Powrót z gwiazd - Koty, psy i inni pierzasto-futrza¶ci ulubieńcy.
Ziemniak - 2 Wrześ¶nia 2008, 20:19
ilcattivo13, i ty się dziwisz, że nie chce łowić myszy? Kastrowane kocury przeważnie wyrastaj± na wielkie, leniwe futrzaki i nie w głowie im łowy niestety.
ilcattivo13 - 2 Wrześ¶nia 2008, 20:25
Grucha jest wielkim futrzakiem tylko od paĽdziernika do marca. I wcale nie jest leniwy. Chyba po prostu woli łowić myszy/ptaszki (i złote rybki s±siadów) na ¶wieżym powietrzu.
ihan - 3 Wrześ¶nia 2008, 18:19
Czerniaki mojego siwego zaczęły pękać, spuchł, miał problemy z poruszaniem się. Był weterynarz, dostał jakie¶ zastrzyki. Zobaczymy. Niby będzie żył, ale smutno mi.
Agi - 16 Wrześ¶nia 2008, 18:26
Moje kotki jedz± winogrona
Adashi - 16 Wrześ¶nia 2008, 21:34
Agi, a rodzynki?
Agi - 17 Wrześ¶nia 2008, 07:56
A rodzynek nie miały okazji spróbować.
ihan - 17 Wrześ¶nia 2008, 10:16
Mój kanarek winogron się boi, a cytrynę uwielbia. Sporo psów i kotów lubi warzywa i owoce. I orzechy też.
Anonymous - 17 Wrześ¶nia 2008, 12:53
Tutaj też wkleję, choć to beznadziejna sprawa:
http://warszawa.gumtree.p...QQAdIdZ74268273
Smutno.
Agi - 17 Wrześ¶nia 2008, 12:59
Za daleko, no i nie wiem co Bela by na to
Anonymous - 17 Wrześ¶nia 2008, 13:12
Dowóz to akurat nie problem, gdybym wiedziała, że dostan± dobry dom, to zawiozłabym i na drugi koniec Polski.
Historia jest smutna, ten pan miał wcze¶niej dwa psy i cóż, nie był dobrym panem. Bił je i gdyby nie moja rodzina, pozwoliłby im umrzeć w męczarniach (jeĽdzili¶my z suk± do weta, miała raka, jego zdaniem wet to był zbędny wydatek, skoro pies i tak zdechnie...). W¶ciekła byłam, gdy się dowiedziałam, że wzi±ł znów szczeniaki. Zmarł ok, tydzień temu, rodzina się ogranicza głównie do załamywania r±k nad losem psów, ale do karmienia ich już się nie pali. Tak więc problem spadł na moja ciotkę, która obdzwania schroniska i azyle (po tej akcji nigdzie nie ma miejsc), ja ogłaszam, gdzie się da (zero odzewu), jeĽdzimy je karmić (cudowni ludzie tez s± na ¶wiecie - od znajomej pani ze sklepu zoo dostałam 15kg karmy dla szczeni±t) ale to nie może trwać w nieskończono¶ć. Idzie zima, działka jest na otwartej przestrzeni, ludzi nie ma w pobliżu - te psy po prostu zdziczej±. Teraz s± naprawdę kochane, miłe, posłuszne, płacz±, gdy odjeżdżamy z działki, ale z drugiej strony - nie wiedz±, co to smycz chociażby.
merula - 17 Wrześ¶nia 2008, 13:35
Agi, kotka mojej mamy lubiła przecier pomidorowy na przykład.
Agi - 17 Wrześ¶nia 2008, 13:58
Miria, przemy¶lałam sprawę, niestety nie dam rady. Bela Ľle znosi towarzystwo innych psów, a mnie po całych dniach nie ma w domu, często też wyjeżdżam. Z jednym psem Ojciec sobie radzi, z trzema, w tym dwoma szczeniakami byłby duży problem. Nie mogę Mu tego zafundować. Przykro mi.
Anonymous - 17 Wrześ¶nia 2008, 14:16
Rozumiem bardzo dobrze - sama bym je wzięła, gdybym miała warunki, ale nie mam.
