To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Piknik na skraju drogi [książki/literatura] - W hołdzie Robertowi E. Howardowi - konkurs literacki - final

Adashi - 29 Października 2007, 11:52

Tequilla, mistique zrobi Ci brzydkie kuku tak jak Stone'owi D :twisted:
Tequilla - 29 Października 2007, 12:11

mistique? Darujesz?


edit:
Tą trudną sprawę dlaczego nie ma odpowiedzi może wyjasnić hipoteza profesora Hansa Marii Bumkelbubla z Uniwersytetu w Abszurdanie

Otóz według jego teorii istnieją hipotetyczne cząstki zwane drimtonami, zwanymi inaczej cząstkami życzeniowymi, które powstają z nagromadzenia emocji, myśli, pragnień itp. Normalnie podróżują one z prędkościami podświetlnymi, jednakże osobliwe cechy sprawiają, że moga one przechodzić w stan tachionalny, jeśli np. życzenia są szczególnie spieszne ( jak w tym przypadku). wówczas, jak wiadomo podrózuja wbrew strzałce czasu, czyli w przeszłość. Oznacza to, że wasze życzenia roztrzygnięcia konkursu dotarły co prawda do NURSa, ale NURsa nie z dziś, a sprzed np kilku miesięcy. Może i u NURsa jest koniec października może być to jednak koniec października np. roku 2006. Nie jest o więc w stanie nic zrobić, jako, że jeszcze przeciez nie dostał waszych prac!
Teoria ma luki w rozumowaniu ( jeśli chcielibyscie mocniej się w nią zagłębić) jednakże ponieważ jest żartem, proszę potraktowac ja odrobinę łagodniej. :D

jewgienij - 29 Października 2007, 13:51

No, no. Niezłe. Jeszcze tydzień zwłoki, a opowiadania powstaną na ten temat.
CezaryF - 29 Października 2007, 13:53

To jest test na tak zwaną dojrzałość autorską :D . I m bardziej się dopominasz tym bardziej oznacza, że jesteś niedojrzałym autorem a z skoro tak, to tekst kiepski więc należy go... wykasować. :lol: Dzięki temu można w ogóle nie czytać prac... Ci co się nie odezwali wygrali :lol:
Oczywiście to był :mrgreen: żart

Kruk Siwy - 29 Października 2007, 13:54

Ale nie do końca CezaryF, nie do końca... Ty też się odezwałeś!
CezaryF - 29 Października 2007, 13:56

Przecież nigdy nie powiedziałem, że jestem dojrzałym autorem :D
MrMorgenstern - 29 Października 2007, 15:02

Kruk Siwy napisał/a
No NURSie słowo się rzekło kobyłka już zdycha u płota. Powiedz ludziom co możesz bo ałtorów poważnie trzeba traktować.



Wydaj choc słowo NURSie (że jednak za duża ilość prac, że może wódka przyczyną opóźnienia), a tabuny te, które na zew się Twój odezwały, zrozumieją, że tak niespodziewany odzew, ba ruszenie (które w wypadku na napisanie w innym, niż Heroic Fantasy bądź Sword&Sorcery gatunku - np. cyber punku - nie byłoby tak gorąco przyjęte...) jest jednakże przez Ciebie doceniane :)

Czy warto tak wielką chęc w narodzie obcesowo traktować? ;)



Kto inteligentny, ten znajdzie w wypowiedzi pośrednią kontrę do wypowiedzi niejakiego Cezarego F, "gatunkowo" zaś piję ja do Adashiego ;)

mistique - 29 Października 2007, 15:24

Rozumowanie CezaregoF ma oczywiście taką lukę, że NURS nie ma zielonego pojęcia, które opowiadanie jest np. moje.
Tequilla - 29 Października 2007, 15:27

Z serii: doktor Tequilla radzi:

"Jak zapomnieć o wynikach konkursu?"

Metoda na survival: niezwłocznie wybieramy się na wycieczkę survivalową w najbardziej niedostepne otchłanie naszej planety ( najlepiej z dużą ilością dzikich zwierząt i wszelakich chcących nam zrobić krzywdę stworów i maszkaronów). W momencie zagrożenia zycia momentalnie zapomianymy o wynikach konkursu i ogólnie o antologii, może być tak, że zapominamy nawet o naszych literackich ambicjach. Liczy się tylko chęć przetrwania.

