Zadomowienie - powitania na forum - Karczma pod ,,Zdechłym Smokiem''
Lu - 8 Kwietnia 2006, 10:22
Przepraszam, ze wczoraj opuściłam szanowne towarzystwo bez pożegnania (po angielsku....:) ) ale kiedy przechodziłam koło łóżka to po rpostu przewróciłam się na nie i nie mogłam już wstać.... mam nadzieję że wybaczycie taki nietakt ...
Hauer - 8 Kwietnia 2006, 10:56
Lu, ufff odetchnąłem zulga. Juz się bałem że to jakies zatrucie, delirium czy cus Martwiłem się o Ciebie
Lu - 8 Kwietnia 2006, 11:01
Było na prawdę strasznie - myślałam że umieram.... na szczęście dziś jest lepiej - ale żadnych procentów przez najbliższe kilka dni
Anonymous - 8 Kwietnia 2006, 11:02
Czemu tak trudno w to uwierzyć?
Ja żyłam bez procentów od niedzieli aż do wczoraj. Dziś trzeba nadrobić straty!
Hauer - 8 Kwietnia 2006, 11:04
No co wy dziewczyny? Nie wystarczy przeczytac jakieś fajne opowiadanko, albo powieść nawet żeby sie oderwac na chwile od rzeczywistości? Trzeba od razu jakis siermiężnych środków psychoaktywnych uzywać ?
Lu - 8 Kwietnia 2006, 11:07
Hauer:
Cytat | Trzeba od razu jakis siermiężnych środków psychoaktywnych uzywać ? |
Tak
(to oczywiście żart )
Anonymous - 8 Kwietnia 2006, 13:26
Hauer:
Cytat | Trzeba od razu jakis siermiężnych środków psychoaktywnych uzywać ? |
Nie tak od razu przecież. W dni robocze czytam.
elam - 8 Kwietnia 2006, 13:28
inny sposob:
zamknac sie w lazience ze szczotka, szmatka, gabka i cif'em...
pucu-pucu i wyobrazasz sobie, ze jestes niewolnica...
Anonymous - 8 Kwietnia 2006, 13:37
Nieee!
Proszę, Elam, nie strasz mnie tymi porządkami wiosennymi.
Przekładam je na blizej nieokresloną przyszłość. Usprawiedliwiam to tym, że na święta jadę do teściów. Resztę dopowiedzcie sobie sami...
elam - 8 Kwietnia 2006, 13:47
a ja wlasnie udaje, ze robie
tzn swiatlko w lazience sie pali, kibelek juz wyszorowalam, zaraz pojde sobie wziac prysznic i przy okazji go umyje. a potem, moze, kafelki i podloge... ojej, skad sie tyle kurzu bierze??
przydalby sie tu Rodion z atomowym odkurzaczem
jak uwielbiam gotowac, tak czyscic nienawidze.
madrzy ludzie zyja w brudzie
ide sie napic drinka na zachete...
Lu - 8 Kwietnia 2006, 13:50
Elam:
Cytat | inny sposob:
zamknac sie w lazience ze szczotka, szmatka, gabka i cif'em...
pucu-pucu i wyobrazasz sobie, ze jestes niewolnica... |
Skąd ci takie rzeczy do głowy przychodzą?
elam - 8 Kwietnia 2006, 13:53
dla mnie to jest niewolnicza praca, sprzatanie.
cos, czego nie widac, kiedy jest zrobione - porzadek.
Myrtille - 8 Kwietnia 2006, 14:13
No nie,widze że ładna mnie wczoraj impraza omineła
A teraz zrobiłam sobie przerwe od sprzątania,którego od jakiegoś czasu mam serdecznie dość.A teraz zasłużony obiad kanapka z serkiem ogórkowym i herbata,napewno się na jem
Pako - 8 Kwietnia 2006, 14:25
Ah.. jak dobrze być facetem, hehehe
Myrtille - 8 Kwietnia 2006, 14:50
Pako napisał/a | Ah.. jak dobrze być facetem, hehehe |
No właśnie czy wy nie macie za dobrze?Sprzątamy,gotujemy,pierzemy,prasujemy i co z tego mamy?Faceci,tego nawet nie zauważają,myślą że samo się chyba zrobiło...
Ale świat bez mężczyzn byłby nudny
Pako - 8 Kwietnia 2006, 14:55
Och.. Myrtille - uraziłeś mnie. Ja nie doceniam kobiet? Ja je podziwiam, wielbię i w ogóle uważam je za najważniejsze i najpiękniejsze twory Boga. A Ty mówisz mi, że nie zauważam kobiet i ich pracy. Jakby nie kobiety, to śwait byłby:
spokojniejszy - nie byłoby wojny trojańskiej
nudniejszy - nie byłoby wojny trojańskiej
brudniejszy - facetom się nie chce
smaczniejszy - faceci lepiej gotują
Także wiesz.. ja was podziwiam. Ale jestem dumny z tego, żę jestem facetem i nic nie robię.
Hehehehehehehehe
Myrtille - 8 Kwietnia 2006, 15:00
Pako napisał/a | Ja je podziwiam, wielbię i w ogóle uważam je za najważniejsze i najpiękniejsze twory Boga. |
słowa,słowa,słowa.Lepiej byłoby gdybyście dowodzili tego czynami,a nie słowami.
