To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Planeta małp - Co nas cieszy

nureczka - 21 Czerwca 2010, 22:50

Szukałam w sieci, co to za grzyby "baby mushroom". I oto co znalazłam:

Spoiler:


Biorąc pod uwagę, że ma to być składnik szaszłyka brzmi nieco makabrycznie, nieprawdaż? Ale i tak cieszy. W końcu coś wesołego w natłoku nudnej pracy.

dalambert - 21 Czerwca 2010, 22:52

nureczka, aby nie sromotnik bezwstydny, ale to to się zdecydowanie do jedzenia nie nadaje :mrgreen:
nureczka - 21 Czerwca 2010, 22:53

dalambert, byłeś blisko. Dla nieznających angielskiego tłumaczę.
Spoiler:

dalambert - 21 Czerwca 2010, 22:56

nureczka, po tym penisie to mi się nasunęło, ale wspomniany przeze mnie grzybek stanowczo nie jest jadalny.
nureczka - 21 Czerwca 2010, 22:56

dalambert, no fakt. Penis nie jest trujący. Chyba? Nigdy nie próbowałam spożywać.
dalambert - 21 Czerwca 2010, 22:59

nureczka, mówimy o mykologii czy rozrywkologii stosowanej :D :?:
Kruk Siwy - 21 Czerwca 2010, 23:08

Ponoć dla niektórych przysmakiem są bycze jaja...
Anonymous - 21 Czerwca 2010, 23:46

Co kraj, to obyczaj.

Co kraj, to służba zdrowia. Było tak: pamiętacie moje perypetie z dentystką, która zęby mi leczyła ileś tam razy i kończyć nie mogła? No, to zmieniłem dentystkę. Obie należały do prywatnej służby zdrowia, ale ta, u której dzisiaj byłem, zrobiła mi kanałówkę szybko, prawie bezboleśnie i 13 lipca mam się zgłosić na kontrolną wizytę, bo została już de facto kosmetyka. Boże, co za ulga. Ten koszmar się już skończył. Nie muszę dodawać, że bardzo mnie to cieszy? Mogę zabrać się za realizację Projektu "Nidzica". Jeszcze o mnie usłyszycie, jak dobrze pójdzie, muahahaha.

mBiko - 22 Czerwca 2010, 00:23

Jeszcze tylko cztery dni.
Kai - 22 Czerwca 2010, 08:12

nureczka, ja mam nadzieję, tylko nadzieję, że to jednak o grzybki chodzi :roll: w sensie do tych szaszłyków. :wink:
btw tego określenia nie znałam :mrgreen:

A ja się wreszcie wyspałam... ale nie przyznam się, ile spałam :oops:

merula - 22 Czerwca 2010, 10:34

jeszcze troche i bede miala czas na prace, a nie tylko na jej udawanie. :wink:
ketyow - 22 Czerwca 2010, 10:47

Cieszy mnie, że wczoraj oddałem projekt i po sesji. Jeszcze tylko wpisy zebrać. Średnia roczna 4,40 :D 8)
dalambert - 22 Czerwca 2010, 11:16

ketyow, :bravo
Witchma - 22 Czerwca 2010, 13:37

Wizytówki po roku prowadzenia działalności :D
Ozzborn - 22 Czerwca 2010, 13:53

ketyow napisał/a
Średnia roczna 4,40 :D 8)

kujon :mrgreen:
ja jeśli dostanę 5 z ostatniego egz. to będę miał max 4,3 i to będzie moja najwyższa średnia w historii studenckiej :P

Kai - 22 Czerwca 2010, 13:56

ketyow, jak możesz :mrgreen: :bravo
Agi - 22 Czerwca 2010, 14:00

ketyow, gratuluję! :bravo
ketyow - 22 Czerwca 2010, 14:09

No sam nie mogę wyjść z podziwu, że mi się to udało :mrgreen:
Easy - 22 Czerwca 2010, 14:40

Służbowy laptop ojca. Taka rakieta, że nieomal się przed nim popłakałem. Aż strach ruszać, a co dopiero grać.
Ellaine - 22 Czerwca 2010, 17:53

Zdałam drugi z trzech egzaminów, ostatni i najgorszy w piątek.
Poza tym znalazłam przypadkiem modlitewniki moich dziadków, to była ich "Pamiątka zawarcia ślubu małżeńskiego", wydane w Katowicach w 1936, opatrzone w środku imieniem właściciela i datą ślubu, 27 sierpień 1939.
Jestem... zachwycona tym znaleziskiem.

Agi - 22 Czerwca 2010, 18:01

Ellaine, gratuluję egzaminu i znaleziska. :D
Ellaine - 22 Czerwca 2010, 18:03

Dziękuję, Agi, dziękuję. :))
Od razu moja wyobraźnia zaczęła działać i zastanawiać się, czy dziadek zabrał swój modlitewnik na wojnę... No, ale tego to nie dowiem się już na pewno.

Kai - 22 Czerwca 2010, 18:34

Ellaine, gratulacje, a to znalezisko bardzo... emocjonujące, prawda?

Cieszę się, bo zrobilam z Młodym zakupy, jak zwykle szybko i bezboleśnie - 2 pary spodni, kilka koszul i koszulek, buty. Co ciekawsze, już nie wszystko czarne. :D

ketyow - 22 Czerwca 2010, 18:39

Ellaine, super!

Cieszę się, że dwie tony notatek posegregowane. Na początku studiów nie numerowałem stron, fatalne skutki. A notatki pewnie mi się jeszcze przydadzą na drugiej uczelni, szczególnie te z matmy, więc trzeba było.

Ellaine - 22 Czerwca 2010, 18:40

Kai napisał/a
a to znalezisko bardzo... emocjonujące, prawda?

O tak, zdecydowanie, tak. Zwłaszcza, że nie było to schowane nie wiadomo gdzie, na dnie szafy, czy coś... Po prostu leżało w miejscu, gdzie rzadko się zagląda.

mBiko - 22 Czerwca 2010, 22:09

Zostały trzy dni.
dalambert - 22 Czerwca 2010, 22:16

mBiko napisał/a
Zostały trzy dni.
:?:
mBiko - 22 Czerwca 2010, 22:22

dalambert napisał/a
:?:


;P:

Kruk Siwy - 22 Czerwca 2010, 22:25

mBiko napisał/a
Został mi tydzień do urlopu


Nie mogłem się powstrzymać ale dalambert nie czyta postów a potem się dziwi...

dalambert - 22 Czerwca 2010, 22:26

Aaaa,
Już za chwileczkę, już za momencik
Urlop z Potworem zacznie się kręcić :P



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group