Minusy: chęć przetrwania może się okazać zbyt mała i może być tak, iż jednak nie dotrwamy do ogłoszenia wyników konkursu. Ani dziś, ani za tydzień. Nigdy. Za to przynajmniej jakiś yetigorillogodzillopodobny zwierz nie będzie chodził głodny. ( znaczy do nastepnej antologii/ konkursu)

Metoda na guru: Szybko znajdujemy guru które przeprowadza nas przez kurs Zen w 10 minut, czyli cierpliwość na szybko. Guru można tez skonstruować samemu z wygurowanych amibicji, gurnolotnie napisanych opowiadań ( własnego autorstwa oczywiście), czy tez jednego, solidnego Gurala. Nie zaszkodzą też forumowe g(b)ury.

minusy: Od Gurala można dostac ciupagą. Szczególnie za brak kreski w jego u. Poza tym grozi nam połączenie się z Uniwersum, tzn. przejście w stani Nirwany, skąd niestety nie ma juz powrotu, choćby i Zajdel się dla nas szykował.

To były porady doktora Tequilli.

c.d.n. :D

mistique - 29 Października 2007, 15:35

Niedługo zamiast antologii będziemy mogli opublikować ten topic, ten humor, to napięcie, te ludzkie dramaty...
MrMorgenstern - 29 Października 2007, 15:45

Humor to już wisielczy się udziela :D


Założę się, że ciekawe komentarze będą też po ogloszeniu wyników :twisted:

CezaryF - 29 Października 2007, 15:54

mistique napisała:

Cytat
Rozumowanie CezaregoF ma oczywiście taką lukę, że NURS nie ma zielonego pojęcia, które opowiadanie jest np. moje.


Oj, nie byłbym taki pewny. Nie radzę, nie doceniać NURSA, kto wie jakie ma służby na swoich usługach :D

MrMorgenstern - 29 Października 2007, 16:42

Oj NURS nam da, jak z obiadu poniedziałkowego wróci! :mrgreen:
Hubert - 29 Października 2007, 16:47

Da nam... do wiwatu za wywieranie presji :twisted: Jeszcze gdzie nazwiska autorów mu się poprzestawiają i co wtedy?
mistique - 29 Października 2007, 17:08

Cytat
Oj NURS nam da

Albo my mu damy...

Tequilla - 29 Października 2007, 19:23

doktor Tequilla radzi, czyli:

"O Boże, mój Boże poniedziałek wieczorem, a wyników jeszcze nie ma! Jak ja przeżyję to oczekiwanie?"

Metoda na głoda.
Zakupujemy małe Danio i czekamy cierpliwie, aż pojawi się głód. Gdy tylko przyjdzie wyciągamy Danio i zabijamy głoda. W tym momencie istnieją dwie możliwości:

1. Przez następne kilkanaście godzin mamy kupę pracy z wysprzątaniem miejsca zbrodni. Krew, flaki i inne nieprzyjemne ingrydia należy posprzątać dokładnie. Zatrzeć wszelkie wskazujące na nas ślady. Zajmie na to kolejne kilkanaście godzin. W tym czasie nie będziemy mysleć o antologii.

2. Niestety sąsiedzi zdążyli zadzownić na Policję. Za morderstwo ze szczególnym okrucieństwem sąd grodzki skazuje nas natychmiast na 25 lat więzienia. Oczywiście o zaostrzonym rygorze i bez internetu. Po wyjściu jesteśmy człowiekiem brutalnym, bez skrupułów. W pierwszej kolejności idziemy do kafejki sprawdzić wyniki. Jeśli się okaże, że do tego czasu NURS jeszcze nie ich nie podał... :twisted:

Uwagi: metoda tylko dla ludzi o mocnych nerwach. Może się zdarzyć, że będzie trzeba użyć drugiego Danio, żeby głoda dobić. W tym czasie może on płakać, błagać o litość, twierdzić, że jest niewinny, że ma żonę i dwójkę dzieci. Nie dla mięczaków

metoda na najtwardszego Rosjanina - podobna do metody alkoholowej, tylko, że dla osób ze sportowym zacięciem. Szukamy Rosjanina z najtwardszą głową i próbujemy go przepić.
Bardzo trudne.