Pako - 8 Kwietnia 2006, 15:03
A jak mam dowieść, jak paręset kilometrów ode mnie jesteś, a ja prawka nie mam?
A dowodziłbym szczerze, żę kobiety wszystkie wielbię, a niektóre to nawet szczególnie wielbię.
Myrtille - 8 Kwietnia 2006, 15:12
Mężczyzna ma wielbić tę jedną kobietę,wybrankę serca.Ale dobra koniec tego romantyzmu.Trzeba twardo stąpać po ziemi.
A ja Cię Pako nie znam osobiście,ale czuję,że masz dobre serduszko i nie skrzywdziłbyś swojej kobiety.A to,że pisałam,że macie czynami to okazywać to mówiłam do wszystkich facetów Bo nie którzy słabe mają pojęcie o tym.
Pako - 8 Kwietnia 2006, 15:16
Możliwe. I co do serduszka i co do facetów. Kłócić się nie będę, bo nie wypada. hehe
Iscariote - 8 Kwietnia 2006, 15:30
Cytat | No właśnie czy wy nie macie za dobrze?Sprzątamy,gotujemy,pierzemy,prasujemy i co z tego mamy?Faceci,tego nawet nie zauważają,myślą że samo się chyba zrobiło... |
O pardon, ale to wszystko co tu napisałaś robię sam. Sie znaczy obiad sam, bo matce się nie chce, albo gdzies pójdzie. Pranie - sam bo matka się na mnie obraziła jak powiedziałem, że wcale nie jest tak mięciutkie jak pokazują na reklamie. Prasowanie - Sam, bo matka powiedziała, ze żelazko nie gryzie i sam sobie mogę (z koszulami mam problem, ale idzie).
A sprzątać za często nie trzeba jak się wszystko ładnie poukłada, posegreguje i się nie będzie rozwalać niczego po całym domu.
gorat - 8 Kwietnia 2006, 15:58
Lu napisał/a | Właściwie to chyba zaczyna mi się kac właściwy.... niedobrze mi.... |
Na razie widzę, że powolutku kończy się Klap właściwy.
Nieźle zabalowaliście. Chciałbym zobaczyć taką ilość postów w temacie poruszającym bardziej merytoryczne kwestie.
elam - 8 Kwietnia 2006, 15:58
Pako, mezczyzni lepiej gotuja, tak. kilku na swiecie, mistrzowie kuchni.
ale jaki procent mezczyzn w ogole umie gotowac? a kobiet??
oj, cos sie boje, ze bez nas miliony mezczyzn zdechloby z niedozywienia. albo z przezarcia macdonaldami
Myrtille - 8 Kwietnia 2006, 17:20
Iscariote zwracam honor .Tylko,że takich jak Ty,to ze świecą szukać...niestety
Rodion - 8 Kwietnia 2006, 17:29
Elam. I z takim podejściem spodziewasz sie ze pozycze Ci odkurzacz?
Raczej zapedze Cie na moje, radosnie obsrane przez mewy, okna, niewolnico!
( I ja to mam myc? Moze jutro? Eeee... jutro niedziela! )
elam - 8 Kwietnia 2006, 20:23
ja nie chce, zebys mi odkurzacza pozyczal, tylko zebys poodkurzal... a ja za to moge gotowac bez ograniczen.
okna lubie myc. ale z podloga gorzej.
chyba sie jeszcze pojde napic..
Pako - 8 Kwietnia 2006, 20:36
Podkurzać to ja mogę z chęcią. Lekka stosunkowo robota. A jak jeść za to dostanę to już w ogóle.
Co do gotujących facetów - mój dziadek nic nie gotuje prawie, jak mu żona umarła to teraz mu moja matka musi gotowac obiady. Dziadek ledwo zupę sobie sam robi.
Ojciec - z całym szacunkiem do mojej matki, ale ojciec gotuje o niebo leipej - ma do tego rękę jak diabli. Potrafi z niczego zrobić obiad pyszny. Tak samo ojceic mojego kumpla. Ja zaś sępię na innych Ale jakby trzeba było, to chyba jakoś bym przeżył. Poduczył się może.
Oby moja żona dobrze gotowała i żyła dłużej niż ja. A co, niech ma, niech będzie szczęśliwa kobiecina
Rodion - 8 Kwietnia 2006, 21:17
Elam, cebule w sosie cebulowym?
Dobra, jeśli kiedyś zabladzę do Paryzewa, to sie dogadamy co do tego odkurzania.
A okna to niestety bedę skrobał sam. Chlip!
Yeri - 9 Kwietnia 2006, 02:11
Hm,a co tu tak dzisiaj pusto w karczmie?Forumowicze,zasmucacie mnie,wszyscy już śpicie o tej porze?I bądz tu wampirem...Piwo ananasowe proszę.Nie ma?!O tempora,o mores...
elam - 9 Kwietnia 2006, 10:37
dzisiaj niby jest dzien bez emotikona. to znaczy, pare ambitnych osob bedzie sie staralo pisac posty czyste graficznie.
a ja, jako rasowy gremlinek, mam ochote .. abo ja wiem, na co?? inicjatywa zaszczytna, nie chce sie z nikim klocic, bruzdzic niepotrzebnymi usmieszkami - trzeba szanowac innych, jak chce sie byc szanowanym samemu. ale moze pogremlinic w karczmie, i uzywac tu emotikonow do woli? chyba nikt sie nie obrazi?
w koncu smok i tak juz zdechl...
|
|
|