To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Blogowanie na ekranie - Z ogródka

joe_cool - 21 Marca 2011, 16:27

Z tego typu rzeczy mangold jest całkiem niezły - taki podduszany w masełku :)
Mówią na to również burak liściowy...

Pucek - 21 Marca 2011, 18:45

Dzieckiem będąc jadłam brukiew, za bardzo mi nie smakowała, ale teraz nijak nie zweryfikuję - od lat nie widziałam w sprzedaży.
Lebiodę jadłam - pycha, zrobiona jak szpinak, ale ile się trzeba nabiegać, żeby toto zebrać w większej ilości... Ale jak kto szpinaku nie lubi, to ma z głowy.
Z buraka pastewnego wcale udatna surówka wychodzi, ale jak wyżej - trza go najpierw mieć pod ręką.

A - z wakacyjnych wspominków: rewelacyjna konfitura z pędów dzikiego dzięgielu. Tylko j.w. - trzeba być w okolicy, gdzie to zielsko rośnie w dużych ilościach.

Kruk Siwy - 21 Marca 2011, 20:17

Z dzięgielu to ja lubię dzięgielówkę. Poezja! Zwłaszcza pod jakieś mięsko ale i sama miło wchodzi.
May - 22 Marca 2011, 21:49

Martva, przywiezc Ci brukiew?
Tu jest bardzo popularna, stanowi jeden ze skladnikow niedzielnego obiadu (tzw Sunday Roast - pieczone mieso z pieczonymi warzywami - ziemniakami, pasternakiem i brukwia wlasnie), poza tym jest niezbednym skladnikiem uroczystej szkockiej kolacji z okazji urodzin Roberta Burnsa - haggis with nips and tatties (czyli szkocka kaszanka z brukwia i ziemniakami).
Jadamy od czasu do czasu, smakuje ok i ma piekny kolor! jedyny problem jest taki, ze sie dosyc dlugo gotuje...

Matrim - 22 Marca 2011, 22:01

May, a to nie rzepa aby? Ta z haggisem? Mnie się wydawało, że te "nips" pochodzą od "turnips".
May - 22 Marca 2011, 22:44

Matrim, bo Szkoci na brukiew mowia rzepa. Skrot od swede (lub Swedish) turnip. Reszta UK skrocila nazwe do swede.
Mielismy na ten temat dosyc ciekawa dyskusje podczas ostatniej Burnsowej kolacji w jednym z moich tanecznych klubow szkockich.

Matrim - 22 Marca 2011, 22:48

May, dzięki za informację, w błędzie żyłem :) No to w takim razie brukiew dobra jest :)
Martva - 23 Marca 2011, 11:42

May napisał/a
Martva, przywiezc Ci brukiew?


Jak masz na myśli nasiona, to nie chcę, mam dwa opakowania pasternaku i nie wiem co z nim zrobić, bo przecież w zacienionej glinie nie wyrośnie...

May - 23 Marca 2011, 22:37

Martva, bardziej myslalam o bulwie. Jednej, tak na sprobowanie.
A poza tym nie wiem jakie brukiew ma wymagania, moze w zacienionej glinie bedzie rosla tez?

Martva - 24 Marca 2011, 10:41

Nie wiem, wyguglaj ;P: generalnie rzeczy z jadalnymi częściami podziemnymi lubią ziemię która jest uroczo pulchna, a nie glinę.


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group