Uwaga: grozi wycięciem czterech lat z życiorysu. Jak wiadomo niektórzy Rosjanie zaczęli pić pod Moskwą, a skończyli w Berlinie. Od tamtej pory w zasadzie niewiele się zmieniło.

Jeśli NURS nadal nie poda wyników grozi wam ciąg dalszy... :twisted:

Hubert - 29 Października 2007, 19:28

To wszystko trzeba było zawrzeć w opowiadaniu... Byłby przekaz podprogowy dla NURSa :mrgreen:
Martva - 29 Października 2007, 19:59

Cytat
doktor Tequilla radzi, czyli: (...)


Ożesz, człowieku :shock: Jak mawia moja siostra: chcę poznać Twojego dilera ;P:

Tequilla - 29 Października 2007, 20:06

Sosnechristo napisał/a
To wszystko trzeba było zawrzeć w opowiadaniu... Byłby przekaz podprogowy dla NURSa :mrgreen:


No nie przypuszczałem, że będzie trzeba ;)

Martva napisał/a
Ożesz, człowieku Jak mawia moja siostra: chcę poznać Twojego dilera


A z kolei jak to mawiał Pudzian - Jedynym środkiem pobudzającym jest u mnie endorfina :)

mistique - 29 Października 2007, 20:56

Tequilla, jesteś cudowny, ale mnie niestety nic nie pomaga.
Stone D - 29 Października 2007, 21:11

Może NURS czeka na Orbita.
jewgienij - 29 Października 2007, 23:12

A ten świeżo po urodzinach :D . Może być kłopot.
BTW. Z tego, co orbit mówił na krakowskiej imprezie, wywnioskowałem, że raczej się na Conana nie skusi.

omeggi - 29 Października 2007, 23:21

A ja mysle że to nowa telewizyjna moda :mrgreen: "w następnym programie nie zobaczymy......."he,he i zanim ogłoszą wyniki towarzystwo nam zwariuje ;P:
jewgienij - 29 Października 2007, 23:32

I przerwa na reklamy.

Myślisz, że NURS puszcza teraz reklamy podprogowe w postaci niewidzialnych impulsów? Podpisał kontrakt z firmą produkującą batoniki Merci? To pewnie dlatego tak mnie od piątku nosi na coś słodkiego.

omeggi - 29 Października 2007, 23:44

Kod
batoniki Merci?
tak podziękuje Ci......... się nie dostałeś...........(tu należy wpisać odpowiednie nazwisko) :mrgreen:
jewgienij - 30 Października 2007, 00:16

Tylko właśnie tych nazwisk brak, i to jest najgorsze.
omeggi - 30 Października 2007, 00:19

może NURS zgubił kartkę z nazwiskami? :twisted: i teraz biedak szuka............
Stone D - 30 Października 2007, 00:49

jewgienij napisał/a
Z tego, co orbit mówił na krakowskiej imprezie, wywnioskowałem, że raczej się na Conana nie skusi.


agrafek napisał/a
Aleśmy wczoraj z Jewgienijem o Conanie nawymyślali! I nawet Orbit zadeklarował, że on by jeszcze na tego Conana napisał... Tylko, czy zdąży :twisted: A pomysł ma fajny...
To co, może trzy tomy? :wink: Trzeci dla spóźnialskich.


NURS napisał/a
Orbit zdąży.

Adashi - 30 Października 2007, 00:53

MrMorgenstern napisał/a
(które w wypadku na napisanie w innym, niż Heroic Fantasy bądź Sword&Sorcery gatunku - np. cyber punku - nie byłoby tak gorąco przyjęte...)
(...)
gatunkowo zaś piję ja do Adashiego ;)

Lepiej nie pij, tylko pisz kolejny tekst ;)

jewgienij - 30 Października 2007, 00:53

Każdy usłyszał, co chciał usłyszeć :wink:


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group