Planeta małp - Różowa landrynka. Paniom wstęp wzbroniony!
Kruk Siwy - 30 Sierpnia 2010, 11:37
To "niedawno" było przed datą urodzin większości forumowiczów...
Teraz by błyskała kolczykami wpiętymi w różne miejsca. Chociaż... w Spartakusie błyskają tym i owym i gladiatorzy mają pełno niechcianego owłosienia. No może za wyjątkiem nadzorcy szkoły. Ale to łysy murzyn jest.
Nina Wum - 30 Sierpnia 2010, 11:44
Piech powiada:
Cytat | Producenci sprzętu do golenia zarabiają krocie i zapewne to oni za tym wszystkim stoją. |
Podoba mi się ta teoria.
Matrim, to walnięcie z grubej rury jest potrzebne i wiele ułatwia. Dowodem fakt, iż obecnie czuję się całkiem kontenta w związku z takim jednym, który walnął - i mojego walnięcia wysłuchał. Ze zrozumieniem.
Dalambercie - stokroć lepsze zawiłe negocjacje niźli tajone jady i frustracje!
Kruku - Cytat | ja z poprzedniej epoki jestem i związki damsko damskie czasem mi umykają. | - a co tu ma epoka do rzeczy?
"Dalibab" - dobre.
Co się tyczy tego łowcy krokodyli: takie historie też widywałam. Lecz ja tu nie o łowcy, który od początku był po prostu sobą, ale o takim spryciarzu za trzy grosze, co to w fazie dzikiego seksu...ups, zakochania - wmawia kobiecie: "jak ja uwielbiam te twoje bujne kształty!" a nieco później wychodzi zeń jęk: "No mówiłem, że uwielbiam, bo chciałem być miły...Kiedy ty wreszcie schudniesz i przestaniesz robić mi wstyd na mieście?"
Co do owłosienia w Spartakusie, czy w życiu - facet, który pracowicie usuwa sobie kłaczki spod pach, budzi we mnie śmiech dziki. No, chyba, że są to kalafiory...
Kai - 30 Sierpnia 2010, 11:46
Nina Wum, ujęłabym to tak - albo inne cechy tego kogoś przesłaniają Ci pewne drobne niedogodności i wtedy możesz przymknąć oko lub negocjować, albo to, co Ci przeszkadza jest na tyle up...dliwe, że nawet inne zalety nie są tego w stanie wynagrodzić.
Przynajmniej ja to tak widzę. Jeśli facet chce mieć kobietę, która włoży szpilki, miniówę, obcisłe ciuchy, z wyszczerzem będzie słuchać dicho i oglądać filmy klasy CDD i dalej, i ogólnie przebierze się za kogoś, żeby mu się podobać, to przykro mi, ale musi stukać okienko dalej. "Łowca krokodyli" pakuje manatki i ewakuuje się z niebezpiecznej strefy.
I doskonale rozumiem, że jeśli jest przywiązany do swojej sierści, papierosów, naturalnego zapachu gladiatora po walce i tym podobnych uroków, to pomyśli o mnie to samo. Choćby był nad wyraz inteligentny, błyskotliwy i poza tym spełniał wymagania.
Życie wymaga kompromisów, a już same musimy ustalić, na ile ustępstw kogo stać.
Nina Wum napisał/a | co to w fazie dzikiego seksu...ups, zakochania - wmawia kobiecie: jak ja uwielbiam te twoje bujne kształty! a nieco później wychodzi zeń jęk: No mówiłem, że uwielbiam, bo chciałem być miły...Kiedy ty wreszcie schudniesz i przestaniesz robić mi wstyd na mieście? |
No to może niech się zdecyduje?
Edit: wygładziłam gramatykę
Kruk Siwy - 30 Sierpnia 2010, 11:56
Nina Wum napisał/a | a co tu ma epoka do rzeczy? | ano to że wcześniej wszyscy wiedzieli ale mało kto mówił. Obecnie wypada afiszować się swoją seksualnością:
'bo ja tylko kaczki i kozy lubię".
ekhem
"a baranek obleci"?
"Ty zboku jeden! I CO JESZCZE MOŻE KOBIT CI SIĘ ZACHCIAŁO?!"
UWAGA W POWYŻSZYM TEKŚCIE NIE MA ŻADNYCH ALUZJI DO OBECNYCH TU I TERAZ!
