Dunadan - 7 Stycznia 2007, 11:14 Ja jeszcze nie spotkałem jadowitego węża... OK, raz, żmiję czarną jak okładka płyty Metalliki... Co do ich trzymania... zasadniczo, w sumie po co męczyć bidulę  ale jak już się trzyma to w ogóle zauważyłem że gady są takie chłodne w dotyku...
hijo - 7 Stycznia 2007, 11:29 i wcale nie są śliskie jak niektórzy myślą. Miałem kiedyś na sobie małego jeszcze pytona, fasssscynuje mnie jak te zwierzaki się poruszają, niesamowite uczucie jak oplata się wokół ręki. A znacie dowcip jak Polak Rusek i Niemiec złapani przez diabła musieli wytresować jakieś zwierzę. Ten kto wytrewsuje najlepiej będzie wolny? Niemiec wziął owczarka niemieckiego, Roisjaniń konia, a Polak węża. Gdy upłynąłł czas poświęcony na tresurę diabeł przyszedł sprawdzić jak sobie poradzili. Niemiec wytresował swojego oczarka, tak żę pies wykonywał kązde jego polecenie, skakał przez przeszkody aportował tropił i takie tam rózne psie rzeczy. Rosjanin wsiadł na konia i zaprezentował mistrzowski przejazd po torze przeszkód, potem piekną choreografię taneczną do muzyki. Diabeł idzie do Polaka i pyta się: A co twój wąż potrafi? Polak chwycił węża, naciągnął i chlast wężem o kant stołu. Wąż: Szszszszszszsz Diabeł patrezy zdumiony, ale nic się nie dzieje wąż tylko syczy. Polak znowu naciągnął wężai jeszcze mocniej walnął nim o stół. Wąż znowu szszszszszz Oj nie podoba misię to zauważył diabeł. POlak wkurzony wziął potężny zamach i wyrżnął jeszcze raz wężem o stół wąż: Szszszszła dziewewczka do laseczka.... Anonymous - 7 Stycznia 2007, 11:35 Zaraz tu przyleci dzejes. 
Pako, nigdy nie trzymałeś węża? 
elam - 7 Stycznia 2007, 11:38 sadyzm....
weze wcale nie sa zimne. sa zimnokrwiste, a tu pozwole sobie zacytowac wikipedie:
Pako - 7 Stycznia 2007, 11:40 Miria, pozwolę sobie udać, że nie wiem, co masz na myśli  Ja tu mam udawać młodego, niedoświadczonego i niewinnego i proszę mi tu mojego starannie pielęgnowanego obrazu nie psuć
hijo - 7 Stycznia 2007, 11:40
Anonymous - 7 Stycznia 2007, 11:44 Hijo, po prostu wywołujecie wilka z lasu.
hijo - 7 Stycznia 2007, 11:49 Miria, no to teraz będą na tapecie psowate?
Pako - 7 Stycznia 2007, 11:50 Dun - wrzuć zdjątko wilka siakiegoś, ostatecznie może być dzika psina jakaś 
A Dzejes znany jest z zamiłowania do wszelkich zwierzaków wężopajęczych. Kiedyś pewnie się pochwali krzyżówką: długim, łuskowatym pajakiem, albo węzem z nogami włochatymi ^^ hijo - 7 Stycznia 2007, 11:52 A ztego co pamiętam to i pieskami się Dzejes interesuje, to taki nasz forumowy Gucwiński
Dunadan - 7 Stycznia 2007, 12:27 Elam, ja wiem ze zmiennocieplne są, i to chyba właśnie dlatego w dotyku gady są chłodne... a przynajmniej ja takie miałem wrażenie... Pako - chcesz-masz, co prawda nie wilk ale... blisko 
hijo - 7 Stycznia 2007, 12:29 Dunadan, piękny piesek tylko czemu zakneblowany? Martva - 7 Stycznia 2007, 12:30 Nie jest zakneblowany, tylko ma halti. Na pewno woli to niż kaganiec
Dunadan - 7 Stycznia 2007, 12:37 zdjęcie zrobione w Wawie, przy lasku Kabackim... też wolałbym raczej bez tego... halti? Dzięki Martva za info
hijo - 7 Stycznia 2007, 12:45 Dun, tak od frontu cięzko mi ocenić, czy to jest malamut czy husky? Martva - 7 Stycznia 2007, 12:47 Halti, czyli inaczej obroża uzdowa. Teoretycznie pies prowadzony na takim czymś nie może ciągnąć (mojemu pieszowi aż tak bardzo nie przeszkadza), a jest 'przyjaźniejszy' od kagańca, bo miękki, mozna w nim otworzyć pysk, wywalić język, dyszeć ile się chce i napić się wody. Niestety również zjeść innego psa, użreć kogoś kto wygląda podejrzanie i wyrwać kawał mięsa z łydki rowerzysty. Dlatego właśnie Bestia chodzi na halti i jeszcze kolczatce na wszelki wypadek, a spuszczana jest wyłącznie w kagańcu, chociaż nie znosi. hijo - 7 Stycznia 2007, 12:49 Martva, jakiego masz pieska? Dunadan - 7 Stycznia 2007, 12:55 Hijo, ja pojęcia nie mam, nie mój pies, spotkałem przypadkowo... Co do halti... to chyba z fińskiego Halti to taka popularna tutaj firma produkująca zimowe ciuchy i plecaki...
