumem bez herbaty
Henryk Tur - 16 Kwietnia 2007, 09:46 Można też herbatę po irlandzku albo po szwedzku. Piech - 16 Kwietnia 2007, 09:51
Nie ma? To poproszę oranż dżus. Może być jabłkowy. http://forum.pclab.pl/lof...php?t14737.html Rafał - 16 Kwietnia 2007, 09:53 Dawno takich pierdół nie czytałem. Słowik - 16 Kwietnia 2007, 10:08 Aaa, znaczy szeroko zakrojony żart Piechu,
Rafał, masz na myśli poprzedniego linka, czy cały wątek?
Rafał - 16 Kwietnia 2007, 10:54 Wątek: jakieś kurna, groby, upiory, Fidele, męże i jeszcze ma być yntelygentnie i złośliwie - to ja w tym tonie 
Dosłownie pięć minut temu spotkałem kolegę siedzącego od dłuższego czasu w Irlandii, stwierdził, że jego wcześniejsza praca była zbyt wymagająca i nie mógł czytać, zatem zatrudnił się jako portier i jest cały happy
Godzilla - 16 Kwietnia 2007, 11:04 Czasem i ja mam na to ochotę... Henryk Tur - 16 Kwietnia 2007, 11:47 Ja w pracy (w Polsce) przeważnie gram w RUNESCAPE i tarcę czas na takie pierdoły jak tutaj. Ale co poradzę, jak nic mi się nie chce??? Piech - 16 Kwietnia 2007, 11:52
O, mistrz ostrej riposty. Rafał - 16 Kwietnia 2007, 12:12
Dunadan - 16 Kwietnia 2007, 15:58
ciętej! 
elam - 16 Kwietnia 2007, 21:09 takim knife for the rock? Henryk Tur - 20 Kwietnia 2007, 09:51 No i Fidel chyba spoczął w grobie, bo dośc długo się nie odzywa... Rafał - 20 Kwietnia 2007, 10:01 Zagolfował się na amen 
Henryk Tur - 20 Kwietnia 2007, 10:16 Albo pracuje. Wiecie, handjob i te sprawy
Piech - 20 Kwietnia 2007, 10:21 No właśnie, zniknął. Czekamy na zwierzenia naszego miłego blogowicza. Dunadan - 20 Kwietnia 2007, 12:32 Fidel juz dawno sie zwierzyl - i pozostal zwierzakiem... hijo - 20 Kwietnia 2007, 12:54 teraz jak bracia K. siedzi na polu golfowym i wygląda z dołków Piech - 20 Kwietnia 2007, 12:57 Przestraszyłeś mnie, Dunadan. Na chwilę zgłupiałem i myślałem, że popełniłem okropnego babola ortograficznego. Dunadan - 20 Kwietnia 2007, 13:06 Piech, musisz sobie bardziej ufac
corpse bride - 20 Kwietnia 2007, 16:58 fidel, a możesz nam coś o etymologii tytułu tego bloga? hijo - 21 Kwietnia 2007, 07:29 biorąc pod uwagę obecną sytuację to już chyba wszystko wiadomo, położył sie i nie zamierza wyjść
elam - 21 Kwietnia 2007, 17:06 umarl Fidel umarl juz lezy na desce, nalejcie mu woodki, to podskoczy jeszcze... a ja sie obawiam, ze komus tam nie spasowal fidelowy mode de vivre i mu przemeblowali szczeke.... Irlandia to nie forum..... |
||||||||||||||||
