ihan - 14 Marca 2008, 13:41 Oj dalambert, przecież już Kruk ci napisał, że czerpią z poprzednich wzorców, bo z kogo mieliby czerpać skoro PiS to skarbnica mądrości wszelakiej. dalambert - 14 Marca 2008, 13:47 ihan, to Kruk tak uwaza ja zas sądzę, ze Geniałny Strateg Spraw Publicznych p. Schetyna, wraz z Mistrzem Kultury i Slowa polskiego p. Niesiolowskim wspieracjąc Ojca Narodu WIelkiego Orędownika Miłości Powszechnej i Absolutnego Dobra Wszelkiego Czyniciela p. Tuska rzadnych wzorów nie potrzebują bo same mondre są wszak na nich to Kwiat Narodu i Internauctwa glosował au, au 
ihan - 14 Marca 2008, 13:50 No widzisz, ale mądrość winna być łączona z pokorą, która uznaje, że powinno się czerpać z wzorów lepszych. Mnie by się podobało, gdyby ktoś wzorował się na moich idolach, więc nie wiem czemu marudzisz. dalambert - 14 Marca 2008, 14:06 ihan, JA MARUDZĘ toz ja Ich pod Niebiosa wychwałem, aże niebo nisko to już nie moja wina hej 
ihan - 14 Marca 2008, 14:41 Takie poprzeczki, jakie zostawili poprzednicy. Ale rozumiem, że jesteś zwolennikiem nowej definicji kompromisu:
źródło: http://wiadomosci.onet.pl/1710774,11,item.html Ja bym to nazwała zwycięstwo, a nie kompromis, ale rozumiem, że to skromność. Martva - 14 Marca 2008, 17:25
No w tanim państwie PiSu to powstały dwa (?) nowe ministerstwa, na przykład. A urząd rzecznika ds równości, czy tam przeciw dyskryminacji, to wymóg unijny, o ile się nie mylę. NURS - 14 Marca 2008, 19:10
A Kaczyński całej warszawie, za ten choćby słynny numer z osiemnastoma atrapami po calym miescie rozrzuconymi. Wybacz, ale twój tok rozumowania jest mocno niepociumkany. Czy Tusk zgłosił, ze jest bumba? Chyba nie. IMO placić powinniście wy z PiS, bo to wasz zwolennik sobie taki kawal zrobił 
dalambert - 17 Marca 2008, 10:22 NURS,
Masz dowody to zgłoś się do prokuratury, a jek nie maz to nie fanzol
ihan - 17 Marca 2008, 11:03
Święte słowa dalambert, święte słowa. A brania ich do serca i sobie, i tobie życzę. NURS - 17 Marca 2008, 12:27
Mam dowody, mam. Wszyscy pamiętają, że ktoś atrapy porozrzucał. Zauważ, ze nie napisalem, iż robił to jego kaczencja, tylko, że idąc twoim torem rozumowania, on, jako rządzący powinien zapłacić za ten numer Skoro Tusk ma placić, czemu Kaczory nie mogą.
dalambert - 17 Marca 2008, 12:46
A głęboki antykacztzm nie jest dowodem a jedynie może przejść w jednostkę chorobową - "antykaczyzmus pisoides deprsjonidalis activus" . dareko - 17 Marca 2008, 12:49 Kaczysnki powinien wiedziec, ze lamanie prawa i odbieranie obywatelom wolnosci zgromadzen moze owocowac buntem. Niech placi. Gustaw G.Garuga - 17 Marca 2008, 20:15 Miałem całą recenzję filmikoorędzia prezydenta wysmażoną, ale w końcu machnąłem ręką. Wraca Pisiada w najgorszym wydaniu i tyle. Easy - 17 Marca 2008, 20:28 A tam, chłopaki trochę jeszcze pokrzyczą, pogrożą sobie Bóg wie czym jeszcze, koniec końców i tak traktat przejdzie i będzie po krzyku. Zresztą dla mnie to wsio jednako, zagłosują "za", zagłosują "przeciw", a co mnie to obchodzi. ihan - 17 Marca 2008, 20:52 Jasne Easy, zbłaźnimy się czy nie, ratyfikujemy czy nie, co za różnica. Swoja droga fascynujące, coś co było niebywałym zwycięstwem kilka miesięcy temu, teraz okazuje się zagrażać suwerenności kraju. Galopująca skleroza połączona z nerwicą natręctw; dzień bez słowa postkomuna, dniem straconym: Platforma Obywatelska jest partią anachroniczną i w pewnym sensie postkomunistyczną. Ggdyby jego brat nie był Prezydentem, a Jarosław K nie byłby liderem partii to nawet byłoby zabawne. NURS - 17 Marca 2008, 20:54
Nie wiem, czy pamiętasz, ale Tony Blair też posuwał rejsowymi samolotami, tylko jemu debile nie ogłaszały alarmów bombowych. i powiem ci jedno, mnie by tam nie konfundowal
ihan - 17 Marca 2008, 20:58 Z drugiej strony gdyby zwyczaj podróżowania rejsowymi samolotami przez władzę się przyjął, a w następnej kadencji premierem zostałby ponownie Najlepszy z Premierów, Brat Najlepszego Prezydenta od Czasów Polski Piastów, to osobiście przesiadłabym się na kolej. NURS - 17 Marca 2008, 21:01 Zwłaszcza do Australii
ihan - 17 Marca 2008, 21:04 Oj NURSIE, zawsze most pontonowy można wybudować. Easy - 17 Marca 2008, 21:06
Za redaktorem Janeckim: Francja i Holandia nie przyjęły eurokonstytucji i jakoś nikt ich od zdrajców nie wyzywał. Nie jestem zbyt obyty jeśli chodzi o zawartość traktatu, więc nie wyrokuje co jest dla nas korzystne. A jeśli chodzi o kartę praw podstawowych, jeśli zapis tyczący się małżeństw rzeczywiście nie doprecyzowuje tego pojęcia, to dobrze, żeśmy tego nie podpisali. ihan - 17 Marca 2008, 21:09 Mhmm, małżeństwa to rzeczywiście podstawowy problem. Nic to, że karta reguluje prawa pracownicze, to przecież pikuś przy małżeństwach. Easy - 17 Marca 2008, 21:12 Huh, może coś mnie ominęło, pewnie czytałaś ten dokument i gwarantuje on wszystkim pracownikom raj na ziemi i w fabryce. Czytałaś go, prawda? dzejes - 17 Marca 2008, 21:14 Stany wpadają w recesję, dolar leci na pysk, strefa Euro jest już większą gospodarką, niż USA, gigantyczne zasoby gotówki Chin i innych "producentów" za moment wleją się do UE, a my o *beep* Mariana... 