Martva - 7 Stycznia 2007, 12:56 Łaciatą Bestię, Nakrapianego Potwora, Cętkowaną Poczwarę. Krótko mówiąc, dalmatyńczyka. Chyba mam w podpisie odpowiedniego linka
hijo - 7 Stycznia 2007, 12:59 Martva, nic osobistego, ale z moich doświadczeń to nie lubię dalmatyńczyków. Te z którymi miałem doczynienia to takie jakieś głupie były. Martva - 7 Stycznia 2007, 13:08 Ja tam wychodzę z założenia, że psy są ogólnie głupie, jestem nieuleczalną kociarą A o moim głąbku napiszę kiedyś na moim blogu, nie chcę Dunowi dużo miejsca zajmować
Dunadan - 7 Stycznia 2007, 13:12 A tu coś ciekawego, nie moje fotki - zbroje dla naszych pupilków: http://thrillingwonder.bl...w-art-form.html hijo - 7 Stycznia 2007, 13:19 Martva, no ja też wolę koty, a co do psów to moim zdaniem nie wszystkie są głupie. Dunadan, strasznie cięzko się ładuje ta strona o pancerzach. Ciekawe czy w ogóle mi się załaduje
Nexus - 7 Stycznia 2007, 13:24 Dun, zauważyłem, że interesują Cię pająki. Mam tu jednego, którego upolowałem w lesie
Kliknięcie powiększy. Znacznie. 
Agi - 7 Stycznia 2007, 13:38 Dunadan, świetna strona, zbroje dla zwierzaków bardzo wymyślne.
Serdecze podziękowania od mojego męża za zdjęcia potworów na kołach. Dunadan - 8 Stycznia 2007, 18:19 Nexus - czym robione? ( szkło ) - czy to nie przypadkiem jakiś lustrzany obiektyw? Agi55 - zdjęcia potworów na kółkach...? A teraz coś z innej beczki, choć nie do końca - autoportret... eee... no co z tego że macro?
Jak zwykle warto kliknąć
Ha! haha! zawsze wiedziałem że mam czerwone oczy!... a przynajmniej częściowo  Tu nie ma żadnego fotomontażu.
Pako - 8 Stycznia 2007, 18:31 Kurde, fajne! Jakby ci się jeszcze udało pazurki wyeliminować to byłby czad, i tak w wielkości 1024x768, w sam raz na fajną tapetkę
Dunadan - 8 Stycznia 2007, 18:39 Hmm... pomyślę nad tym Pako, ale to bdzie raczej trudne... głębia ostrości wynosi jakiś milimetr tak więc z dokładnością milimetra moje oko musi oddalone od obiektywu w odpowiedniej odległości żeby obraz był ostry. Coś pokombinuję. Agi - 8 Stycznia 2007, 18:48 Dunadan, nie wiesz o czym do Ciebie rozmawiam?
Na stronie ze zbroją dla zwierzaków było również to: http://thrillingwonder.bl...cept-buses.html i to: http://thrillingwonder.bl...igi-colani.html Moj mężczyzna jest z zamiłowania i obecnie wykonywanego zawodu kierowcą (a właściwie właścicielem firmy transportowej - prawda, że lepiej brzmi? ) i wprost uwielbia takie "zabawki".
Oczko robi wrażenie. Dunadan - 8 Stycznia 2007, 19:07 Ah, teraz już rozumiem w ogóle warto pooglądać fotki z tej strony!
|
||||||||||