Ozzborn - 30 Sierpnia 2010, 12:03
Kruk Siwy napisał/a | UWAGA W POWYŻSZYM TEKŚCIE NIE MA ŻADNYCH ALUZJI DO OBECNYCH TU I TERAZ! | dobrze, że dodałeś
Nina Wum - 30 Sierpnia 2010, 12:03
Feralny,
Gdy pytasz o przyczyny tych wymagań, w odpowiedzi słyszysz:"Bo to, co MNIE się podoba, jest właśnie normalne, pożądane wszędzie na świecie, eleganckie itepe, a skoro ty tego nie pojmujesz, to coś jest z toba nie tak" - zapakowane, rzecz jasna, w ładniejsze i bardziej okrężne słówka.
Tak właśnie działa manipulator. I dlatego trzeba go spuścić w klozecie. Enough is enough, tu się całkowicie zgadzamy.
Zresztą, co nas nie zabije, czyni nas dziwniejszymi, prawda? A to już jest pewien zysk.
Co do pogardy - wywody o tym, jak to kobiety nie potrafią dojrzeć związku między przyczyną a skutkiem, pobrzmiewają mi pogardliwie.
Kai, święte słowa. Inna sprawa, że gdy się już trafi na dobrego człowieka, może zdarzyć się cud - np. Wolverine rzuci te swoje śmierdzące cygara, bo zauważył, że wybranka coś kaszle .
Przykład z życia.
Nina Wum - 30 Sierpnia 2010, 12:07
Kruku, dlaczego nie?... To by dopiero była zabawna dyskusja.
Ozzborn - ponieważ sama wiem najlepiej, iż z chudobą nie spółkuję (wiem, wiem...niemodna jestem) szanse na wybuch należy oceniać jako nikłe.
Kai - 30 Sierpnia 2010, 12:09
Nina Wum, to nie takie proste. Dla jednej te śmierdzące cygara będą jedną z tych rzeczy, które ona zniesie (cierpiąc, okazując niezadowolenie) ale bez tragedii, dla drugiej będzie to kwestia zdrowia. I tak samo Wolverine może rzucić cygara, żeby zrobić przyjemność, bądź uchronić wybrankę, a może tego zwyczajnie nie zrobić, bo uzna, że skoro ona słabo protestuje, to pewnie nic się nie dzieje.
Piech - 30 Sierpnia 2010, 12:14
Halo, halo, proszę państwa - to jest wątek od świntuszenia, nie od psychologii stosunków damsko-męskich.
dalambert - 30 Sierpnia 2010, 12:18
Piech, no bo baby wlazły mimo zakazu i dywagują zamiast pokazywac
Nina Wum - 30 Sierpnia 2010, 12:19
Kai, w tym przypadku Wolverine jest prawdziwym Wolverine - facetem, ktorego do niczego nie można zmusić. I za to wybranka go tak lubi, między innymi.
Poznała go forsownym palaczem, przyjęła z dobrodziejstwem inwentarza i słowa, ani krzywego spojrzenia, nie wypuściła w sprawie cygar.
Sam zauważył kaszel, sam rzucił (palenie). Bez jojczenia, jaki to on biedny.
Piech, masz rację - już wracam świntuszyć.
Kto chętny do zagajenia?
Kai - 30 Sierpnia 2010, 12:22
Nina Wum, bo palenie to mało świntuszący przykład. Weźmy za to obyczaje seksualne i zaraz będzie i na temat, i ciekawie.
A teraz, jakby to nie zabrzmiało, wracam na chwilę do drabin.
feralny por. - 30 Sierpnia 2010, 12:35
Nina Wum napisał/a | Gdy pytasz o przyczyny tych wymagań, w odpowiedzi słyszysz:Bo to, co MNIE się podoba, jest właśnie normalne, pożądane wszędzie na świecie, eleganckie itepe, a skoro ty tego nie pojmujesz, to coś jest z toba nie tak | Ciekawa argumentacja, o ile jestem w stanie zrozumieć postawę "bo mnie się coś takiego podoba" (to jest całkiem naturalne, że coś się komuś podoba albo nie), to powoływanie się na to, że cośtam jest modne, albo, że cośtam jest cenione, przez bliżej nieznanych "innych", czy "świat", zbywam wzruszeniem ramion.
Nina Wum napisał/a | Co do pogardy - wywody o tym, jak to kobiety nie potrafią dojrzeć związku między przyczyną a skutkiem, pobrzmiewają mi pogardliwie. | Coś mi się wydaje, że niczego takiego nie napisałem. . Nie "nie potrafią", lecz "nie zawsze akceptują isnienie takiego związku" - to zasadnicza różnica. Z resztą ja nawet nie oceniam, ba w pewnym sensie rozumiem. Tyle tylko (i aż tyle), że się z taką postawą nie identyfikuję i nie ma w tym żadnej pogardy. Od nikogo też nie wymagam, by moje poglądy podzielał.
