To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Piknik na skraju drogi [książki/literatura] - Ostatnio czytane

Adanedhel - 6 Października 2007, 17:08

Ale ja napisałem to w takiej formie: "osobiście nie widzę poprawy..." :) I nie przekonasz mnie, że druga część jest lepsza skoro nomimowane do Zajdla opowiadanie jest tak słabe...
Martva - 6 Października 2007, 17:10

Witchma napisał/a
o qrczę, aż muszę sprawdzić :P


Proszę bardzo:



Gwynhwar - 6 Października 2007, 17:12

Martva, stare i brzydkie dałaś :D
anajo - 6 Października 2007, 17:14

przeczytane
pożeglować do sarancjum - Kay'a bardzo dobra książka
paszazade i efendi - Grimwooda czyta się dobrze

Witchma - 6 Października 2007, 17:15

Gwynhwar napisał/a
Przystojny, żonaty i dzieciaty :wink:


zawsze jedno z dwojga - albo już żonaty albo gej ;)

Adanedhel napisał/a
I nie przekonasz mnie, że druga część jest lepsza skoro nomimowane do Zajdla opowiadanie jest tak słabe...


nie sugeruj się opowiadaniami nominowanymi do Zajdla... opowiadanie Kossakowskiej, które wygrało ostatnio, w ogóle mnie nie przekonuje

dzięki, Martva, może trzeba zrobić konkurs na najprzystojniejszego pisarza? nie trzeba by było nic czytać, więc może w głosowaniu by wzięło więcej osób niż w innych konkursach? ;P:

Martva - 6 Października 2007, 17:17

Gwynhwar napisał/a
Martva, stare i brzydkie dałaś :D


Takie było w wiki, i w ogóle wszędzie. Poza tym sama jestem niefotogeniczna i się mszczę ;P:

Gwynhwar - 6 Października 2007, 17:19

On kiedyś wyglądał jeszcze kosmiczniej :D



Na Pyrkonie wyglądał tak

Zdjęcie jest poruszone niestety...

Adanedhel - 6 Października 2007, 17:21

Witchmo, jak mam się nie sugerować skoro w (teoretycznie) najlepszym opowiadaniu tomu drugiego nie zobaczyłem niczego ciekawego, żadnej poprawy? Ba! tylko mnie zirytowało. Przeczytałem tylko dlatego, żeby wiedzieć jaki mam wybór w głosowaniu.
Witchma - 6 Października 2007, 17:21

na tym powyżej to prawie jak Piasek wygląda :|

Adanedhel napisał/a
Witchmo, jak mam się nie sugerować skoro w (teoretycznie) najlepszym opowiadaniu tomu drugiego nie zobaczyłem niczego ciekawego, żadnej poprawy? Ba! tylko mnie zirytowało. Przeczytałem tylko dlatego, żeby wiedzieć jaki mam wybór w głosowaniu.


masz prawo się sugerować, nie wiem tylko, skąd wysnułeś wniosek, że akurat to nominowane jest najlepsze? doświadczenie uczy czegoś wręcz przeciwnego...

Gwynhwar - 6 Października 2007, 17:22

Witchma, to przez ten Empik...
mawete - 6 Października 2007, 19:56

Projekt Wykonawczy drogi równoległej nr 1 ...
mawete - 6 Października 2007, 19:59

Adanedhel: a nie mówiłem?
Witchma: :shock:

Gwynhwar - 6 Października 2007, 20:06

Z całej tej dyskusji można wyciągnąć prosty wniosek: mężczyźni wolą Kossakowską, a kobiety Ćwieka :D Naturalnie jestem tendencyjna i generalizuję 8)
Adanedhel - 7 Października 2007, 08:18

mawete, o czym miałeś nie mówić?
Witchmo - dla mnie jest oczywiste skąd można wysnuć taki wniosek.

Witchma - 7 Października 2007, 08:36

Cytat
Witchmo - dla mnie jest oczywiste skąd można wysnuć taki wniosek.


a dla mnie niekoniecznie... po pierwsze głosują w pierwszej instancji ludzie, a de gustibus...

po drugie, biorąc pod uwagę ilość osób głosujących, to naprawdę nie można tego uznać za grupę reprezentatywną

po trzecie, po latach obserwowania nagród literackich przyznawanych w tym kraju wiem, że nie wolno się sugerować, osobiście wolę sama wszystko przeczytać, a potem wydać opinię, a nie polegać na zdaniu innych :)

Adanedhel - 7 Października 2007, 08:43

Dobrze, osobiście mam nagrody Zajdla w głębokim poważaniu i wiem, że nie można głosujących uznać za grupę reprezentacyjną, ale mimo wszystko nominacja powinna dotyczyć opowiadań trzymających jakiś poziom.

A poza tym, do diabła, nominowane opowiadanie jest w tytule tomu drugiego, a to tym bardziej powinno coś oznaczać.

