Piknik na skraju drogi [książki/literatura] - Limeryki i inne wierszyki.
Gwynhwar - 5 Marca 2009, 23:06
mBiko, jestem wzruszona o.o
=*
mBiko - 5 Marca 2009, 23:14
Jeśli tylko poprawiło choć trochę humor, to jest mi niezmiernie miło.
Gwynhwar - 5 Marca 2009, 23:35
Dziękuję
Pucek - 9 Marca 2009, 19:59
Raz żeglarz pewien zuchwały
sam poległ na polu chwały.
A gdy się rano zbierał,
warknął - Nie tup! Cholera! -
gdy przebiegł koteczek mały.
mBiko Twoje zdrowie !
( oby do Skofy )
mBiko - 9 Marca 2009, 20:36
Pucku, czy prorokujesz mi takie objawy na po Skofie?
Pucek - 9 Marca 2009, 20:53
Ten żeglarz z pokladu Łodzi
co nigdy z masztu nie schodził
przetrzymał niejedną SKOFę
Choć nieraz zmęczył się trochę
Taki był z niego orginał
Gwynhwar - 9 Marca 2009, 22:28
Fantastycznego Michała
troska raz jedna dorwała
wybierał się On na SKOFĘ
rozochocić trochę
tylko czy głowa pozwala?
dalambert - 10 Marca 2009, 11:56
Gwynhwar,
zdolna dziewczynka
mBiko - 10 Marca 2009, 21:42
Całkiem ładnie, Gwyn.
dalambert - 12 Marca 2009, 08:27
Niewiasta z poczuciem humoru
Co strzeże porządku na Forum
Choć często się śmieje
W krawatach szaleje -
Niegrzeczni nie mają wyboru
Agi - 12 Marca 2009, 10:01
Zaciekły dyskutant z Forum
co Harrington broni honoru
w przypływie liryki
pisze limeryki
bo też ma poczucie humoru
hrabek - 12 Marca 2009, 10:04
ten jest niezly, brawo Agi!
Witchma - 12 Marca 2009, 10:17
Raz Tatuś Muminka ochotny
Tłumaczył, jak VAT jest istotny
Trenował cierpliwość
Efektów nie było
Aż urlop wziąć musiał zdrowotny
Chyba muszę jeszcze potrenować...
dalambert - 12 Marca 2009, 10:57
Agi, Witchma,
Forum się robi coraz badziej literackie
Witchma - 12 Marca 2009, 10:58
Właśnie pomyślałam, że gdybym pierwszy wers zmieniła na "Raz Tatuś Muminka ochotny", to xanowi byłoby milej
dalambert - 12 Marca 2009, 11:10
Raz Martva co deszczu się bała
Pociągiem jechać nie chciała
Tu Skofa, konwent i Pyrkon
I bądź tam wszędzie dziewczynko
Więc w domu z westchnieniem została ...buuu, buuu
Rafał - 12 Marca 2009, 11:20
Dobrzy jestecie, od razu mi się pogodniej za oknem robi jak was czytam
Witchma - 12 Marca 2009, 11:22
dalambert, padłam
O, czary... pisze, że chce coś zmienić i samo się zmienia
Agi - 12 Marca 2009, 11:29
Witchma, przecież wróżką jesteś, mówisz i masz
Witchma - 12 Marca 2009, 11:31
Mam na koncie 100 000, mam na koncie 100 000... kurczę, chyba się coś zepsuło
dalambert - 12 Marca 2009, 11:45
Witchma napisał/a | Mam na koncie 100 000, mam na koncie 100 000 |
proszę bardzo policz w groszach i już MASZ
jakie czasy takie cuda
Lynx - 12 Marca 2009, 21:54
Czytając dziś limeryki
W nie wpadłam niczym we wnyki
Czytać ich nie przestałam
Za bardzo się zachwycałam
Dlatego tez piszę wierszyki.
dalambert - 13 Marca 2009, 14:04
Lynx,
reszta grtulacji jutro na SKOFie
Nocturn - 13 Marca 2009, 14:12
Razu pewnego Nocturn zębaty
Zapragnął napić się herbaty
a że z gollumem najlepiej smakuje
dlatego jutro na skofie zapoluje
STRZEŻCIE SIĘ MAŁOLATY!
Lynx - 13 Marca 2009, 14:12
dalambert, <dyg> jutro, to wypijemy drinka. A toto jest tak częstochowskie, że aż ...
dalambert - 20 Marca 2009, 22:21
Fidel z nad brzegów Rawki
Zajechal raz do Warszawki
Paradox odwiedzil na chwilę
Ach jakże było mile
Bynajmniej nie pil tam kawki
Pucek - 20 Marca 2009, 23:44
Dziewoja z nadmorskiej plaży
co lubi sobie pomarzyć
w pociąg raz wsiadła,
na Skofę wpadła
- odpocząć od wodnych pejzaży.
merula - 22 Marca 2009, 19:42
nieźle wam to wychodzi.
Pucek,
dzejes - 22 Marca 2009, 20:57
Dalambert, fajczarz z Warszawy
co nie tylko duchowe strawy
konsumował niczym chwat
na zydlu raz siadł
i sapnął "Napiłbym się kawy!"
A kto o powyższym limeryku
rzeknie, że bez sensu jest i pointy
temu strzelę w piku piku
bez wędziska i zanęty
Agi - 22 Marca 2009, 22:49
Raz dzejes z Częstochowy
z aparatem ruszył na łowy
przez łąki i pola
dotarł do Opola
mimo grubej warstwy ponowy
|
|
|