Piech, stało się.
jewgienij - 30 Sierpnia 2010, 13:31
Ale się nagadaliście Przypominam, że ten wątek jest do wklejania fotek z laskami, a nie do filozofowania.
Z tym goleniem sprawa wydaje mi się prosta. Mężczyźni są głównymi odbiorcami pornografii, erotyki itp. Tam jest obecnie trend golenia się "artystek", więc chcą mieć to u siebie.
Pozostaje pytaniem, czy to porno wpłynęło na mężczyzn, czy gusta facetów na porno, ale to zbyt zawikłane jak na wątek nazywający się Różowa landrynka
Przypominam, że jeszcze kilkanaście lat temu futerka prawie nikomu nie przeszkadzały, ani w magazynach dla panów, ani w naturze.
ED. Kiedy czytałem w Egipcjaninie Sinuhe, że jakaś tam laska była wygolona, to wydawało mi się to takie egzotyczne i trudne do ogarnięcia młodzieńczą wyobraźnią:wink: Dla ówczesnego mnie tam zawsze powinien być trójkąt.
Nina Wum - 30 Sierpnia 2010, 13:31
Feralny,
możliwe, że za ostro to odczytałam. Że Cytat | nie zawsze akceptują | - zgoda.
Przymykają oczy, negują rzeczywistość tak długo, jak się da, bo kochają i są zaślepione - albo bo bardzo boją się samotności.
Czyli stanęło na tym, iż zgadzamy się co do tego, że nie całkiem się zgadzamy?
Już Wam nie nudzę w tym wątku, Panowie.
Kruk Siwy - 30 Sierpnia 2010, 13:32
No to teraz fota. Dawaj!
Nina Wum - 30 Sierpnia 2010, 13:35
Kruku, przecież się poznaliśmy. W Paradoksie.
Kruk Siwy - 30 Sierpnia 2010, 13:36
Cholela, nic nie pamiętam. Fajnie było czy tak sobie?
dalambert - 30 Sierpnia 2010, 13:37
Nina Wum, a kto tu mówi o buzi ? Przeca o czym innym dysputa
Agi - 30 Sierpnia 2010, 13:38
Ostatnio to tu jest dysputa o geometrii
Nina Wum - 30 Sierpnia 2010, 13:41
Kruk - skoro nic nie pamiętasz z naszej ROZMOWY, to pewnie tak sobie.
Dalambercie, ja jestem skromnie, prowincjonalnie wychowana i dżentelmenów zapoznaję, szczelnie okryta ubraniem. Damy zresztą też.
jewgienij - 30 Sierpnia 2010, 13:43
Agi napisał/a | Ostatnio to tu jest dysputa o geometrii |
Już Pitagoras zachwycał się trójkątem
Piech - 30 Sierpnia 2010, 13:49
W celu podgrzania atmosfery przypomnę, że u Arabów kobiety tradycyjnie mają depilowane łona. Ich faceci fantazjują o owłosionych. To jest wiadomość z drugiej ręki.
jewgienij - 30 Sierpnia 2010, 13:55
Żebyśmy na religię nie zeszli, ogłaszam czerwony ( ed. różowy raczej) alarm! Niech ktoś wrzuci laski, najlepiej banalne, żeby nie było o czym gadać!
baranek - 30 Sierpnia 2010, 14:03
jewgienij, zaniemówisz:
http://www.youtube.com/wa...feature=related
jewgienij - 30 Sierpnia 2010, 14:15
W sam raz
NURS - 30 Sierpnia 2010, 14:31
Piech napisał/a | W celu podgrzania atmosfery przypomnę, że u Arabów kobiety tradycyjnie mają depilowane łona. Ich faceci fantazjują o owłosionych. To jest wiadomość z drugiej ręki. |
to zupełnie jak ostatnio w plejboju wiadomośc z pierwszej ręki.
dalambert - 30 Sierpnia 2010, 14:33
Plejboj na czele Pism Islamskich . no. no NURS napisał/a | to zupełnie jak ostatnio w plejboju |
Meurglys - 30 Sierpnia 2010, 17:40
Jaki kraj, taka Angelina...
merula - 30 Sierpnia 2010, 17:54
Ja chciałam jeszcze tylko delikatnie dodać, celem usprawiedliwienia, że nie chodziło mi o generalizowanie, że wszyscy faceci. Ale często się spotykam choćby z komentarzami pod zdjęciami typu: "Błe, ale zarośnięta"," Tfu, nie ogolona" i inne takie. Taki ketyow, o ile dobrze pamiętam, sam takie opinie wygłaszał w tym wątku.
I właśnie pytanie, o co w tym wszystkim chodzi nie chciało mnie to opuścić, aż dałam temu wyraz tutaj.
|
|
|