Agi - 18 Wrześ¶nia 2008, 09:22
Koleżanki sunia oszczeniła się ostatnio
Anonymous - 18 Wrześ¶nia 2008, 17:04
A jaka to rasa?
Agi - 18 Wrześ¶nia 2008, 17:32
Rottweiler
Dagga - 22 Wrześ¶nia 2008, 20:09
Pozwole sobie się przywitac, jako kociara totalna
zreszt±, trafiłam tu dzięki Mirii, z kociego forum www.miau.pl , tylko nick tam mam zupełnie inny
koty - cztery swoje i trzy do oddania, jutro jakies fotki wrzuce
gorat - 22 Wrześ¶nia 2008, 20:15
Może tak zmienić statusik na "Kot", oczywi¶cie przed osi±gnięciem 25 posta? Hm?
Tomcich - 22 Wrześ¶nia 2008, 20:18
Prędzej kotka. Mrauuu.
gorat - 22 Wrześ¶nia 2008, 20:20
Tomcich, intencji nie łapiesz.
Może by¶my się przenie¶li raczej do w±tku z powitaniami nowych?..
Dagga - 22 Wrześ¶nia 2008, 20:24
Bardzo chętnie bede Kotem
A koty... jako¶ tak wyszło, na psa mieszkanie za małe a i czesto wyjezdzamy, pies to jednak o wiele wiekszy obowiazek. Potem się zaczeło dostrzegac zwierzece nieszczescia, niby wczesniej wiedziałam ze sa schroniska przepełnione, że zwierzata sa topione, trute chlorem lub przewieszane przez ogrodzenie schroniska w siatce foliowej... długo by pisac, oj długo
Dlatego u nas kazdy kot jest po przejsciach, a to wzięty po wypadku i byli panstwo się wypieli, a to po pobiciu a to z rozbiorki... myslałam kiedy¶ nad kotem z hodowli, ale na razie wole sie skoncentrowac na tych potrzebuj±cych pomocy, rodowodowca kazdy wezmie... z dachow± bid± trudniej...
uwaga, zdjec mam naprawde potworne ilosci
Anonymous - 22 Wrześ¶nia 2008, 20:24
To ja tylko z entuzjazmu wrzucę zdj±tko mojej dzielnej Triksi, która dzi¶ zniosła golenie łapki i pobieranie krwi i wcale się nie obraziła!
Dagga - 22 Wrześ¶nia 2008, 20:32
cudna mała
i kochana biedna łapka
białaczka jest straszn± chorob±, dobrze ze wszystko OK
na szybko, moje koty, stała czwórka
w kolejnosci zawitania do nas, tymczasy szukajace domu wkleje innym razem
Martva - 22 Wrześ¶nia 2008, 21:23
Iiiiii! szylkretka!
Dagga - 22 Wrześ¶nia 2008, 21:31
No własnie gadam z Miri± o trikolorkach i mowie, że ta moja to taka tritri , bo triszylka to ma jednak inny układ włosa, jak znajde to pokaze obrazek jaki¶
Masz cudnego kota w avku
Martva - 22 Wrześ¶nia 2008, 21:51
Twoja jest bardziej szylkretkowa od mojej, bo moja wygl±da jak hiena, nie jak trikolor Kot na aviku jest pożyczony, ale owszem cudny. Obrazki z moimi zwierzakami za¶ wrzucam tu
Dagga - 22 Wrześ¶nia 2008, 21:59
ja znam inna szkołę, rozdzielaj±ca kolorami, tez nie do konca pokaze roznice, ale rozrozniam u ludzi czy to szylka czy typowa tri
to znalazłam w necie, szylkretka
http://www.dkimages.com/d.../999/719872.JPG
a to moja prywatna kocica
a kocio cudny, ten i ten
Anonymous - 22 Wrześ¶nia 2008, 22:01
Jejku Martva, ja żyłam w przekonaniu, że Ty masz tylko Gingera, a tu jeszcze przepiękna klasyczna szylkreta! Uwielbiam takie.
Dagga - 22 Wrześ¶nia 2008, 22:02
spac isc miałas
Anonymous - 22 Wrześ¶nia 2008, 22:03
No ale mi żal kota zrzucać.
EDIT: No to idę się maseczkować, kot sam poszedł. Dobranoc.
|
|
|