To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Piknik na skraju drogi [książki/literatura] - Ostatnio czytane

mBiko - 24 Wrzeœśnia 2012, 20:41

Lord Dunsany - Córka króla elfów. Książka napisana blisko dziewięćdziesiąt lat temu i to wyraźnie czuć, ale nie stanowi to wady, a wręcz przeciwnie. Powolna narracja, baśniowy świat i barwny, chwilami wręcz poetycki język przenoszą nas w świat, którego próżno by szukać w dzisiejszych tekstach fantasy. Zdecydowanie nie polecam czytelnikom szukającym w literaturze wartkiej akcji i zaskakujących zwrotów intrygi. Opowieść raczej na jesienno-zimowy wieczór z lampką wina w dłoni, niż do czytania w autobusie.
Fidel-F2 - 24 Wrzeœśnia 2012, 21:07

Freja napisał/a
Salman Rushdie Czarodziejka z Florencji
mam to na półce od jakiegoś czasu i ciągle sobie obiecuję, że już zaraz, w końcu się wezmę
corpse bride - 24 Wrzeœśnia 2012, 21:42

Kolejny polski kryminał i kolejny kryminał z psychologią: Miłoszewski, Uwikłanie. Koleś ładnie pisze, bardzo poprawnie, zgrabnie. Przyjemnie się czyta, czasem jakiś humor nawet jest. Śledztwo z perspektywy prokuratora. Sama fabuła wciąga, choć rozwiązanie mi się nie podobało do końca.
Freja - 25 Wrzeœśnia 2012, 06:37

Witchma napisał/a
Freja, fajnie, że jednak zajrzałaś na Forum :)

Zajrzałam i do tego jeszcze coś napisałam. Sukces! ;) :)

illianna - 25 Wrzeœśnia 2012, 13:04

corpse bride, tylko filmu nie próbuj oglądać, straszna kupa w porównaniu z książką, ktoś kompletnie nie zrozumiał fabuły.

Dekorator, Akunin, już się zniechęciłam trochę do autora a tu całkiem jak dla mnie ciekawy tom, o mordercy prostytutek, polecam.

Martva - 25 Wrzeœśnia 2012, 13:14

Też się rzuciłam na Akunina (trochę żałuję że nie odświeżyłam pierwszego tomu), dzisiaj pewnie skończę czwarty tom i chyba zrobię przerwę na coś innego. Ten cykl Cooka z metalami jest dobry? ;)
illianna - 25 Wrzeœśnia 2012, 13:33

Czarna kompania?
Kruk Siwy - 25 Wrzeœśnia 2012, 13:34

Toż Martva, mówi o detektywie Garrecie.

http://katedra.nast.pl/ar...-srebrny-blues/

ilcattivo13 - 25 Wrzeœśnia 2012, 13:37

Juraj Červenák Bohatyr. Żelazny kostur . W skrócie - 7,5/10 :wink:
corpse bride - 25 Wrzeœśnia 2012, 14:43

ilianna, koleżanka od której pożyczyłam książkę powiedziała, że wytrzymała kilka minut tego filmu, bo wszystko było nie tak :D
Iscariote - 25 Wrzeœśnia 2012, 18:32

Fiolet - Magda Kozak Przyzam szczerze, że tak do 1/3 książki byłem zachwycony. Dokładnie do momentu, w którym bohaterami stają się spadochroniarze. Może to jest po prostu książką dla dość specyficznego grona odbiorców, może nie. Nie przekonał mnie ani język, którym posługują się bohaterowie, ani też pewne olewactwo całej fiołkowej sprawy.
Najbardziej mnie zdziwiło chlanie do białego rana wśród bohaterów przy założeniu, że w każdej chwili róża może pojawić się nad miastem. Czyli mogę wyciągnąć wniosek, że dla spadochroniarzy skutki picia dużej ilości procentów nie mają najmniejszego znaczenia.
W każdym razie im dalej, tym gorzej mi się czytało. Książka zdecydowanie inna niż Nocarska trylogia.

Ice - 25 Wrzeœśnia 2012, 20:00

Extensa-Dukaj, poszło w jeden wieczór, jak zwykle rewelacyjny pomysł, a przy tym jedna z łatwiejszych w odbiorze książek autora.
merula - 25 Wrzeœśnia 2012, 21:44

Martva, ja Garreta lubię. nie jest to literatura na miarę Pulitzera, ale bardzo przyjemna.
Martva - 25 Wrzeœśnia 2012, 23:05

Dzięki, wypróbuję. Miałam ochotę od hoho (przerażenie mnie bierze że aż tyle), bo mi się tytuły podobały,ale jakoś nie było okazji ;P:
mBiko - 26 Wrzeœśnia 2012, 00:03

Novik - Nefrytowy tron. Dalsze przygody smoka w służbie JKM. Przeczytać i zapomnieć.
Magnis - 26 Wrzeœśnia 2012, 18:08

Larry Bond Obrońca
Krótka powieść z gatunku technothrillera gdzie zestrzeliwane są przez Chiny satelity Stanów Zjednoczonych. Powieść czyta się łatwo i przyjemnie. Ocena 7/10.

William Morris Las za światem
Powieść fantasy, pisana starszym językiem, ponieważ napisana została bardzo dawno temu i gdzie bohater przeżywa wiele przygód. Jest za to krótka i dobrze się czyta. Ocena 7/10.

marcolphus - 27 Wrzeœśnia 2012, 08:47

Kolory sztandarów Tomasz Kołodziejczak
Świetnie napisane, doskonała fabuła, a scena pościgu latawców genialna. Podobało mi się, mimo pewnej dawki okropieństw - taka formuła pisarza. Nie wiem tylko - jest jakaś dalsza część?