ihan - 17 Marca 2008, 21:14 Zadałam sobie trud znalezienia tekstu karty o małżeństwach: Artykuł 9 Prawo do zawarcia małżeństwa i prawo do założenia rodziny Prawo do zawarcia małżeństwa i prawo do założenia rodziny są gwarantowane zgodnie z ustawami krajowymi regulującymi korzystanie z tych praw. Ale ze względu na ten zapis z art. 3: zakaz reprodukcyjnego klonowania istot ludzkich. super, że nie podpisaliśmy. Poklonuję sobie do woli ;) Edit: tak Easy, jest tam sporo o prawach pracowników. Rzekłabym nawet, że zbyt sporo. Gustaw G.Garuga - 17 Marca 2008, 21:37 Francja i Holandia eurokonstytucji nie przyjęły i żadnemu z tych krajów chwały to nie przyniosło; zwłaszcza Francja, (samozwańczy) motor Unii, została upokorzona. Ogromnym wysiłkiem kryzys udało się przezwyciężyć w przededniu coraz większych zmian związanych z globalizacją; jeśli traktatu lizbońskiego nie uda się przyjąć, to dla Unii będzie to tragedia, a dla Polaków zdrada ze strony rządzących (75% jest za). Naprawdę, nie udawajmy, że problemu nie ma, że możemy se robić, co chcemy; od odpowiedzialności rządzących Polską zależy naprawdę dużo, a dzisiejszy krótkookresowy (żeby nie rzec krótkowzroczny) interes PiSu może mieć bardzo dalekosiężne i długotrwałe skutki. Czy ktoś poza mną to orędzie widział? Straszenie mapą Niemiec i odebraniem 'ziem odzyskanych' oraz małżeństwami homoseksualnymi? Kiedy wreszcie ci tzw. politycy zejdą na dobre ze sceny? Easy - 17 Marca 2008, 21:48
A to luzik. Czyli co, krzyczą bez powodu? Zresztą, nie podpisaliśmy tego więc nie ma się czym przejmować.
Też się cieszę.
Dlaczego ze strony rządzących? A co ma Tusk zrobić? Przyłożyć Kaczyńskiemu do głowy pistolet i zagrozić "głosuj za szmato bo ci łeb rozwalę"?
Fajna muzyczka w tle leciała. Gustaw G.Garuga - 17 Marca 2008, 21:55 To nie kwestia, "co ma Tusk robić", tylko czemu Kaczyńskiemu starszemu polityka się na łeb rzuciła, a młodszy leci bratu na pomoc. PiS niestety ma tyle głosów w parlamencie, że jego zdanie ma siłę przebicia, i ma prezydenta, który szafuje autorytetem stanowiska w interesie swojego zaplecza. Jak teraz. Easy - 17 Marca 2008, 21:59 A widzisz, czyli nie zdrada rządzących, tylko opozycji. No dobra, prezydent niby rządzi, ale przecież to tylko figurant, jego więc nie liczymy Gustaw G.Garuga - 17 Marca 2008, 22:04 Uwielbiam takie dyskusje  No nic, swoje zdanie o orędziu pana L.K. i polityce pana J.K. wyraziłem, więc EOT.
GAndrel - 17 Marca 2008, 22:57
Zacytować Sikorskiego?
Przejmować się Protokołem Brytyjskim. Tu jest treść karty: http://www.kartaprawpodstawowych.org.pl/?link=1 Na mocy "Protokołu Brytyjskiego":
Może to i dobrze. Rozdział IV KPP to straszny socjalizm... A co do orędzia to gorsze być nie mogło. Chociaż nie. Mogło. W tle mogła lecieć Bogurodzica. Albo Rota. |
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