Przeczytałem "Boga marnotrawnego" i niczym z serialem, którego pierwszy odcinek jest kiepski, nie chce mi się czytać całości. Zwłaszcza, że pierwszego "Kłamcę" uważam za wybitnie słabego.

Witchma - 7 Października 2007, 08:49

i dzięki bogom nie masz obowiązku czytać całości :) mnie się "Bóg marnotrawny" też nie podobał, ale "Słudzy Metatrona" tak... zresztą może nominacja wynikała tylko z tego tytułu? ;) a ciekawa jestem, kiedy i w jakiej formie będzie kontynuacja, bo może do trzech razy sztuka...?
Adanedhel - 7 Października 2007, 08:53

Nie wykluczę tego, że nominację dostało za znalezienie się w tytule :) Ale "Kłamcy 2" i tak nie chce mi się czytać, a i trzeciej części chyba nie dotknę...
mawete - 7 Października 2007, 10:14

Adanedhel napisał/a
mawete, o czym miałeś nie mówić?

Pisałem dosyc dawno chyba w tym temacie do czego się "Kłamca" nadaje

Adanedhel - 7 Października 2007, 11:40

Aha. Więc musiałem przegapić.
ihan - 7 Października 2007, 12:06

Witchma napisał/a

po trzecie, po latach obserwowania nagród literackich przyznawanych w tym kraju wiem, że nie wolno się sugerować, osobiście wolę sama wszystko przeczytać, a potem wydać opinię, a nie polegać na zdaniu innych :)


To prawda, choć niewytłumaczalna dla mnie. Bo np. na zdobywcach Hugo i Nebula w zasadzie niemal zawsze mogę polegać.

mawete - 7 Października 2007, 13:41

Adanedhel: luzik... :D tak prawdę mówiąc to już projekty wolę czytać... przynajmniej coś nowego tam jest :mrgreen: i akcja ciekawsza.... :twisted:
Gwynhwar - 7 Października 2007, 13:41

A tu prywatne animozje... :wink:
Adanedhel - 7 Października 2007, 13:43

Projekty? Chętnie bym spróbował ;P: Żeby porównać - wolę przez cały dzień eliminować z depesz PAPu podwójne spacje i literówki niż czytać "Kłamcę" :wink:
mawete - 7 Października 2007, 14:34

Gwynhwar: czytałaś? :mrgreen:
Szara opończa - 8 Października 2007, 11:43

1. Mo Yan - Obfite piersi, pełne biodra - po Krainie wódki postanowiłem sięgnąć i po te dziełko no i jest dużo lepsze. Widac że w Chinach można juz pisać o tym co zakazane, choć tak tylko tak ostrożnie, czy to żartem, czy z ironią. Trochę realizmu magicznego się tu znalazło, i historii najnowszej Chin. Jest to kolejnka książka z tych które dobrze się nie kończą, a głównybohater jest pierdołą i pierdoła pozostanie, vide Mika Waltari, czy Saabye Christensen

2. Maciej Guzek - Królikarnia - na ostatnie opowiadanie z tej książki natknąłem się pare miesięcy temu w NF więc tytuł skojarzyłem od razu - fajny pomysł, choć brakowało mi trochę detali typu " a to wszystko zaczęło się tak". ale mam słabość do tego rodzaju historii po Pilipiukowskich, Ziemiańskich i Kołodziejczakowych mocarstwowych Polskach..

Bardzo piątka jak dla mnie... a teraz którys tam Prachett z kolei jedzie...

Rafał - 8 Października 2007, 11:47

A propos zdjęć powyżej, nie uważacie, że Ćwiek przypomina młodego KTL'a?
Czarny - 8 Października 2007, 11:48

Wczoraj skończyłem Gwiazdozbiór kata R.D. - co niej myślę napisałem w wątku autora. A teraz odsądzane od czci i wiary opowieści o drowach, czyli Wojna Pajęczej Królowej w sześciu tomach :twisted: (czytałem wcześniej ze trzy pierwsze, teraz pojadę całość ;P: )
Hubert - 10 Października 2007, 19:25

Quo Vadis. Drugi raz. Książka nierówna. Są momenty błyskotliwe, zwalające z nóg (np. samobójstwo Petroniusza czy wiele scen z Chilonem), ale sporo tu nudy. A te wzniosłe idee jakoś do mnie nie przemawiają. Wolę Sieńka z Trylogii i Krzyżaków. Bo w każdym Polaku jest trochę sarmaty. :)

Alicja. Niby to pisał Piekara, ale jak nie-Piekara :) . Przeczytać warto, choćby po to, żeby zobaczyć łagodniejsze oblicze prozy Jacka.

Imię Bestii. O tym się wypowiadałem w wątku autorskim, ale przypomnę - bardzo mi się podobało.

red91 - 10 Października 2007, 19:50

Mógłbyś być tak miły i oznaczać spoilery? :evil: Właśnie czytam Quo Vadis i nie doszedłem jeszcze do tego momentu, także dziękuję Ci za skuteczne zepsucie mi przyjemności z czytania książki.


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group