Kruk Siwy - 27 Wrzeœśnia 2012, 08:49

Jest.
marcolphus - 27 Wrzeœśnia 2012, 12:16

Kruk Siwy napisał/a
Jest.

Fakt, wyguglałem. Pytanie: czy równie dobry?

Ziemniak - 27 Wrzeœśnia 2012, 13:51

Mnie się podobał :D
rybieudka - 28 Wrzeœśnia 2012, 06:27

Ostatnio przeczytałem Kryptonim burza Vladimira Wolffa. Raz, ze serię WarBook cenię, dwa, że bardzo lubię historie alternatywne. Tyle, ze konwencja i seria jakoś nie do końca mi do siebie pasowały - jak sie okazało nie bez powodu. W książce Wolffa odmienny przebieg historii zamiast pretekstem do powiedzenia czegoś głębszego staje się głównym sensem książki. Głębi w tym nie za wiele, za to sporo akcji. chętnych zapraszam do przeczytania MOJEJ RECEZNJI.

A obecnie na zmianę czytam Mars Rafała Kosika (jestem w połowie, podoba mi się) i najnowszą NF. A wszystko to czekając na to co ma przyjść do recenzji (a trochę tego będzie)

Nitj'sefni - 28 Wrzeœśnia 2012, 18:07

Smutna historia braci Grossbart autorstwa J. Bullingtona.
ilcattivo13 - 28 Wrzeœśnia 2012, 20:44

Kareta Wrocławski Upalna zima - 9/10 :D
ketyow - 28 Wrzeœśnia 2012, 22:13

Czytam sobie Rój Crichtona i zastanawia mnie skąd w necie tyle niepochlebnych opinii o nim. Książka bardzo dobra jak wszystkie inne chyba, nieustannie trzyma w napięciu, nasycona dużą ilością pomysłów naukowo-technologicznych - jak dla mnie bomba.
Magnis - 29 Wrzeœśnia 2012, 15:48

ketyow bo się nie znają :wink: . Zresztą książkę wyda lub wydał już Albatros pod nowym tytułem Predator :shock: :wink: . Jak tylko zobaczyłem zapowiedź u nich to zastanawiałem się co to może być pozostawiona powieść Crichtona, a tutaj mnie niespodzianka spotkała. Więc jak ktoś ma Rój to może nie kupować ponownie tej samej książki :wink: .

Zabrałem się do czytania za książkę Jacka Ketchuma Dziewczyna z sąsiedztwa i zobaczymy czy jest aż taka dobra jak słyszałem :) .

ketyow - 29 Wrzeœśnia 2012, 16:12

OMG, to rzeczywiście, kompletnie nietrafiony ten tytuł (po przemyśleniu - CHYBA ŻE w oryginale algorymt nazywał się Predator, a nie Prazwierz jak to przetłumaczone zostało w Amberze - ale oryginału nie czytałem) - szczególnie w związku z tym, że przecież Predator jest już mocno wiązany z filmem, który z tą powieścią nie ma nic wspólnego. Anyway, Crichtona większość powieści już mam za sobą i choć Linia Czasu do mnie nie trafiała, Andromeda też nadzwyczajnego wrażenia nie zrobiła, to pozostałe książki się po prostu wsysa - ciężko się oderwać. Parki Jurajskie i Kulę to znam chyba na pamięć ;P:


Dobra, rozgryzłem skąd to wytrzasnęli. Algorytm drapieżnik-ofiara, czyli predator-prey. Tytuł oryginału to Prey, więc równie dobrze mogli w ogóle nie tłumaczyć tytułu... :roll:

Agi - 29 Wrzeœśnia 2012, 18:49

Chory człowiek ma dziwne pomysły. Wyciągnęłam z półki Kroniki Jakuba Wędrowycza, przeczytałm połowe, ale nieco znużyła mnie jednostajność zachowań głównego bohatera. Może jeszcze dokończę.
Drugą pozycją "z wykopalisk" jest "Zakon końca świata" Kossakowskiej. Kupiłam kiedyś hurtem z innymi książkami Mai Lidii, ale ciągle było coś ciekawszego do czytania. Dziwna książka, jak na mój gust trochę przegadana i zanadto wydumana, ale nie chce mi się wychodzić z łóżka w poszukiwaniu kolejnej lektury.

Zgaga - 29 Wrzeœśnia 2012, 18:55

Znów nie fantastyka: T.W. Ryback Prywatna biblioteka Hitlera.
Trochę się zdziwiłam, że Hitler pod koniec wojny posiadał ok. 16 tys. książek. Jak na prywatną bibliotekę - kolos.
I w sumie nie zdziwiłam się, że zbiory te zostały ukradzione do Stanów. Trochę szkoda, że nie stanowią żadnej sensownej kolekcji, tylko porozrzucało księgozbiór w różne miejsca.
Swoją drogą ciekawe, czy Niemcy kiedyś wystąpią o zwrot tego zagrabionego, a bądź co bądź wartościowego, mienia.

Matrim - 29 Wrzeœśnia 2012, 22:06

Tigana

O jakże pięknie opowiedziana historia, szkoda, że już skończona (choć i tak lektura zajęła mi kilka dobrych tygodni, z braku czasu).

Językowo bardzo zgrabne (spora w tym też zasługa tłumaczki), nastrojowo - pierwsza klasa. Owszem, czasami zbytnia emocjonalność bohaterów może drażnić, ale fabularnie wynagradza. I ten finał... Miód.

Chal-Chenet - 30 Wrzeœśnia 2012, 12:05

Karen Traviss Komandosi Republiki. Bezpośredni Kontakt


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group